Film dzisiejszy jak i inne podobne wprowadził mnie w stan zachwytu (zawsze tak się wzruszam oglądając fragmenty filmu Eleny Lonettii -nie mogę wyłączyć a w oczach łzy radości) i nie mogę się powstrzymać aby już, już się tym dzisiejszym znaleziskiem z Wami podzielić. Brakuje ostatnich 3 minut tłumaczenia bo muszę iść do swoich gospodarskich zadań ale przecież " ... nie jest światło by pod korcem stało, ani sól Ziemi do przypraw kuchennych ...." więc puszczam w świat bez małego dokończenia - uzupełnię może jeszcze dziś.
Wczoraj padało a ja trafiłem ten niesamowity - pełen niezwykłej mocy i energii wywiad więc siadłem i tłumaczyłem ile dam radę. Przed chwilą dopisałem kilka minut.
GORĄCO POLECAM!!!
edycja 21 września:
Joanna Amelia w komentarzach poniżej podała bardzo wartościowy link- dodaję więc w treści głównej: http://dwiecorki.blogspot.com/2015/04/matka-natura-rodzi-w-domu.html
edycja 25 września -kolejny ważny temat.