niedziela, 19 maja 2024

Dziewczę się oburzyło, że nie podoba się Chińczykom - film z kanału "Szczęśliwa rozwódka".

 oryginał tu: https://www.youtube.com/watch?v=LVj8iIr8RU8

   polecam komentarze pod oryginałem - można je teraz  tłumaczyć automatycznie


Cóż, po prostu tandetne standardy piękna. Chińskie standardy urody są bardzo różne od naszych. W Chinach bycie miłą i niewinność jest ceniona bardziej niż seksualność.

 W Chinach istnieją dwa terminy określające ten trend: "twarz twojej pierwszej miłości". Ten trend idealizuje niewinny, świeży, czysty obraz dziewczyny, która bardziej przypomina pierwszą szkolną miłość.

  Zwykle oznacza to duże, pełne naiwności oczy, mały zadarty nos, pucułowate policzki i ogólne dziecięce rysy twarzy.

  Drugi trend nazywa się „twarz dziecka”. Ten trend także kultywuje infantylny, wizerunek młodej dziewczyny - gładka aksamitna skóra, duże wyraziste oczy i ogólnie rysy twarzy przypominające dziecko. To jest to postrzegane jako ideał młodości i niewinności.

  Oba trendy zachęcają dziewczyny do wyglądania bardziej młodo i dziecinnie. Często stosowania makijażu i pielęgnacji skóry, fryzury, a nawet operacji plastycznych podkreślających bezbronność i dużą wrażliwość.

-------------------------------------

   cześć To jest bardzo dobre i bardzo odkrywcze wideo. A wiecie dlaczego?  Ponieważ kobiety z Wspólnoty Niepodległych Państw -  Europejki, Amerykanki są przyzwyczajone do tego, że wszystko można osiągnąć gdybyś pokazała piersi, pupę, stanęła w korzystnej pozie itp. oddziałując na męski instynkt.

  W Chinach Cóż, może to oczywiście, że działa, ale w większości to tam działa na chwilę - a tak naprawdę ceniona jest ta niewinna uroda, piękna - nietknięta, aby być tą jedyną, prawdziwą kobietą - taka dziewczyna jak piękny, młody kwiat, który dopiero co zakwitł. To jest sedno.

 A tu nagle oburzenie: "jak to tak?" Ona  jest kobietą o europejskim wyglądzie - widać już na niej pewien upływ czasu, pomimo makijażu już nie będzie wyglądać tak młodo i pięknie jak azjatyckie kobiety i dziewczyny, ponieważ one mają też zupełnie inną pulę genów.

  No i z tego powodu naszą komentatorkę po prostu rozerwało z wściekłości, że nie ma wzięcia na chińskim "rynku" - no cóż, musi się z tym pogodzić.

https://www.youtube.com/watch?v=IORIeFkxa2Q