Ludzkość jest poddawana próbie

oryginał jest tu: https://www.youtube.com/watch?v=eJPYUljr6Po

Moi drodzy, trójwymiarowy system zawsze jak to się powiada wkłada nam kij w szprychy. To jest jego domyślna funkcja.

   Na płaszczyźnie subtelnej (pozamaterialnej) wygląda to jak próba zgaszenia wewnętrznego światła przy pomocy egregorów państwa, rządu, systemu finansowego i relacji międzyludzkich.

 Egregory profesjonalne czy rodzinne też mogą być bardzo drapieżne - ciemność zbiera się z różnych stron próbując zgnieść nasz fraktal światła i uformować z niego coś podatnego co da się włączyć w struktury matrixa.

  Na poziomie fizycznym prowokuje to nieskończone kłopoty i problemy, choroby i depresje aby odwracać lub rozpraszać naszą uwagę.

  I musimy zrozumieć, że trudności to lekcje, które decydujemy się przejść i które otrzymujemy w zależności od naszego poziomu energii - nie więcej niż jesteśmy w stanie pokonać.

  Najważniejsze to nie wydawać więcej, niż to konieczne - rozwiązywać palące problemy w miarę ich pojawiania się i poruszać się naprzód w swoim tempie.

  Im bardziej jesteśmy świadomi i skupieni na swoim prawdziwym "JA" - tym mniejszy wpływ ma na nas system. To ochrona przed próbami przestrojenia i ujarzmienia nas poprzez rozerwanie więzi z energetycznymi przepływami energii Wszechświata.

 Kwantowe energie przychodzące teraz na Ziemię, wzmacniają wszystkie nasze stany - jeśli jesteśmy skłonni do apatii to intensyfikuje się ona wielokrotnie. Dotyczy to także radości i miłości.

 Trójwymiarowy system próbuje się sprzeciwiać powodując chaos, kryzysy, lokalne wojny i wszelakie ogólne lęki.

  Bardzo ważne jest, aby nie angażować się w te lęki i nie dopuszczać do długich okresów stagnacji, bo w przeciwnym razie coraz większa liczba ludzi będzie chorować i opuszczać grę jako wyczerpani gracze.

 CO ZASIEJEMY TO I ZBIERZEMY - dawniej zbiór urodzaju zajmował lata lub całe życia. Teraz może to zająć dni i godziny -  ludzkość jest poddawana próbie, wszyscy się zmieniamy. W naszych życiach pojawia się wiele nowego i nie można tego zignorować.

 Trzeba zrozumieć, że wszystko jest dane dla naszej ewolucji i zaakceptować to świadomie - zwłaszcza jeśli nasi Opiekunowie nieustannie to podkreślają poprzez tak zwane zbiegi okoliczności lub przez przypadki.

  Kiedy tworzymy lub uczymy się nowych rzeczy, nie po to żeby zarabiać pieniądze ale dla naszej duszy - to wtedy warstwa po warstwie wyzwalane jest coraz więcej potencjału - pojawia się nie tylko "drugi oddech" lecz całe 10.

  Na pewnym etapie nasza moc staje się tak wielka że nie możemy z niej skorzystać wyłącznie dla własnych celów, nawet jeślibyśmy tego chcieli.  Jeśli nie udzielamy  pomocy i nie dzielimy się wiedzą to powracamy do poprzedniego poziomu po czym  wszystko musimy zacząć od nowa -  i niekoniecznie w tym życiu.

Lecz jeśli staniemy się generatorem to cały wszechświat zacznie zasilać nasze idee i inspiracje dając coraz więcej i otwierając nowe możliwości.

  Wtedy stajemy się pełnoprawnymi przewodnikami energii i jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za ich przebieg, ale także za ich częstotliwość.

 Ludzkość jest duchem, który podzielił się na miliardy komórek - każdy zdobył duże doświadczenie i teraz wszyscy powracają na wspólną glebę wzbogaceni złotymi ziarnami tego doświadczenia. Powracają aby przekształcić je w bardziej złożony fraktal.

 W wyniku ogólnego współdziałania nasz wzór wibracyjny staje się bardziej wielowymiarowy i my sami stajemy się kluczem do nowej rzeczywistości chociaż jeszcze nie zdajemy sobie z tego sprawy, 

 Wdzięczność nam wszystkim.

 https://www.youtube.com/watch?v=qOuTtKx03vE