Pospiesznie podaję link do wideo - na razie tłumaczenie wyłącznie dla czytelników bloga -nie upubliczniam jeszcze tego filmu bo zamieszczam "na wariata" pośród rozmaitych prac wiosennych i niespodziewanych akcji oraz zwrotów wydarzeń. Miałem też kiedyś nieprzyjemne zdarzenie oskarżenia o kradzież praw autorskich (nerwowy człowiek spowodował, że Youtube dało mi ostrzeżenie mimo, że podaję źródła i w zasadzie reklamuję autorów - zazwyczaj też są to materiały pojedyncze A PRZEDE WSZYSTKIM PUBLIKOWANE NISZOWO BO W POLSCE oraz bez chęci zarobkowania) więc na zimne dmucham i wysłałem autorowi prośbę o zgodę na publikację z polskim tekstem. Być może autor dołączy moje tłumaczenie do swojego, oryginalnego filmu - taką dałem propozycję.
Ogólnie film zwrócił moją uwagę - nie wiem czy to prawda ale może warto wiedzieć, czas pokaże. W każdym razie mnie to nieco uspokaja i poszerza horyzont ewentualnych zdarzeń.