Trwa ta praca dość długo i jakoś wiele innych zadań mnie nieustannie angażuje pochłaniając energię - taki widać czas, odrywany jestem nieustannie ale daję radę. Minuta po minucie tekstu przybywa. Spotkanie z przed 2 lat ale uznałem, że warto nad tym popracować - w ogóle przybyło super ciekawych filmów z Iwanem, że kilka osób miałoby zajęcie. Do tego na przykład Olek Gadziecki - ojojoj! Ogłaszam konkurs na osobistą sekretarkę - Ładę pomocniczkę ;) i będziemy działać.
To co sie dzieje około 30 minuty - jak to u Iwana w formie zabawy - to bardzo ważny rytuał oczyszczenia i zrzucenia ograniczeń poprzedniej epoki. Wszystkie te "teatrzyki" - zabawy (dzieci doskonale czują to intuicyjnie bawiąc sie w podobne rzeczy - przynajmniej kiedyś tak było gdy spontaniczności dziecięcej nie zabijały pampersy i elektronika) jakie nieustannie inicjuje Iwan to właśnie nasza, prawdziwa Słowiańska magia:
Na razie pół godziny a film ma prawie 3.