O istnieniu filmu zawiadomiła jak zwykle czujna i poszukująca Mum Bi. Toczyliśmy rozmowę tutaj. Skopiuję ją byście mieli mniej klikania ale warto tam zajrzeć potem bo być może rozmowa się rozwinie:
Na początek byłoby super gdyby kobiety przestały się wykłócać z mężczyznami, by uwierzyły, ze są pełnowartościowe i genialne
mam taka sytuacje chłopaka, który cieszy się, ze jego dziewczyna jest "męska" ze taka pracowita, ze on może tylko trochę popracować, ze jest kobiecy (niestety w praktyce to jest jak krzywe zwierciadło, nie wiadomo czy śmiać się czy płakać) chłopak ma ciężką sytuacje ponieważ nie żyje jego mama została zamordowana wiec sytuacja jest gruba a dziewczyna z którą jest typu "każdy powinien mieć swoje zdanie kobieta i mężczyzna również powinni mieć różne" ????
no cóż... piękna i ciężka droga przed nimi, ale patrząc na nich zachodzi również niedopasowanie warn
w każdym razie w takiej wielowymiarowości sytuacji jak dojść kto jest winny?
bo z tego wynika, ze wszyscy i nikt
dlatego kochani zmierzajmy do doskonałości
dlatego drogie Panie Jędrzej pisze o tym co wie o żeńskiej naturze, o tym, ze my jesteśmy jakby "ukryte" i tam działamy a to manifestuje się na zewnątrz, ale to nie tak, ze mamy być cichymi myszkami każda z nas ma swoja osobowość to również jest istotne by niczego nie hamować
piękne pytanie i piękna odpowiedz olega gadewskiego (na kanale Anki Słowianki)
co jest ważne dla kobiet liderek?
https://www.youtube.com/watch?v=1kiMbE6XZzM
pozdrawiam Was!
============================
Świetny link Mum Bi - zaraz zamieszczę jako osobny wpis. Coś nam się tu chyba jednak kłóci odrobinę z wypowiedzią ....bodajże pani Kurowskiej (a może kogoś innego). Tam powiadano, że kobieta w pracy ma być właśnie jak matka i wtedy osiągnie więcej.
Zapewne chodzi o jakieś niuanse bo przecież nie ma dwóch jednakowych ludzi. A może chodzi o wspomniane przez Ciebie warny -nie raz te kwestię wyjaśnialiśmy. Lubiana przeze mnie i Ciebie pani Nestor (dla nowych: link po prawej o nazwie "kultura Aryjska"
http://nestorbst.blogspot.com/2012_11_01_archive.html
zachowuje się jak nauczyciel w stosunku do ludzi z warny sobie niższej. Myślę, że to jest w porządku. Jednocześnie podporządkowuje się warnom wyższym a także swojemu mężowi (wybranemu intuicją- nie dość powtarzania).
p.s. wspaniały link od J. Amelii:
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,17191167,Zycie_w_Amazonii__Dzungla_jak_supersam.html?disableRedirects=true