wtorek, 2 maja 2017

Calogero Grifasi

Jak zawsze mam nadzieję na przeczytanie Waszych komentarzy i wywołanie dyskusji - podany dziś temat to (jak wszystkie publikacje tutaj) żaden dogmat :) (mam nadzieję, że nie zlecą się znów "nietoperze" i inne takie stwory ze strefy Mroku - a jeśli już [przy takim temacie wielce prawdopodobne] to wysilą się na treściwy komentarz a nie tylko inwektywy i prostackie "Mariaszkowanie" (że użyję terminu jaki temu zjawisku nadała "I"). Zapraszam zatem do rozmowy i ciekaw jestem czy ktoś jeszcze oglądał te programy i jak je odbiera.
   Z WIELKĄ REZERWĄ podszedłem do badania tematu (i nadal ją mam) ale przyznam, że na ten moment jakiś obraz Zjawiska jakim jest bez wątpienia Calogero Grifasi zaczyna mi się rysować wyraźniej. Na tą chwilę mam za sobą 10 filmów z You Tube (z czego 2 przewijałem miejscami (przyspieszałem) o czym wspomnę na końcu - BARDZO ciężkie dla mnie w odbiorze, bardzo pochłaniały energię).
       Zerknąłem dziś na FB bo tam jest strona po polsku poświęcona CG - jak rozumiem założona przez Milenę - tłumaczkę na polski (lub zespół tłumaczy - "I" twierdzi, że w sieci ukazało się około 50 filmów z polskimi napisami a to bardzo dużo jak na okres około 1 roku (lub nawet max. około 2 lat- bo tyle chyba działają Polacy) , pierwszy film o ile dobrze pamiętam- ten z chłopakiem co zmienił płeć jest chyba z czerwca 2016. Jeśli więc tylko sama Milena tłumaczy to ma na pewno mocne wsparcie techniczne. zamieszczenie tylu filmów z polskimi napisami to ogrom pracy - tym bardziej, że widzę jak dokładnie- z jaką dbałoscią o detale to uczyniono i jak wiele czasu musiały pochłonąć opracowania techniczne).
   "I" w rozmowach blogowych  https://michalxl600.blogspot.com/2017/04/krolestwo-krzywych-zwierciade-film-1964.html?showComment=1492871747558#c8630649660599330699
(w dalszej części tej rozmowy- konkretnie tu ) podała 4 linki swoich propozycji na początek (pytałem ją co poleca). Zacząłem oglądać po czym napisałem w rozmowie: "Właśnie zakończyłem trzeci z podanych przez Ciebie "I" filmów z sesji hipnotycznych CG i bardzo mi się spodobał! Końcówka i podsumowanie pięknie współgra z filmem "Królestwo krzywych zwierciadeł" -tam dziewczynka na koniec pojednała się ze swoim odbiciem w lustrze- stała się mądrzejsza i bardziej odpowiedzialna. Pięknie sie to zagrało z tym co opowiadał z entuzjazmem Oskar i jak się dogadał ze swoim eterycznym "ja"."
Chodziło o film 1347 _PL_ Óscar, Cykl reinkarnacji kontrolowany przez arturian Hipnoza Regresyjna Calogero Grifasi . Pod koniec tej sesji hipnozy (podoba mi się, że wreszcie ktoś [Calogero Grifasi zwany dalej w tekście CG] "mówi jak jest" i pokazuje, że hipnoza to nie żadna utrata przytomności jak w niezbyt mądrych filmach ale poszerzenie percepcji przy zachowaniu świadomości)....a więc pod koniec seansu hipnozy Oskar komunikuje się ze swoim nieświadomym (a może nieuświadomionym dotąd)  energetycznym "ja" (myślę, że chodzi o odpowiednik tego co u nas na blogu nazywane było przez wielu prelegentów ciałem eterycznym/ogniowym/ciałem "żagie"/matrycą energetyczną/ognistym ptakiem/duchem itp. - w każdym razie  z jednym z naszych ciał subtelnych- pozamaterialnych). Oskar się komunikuje- jawna część osobowości (ciało fizyczne) ma obecnie większą świadomość zachodzących zjawisk a tym samym zyskuje świadomość zagrożeń - będzie mniej podatna na pułapki manipulacji obecne wokół nas nieustannie (tu przypomnę znany film "Oni żyją"- fragment filmu.  Jest też u CG cała sesja poświęcona sprawom manipulacji TV i podobnych. 1359 _PL_ Ch., Podświadome przekazy telewizyjne i osoby podatne Hipnoza Regresyjna Calogero Grifasi   Wrażliwa dziewczyna -medium, akcja płynie gładko i konkretnie.

         Nie tylko w tym filmie (nagraniu seansu CG z Oskarem) następuje to porozumienie  -często pod koniec innych spotkań CG pyta nieświadome (eteryczne) "ja" z którym właśnie nawiązano kontakt: "czy chcesz coś przekazać swojej świadomej cząstce, która ciebie właśnie słucha?". No i następuje uświadomienie życia na wielu płaszczyznach. Jest od tego momentu świadomość posiadania wielu ciał i życia na wielu płaszczyznach ( w różnych gęstościach czy też częstotliwościach -jak je nazywa CG).
        Cała ta wiedza jak w podstawach współgra z tym co od lat prezentuję w rozmaitych tłumaczonych na moich kanałach wykładach czy filmach- współgra z wiedzą Wedyjską itp. Calogero podpowiada aby będąc w energetycznym ciele wyciągać skupiska lęków, gniewu, rozdrażnień - to samo mamy na przykład u Lazariewa, on też widzi ponoć "czarne kule" w aurze ludzkiej a uświadomienie przyczyn postępowania danego człowieka powoduje "rozpuszczenie się" i usunięcie tejże kuli- zagęszczenia negatywnej energii.
      Uświadomienie przyczyn zjawisk staje się początkiem uleczenia - następują "zmiany warunków losu"- podobnie nazywa to CG. Trehlebov cytując mądrości Wedyjskie powiadał, że skrucha/pokora (ros. "smirienie" -to słowo jest lepsze, zaraz wyjaśnię *) powoduje zanik lekcji karmicznej. W podanym powyżej przykładzie losów Oskara (wracam jeszcze do sesji CG) przepięknie widać, że w momencie uświadomienia i 100% przejęcia odpowiedzialności za swoje życie (Oskar brawurowo wchodzi w ten etap- aż Calogero się roześmiał) to MY SAMI stajemy się kreatorami. Nie potrzebujemy już religijnego żłobka z aniołami ale w pełni odpowiedzialnie bierzemy całą swoją Boską moc w swoje władanie. Lewszunow nieustannie powtarza: "skompletuj swoją Matrioszkę", Oskar połączył swoje działania na planie fizycznym z działaniami ciał energetycznych (dziewczynka z filmu "Królestwo Krzywych Zwierciadeł" połączyła swe działania realne ze świadomością jej własnego odbicia w lustrze). Gdziekolwiek ( w jakąkolwiek bajkę) by nie spojrzeć to analogie i podpowiedzi są te same.
 * -rosyjskie "smirienie" = s-Mir-ienie, czyli z Mirem, ze światem, z pokojem ,w pokoju [ducha], nie jest to nasze znaczenie "pokora" czyli jakieś ślepe, poddańcze bicie pokłonów lecz takie wewnętrzne "pogodzenie ze  światem", płynięcie z nurtem życia.

  "Wstępniak" jest chyba już dość długi więc nie będę w tej chwili więcej "zamulał". Rozwinę w komentarzach jeśli temat się spodoba.
  W skrócie dodam jeszcze kilka recenzji tego co obejrzałem dotąd:

To pierwsza z propozycji w zestawie "I" . Dobrze nagrane - film bez tłumacza więc czas nie tak długi, dużo wiadomości o cyrkulacji energii w różnorakich wspólnotach religijnych - w każdym razie podana zasada obowiązująca gdy oddajemy się" w opiekę" "aniołom" czy innym tam tego typu bytom. 1421 _PL_ Angie, Cyrkulacja energii dostarczanie i pobieranie Hipnoza Regresyjna Calogero Grifasi.

Tu sporo wiedzy historii współczesnej - też się nieźle ogląda, starsza pani trochę przeciąga niektóre sprawy i najwyraźniej lekko sobie wampirzy z CG ale on szybko rozpoznaje takie momenty i ucina przechodząc do konkretów. Gdzieś podczas innej sesji krótko tłumaczy dziewczynie, że podczas pracy każde czekanie jest utratą energii. 1283 _PL_ Mariangela, Nazistowska armia we współpracy z obcymi - Hipnoza Regresyjna Calogero Grifasi

Trzecią z propozycji "I" (spotkanie z Oskarem) już omówiłem (medium Aurora jest jedną z moich faworytek- zaraz dopiszę dlaczego) a 4- ta propozycja z tego zestawu  też w zasadzie powinna u mnie powędrować do działu "ciężkostrawne". Claude sapie, męczy- akcja się wlecze, informacji mało. 1418 _PL_ Claude, Próba zablokowania zdolności umysłu za pomocą choroby mózgu - Hipnoza Grifasi.

Bardzo ciekawa sesja -pełna informacji o tym co się dzieje na świecie (już dziś informacje wychodzą na światło dzienne -do mediów). Moje źródła w wielu miejscach potwierdzają te okropności- pierwsze filmy z Trehlebovem zawierały sporo informacji 1228 _PL_ Pablo, Wyjaśnienie dlaczego znika tak wiele dzieci - Hipnoza Regresyjna Calogero Grifasi.

   To jest też mocne - dobrze się oglądało. Wiele różnych źródeł potwierdza, że tak to się właśnie odbywa. Ludzi nocą nawiedzają sukuby i inkuby okradając (za ich przyzwoleniem) z energii. 1389 _PL_ L. Pozyskiwanie energii seksualnej podczas rytuałów ezoterycznych Hipnoza Calogero Grifasi.

I przestroga: są w zestawie filmy BARDZO absorbujące - 2 z oglądanych dotąd a więc 1219 _PL_ Patricia, Opętanie przez drakonian - Hipnoza regresyjna Calogero Grifasi. oraz 1353 _PL_ D., Istoty świetliste z 4-go i 7-go wymiaru (gęstości) Hipnoza Regresyjna Calogero Grifasi były dla mnie osobiście bardzo "ciężkostrawne". Nie wytrzymałem i nie miałem zamiaru oglądać tego w całości- - jak dla mnie mało w nich informacji, akcja się wlecze jak flaki z olejem, miałem dość patrzenia na wykrzywioną tym samym grymasem twarz Patrycji i przeżywania tego jak ją atakują albo słuchanie w kółko tej drugiej dziewczyny (chyba Inga) mówiącej w kółko "nie wiem, nie wiem" (do tego w tym filmie napisy na białym tle).
Prawdopodobnie dla kogoś ze zbliżonymi doświadczeniami uczestnictwo w tych przeżyciach będzie interesujące i dołączy tam swoją energię (bo doświadczenia bardzo trudne i ogromnie absorbujące- swoją drogą ciekaw jestem dokąd płynie energia widzów tego konkretnie programu). Ja w swoim życiu zbyt wiele doświadczyłem kobiecych płaczów i różnych takich szantaży emocjonalnych (łącznie z groźbami samobójstwa) a potem się okazywało, że osoby te są BARDZO silne psychicznie gdy sytuacja tego wymagała a wcześniejszy cyrk był zwykłym wampiryzmem energetycznym. Uodporniłem się na to i dziś bardzo rzadko angażuję się emocjonalnie w tego typu "akcje".
  A wracając do scen wychodzenia "drakona"  z ciała Patrycji (zakładam, że to nie jest perfekcyjne aktorstwo- bo i taką ewentualność zostawiam sobie w zanadrzu) to podziwiam opanowanie i fachowość Calogero. Najwyraźniej zdobył sobie zaufanie - ludzie (głównie kobiety) powierzają mu swoje problemy i pozwalają na rolę przewodnika w świecie astralnym. 

Dodam na koniec link do bardzo ciekawej sesji. Pisałem powyżej, że moją faworytką pośród mediów hipnotycznych u CG jest Aurora- chyba za imię ale też była taka ciekawa akcja w tym spotkaniu kiedy to Aurora chciała wraz z duchami zostać tam w innym wymiarze - zaraz podam link.
     W ogóle to te sytuacje gdy ona ufa mężczyźnie (CG) jako przewodnikowi a sama "ulatuje w świat wizji" idealnie wpisują się w naturę naszego Słowiańskiej Kultury- Słowiańskich obyczajów opisywanych tu na naszym blogu. Calogero jest tym "kołkiem w ziemi" pozwalającym Aurorze (nie tylko jej- poznałem też dotąd z filmów 2 inne kobitki -też im wrażliwości odmówić nie można) na szybowanie w przestworzach- w świecie subtelnym. Tak być powinno i u nas- Kobiety z uruchomionym trzecim okiem niech stanowią kompas dla prawdziwych mężczyzn mogących stanowić twardy fundament na Ziemi.
   Film bardzo treściwy i trochę lżejszy w odbiorze od tych opętań. Doskonale się ogląda. Kiedyś czytałem opis kliniczny z badań psychiatrów gdzie w jednym ciele zamieszkiwały dwa duchy. To była kobieta - przypadek przedziwny bo co 5 lat zamieniały się rolami. Przez 5 lat jedna osobowość bardzo szybko dojrzewała w ciele czyniąc postępy po czym po około 5 latach nagle włączała się druga (tamta znikała). Początkowo było jakby opóźnienie w rozwoju ale ta druga bardzo szybko nadrabiała stracony czas i znów zmiana. Pacjentka podczas badań była już dorosła- lekarze coś kombinowali, już nie pamiętam czy z hipnozą czy z farmaceutykami i pewnego razu wyłączyły się obie osobowości a pojawiła się trzecia i bardzo poważnym głosem orzekła, że jak się nie odczepią to on im zabierze obie kobiety i zostawi samo ciało. Tak się ponoć skończyły "badania" współczesnej psychiatrii nad tym przypadkiem. Tak więc przypadki zamieszkiwania jednego ciała przez kilka dusz (duchów) są wcale nierzadkie i potwierdzone nawet medycznie. Oto ten film:

 

EDYCJA 04 maja 2017:
Ogladam, czytam, oglądam - dopiero teraz trafiłem na wywiad z Calo- w zasadzie chyba od tego powinno się zacząć. Podtrzymuję na dziś wszystko co napisałem powyżej i poniżej - bardzo ciekawy facet i najwyraźniej wykonał nad sobą olbrzymią pracę- "tnie zło u korzeni" i nie daje się zwodzić działaniami "po wierzchu". Tego całe życie szukam - większość rozmaitych "lekarzy" czy znawców ("mistrzów") dotyka którejś tam warstwy problemy a nie jego jądra. Oto link do wywiadu:

EDYCJA  9 lipca 2017:

  Minęły dobre 2 miesiące od publikacji i na dziś przypomnę, że moją rezerwę do tematu pogłębił film ( szczegóły gdzieś  w komentarzach) z sesji dla dojrzałego pana (pan był obecny podczas wydarzeń) gdzie CG robi istny cyrk dając dostęp do medium "złym mocom", obściskuje się tam z nią - cała sytuacja sprawia na mnie wrażenie dość żenującego teatru gdzie mocno przegięli z choreografią.
   Pożyjemy- zobaczymy. Wszystko w tym świecie dzieje się po coś.  Wnioski na dziś są takie, że Calogero Grifasi to nie jest droga Słowiańska - może potrzebny jest Latynosom czy innym południowcom- tam najwyraźniej są inne - dość silne doświadczenia. Temat niniejszy od początku traktowałem w formie ciekawostki (skoro zaistniał w polskojęzycznym świecie) i z pewnością nie jest pozbawiony prawd uniwersalnych. Każdy wyłuska sobie do własnej układanki jakiś klocek jeśli uzna to za wartościowe.