Blog ma ambicje upowszechnienia szeroko pojętej sfery
obyczajowości Słowiańskiej a więc zdrowych podstaw
życia rodzinnego a co za tym idzie zdrowia
całego naszego społeczeństwa w nadchodzącej już
nowej kosmicznej erze Wilka (Welesa).
kochani, coraz więcej ludzi nie widzi już żadnego sensu w trójwymiarowym zamieszaniuna Ziemi. Oni szukają odpowiedzi poza granicami tego cowidzialne i znajdują je.
Ziemskiemodele wyjaśniające stan światasą już niewystarczające i dlatego coraz więcejludzi zagłębia się w boskość- w to co otacza wszystko.
Coraz więcej ludziosiąga granicę cierpliwości i tracipowiązanie z negatywną matrycą a wielucałkowicie zrywa to połączenie, biorąc swój los w swoje ręce.
To nowy styl i pragnienie coraz większej liczby ludzi. Stary Matrix pokazujena wszystkich poziomach, że nie jest w stanieusatysfakcjonować budzących się teraz ludzi - oni widzą, że stare systemy są przestarzałe.
Głęboko w człowiekunastępuje przemiana, na którą nic i niktnie może mieć szkodliwego wpływu.
Ci którzy nadal oddzielają się od Stwórcyopuszczą tę Ziemię. Ci co nie zdają sobie sprawy z tego cojest nieludzkie i bezduszne - w tym ostatnim czasie będą kontynuowali swójrozwój na odpowiednim do tego poziomie.
Nowa Ziemia potrzebuje twórców, którzy myśląna pokolenia i na epoki naprzód i poświęcają swojedziałania na rzecz dobra wszystkich żywych istot.
Motywy egoistyczne, nieludzkość ibrak miłości nie mają żadnego uzasadnienia na Nowej Ziemi, ponieważ ciktórzy udają się na nową Ziemię, nie potrzebujątego szkoleniowego doświadczenia.
Wielu ludzi żegna sięZiemią wraz z tymi, którzy wypełnili swojezadania. Opuszczają ten świat również i ci, którzy nie mogą już wnieść niczego konstruktywnego w powstanie nowej ziemi.
Koniec obecnego dramatu jest blisko
-
cel zostanie osiągnięty poprzez usunięcietych sił z Ziemi.
Nie przejmujcie się tymiludźmi, którzy wybrali inną drogę -
pozostawajcie wolni w swoich myślach istabilni w swoich emocjach, ponieważkiedy ciemna noc ziemi się skończy- wszystko co niegodziwe zostaniewyeliminowane. Pozostanie tylko prawda- człowiek w całej swej piękności iczłowieczeństwo.
Dlaczego mężczyźni tak łatwo się uzależniają od relacji w której wobec nich stosowana jest przemoc? Dlaczego takciężko jest wyjść z tego rodzaju związku?Dlaczego te agresywne relacje są tak uzależniające?
Dzisiejszy film będzie właśnie o tymto, ale pierwszą rzeczą, którą chcę powiedzieć, i o czym już wspominałam w innym nagraniu, że to wszystko dlatego, że proces taki postępuje bardzo stopniowo - to jak z tą żabą co się ugotowała wmleku, wodzie czy w innym płynie.
Żaba się ugotowała ponieważ wodabyła podgrzewana stopniowo, bardzo, bardzo wolnoaby żaba nie miała czasu
się
opamiętać - i sama nie wie kiedy to się stało.
Dokładnie w ten sam sposób dzieje się
z mężczyzną - gdybymu to wszystko pokazali na początku tej relacjito on by z nich wyskoczył. Aponieważ wszystko dzieje się stopniowo, małymi kroczkami to wtedy on nie ma czasu
się
opamiętać, on jest już w tym związku"dokręcony", jest już wyciśnięty jak cytryna,bywa, że jest już zniszczony, ma bardzo poważne kłopoty psychosomatyczne i wpadł już jak ta przysłowiowa kura do barszczu, śliwka w kompot, jak mucha w pajęczą sieć lubjak tażaba.
Czyli ta stopniowośćdziałań sprawia ten okrutny żart - on tu przegapiłcios, tam przegapił cios.... już nakręciłam taki film mówiący o tym, żekobiety są strasznymi manipulatorami, one to wszystko podają pod szyldem troskliwej życzliwości, dobroci, miłości: "ja wiem jak będzie najlepiej" - one czynią coś tylko w zamian za coś....
i te wszystkiemanipulacje wywołujące poczucie winy w długim okresie czasu, zignorowaniem potrzeb, że zrobię coś tylko w odpowiedzi natwoje działania - to wszystko działa.
A dlaczegomężczyźni przegapiają, ignorują te ciosy? Tak jak jużpowiedziałam mężczyźni ignorują jeden mały cios, drugi mały cios- wszystko to jest stopniowane, krok za krokiem aż w końcu on się ugotuje.
A dlaczego tak się dzieje? To się dzieje tylko dlatego, że w domumężczyzna zdejmuje całą swoją zbroję. Onw prawdziwym życiu jest kimś w rodzaju wojownikaOznacza to, że prowadzi tam interesy, całydzień coś tam działa, jeździ gdzieś, manewruje, komunikuje się iwracając do domu chce odpocząći tak właśnie czyni, relaksuje się
-
jego krytyczne myślenie spada,jego obrona psychologiczna jest wyłączana,zdejmuje wszelkie swoje ochronnemaski, zdejmuje całą swoją zbroję itutaj jest bezbronny - i właśnie tam,
w tym swoim stanie bezbronności otrzymuje te ciosy i je ignoruje. Tutaj to się dzieje.
Trzecia rzecz: dlaczego kiedy w końcu ten stan osiągnął już poziom krytyczny, gdystwierdził ten fakt, że już się zagotował, lub kiedy jeszcze niejest do końca ugotowany, to mimo wszystko nie może wyskoczyć z tej pułapki?
Mamy tu do czynienia ze zjawiskiem psychologicznymnazywanym Sztokholmskimsyndromem. Dzieje się to w naszych czasach pokoju u mężczyzn ( u kobiet także) będących ofiarami tego rodzajubrutalnych relacji - zwłaszczamężczyźni, oni wszyscy cierpią na Sztokholmskisyndrom, kiedy zaczynają usprawiedliwiaćswojego gwałciciela, swoją kobietę, swojegoagresora...
i myśleć: "ależ nie. Onamiała rację, chciała jak najlepiej,w stu procentach to ja się myliłem, za mało ją kochałem, dawałem jej za mało tego czego ona chciała, ona chciała jak
najlepiej, ona mimo wszystko miała rację."
Właśnie to nazywa się syndromem sztokholmskim -ofiara kocha swojego agresora,usprawiedliwia go i uważa, że to właśnie ona jestwszystkiemu winna, to jest trzecie zagadnieniei dlatego oczywiście trudno się z tego wydostać.
Oczywiście ten człowiek sam jest odpowiedzialny za wszystkoco się dzieje w jego życiu, czytam waszekomentarze i widzę, co niektórzy piszą:"ci mężczyźni sami są winni, zachowują się jak jelenie, więc pozwólcie imi niech tak cierpią", ale nikt z nas nie jest przed tym zabezpieczony.
Każdy mężczyzna może znaleźć się w takiej samej sytuacji i już mówiłam co należy czynić - nie wolno ignorować tych drobnych ciosów. Musicie jasno i ściśle wyznaczyć swoje granice aby było wyraźnie powiedziane co jest wobec was możliwe i co nie jest możliwe.
Jeśli tylko zauważyliście jakąś próbęmanipulacji to w żadnych okolicznościach
nie wolno
dawać temu komuś czegoś w zamian za manipulację - NIE WOLNO. To wy sami pokazujecie co z wami można - poprzez dowolne swoje działanie pokazujemy: " to ze mną możesz, tamto ze mnąmożesz". A kobieta intuicyjnie zawsze wybieratę strategię, która działa.Jeśli zadziałało raz, zadziałało dwa razy,
trzy ...to ona się tym posługuje i się do tego przyzwyczaja.
Bardzo wiele naszych kobiet cierpi naogromny kompleks niższości- takie ogromne poczucie wewnętrznej niepełnowartościowości i taki ktoś potrzebuje mężczyznycałkowicie zgnębionego - tylko z nim onaczuje się bezpiecznie. Dlatego one tak postępują.
Nie chcę powiedziećże kobiety są złe, a mężczyźni dobrzy, lub że przeciwnie. Pośród wszystkich płci jest wszystko. Istniejąkobiety gnębiciele, istnieją mężczyźni gnębiciele - są teżpiękne kobiety, są też pięknimężczyźni, cudowni, rodzinni mężczyźni i są też mężczyźniktórzy cierpią z powodu takich kobiet.
To nie są jelenie, to są mężczyźni, który po prostupokochali, którzy po prostu chcą byćzaakceptowani, zrozumiani - chcą przy kobiecie czuć się kochanymi,spokojnymi i zrelaksowanymi. I właśnie będąc w takim stanie właśnie oni przegapiają te ciosy.
Chcę jeszcze powiedzieć, że w naszym społeczeństwie mężczyzna jest znacznie bardziejbezbronny i niechroniony, to znaczy przy każdej formie przemocy kobiecie jest po pierwsze dużołatwiej poprosić o pomoc. Istnieją różnorakie ośrodki:
ośrodek rehabilitacji dla kobiet, ona
zawsze może przyjść gdziekolwieki zawsze będą jej żałować, łatwiej jej o akceptację.
Kobiecie łatwiej jest poprosić o pomoc,kobiety dużo chętniej chodzą
do
psychologa. Jeśli przychodzą do mnieto już na pierwszym spotkaniumogą się wypłakać, mogą odreagować skumulowane emocje icała ta niechęć, agresja i wewnętrzny bólodchodzi.
A jak to się dzieje u mężczyzn? Oni to wszystkogromadzą w sobie, nie zawsze mogą to wszystko opowiedzieć przyjaciołom, a nawet jeśliby opowiedzieli, to bywa że przyjaciele czasami pogarszają sytuację
i
dolewają oliwy do ognia.
Oczywiście nie czynią tego celowo, ale tak to wychodzi i on innym razem w ogóle nie pójdzie nawet do swoich przyjaciół. Po pierwsze dlatego, żemógłby się wstydzić, po drugie onboi się, że zostanie źle zrozumiany lub wyśmianyi dlatego zatrzymuje to wszystko w sobie.
Do psychologamężczyźni też nie zawsze chodzą chętnie- tym bardziej z takimi problemami. Oni mogąprzyjść z pewnymi problemamidotyczącymi firmy lub kłopotami ze współpracownikami w pracy kiedywszystko już przepadło.
Mężczyźni mają pewną specyficzna cechę - idą do psychologa kiedy jużwszystko przepadło. Kobiety chodzą dopsychologa, aby dowiedzieć się, kiedy coś poszło nie tak. One od razu biegną dopsychologa, żeby on to wszystko rozpracował, żeby wszystko było na czasuregulowane.
Natomiast mężczyźniidą do specjalisty gdy wszystko już przepadło - czy to do lekarza czy też psychologa.
Kierują się tam wtedy gdy już jest całkiem źle, kiedyzostał już zniszczony przez ciężki stres, kiedy ma bardzo poważne przejawy psychosomatyczne i trzeba sobie z nimi poradzićod samego początku.
Innymproblemem jest to, że bardzo częstoterapie są przerywane, to znaczy, kiedy sprawadochodzi do momentu wzięcia na siebie odpowiedzialności, że
musisz uczynić jakiś krok,musisz zdać sobie sprawę, że to ty samwkręciłeś się w tę spiralę itak jak się w nią wkręciłeś to tak samo będziemyodkręcać to wszystko z powrotem.
Ale w tym celu trzeba uczynić jakieś kroki. Mężczyzna wtedy zaczynasię bać - pojawia się wspomniany już syndrom Sztokholmski i on myśli sobie: "Cóż, prawdopodobnie nie".
Ludzie oczekują od psychologa
jakiejś
magicznej wiedzy, że ja pstryknę w ten sposóbpalcami, że jakoś go zahipnotyzujęże dam mu jakąś magicznątechnikę i że w jego życiu wszystko się natychmiast zmieni, wróci do niego żona, że stanie się ustępliwa, że się zmieni - że wszystko jakoś wróci do normy, że nastąpi jakaś natychmiastowazmiana, że nastąpi porozumienie - a tak się nie dzieje.
Gdy mężczyzna torozumie - szczególnie wtedy, gdyrozumie, że musi coś uczynić to częstoprzerywa terapię. Kobiety znacznie rzadziej opuszczają terapię -one przepracowują wszystko aż do zwycięskiegokońca.
To znaczy, ona do mnie przychodzi imówi: "jestem w punkcie "a" i wskaż mi punkt "b", ona do tego punktuchce się dostać. No i budujemy z nią tęścieżkę i ona całkowicie ją pokonuje.
A kiedyprzychodzi mężczyzna, towyznaczamy ten punkt "a" i jegostan obecny a punkt "b" on niezawsze może nawet wyrazić. On mówi: "niewiem, czego chcę, chcę, żeby wszystko byłodobrze".
Pytam go: "żeby u pana wszystko było dobrze?"
- "tak - u mnie".
- "a co dla pana oznacza, że wszystko jest dobrze? - żeby panu pozwolono odejść"
- "Och, tego nie wiem, chcę żebyżona mnie słuchała, aby wszystko było dobrze,aby wszyscy znów mnie szanowali i kochali".
No i kiedy zaczynamy, to mówię: "no dobrze -spróbujmy jakoś mniej więcejoznaczyć ten punkt "b" i gdy tylkorozpoczynamy pracę to bardzo często gdy jemu się nieco polepszyło, nawet jeśli chodzi opłaszczyzny fizjologiczne, psychologiczne to on znika i przerywa terapię. Mężczyźni jej nie kończą.
Idlatego też założyłam ten kanałmiędzy innymi po to aby pomagać mężczyznom, ponieważoni nie zawsze chodzą do psychologa i tutaj mogę opowiedzieć na prawdziwych przykładach jak to się dzieje, co się dzieje, jakie bywają przykłady, jacy są mężczyźni,
jakie są przypadki, jakie zdarzająsię sytuacje, jakie bywają kobiety, co czynićjeśli chcesz się poznać lubwręcz przeciwnie: co zrobić gdy odeszła od ciebie żona.
O tym wszystkimbędę opowiadać - być może te filmy wam pomogą,polecaj mój kanał swoim znajomym, ponieważ powtarzam jeszcze raz, że mężczyźni bardzoniechętnie proszą o pomoc. Im jest o wiele trudniej przyznać się do swoich słabości i lęków.
To jest powodem, dla którego mężczyźni są bardziej podatni na ból,
żyją krócej, mają dużowięcej problemów psychosomatycznych. Dlatego mając 40lat mają udary i zawały serca
oraz już u stosunkowo młodych mężczyzn pojawiają się wszelkie możliwe choroby.
Znam mężczyznktórzy mają trochę ponad 50 lati całkowicie zamienili się w warzywo.Oni tylko chodzą do pracy i leżą na kanapie- nic innego ich nie interesuje, a żonaich do tego zachęca mówiąc: „dobra robota” - takie to są zachowania.
Gdy tylko mężczyzna chce coś zrobić - nawet z najbardziej podstawowych rzeczyi podnosi się z tej kanapy, to ona zaraz używa wszelkichsposobów, aby go ponownie ułożyć na tej kanapie.
Dlategosprawy wyglądają dokładnie tak. Nadzisiaj kończę film, mam nadzieję, że tobyło pouczające - subskrybujcie kanał i powiadomcie przyjaciół - do zobaczenia.