środa, 15 listopada 2023

Rozpoczęła się Wielka Rewolucja

 oryginał jest tu: https://www.youtube.com/watch?v=w1YFyk1mWDA

 Kochani, Rozpoczęła się wielka rewolucja! Ten proces nie jest już możliwy do zatrzymania! Na Ziemi zaczynają się łączyć energie odgórne z oddolnymi.

 Doszliśmy do wyjątkowego momentu w historii, na planecie Ziemia istnieją dwa światy, działające jednocześnie; negatywny 3D i pozytywny świat wielowymiarowy.

   Stworzono tę sytuację aby oddzielić ludzi przebudzonych od tych co śpią.

   Świat piątego wymiaru staje się nową Ziemią, a trójwymiarowi śpiący przenoszą się na inną trójwymiarową planetę. Głębokie Państwo jest na skraju całkowitego zniszczenia, pozostały tylko marionetki i ich sługusy, które zostaną wyeliminowane, gdy obudzi się większa część ludzkości.

   Do tego czasu przebudzeni muszą uzbroić się w cierpliwość. Jeśli chcemy odzyskać wolną planetę i naszą wolność osobistą, to musimy osiągnąć to sami.

   Wskazówki i wsparcie naszej galaktycznej rodziny są jedyną pomocą na którą możemy liczyć. 

  Budźcie się i zaczynajcie działać - potrzebujemy wsparcia ludzi. Nie ma już odwrotu aby zdobyć wolność, która jest nam przeznaczona przez moce Źródła.

  Wdzięczność wam wszystkim

 https://www.youtube.com/watch?v=AAxAhP-TtPk


 

Natalia o równowadze w postrzeganiu świata

 

 Wpisała się dawno nie widziana Natalia (niegdyś aktywna tu na blogu) - kopiuję jej post zamieszczony pod tym filmem:  https://www.youtube.com/watch?v=kMCS8bxXe4Y&lc=UgwZw_EzXOyt-WzIRix4AaABAg

@nataliaTutaj
35 minut temu (edytowany)

Cześć! Do światła lecą ćmy. Każdy przechył w jedną stronę spowoduje zbytnie napięcie energetyczne w strukturach subtelnych. Nie można mówić i dążyć tylko do światła, bo to tworzy dualność taką samą jak tworzą ją "istoty ciemności", w które tak kochacie wierzyć!  

    A kochacie wierzyć, bo one odwalają za Was Waszą robotę - wypychacie je na zewnątrz im bardziej pragniecie światła i tym bardziej zasilacie świat dualny. Nie, Kochani. Nie tędy droga. Ciemność pokazuje się teraz po to, żeby ją zintegrować. Czym jest ciemność? To ciemna materia nieoświetlona definicją, to żeńska energia, to WSZELKI potencjał!

       Jeśli Wy dajecie jej taką definicję: demony, zło, istoty złe, istoty Was deprawujące, nienawiść itd itp - to sami to tworzycie robicie to po to, żeby pisać o kwiatuszkach i motylkach w komentarzach, zadowoleni z tego, że SAMI TWORZYCIE w tej przestrzeni definicje, które deprawują ciemną energię. 

      Co powinniśmy teraz zrobić? To światło o którym piszecie to świadomość miłości do tego co dobre. Tą świadomość, tą definicję należy wlewać w ciemność. Po pierwsze uznajemy: tak, te demony to MOJE WŁASNE ASPEKTY, ja je stworzyłam, stworzyłem, one pochodzą ze mnie - to moje potencjały, moje dawne doświadczenia, moje jedność, moja pełnia. Przyjmuję je, bo pochodzą one ze mnie i wracają tu, żeby je uwolnić. Żeby uwolnić tą energię w nich zasklepioną we wszelki potencjał a nie w definicje, które spychają je spowrotem do "ciemności" (to, co nazywasz ciemnością jest tak naprawdę wypartą energią, wypartym potencjałem, który został zdefiniowany jako zło przez światło świadomości będące w braku miłości). To nie są demony, źli ludzie, złe istoty - to jest okazja, żeby użyć światła w jedyny prawidłowy sposób, pełen miłości. Nie oddzielać się od nich, tylko uznać za swoje dzieci. Jeśli jest zło, to znaczy że kiedyś zostało tak właśnie określone i utknęło wyparte na peryferiach naszej zbiorowej świadomości. Teraz jest czas uwolnienia. Nie nazywaj tego demonem - lecz nazwij to swoim boskim potencjałem. Owszem, może to być chore pragnienie władzy - ale ono jest TWOJE. Ty tego pragniesz. Wejdź w to, co w zewnętrznym świecie pokazuje się jako pragnienie władzy, pieniędzy czy inne rzeczy, które definiujesz jako zło i uzdrów je wyobrażając sobie, że ono nie musi w taki sposób się przejawiać. To pragnienie pochodzi z ciemności, więc może wyglądać na milion różnych sposobów - pragnienie władzy które widzimy na zewnątrz może być po prostu pragnieniem uznania itp - tylko Twoja wyobraźnia Cię tutaj ogranicza. Nie oskarżajcie nikogo o to, że przynosi Wam świadomość tego, że jesteście zarówno dobrem jak i złem. Przyjmijcie dobro w sobie i zło. Wtedy zło nie będzie się tak mocno domagać waszej uwagi, przez to tylko że lecicie jak ćmy do światła, bo źle Wam w ciemności, bo jej nie rozumiecie. Bo niewłaściwie używacie światła świadomości oddzielając się od ciemności poprzez definiowanie jej w dualnych energiach jako zło. Jeśli w tym utkniecie, nie wejdziecie w wyższe linie czasowe, tylko utkniecie w dualiźmie na zawsze walcząc z ciemnością.  

    Serdeczne z głębi serca pozdrowienia. Natalia

 


 wersja z moim udźwiękowieniem:

 https://www.youtube.com/watch?v=mEH8HFryqq0