oryginał jest tu: https://youtu.be/1ltfDUuRahI
Zwracam się szczególnie do tych kobiet, które mówią „ja zasługuję na coś lepszego”. One niszczą swoje rodziny, psują swoje relacje w których tak naprawdę są traktowane dobrze.
Nie mówię tu o tych, które faktycznie cierpią lub są traktowane źle, ale szczególnie do tych, które z głupoty nasłuchały się jakichś pseudo - psychologów, którzy nie mają zielonego pojęcia o psychologii i naopowiadali wam kompletnych bredni, że jesteście boginiami, księżniczkami, że zasługujecie na kogoś lepszego,
No i za plecami swojego mężczyzny czy męża stwarzać wszelakie afery, zaczynacie biegać do kochanków itp. - psujecie swoje związki i rodziny z człowiekiem, który was naprawdę kocha i ceni.
Wyście się nasłuchały tych kretynizmów, bo same jesteście kobietami niedojrzałymi psychicznie.
Poprawcie swoje życie, włączcie swoje mózgi. Zasługujecie na lepsze? Zasługujecie dokładnie na to co same możecie dać - dokładnie na to. To dotyczy wszystkich kobiet na Ziemi.
A wy potem nasłuchacie się wszelakich "psycholożek" i uciekacie do kochanka. A tak naprawdę jesteście puste wewnętrznie, sama skorupka, która nie odnalazła się w życiu i nie jesteście w stanie dać nic więcej oprócz swojego ciała.
A wasi kochankowie doskonale to wiedzą i po wykorzystaniu was posyłają was w jasną cholerę. A potem jako całkowicie nieszczęśliwe neurotyczki biegniecie do swoich poprzednich towarzyszy życia, którzy już po tym wszystkim czują do was wyłącznie obrzydzenie.
I oczekujecie, że oni nadal powinni was utrzymywać i że powinni was zbrukane, kłamliwe, nieszczęśliwe przyjąć s powrotem. Kim będzie mężczyzna po czymś takim? Jak on potem może wziąć taką, którą już trudno nazwać kobietą, bo u niej brak jest jakichkolwiek zasad etycznych i prawidłowej samooceny?
Kim on będzie jeśli przyjmie znowu taki brud i zaakceptuje taki brak zasad?
Tak więc drogie kobiety - zanim zdecydujecie wziąć sobie 20 stu kochanków, zanim zadrzecie nos wyżej niż możecie sikać (w bezpośrednim znaczeniu tego słowa) i zanim powiecie: "zasługuję na kogoś lepszego" to najpierw popracujcie nad sobą.
Najpierw dobrze się przyjrzyjcie kto jest obok was i co ten człowiek będący u waszego boku dla was czyni, jak on się dla was poświęca bo być może nie znajdziecie nikogo lepszego.
A ten "kit do uszu" w rodzaju "zasługujesz na kogoś lepszego", który wam wciskają jest tylko po to aby na waszej naiwności zarobić pieniądze. Do tego ci hochsztaplerzy biorą sobie na sztandar psychologię - moją profesję i wdeptują ją w błoto, bo ona teraz kojarzona jest z manipulacją.
Zasługujesz dokładnie na to co sama dajesz. I zanim gdziekolwiek uciekniesz to się dobrze zastanów, bo "zbałamucą ciebie i porzucą" - nie będziesz im już potem potrzebna.
Zatem zanim się nasłuchasz tych różnorakich bredni od niby - psychologów, szczególnie tutaj u nas w Rosji i podobnych, najpierw się dobrze przyjrzyj co stracisz w życiu. Jeśli ten człowiek z którym teraz jesteś normalnie ciebie traktuje to najprawdopodobniej nie znajdziesz nikogo lepszego.
Zdewaluujesz się do najniższego poziomu, zbrukasz się i zeszmacisz. A tym całym pseudo-psychologom zależy tylko na tym, aby zrobić na was pieniądze. Natomiast wy cierpicie i rozpadają się wasze rodziny.
wersja polska: https://www.youtube.com/watch?v=q178SAAF-ps