źródło tłumaczenia: https://vk.com/life.move?w=wall-31239753_141504
Nasze myśli i emocje są jedynie subtelną formą energii, którą generujemy w otaczającej przestrzeni. Nienawiść, miłość, zazdrość, wdzięczność - wszystko to jest pewnym poziomem wibracji o pewnych charakterystycznych cechach.
Każda komórka i narząd naszego ciała ma swoją własną częstotliwość. Wszystko wokół ma swoją częstotliwość, nawet nasza planeta nie jest wyjątkiem. Wiadomo, że Ziemia "śpiewa" na akordzie F-dur. Przy okazji, naukowcy twierdzą, że jej normalny "reliktowy" (tak zwany rezonans Schumanna) o częstotliwości 7,83 Hz- stale rośnie w ostatnich dziesięcioleciach, świadcząc o ewolucji przestrzeni. Dlatego stale obserwujemy klęski żywiołowe. Jego "apokaliptyczna" wielkość może wynosić 13 herców, powyżej których planeta i ludzkość czekają na pewne procesy transformacji. Dlatego mowa o roku 2012 i kwantowym skoku czekającym ludzkość mają realną podstawę.
Komunikujemy się z wszechświatem poprzez wibracje słów, emocji i myśli, kiedy dokonujemy wyborów i wykonujemy określone działania. Wszechświat odpowiada nam na wydarzenia w naszym życiu. Wydarzenia są jego językiem, dlatego bardzo ważne jest, aby pojmować i zrozumieć te znaki odpowiedzi, które nam przesyła. Najbardziej oczywistą manifestacją tego jak wiecie są tak zwane zbiegi okoliczności.
Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, dlaczego tak się dzieje: kiedy myślisz o jakiejś osobie to ona lub informacja o niej pojawia się w twoim życiu? Lub gdy jesteś zajęty rozwiązywaniem problemu a podpowiedź nieoczekiwanie znajduje się na stronie "przypadkowego" czasopisma, które otworzyłeś, lub w tekście billboardu? Dlaczego, kiedy szukasz odpowiedzi, przychodzą do Ciebie z "nieoczekiwanych" kierunków? Lub - myślałeś o kimś, patrząc na telefon i zaraz potem następowało połączenie; albo też niezbędną wskazówkę zobaczyłeś w reklamie furgonetki przejeżdżającej ciężarówki ...
Carl Jung jako pierwszy przedstawił koncepcję synchronii, która opisuje takie zjawiska między ludźmi a wydarzeniami. Jako pierwszy opisał synchronizm jako "jednoczesne wystąpienie dwóch zdarzeń, które mają znaczący, ale nie przyczynowo-skutkowy związek".
Wyjaśnienie natury tych "istotnych zbiegów okoliczności" jest możliwe tylko dzięki jedności energii i wzajemnemu połączeniu wszystkiego co istnieje. Poprzez takie zjawiska wszechświat wysyła nam "potwierdzenie", że nas słyszy.
Przy okazji, kiedy zapytano Junga: "Czy wierzysz w Boga?", On odpowiedział: "Nie". Potem dodał: "Ale ja wiem, że on istnieje".
Wibracje wypełniające wszechświat, naukowcy nazywają "strunami" energii, wibrującymi nieskończoną liczbą obrazów. Ta energia nieustannie przechodzi przez nas i porusza się wokół nas. Ponadto my sami, podobnie jak stacje radiowe, nieustannie przesyłamy sygnały o nas samych do otaczającej przestrzeni. Czy zdajemy sobie z tego sprawę czy nie - każdy z nas uczestniczy w ciągłej wymianie energii wszechświata.
Angielski fizyk i astronom James Jeans powiedział: „Koncepcja wszechświata jako świata czystej myśli rzuca nowe światło na wiele wyzwań, przed którymi stanęliśmy w trakcie dotychczasowych badań w dziedzinie fizyki.”
Z punktu widzenia fizjologii można powiedzieć, że człowiek "pracuje na elektryczności". Twoje indywidualne pole energetyczne czyli dosłownie "paszport", który prezentujesz światu zewnętrznemu, to:
▪ energia fizyczna (wibracje ciała);
▪ energia emocjonalna (wibracja zmysłów);
▪ Energia poznawcza (wibracja myśli).
Każdy z was pamięta czasy, gdy pojawienie się zupełnie obcego człowieka powodowało do niego uczucie jakiejś niewyjaśnionej sympatii lub ostrego odrzucania. W tym momencie otrzymałeś "paszport energetyczny". Wszyscy do pewnego stopnia jesteśmy medium.
Oddziaływanie energii psychicznej i świata można uzasadniać znanym twierdzeniem z fizyki kwantowej,autorstwa John-a Bell, które mówi, że nie istnieją pojedyncze (odizolowane) systemy; każda cząstka wszechświata znajduje się w "natychmiastowym" (przekraczającym prędkość światła) połączeniu ze wszystkimi innymi cząstkami. Cały system, nawet jeśli jego części są oddzielone ogromnymi odległościami, działa jak zjednoczona całość. Człowiek jest częścią tego systemu.
Przepraszam za porównanie, ale myśli ludzkie nie "wiercą się" pod czaszką jak muchy w słoiku. Eksperci NASA ustalili, że nasze myśli mogą rozprzestrzeniać się na odległościach do 400 000 kilometrów (jest to dystans 10 razy wokół Ziemi na równiku!).
Szacuje się także, że w ciągu doby w naszym mózgu powstaje około 60.000 myśli i około 5% z nich towarzyszą fale dość silnych emocji. To jest jak w mrowisku, gdzie myśli dosłownie konkurują ze sobą o siłę i zwinność - która pierwsza i która dalej poleci w otaczającą przestrzeń kosmiczną.
Na naszej planecie żyje prawie 7 miliardów ludzi, których myśli i emocje wypuszczane są w ogólne pole energii, z którego ludzie znów czerpią i czepią.
Wyobraź sobie, w jakiej gigantycznej przestrzeni informacyjno-energetycznej żyjemy! Wyobraź sobie wokół siebie pole informacyjne o energii niczym akwarium z czystą, niezabrudzoną wodą. Teraz wpuść do niego kroplę atramentu - negatywną myśl. Co stanie się z energią, która cię otacza, jaki efekt wywoła ona w tym polu? Ta metafora wyjaśnia jak ważne jest posiadanie czystych myśli i pozytywne emocje. Niezbędne jest jasne zrozumienie, że wibracja naszych myśli to informacja trafiająca do otaczającego nas informacyjnego pola energii. A zmienić jakąś informację możemy tylko wysyłając nową informację.
Człowiek może być porównany z osobistym bio-komputerem uczestniczącym w wymianie informacji w „Internecie” noosfery. Fakt, że nasz mózg jest rzeczywiście stacją nadawczo - odbiorczą sygnałów elektromagnetycznych nie budzi wątpliwości (metoda EEG w medycynie), ale zaawansowane metody zapisu nie są jeszcze wystarczająco czułe. Dowolne ludzkie ciało jest źródłem pola elektromagnetycznego oraz jego odbiornikiem, innymi słowy jest to swego rodzaju bio- komputer „mózg-umysł-ciało” z funkcjami kodowania i dekodowania danych (energii).
Zjawiska takie jak telepatia - „przekazywania myśli na odległość” - nie mają już żadnych zasadniczych zastrzeżeń naukowych. Naukowcy już dziś posiadają prawdziwe opracowania interfejsu „mózg - komputer” pozwalającego na zarządzanie urządzeniami poprzez myśli człowieka.
Można również przypomnieć eksperymenty z "myślo-grafią" (uzyskiwanie obrazów mentalnych na kliszach fotograficznych) dokonywane przez naszą rodaczkę -ekstrasensa: Ninę Kulagin, Chinki Zheng Syanlin lub też fenomen Margaret Fleming czyli zjawiska auto-sugestii ( metody kinezeologicznego badania mięśni w medycynie), zjawisko "The Call of North Star" czyli uzyskiwanie informacji z przyszłości na północnych szerokościach geograficznych i wiele więcej.
W książce "Tresura zwierząt" V. Durow opowiedział o wpływie komend mentalnych na zachowanie zwierząt. Przez ścianę, nie widząc i nie słysząc człowieka, pies wykonywał jego mentalne rozkazy, a czasem cały program.
Nasz mózg, jako system nadawczo-odbiorczy, jest źródłem promieniowania i percepcji energii mentalnej. Każda myśl jest jak zastrzyk energii a według prawa energetycznego rezonansu "podobne przyciąga podobne". Spotykając się w polu energii Ziemi z wibracjami myśli innych ludzi, nasze myśli zaczynają rezonować z wibracjami tego samego rodzaju i są wzmacniane. A gdy przez długi czas świadomie lub nieświadomie skupiamy się na czymś, to potem poprzez Uniwersalne Prawo Wszechświata jest to przyciągane do naszego życia.
W fizyce istnieje pojęcie „przejście fazowe” i mówi o tym, że cząstki kwantowej zaczynają „wyrównywać” (porządkować się) w tym samym kierunku i w chwili osiągnięcia pewnej liczby z nich ( „masy krytycznej”) wszystkie pozostałe cząstki się do nich przyłączają.
Podobnie wszechświat reaguje na nas ("adaptuje się" - dostraja). Kiedy w twoje życie zaczynają angażować się ludzie, wydarzenia, informacje, możliwości, sytuacje, pomysły i tym podobne -stopniowo objawia się w rzeczywistości coś, na czym się skupiliśmy - to jest to właśnie twoje „przejście fazowe”. To Wszechświat zwraca się ku tobie. Nic dziwnego, że czasami ludzie mówią ze zdziwieniem: „Sam Bóg mi ciebie zesłał!”.
Poeta i pisarz James Allen (1864-1912) napisał takie wersy: "Po prostu pomyśleliśmy - i u nas tak się stało. Wszak życie wokół nas jest tylko lustrem naszych myśli. "
Tak ma miejsce tworzenie naszej życiowej rzeczywistości. Zrozumienie tego pozwala nam wybrać prawie każde „połączenia” naszych myśli z polem energii - „zbiegi okoliczności” już nas nie zadziwiają, możemy je nawet przewidzieć a nawet tworzyć na własną rękę!
Posiadając unikalne cechy falowe tak jak każda inna energia - myśl pozwala nam konstruktywnie współpracować z otaczającym światem. Każdy mógłby opowiedzieć historię związaną ze zjawiskiem synchronii. Dzieje się to nieustannie a im bardziej świadome jest nasze myślenie, im wyższa "jakość" i poziom wibracji naszych myśli - tym częściej dochodzi do synchroniczności.
Chcę zauważyć, że próbując dostrzec zjawisko synchronii w swoim życiu, nie myl go ze zwyczajnymi codziennymi zbiegami okoliczności. Na przykład, gdy rano (lub wieczorem) cała rodzina jest w domu to często można zauważyć, że gdy już potrzebujesz toalety to natychmiast potrzebuje jej ktoś inny. A może myślisz sobie: "Powinienem zajrzeć na portal" nasza klasa ", patrzysz, a ktoś już siedzi przy komputerze! Ledwie co przypomniałeś sobie, że masz tabliczkę czekolady a tu ktoś już ją zjadł. To nie jest mistycyzm - może tylko trochę zbyt duży tłok w domu.
Naucz się wierzyć, że wszechświat jest żywy, myślący i świadomy a my jesteśmy jego częścią. Trzeba przyjąć zasadę: "Kiedy uwierzysz, to zobaczysz" (W. Dyer), a nie odwrotnie - "kiedy zobaczę, wtedy uwierzę". I wtedy ta wiara zmieni twoje życie. Świadomość siebie jako części wszechświata daje właściwe współrzędne dla dalszego rozwoju.
W swojej książce "Potęga pełnego zaangażowania" Jim Loer i Tony Schwartz piszą: "Każda z naszych myśli lub emocji ma konsekwencje energetyczne - na gorsze lub na lepsze. Końcowa ocena naszego życia nie będzie wystawiona ze względu na ilość czasu spędzonego przez nas na tej planecie, ale na podstawie energii zainwestowanych przez nas w tym czasie ... sprawność, zdrowie i szczęście są oparte na umiejętnym zarządzaniu energią. "
"Uważajcie na swoje myśli, one są początkiem działań" - powiedział Lao Tzu, a wybitny fizyk David Bom lubił powtarzać: "Myśl tworzy świat, a następnie go odrzuca."
Pamiętaj: twoje myśli mają zdolność przekształcania się w realia twojego życia. Zawsze znajdziesz potwierdzenie swoich wątpliwości i nadziei. Dalej jest to już tyko kwestia wyboru: do czego chcesz dołączyć.