Żyła sobie mądra kobieta - myśmy ją nazywały Babą Dunią.
Rzadko zdarzały się bezcenne chwile - krótkie minuty odpoczynku kiedy to kładła na kolanach swoje szczupłe, spracowane dłonie z nabrzmiałymi żyłami dając nam mądre rady. Osądy Baby Duni na temat życia, ludzi i miłości były ciekawe, głębokie i bardzo trafne.
Pewnego razu rozgadałyśmy się o sekretach życia rodzinnego i Baba Dunia powiedziała:
- Nie kręć się wokół niego ale wokół pieca. I pamiętaj, że milczenie jest złotem.
Moi dziadkowie od strony mamy przeżyli bardzo dobre życie - powiedziała na to Babie Duni moja przyjaciółka. Dziadek był urodziwy i wysoki- po prostu jak z bajki a babcia niepozorna - wydawało się, że zupełnie do niego nie pasuje. Zawsze kręciła się wokół pieca, gospodarstwo było tętniące życiem.
Siadali czasem wieczorem i mogli tak w milczeniu patrzeć na siebie wzajem. Na czym polegał sekret ich miłości i ich szczęścia rodzinnego?
To wszystko stąd, że żyli "dusza w duszę" -uśmiechnęła się Baba Dunia. Dlatego też babcia kręciła się wokół pieca a nie wokół dziadka. A i milcząc siedzieli obok dlatego, że każde myślało sobie: "pewnie o mnie sobie coś duma dobrego".
- No ale nocami rozmawiali?
- Nocą można rozmawiać - to jest akurat dobra recepta na szczęśliwe życie rodzinne. Zapamiętajcie ją sobie i przekażcie młódkom: Kręć się wokół kuchni a nie wokół męża, patrz na niego oczami pełnymi miłości a rozmawiaj tylko w łożu - tam nie można się gniewać.
I zauważcie, że słowa mogą okłamać a spojrzenie nigdy! Jeśli ludzie mogą czasem milczeć i być szczęśliwymi z tego powodu to jest to prawdziwa miłość.
NAJLEPSZY SKARB
KIEDY W DOMU ŁAD
Blog ma ambicje upowszechnienia szeroko pojętej sfery obyczajowości Słowiańskiej a więc zdrowych podstaw życia rodzinnego a co za tym idzie zdrowia całego naszego społeczeństwa w nadchodzącej już nowej kosmicznej erze Wilka (Welesa).
piątek, 26 czerwca 2015
Bajki Słowiańskie
Tymon- mistrz od naciągania atlasa domowym sposobem przesłał mi link do wydania bajek. Przejrzałem fragmenty pierwszej części, wydanie Wileńskie z 1862 roku. Opowiadania A. J Glińskiego.
Wiadomo, że z tego czasu bajki już skażone i przerobione przez klechów ( kreda święcona, zła Baba Jaga itp.) ale i tak ostało sie tam masa dobrego.
Polecam uwadze:
https://books.google.pl/books/about/Bajarz_polski.html?id=Obs9AAAAYAAJ&redir_esc=y
Wiadomo, że z tego czasu bajki już skażone i przerobione przez klechów ( kreda święcona, zła Baba Jaga itp.) ale i tak ostało sie tam masa dobrego.
Polecam uwadze:
https://books.google.pl/books/about/Bajarz_polski.html?id=Obs9AAAAYAAJ&redir_esc=y
Subskrybuj:
Posty (Atom)