Blog ma ambicje upowszechnienia szeroko pojętej sfery
obyczajowości Słowiańskiej a więc zdrowych podstaw
życia rodzinnego a co za tym idzie zdrowia
całego naszego społeczeństwa w nadchodzącej już
nowej kosmicznej erze Wilka (Welesa).
Kochani, jesteśmy w okresie przejściowym
zrywając swoje więzi ze światem trzeciego wymiaru. Zasady leżące u podstaw wielowymiarowej
rzeczywistości wedługtrójwymiarowego myślenia nie mają sensu.
W miarę Waszego przemieszczania się do wielowymiarowości
będziecie proszeni o coraz
większe odpuszczanie swojego trójwymiarowego życia. Ludzi nauczono cenić władzę, prestiż, stabilność, bogactwo, sukces,
image i piękno na poziomie powierzchniowym.
Ceniony jest zewnętrzny
wygląd a nie zawartość. Im więcej przyswoiliście tych trójwymiarowych schematów, tym więcej z tego będzie trzeba
odpuścić aby umocnić się
w dużo wyższej
wibracji.
Łatwo Wam będzie się uwolnić od niektórych z tych trójwymiarowych "wartości" ale
każdy ma jakieś (trójwymiarowe
wartości), które przeniknęły głęboko i
utrzymywane są na poziomie nieświadomości. Nawet gdy Wasz duch widzi, jak bardzo one są śmieszne to są to Wasze trójwymiarowe kotwice.
One były potrzebne w trójwymiarowości, ale teraz
jesteście proszeni o puszczenie tych ostatnich nici
łączących Was z tym obszarem nisko-wibracyjnej
rzeczywistości.
Zaufajcie prawdzie a nie wyglądowi zewnętrznemu, zaufajcie intuicji a nie wiedzy ego. Energia mówi głośniej niż słowa,
energia jest Waszym kompasem. Może Wam się wydawać, że tracicie swoją reputację
gdy uwalniacie swoje trójwymiarowe
ideały stworzone przez Waszą trójwymiarową identyfikację, ideały, które stworzyły Wasze wartości w trójwymiarowym świecie.
Te ideały
były Waszą tarczą, ale teraz one Was
powstrzymują. Prawda o tym, kim jesteście jest
nieskończenie silniejsza niż wizerunek tego kogo
sobą przedstawiacie.
Jeden człowiek posiada istotę
a u drugiemu jej brak. Jedno jest prawdą a drugie projekcją - jeśli boicie się oceny to możecie się
zdziwić ile osób będzie
natchnionych Waszą Prawdą i gotowością
szczerego mówienia o tym, kim jesteście.
Wasza prawda jest realną władzą, która może mieć
rezonans wyczuwalny nawet dla najbardziej śpiących. Wasza trójwymiarowa
reputacja jest fałszywym konstruktem tego,
kim Waszym zdaniem powinniście być. Ona zostanie zniszczona i zastąpiona przez moc Waszej
prawdy.
Niektórzy oddalą się od Was, ponieważ oni
zbyt są przestraszeni kruchością
swojego wizerunku aby znajdować się w społeczeństwie
prawdziwej autoekspresji.
Niektórzy będą
plotkować o tym, próbując dowiedzieć się, jak
wprowadzić moc takiej autentyczności w swoje
życie, niektórzy będą się z tego śmiać
próbując wzmocnić własny,
trójwymiarowy obraz tożsamości lub
hologram tego, za kogo się uważają.
Tracąc trójwymiarową reputację odpuśćcie sytuację - ona nie ma nad Wami władzy gdy dowiadujecie się kim naprawdę jesteście,
kiedy wyrażacie swoją prawdę bo czujecie jej autentyczność.
Uwolnij się
aby wyrazić swoją wrodzoną Boskość
- nawet jeśli się boisz to Twój Bóg jest zawsze z Tobą bo to Ty nim jesteś.
Wdzięczność wszystkim, którzy wspierają i
udostępniają tę pracę.
Moi drodzy, w tym czasie droga
może wydawać się trudna
ale kimkolwiek jesteście, droga
zawsze doprowadzi Was na miejsce
przeznaczenia.
Macie więcej mocy
niż cała ciemność. Zbliża się
czas wielkiego
objawienia i czas wygasa
dla tych, którzy decydują się na przyćmienie
świata manipulacją.
Nasz świat przetrwa czasy ciemności, bo tak musi być kiedy Światłość
przechodzi przez ciemność i prowadzi ludzi do ich przeznaczenia -
strasznego i cudownego jednocześnie. Dla niektórych jest ono straszne a
dla innych wspaniałe - w zależności od tego kim jesteście i kim
zgadzacie się stać a także zgodnie z Waszą
zgodą czy chcecie otworzyć się
na poziomie miłości.
Nasz świat jest na skraju przepaści -
oznacza to, że doświadczamy
momentu uwolnienia.
Wszystko, co już się nie zgadza
ze Stwórcą, musi zostać zakończone.
Bądźcie pewni tej bezgranicznej
Miłość, która jest Wam dana
nie tylko przez Źródło, ale
i przez wszystkie Istoty Światła, które mają misję ochrony
naszego świata.
Ale są rzeczy, których nie można
unikać aby przejść
z jednego świata do drugiego. Brak jest schodów czy mostu po którym można by przejść. Jedyną możliwością aby
przejść przez otchłań jest miłość.
Ci, którzy nie rozumieją, upadną
w otchłań, ale to nieważne,
życie jest wieczne.
Ci, którzy wybrali
Ścieżka Światła, będą kontynuować swoją
misję, będą się rozwijać na wszystkich poziomach wiodąc
dalej cudownie
życie.
Dla naszego świata zaplanowane są cudowne rzeczy
i zanim ciemność zostanie całkowicie pochłonięta przez Światło minie
jeszcze trochę czasu.
Istnieją dwa sposoby pojmowania
życia: intelektualny
i wibracyjny - serdeczny
sposób rozumienia, on nie opiera się na intelekcie.
Ci, którzy żyją intelektem (umysłem)
lgną do władzy i pieniędzy -
trzymają się wiatru czyli najważniejszej iluzji
jaka tylko może istnieć w tym świecie. Za iluzją rzeczywistości stoi moc, która zostanie zmieciona,
jak wiązka słomy.
Ale tych, którzy odkryli siebie
i szukają Światła, którzy naprawdę
szukają miłości, tych nie porwą wiatry
niezmiernej przemiany. Wy będziecie mieli zupełną
pewność tego, że Stwórca i Wszechświat nigdy
nie zostawi Istot żyjących
we wszystkich światach.
Tak więc od Was zależy, czy się
codziennie po trochu,
krok po kroku wznosić czy też powrócić karmiąc się strachem,
niższymi emocjami i niewiarą w siebie.
Módlcie się sercem, proście
Wszechświat o przyspieszenie
przemiany tego świata.
Dzisiejszy człowiek doświadcza
końca czasu, który
będzie odnowieniem świata
i życia.
Idziecie w kierunku przyszłości wypełnionej
przez Światło i radość.
Łatwo zapomnicie o całym świecie
w którym dotąd żyliście. Niektórzy
nie będą nawet mieli wspomnień
o tym, ale jeśli te wspomnienia się zachowają to będą one podobne do złego snu - do koszmaru, który stopniowo całkowicie zaniknie.
Bądźcie pewni!
Jest nas wielu i wielu pracuje
w niewidzialnej przestrzeni aby pomóc w niezmierzonej
transformacji naszego świata - ta praca,
dokonywana jest za kurtyną i
materializuje się w widzialnym
świecie materii.
Ufajcie i módlcie się sercem
a nie kościelnymi słowami
i budujcie mosty Światła z
jednego świata do drugiego.
Błogość wszystkim, którzy wspierają
i udostępniają tę pracę.
Moi Drodzy, ludzkość znajduje się na czasowej skali w której powinno się wydarzyć
coś ważnego co można nazwać
historycznym punktem zwrotnym.
Planeta
Ziemia dokonuje przemiany - jest to wielka
chwila na Ziemi. Starożytne proroctwa o Armagedonie się nie spełnią - zamierzamy
przeżyć niesamowite czasy.
Dwie nowe, ściśle określone linie czasowe
zadecydują o przyszłości. Jedna poprowadzi część
ludzkości na Nową Ziemię a druga
poprowadzi resztę na wygnanie - na inną trójwymiarową planetę.
Ostatecznie pojawią się nowe cykle i Nowa Ziemia, gdzie nie ma władz mogących wpływać na naszą wolną
wolę i wybór. Los ludzkości jest przesądzony, ziarno jest oddzielone od plew. Bądźcie przygotowani i
w stanie czuwania, bo teraz wszystko dzieje
się
bardzo szybko.
Wzburzenie i niepewność
rozprzestrzeniają się i coraz więcej ludzi
straci kontrolę nad swoim światem i
orientację - zwłaszcza osoby, które nie są
mają wewnętrznej więzi ze sobą i swoją
duszą są teraz łapane w wir
dezinformacji, zamieszania i kłamstwa.
Oni nie są w stanie ujrzeć, co się dzieje i o co idzie gra - pozostaną więc zabawką
w rękach manipulatorów. Wielu odejdzie
z planety - ostrzeżenia przed niebezpieczeństwem są ignorowane przez
niedojrzałe dusze i zdarza się tak,
że ludzie je gwałtownie kończą lub skracają
swoje
życie z własnego, wolnego wyboru.
Są to
ludzie nieprzygotowani na
zmiany przyszłości. Na poziomie duszy wszystko się ułoży
ponieważ każda wybiera, kiedy zakończyć
życie na Ziemi lub kiedy będzie
osiągnięte mistrzostwo.
Tak więc nie
martwcie się, jeśli wielu ludzi odejdzie
z Ziemi - dzieje się to w harmonii i w wiedzy o swoim własnym planie duszy. Każda Dusza wybiera i decyduje kiedy i jak
zakończyć swoje życie.
W ostatnich dniach
2022 roku doświadczamy sytuacji, której
nigdy wcześniej nie było. Żyjemy jednocześnie na dwóch liniach czasowych. Wszyscy
wybierają linię czasu zgodną ze swoją częstotliwością i ona już niebawem
wyśle wszystkich w różnych kierunkach wzdłuż tej
lub innej osi czasu.
Ale nie jest to
zdarzenie, które można zaobserwować w ciągu jednego dnia. Taki fakt może zająć
kilka lat, ale to nie potrwa długo -
jesteśmy u progu tej chwili.
Punktem demarkacyjnym będzie rok 2022
nawet jeśli nie jest to jeszcze zbyt jasne.
Później zobaczymy jak to się odbędzie
- o
ostatecznej linii
zadecyduje indywidualny wybór. Zwróćcie uwagę na swoje uczucia, nie jesteście już tą samą istotą co dawniej.
Zapomnijcie o starych przekonaniach i pozwólcie sobie na nowe. Zaakceptujcie możliwość, że nic już nie będzie takie samo
jak kiedyś. Nie sprzeciwiajcie się temu, co mówi Wasza
intuicja.
Wierzcie w wiele
możliwości, nauczcie się słuchać głosu swojej duszy. On prowadzi Was teraz jako
nigdy wcześniej i powinniście się rozstać ze starymi przekonaniami aby zaakceptować nowe.
Nowe realia pojawiają się coraz szybciej
i możecie doświadczyć psychicznego
(duchowego) zamieszania. To zamieszanie spowodowane jest przez to,
że doświadczacie dwóch linii czasowych jednocześnie.
To jest łatwe do ustalenia- zauważcie, że bywają chwile, kiedy
wydaje Wam się, że nie jesteście już w trzech wymiarach
a
potem wydaje się, że wszystko wraca do normy.
Bywają sytuacje, które wydają się przeszłymi - z dawnych czasów, a potem zdajecie sobie sprawę, że
to rzeczywistość, że to się dzieje teraz. Są też chwile, które wydają się snem
ale widzicie i rozumiecie, że to nie jest sen.
Krótko mówiąc: poczucie tego, co jest prawdziwe
a co nie jest splątane.
Każda ludzka istota ma teraz ostatni wybór - to będzie decydujące, ponieważ jest to również
ostatnie wcielenie w dwoistości na
tej planecie.
Możliwość oferowana przez
Boski plan jest tak wielka, że
pozwala każdej wcielonej duszy
odczuwać wiele wibracji -
każdy może wybrać własną drogę. To pomieszanie uczuć jest tym, co daje
każdemu kierunek do wyboru
zgodnie z obecnym etapem ewolucji.
Pamiętajcie, że wszystko jest częstotliwością i
uniwersalne prawa nie czytają słów -
nikt nie może oszukać istnienia. Mamy jeszcze trochę czasu ale lejek
się zawęża, linie czasowe dostępne są dla wszystkich i
teraz każdy może dokonać wyboru.
Wdzięczność wszystkim, którzy wspierają i
udostępniają tę pracę.
Kochani, świadomość Ziemi już przeszła
na wyższy poziom, ale świadomość
większości ludzi nadal żyje
w rozpadających się wibracjach trzeciej gęstości podtrzymując bardzo silny
dysonans, który prowadzi do wzrostu
ilości klęsk żywiołowych oraz ich mocy.
Nasza planeta jest w gorączce, którą już osiągnęła
punkt krytyczny i wielu ludzi zadaje to pytanie:
"dlaczego współtwórcy nie mogą od razu
usunąć wszelkiego zła z Ziemi?"
Oni tylko mogą
stworzyć warunki do rozwoju i wyeliminować
groźbę wojny nuklearnej oraz inne niebezpieczne
momenty, w których pojawia się zagrożenie
zniszczenia cywilizacji, ale nikt
nie ma prawa ingerować w karmę
- to jest zakazane przez Stwórcę.
Każda dusza musi
wyciągnąć wnioski i spłacić długi przed ponownym wcieleniem się. Podjęto wszelkie niezbędne środki aby ułatwić kwantowe
przejście jakie teraz trwa.
Dusze aktywnie napełniane są nową energią
na tyle ile są w stanie przyjąć poprzez zmianę struktury genów i świadomości. Czas przyspiesza,
światy astralne zostały wyzwolone
aby ludzie mogli jak najszybciej uwolnić się z kajdan mocy ciemności.
W obecnej piątej rasie
dojrzewa i powstaje nowa cywilizacja i powstaje
świat piątego wymiaru. Planeta Ziemia już żyje
w
nowej gęstości ale ludzie wciąż jeszcze są unieruchomieni w gęstszych wymiarach co jest
bardzo zauważalne poprzez ich promieniowanie.
Trójwymiarowy
świat przestaje istnieć, czas i wszystkie
procesy na Ziemi znacznie przyspieszyły. Pobierane są (ładowane) programy aktualizacji ludzkiego DNA, ich świadomości i intelektu.
Jeśli będziecie uważnie monitorować procesy zachodzące w Was, jeśli będziecie śledzić swoje odczucia i
reakcje to zauważycie, jak się zmieniła się Wasza
świadomość - już nie możecie dłużej żyć
po staremu, ale wciąż nie wiecie jak żyć w nowy sposób.
To normalne na tym etapie, nie przyjmujcie informacji z mass - mediów, obserwujcie
niezwykłe zjawiska występujące na niebie, nauczcie się dostrajać do nowego wymiaru, słuchajcie swojej duszy i ufajcie swojej intuicji.
Wasz osobisty światopogląd
może być zupełnie odmienny od światopoglądu innych ludzi - szukajcie osób podobnie myślących, jednoczcie się
- w tym tkwi Wasza moc.
Wszyscy, którzy przekazują swoje
wibracje do nowego świata są pod
specjalną kontrolą. Chrońcie światło swojej Duszy. Bądźcie latarnią dla innych,
zachowajcie spokój i wiedzcie,
że oczyszczanie trwa i wszystko się toczy
zgodnie z planem Stwórcy.
Wdzięczność wszystkim, którzy wspierają i
udostępniają tę pracę.
kochani, wielu z Was miało przeczucia,
intuicję a nawet bezpośrednie przesłania ducha o
tym czego możecie dokonać lub stworzyć w
przyszłości. Być może mieliście pomysł napisania książki
lub
marzyliście o stworzeniu firmy odnoszącej sukcesy.
Poczuliście inspirację i
próbowaliście ale się nie powiodło dlatego, że pracowało to
w starszej energii - a przecież otrzymaliście informację, że to powinno się udać. Nadszedł czas aby zrozumieć, dlaczego tak się stało.
Kiedy pojawiają się
tego rodzaju wiadomości od Ducha lub gdy otrzymujecie w jakiś sposób tego rodzaju informację to właśnie dostajecie potwierdzenie
własnych,
intuicyjnych myśli. Potem zaczynacie
znajdować pomysły, które trafią do Waszego projektu
i to co jest potrzebne dla jego realizacji.
Założeniem jest, że musi nastąpić właściwy czas dla planowanego przez Was działania - kiedy to będzie ten konkretny czas to będziecie gotowi. Jeśli w poprzedniej energii to nie zadziałało to znaczy, że
jeszcze nie nadszedł czas.
Kiedy nastanie ten
odpowiedni czas to nie będziecie mieli wątpliwości. Kiedy nadejdzie ten czas
to synchroniczność będzie wprost krzyczeć wam w twarz.
Załóżmy, że chcieliście zbudować swoją firmę, wszystko zostało przygotowane do pracy, ale
nic się nie ułożyło, a Wy
pomyśleliście, że Wam się nie udało.
Rok później ktoś do Was podchodzi i
mówi: "chciałbym stworzyć z Tobą firmę - mam wszystkie zasoby,
czy możesz mi przedstawić ekspertyzę?" Tak to właśnie działa - wtedy zaczynacie widzieć szerszy obraz sytuacji i zdajecie sobie sprawę, że
trzeba było poczekać. Intuicja i
Synchroniczność pokaże właściwy czas.
Ludzka świadomość posiada wolność
wyboru. Jeśli chcecie coś stworzyć to istnieją też
inni, którzy mogą otrzymywać odpowiedzi i oni
jeszcze nie są gotowi. Być może są jeszcze rzeczy, które
powinny znaleźć się na swoim miejscu, które są jeszcze
nie zakończone.
Istnieje wiele czynników
wpływających na kwestie, które duch
przygotował dla Was. Kiedy macie
coś naprawdę dobrego
co będzie pożyteczne dla ludzi, to zostaniecie obdarzeni intuicją i synchronizacja (Synchroniczność) wskaże przy tym drogę.
Poczekajcie, aż pojawią się właściwe rzeczy
i one przyjdą, ponieważ Wasze talenty i
intuicja została Wam dana właśnie w tym celu, a nie
po to abyście siedzieli i rozwiązywali zagadki.
Duch
kocha was na tyle, aby przejść z Wami
do drugiej rundy, żeby Wam pokazać, co
może się wydarzyć, gdy jesteście dostrojeni do
większej prawdy i większego celu.
Mówiąc innymi
słowami: spróbujcie ponownie, nawet jeśli
to nie zadziałało za pierwszym razem i zastosujcie
nowe idee, które poznaliście, że duch kocha
Was na tyle aby dać wam z góry
informacje do rozpatrzenia, przemyślenia i aby one dojrzały i wyrosły. A kiedy nadejdzie czas na aktywację, wtedy
to, po co tu przyszliście - będziecie na to całkowicie
przygotowani.
Plany życiowe i ich przejawy niekoniecznie muszą następować
jednocześnie. Aby uznać siebie za ludzi sukcesu
nie pozwalajcie linearnemu ego nadepnąć na swoje marzenie.
Następnym razem
gdy będziecie mieli świetny pomysł, a może
zostanie Wam pokazane to z powodu czego faktycznie tu jesteście po prostu się zatrzymajcie i powiedzcie: dziękuję ci Duchu, że pokazałeś mi moją wielką przyszłość
- daj mi znać, kiedy nadejdzie właściwy czas
aby działać. Przyjmuję to wszystko ze spokojem. Działając z Duchem
nie ma co się spieszyć, nikt nie przeszkodzi w oczekiwaniu na właściwe rzeczy we
właściwym czasie.
Czas jest dla Was kluczem
- będziecie mieli
zapewnione wszystko, czego potrzebujecie
aby osiągnąć cele, dla których tu przyszliście. Takie jest przesłanie Kryona (Kreona) i tak właśnie
jest.
Błogości wszystkim, którzy wspierają i
udostępniają tę pracę.
Moi Drodzy, gdy Duch wciela się w trzecim
wymiarze to zapomina kim jest. W każdym
życiu ma on wrażenie
że nigdy wcześniej nie istniał i
że śmierć ciała oznacza koniec
wszystkiego.
Duch ma poczucie całkowitego oderwania od Źródła, właściwie nawet nie wie
o jego istnieniu. Amnezja jest taka, że widzi on tylko sen.
W tej chwili znajdujemy się w punkcie zwrotnym (przełomowym), podczas gdy Ziemia jako
Planeta dokonuje przejścia to większość Dusz
wcielonych tutaj także doświadcza
Wniebowstąpienia.
To jest najważniejszy moment
w całej historii naszej planety, ale przede wszystkim
wielka chwila przebudzenia dla Ziemskiej ludzkości.
Światło nasila się
tak bardzo, że spanie staje się niemożliwe, chociaż wielu ludzi
woli inną planetę aby na niej kontynuować swój głęboki sen Duszy.
Ale dla tych, którzy naprawdę się budzą i
wybierają drogę nowej Ziemi sen się kończy. Oni zaczynają rozumieć, że
to, co wydawało się utopią, staje się rzeczywistością. Krok po kroku
wszyscy się przekonają, że mogą tworzyć wszystko
to, co wydawało się tylko snem.
Dobiega końca faza totalitaryzmu a rozpoczyna się apoteoza. To koniec snu a początek rzeczywistości
-
iluzja pozostanie w przeszłości i w pamięci
jako sen.
To tak jak z każdym innym snem jakie miewaliście każdej innej nocy, sen się kończy, a wraz z nim
wszystko, co przypomina starą Ziemię i starą
ludzkość.
I ważne, że jesteście
tu na końcowym etapie
planetarnego przejścia i że nic i
nikt nie może ingerować ani przeszkadzać
ponieważ dokonaliście swojego wyboru.
Bez względu na fakt, że istoty Mroku miały wpływ na
każdy wybór to ostatecznie one też
zawsze szanowały decyzję każdego, ponieważ uniwersalne prawa nie mogą być
naruszone (łamane) - nawet przez prawa braku Światła.
Teraz
wszystkie działania Wielkiego Teatru Życia zostają zakończone. Zaczyna się Nowy Wiek a stary cykl na zawsze się kończy.
Wdzięczność wszystkim, którzy wspierają i
udostępniają tę pracę.
Kochani, wielu ludziom śmierć wydaje się czymś strasznym - czarną pustką w którą wpada człowiek wyrzucony z materialnego świata. Kiedy Dolores Cannon zaczynała swoje badania za pomocą regresji to nawet się domyślała do czego to doprowadzi.
Po raz pierwszy miało to miejsce podczas
powrotu w jednej z sesji
mentalnej regresji, badany człowiek w poprzednim życiu nieoczekiwanie "zmarł" na jej oczach
-
stało się to tak nagle, że
zaskoczyło Dolores, która nie wiedziała
czego się spodziewać. Nie miała
wyobrażenia o tym, co się dzieje z człowiekiem, gdy jest on psychicznie zmuszony
przeżyć śmierć.
Ale ponieważ wszystko
stało się bardzo szybko
to nie miała czasu ani możliwości aby zatrzymać ten proces. Pacjent w tamtej chwili mentalnie
spojrzał na swoje materialne ciało i
powiedział, że wygląda dokładnie tak samo
jak wszystkie inne zwłoki.
Indywidualność pozostała
zupełnie nienaruszona i w żaden sposób
się nie zmieniła. Od tego czasu Dolores zaczęła
studiować to zjawisko. Oblicza w jakich śmierć przejawia się człowiekowi mogą być różnorakie ale to co dzieje się po śmierci
zawsze wygląda tak samo.
Dolores
doszła do wniosku, że nie ma
żadnych,
prawdziwych powodów do strachu przed śmiercią - studiując ten temat ciągle znajdowała
świętowanie życia. Okazało się, że śmierć
objawia nam zupełnie
nowy, naprawdę piękny świat.
Opuszczając
ciało fizyczne wchodzimy całkowicie nowy wymiar - stało się oczywiste, że ramy
ciała fizycznego są ograniczeniem i czymś jakby klatką
dla ludzkiej istoty. Ale kiedy
indywidualność lub też inaczej Duch wykracza poza te ramy i
nie jest niczym ograniczony to jest zdolny poznawać więcej niż możemy
to sobie wyobrazić.
W ten sposób rozmawiając z
ludźmi "po ich śmierci" Dolores była w stanie znaleźć odpowiedzi
na wiele skomplikowanych i pokręconych kwestii prześladujących ludzkość
w całej historii
jej
istnienia.
Wiele osób opisuje
proces opuszczania ciała fizycznego jako
podróż przez ciemny tunel na końcu
którego pali się jasne światło. Takich opisów zebrano bardzo dużo od ludzi, którzy przeżyli śmierć kliniczną lub tak zwane doświadczenia bliskie śmierci.
Jeden z badanych powiedział, że to
światło jest jak potężne
pole energetyczne, które służy
jako coś w rodzaju bariery między światem fizycznym a
światami duchowymi.
Człowiek zmierza
w kierunku tego światła, ale nie zdołał do niego dotrzeć
bo w pewnym momencie zaczyna się cofać i wraca do
ciała fizycznego. Tacy ludzie naprawdę
przeżyli stan przedśmiertny
ale nie zakończyli tego przejścia, to znaczy nie
przeszli przez cały tunel i dlatego nie umarli w
naszym rozumieniu tego słowa.
Osoby badane przez Dolores przypominające sobie własne doświadczenia
śmierci przekraczają tę kolorową barierę. W
momencie przekroczenia ta energia
staje się tak potężna i
intensywna, że srebrny sznur lub
też energetyczna
pępowina łącząca ducha z ciałem fizycznym zostaje zerwany, a Duch już nie jest w stanie
przekroczyć bariery w przeciwnym kierunku i
powrócić do swojego ciała.
Duch i ciało
są rozdzielone na zawsze - ono nie ma już połączenia ze źródłem swojego życia czyli duchem. Ciało zaczyna się szybko
rozkładać. Przekroczywszy próg śmierci
niektórzy ludzie doświadczają zupełnego
zamieszania - co prawda nie wszyscy tylko
niektórzy.
Wiele zależy od tego jak
zmarli - czy naturalną czy
nagłą i nieoczekiwaną śmiercią.
Najważniejsze jest to, że człowiek po śmierci nie pozostaje
samotny, zwykle spotyka go osoba z którą jest połączony na poziomie serca i dzięki tej mocy wzajemnego przyciągania duchowego przechodzi łatwo i bez problemów okres adaptacji.
Ale jest wiele
przypadków, w których ludzie umierają nagle lub
gwałtowną śmiercią i nawet nie mając czasu uświadomić sobie, że zginęli. Pomocnicy
wychodzący na spotkanie takich osób mają obowiązek
powiedzieć im co się stało i pomóc
otrząsnąć się z możliwego szoku.
Niektórzy ludzie myślą, że życie kończy się wraz ze śmiercią a po śmierci nie ma już żadnego życia. To dość dziwne, biorąc pod uwagę,że
każda istota jest energią a energii
która wypełnia lub wspiera
istnienie nie można zabić lub
zniszczyć.
Dlaczego tak trudno w to uwierzyć
że istnienie po śmierci
fizycznego ciała nie zatrzymuje się i
trwa? Nie można zabić
elektryczności, ponieważ energia zawsze
pozostaje energią i jest obecna wszędzie - chociaż może być ona w innej formie.
Dlaczego
ludzie wierzą, że energii nie można zabić
a ludzką duszę i ducha można? Przecież dusza
jest również energią, która posiada wszystkie
jej
cechy.
Wszak to jest istotą wszelkiej
kreacji - WSZYSTKO JEST ENERGIĄ. Niektóre
formy życia znajdują się na dużo niższym
poziomie - w takie formy obfituje
otaczający nas świat fizyczny. Ale one wszystkie tak czy siak były, są i będą energią.
W istocie cała
materia jest energią. Po prostu w naszym świecie jest ona reprezentowana przez dużo niższe formy elementarne.
Dokładnie
tak samo możecie też sami siebie
uznać za Istoty czysto energetyczne. W zasadzie coś takiego jak
Materia nie istnieje, jest to po prostu
sztuczna koncepcja wymyślona po to
aby jaśniej odzwierciedlić
z czego składa się świat fizyczny - który znów także w rzeczywistości jest światem energii.
Śmierć trzyma wielu ludzi w strachu
- nie
niemniej jest to wielka iluzja
obalająca samą siebie. To właśnie to o czym
mało mówią ale dużo myślą. Z jej
nadejściem ponownie króluje życie, które pod względem swojej skali i rozmachu
zdecydowanie przewyższa wszystko co istnieje na tej naszej planecie.
Jednak przy nieostrożnym obchodzeniu się z tym życiem - powodując własnoręcznie jego koniec człowiek
uwalnia energię, która pozostaje z nim i po drugiej stronie życia - z którą to energią on
chcąc czy nie chcąc będzie musiał sobie tam też poradzić.
Niedopuszczalne jest celowe zabijanie ciała zanim nie nadejdzie jego
godzina - jest to bezmyślne
trwonienie (rozrzutność), którego nie można tolerować.
Głównym problemem są
dogmaty filozoficzne i religijne
za pomocą których ludzie starają się zamknąć
oczy i swój rozum na Żywą Rzeczywistość.
To jeden z powodów istnienia tak
wielu problemów, tak często zdarzających się depresji itp. bo oni czują, że tracą swoją jedyną szansę.
Założyciele wszystkich duchowych i filozoficznych
szkół posiadali wiedzę na temat ciągłość
istnienia, ale potem ta Wiedza została wycofana
z ogólnego procesu edukacji czyniąc ją niedostępną dla większości ludzi. Powodem oczywiście znów był strach przed utratą władzy i
kontroli nad nimi.
Wiadomo, że wielokrotnie były wnoszone poprawki do Biblii,
usuwano stamtąd wiele miejsc dodając to co
uznano za konieczne. Ludzie boją się przyznać, że
Biblia była przepisywana (zmieniana)
wiele razy na przestrzeni wieków, ponieważ to zmusza ich do myślenia a wielu boi się samodzielnie myśleć.
Człowiek nie może żyć a tym bardziej przetrwać bez Wiary - nawet jeśli ta Wiara
nie ma racjonalnych podstaw. Człowiek ma potrzebę wierzenia w cokolwiek - prawda
zbyt długo była utrzymywana
w tajemnicy, a teraz nadszedł czas, aby ją
stamtąd wydobyć i ogłosić światu.
Wdzięczność wszystkim
którzy wspierają i udostępniają tę pracę.
Kochani, Wielki Maraton Trzeciego
wymiaru dobiega końca. Wszystko się zbliża
do ostatnich przeszkód wewnątrz
boskich planów, które rządzą
planetą Ziemia.
Na przestrzeni wieków
niemal 100 miliardów dusz zdecydowało się doświadczyć
cielesnego życia przebywając pod zasłoną zapomnienia
i mając poczucie jakby zostały odcięte
od swoich wyższych wersji i od samego Źródła.
Jesteśmy w ostatnich latach planetarnego przejścia - trwają ostatnie z wielu
prób przezwyciężenia strachu. Jesteśmy w ostatnim wcieleniu
dwoistości (dualności) na tej planecie i jeśli strach
był pierwszą przeszkodą to będzie i
ostatnią do przezwyciężenia.
Strach
który zawsze nam towarzyszył w kolejnych wcieleniach teraz
zamanifestuje się po raz ostatni. Zaakceptujcie go z miłością -
otoczcie go swoim światłem i
puśćcie - nawet jeśli wydaje się, że był największym wrogiem
to tak czy siak był naszym mistrzem, który cały czas uczył tworząc
przeszkody, które zmuszały nas do
poszukiwania rozwiązań. Dlatego też on także był
naszym sprzymierzeńcem podczas tego szkolenia.
Ale teraz trzeba się pożegnać ze starym przyjacielem - droga obecnie pobiegnie w innym kierunku - odłączcie się
od wszystkiego, co kiedyś wydawało
się niezbędne a niedostatek, straty i
wiele innych możliwości zmusiły nas do zaakceptowania strachu jako konieczność.
Od teraz
strach jest pasożytem przyzwyczajonym do konsumowania
naszej wyższej energii. Nadszedł
czas rozstania z
niechcianym towarzystwem - strach nie może
wejść na nową Ziemię.
W piątym wymiarze
niskie wibracje strachu nie mają
wystarczającej częstotliwości aby się utrzymać. Ludzkość od początku 2020 roku otrzymała szansę uwolnienia się od strachu
- zobaczcie ile się wydarzyło
przez te trzy lata.
Wszystko było stworzone
tak, aby wszyscy odczuli te obawy i lęki, które
jeszcze chowały się "w piwnicach". Możecie sami ujrzeć wszystkie możliwości
uwolnienia się od strachu.
Jesteśmy
podczas
ostatnich prób (egzaminów) Wielkiego Cyklu
- pokonanie strachu jest ostatnią barierą.
Wdzięczność wszystkim, którzy wspierają i
udostępniają tę pracę.
Kochani, każda budząca się świadomość
wpada pod surowy nacisk trójwymiarowego
systemu. Główne metody wywierania wpływu na ludzi to pieniądze, zdrowie, relacje - tak naprawdę jest ich
znacznie więcej.
Istnieje cały arsenał
środków wpływających na naszą wewnętrzną
równowagę poprzez stworzenie zawoalowanych ale
nie mniej zgubnych lęków
- to właśnie ich musimy się pozbyć
w pierwszej kolejności
jeśli rozumiemy zmiany, które mają miejsce i
chcemy utrzymać naszą energię świadomości
na wysokim poziomie.
Szczególne miejsce na liście
systemu zajmuje prowokowanie poczucia winy. Zwracają się do nas ludzie, którzy czegoś od nas oczekują a którym my z takich czy innych przyczyn nie jesteśmy w stanie pomóc.
Oni się obrażają demonstracyjnie okazując swoje niezadowolenie, budząc poczucie winy i zmuszając nas do empatii.
Dotyczy to głównie naszych bliskich i krewnych - zwłaszcza ludzi starszych posiadających małą wiedzę na temat zasad wymiany energii i
wpływu emocji na zdrowie oraz wydarzenia w życiu człowieka.
Istnieje masa osób dla
których dzień bez awantury jest dniem straconym - oni po prostu nie potrafią się zachować
spokojnie i nieustannie wciągają wszystkich wokół w
konflikty.
Stres i ignorancja wyciągają z nich energię na rzecz bytów, które
się nimi
żywią - one ich zmuszają do szukania tej energii u
innych poprzez agresję.
W wyniku
takich działań u agresorów często występuje rak i
stają się zawodowymi ofiarami
- konieczne jest zapewnienie sobie ochrony, gdy napotykamy takich ludzi, ponieważ
wielu z nich jest świadomie lub nieświadomie energicznymi
wampirami.
Nieustanne przerywanie swojemu rozmówcy
to ulubiona metoda wampirów wysysania życiowej
siły. To także pozwala
im na wprowadzanie ofiary w lekki trans,
manipulowanie nią - bądźcie uważni i nie
dawajcie się nabierać na takie sztuczki bo inaczej będziecie poddawani nieustannemu naciskowi.
Obecnie ma miejsce
przesiewanie ludzi wzdłuż osi czasowych zgodnie z
emitowanymi przez nich częstotliwościami. Nadchodzi chwila
kiedy musimy się pożegnać
z kolegami, ludźmi podobnie myślącymi i przyjaciółmi. Dlatego też nie warto z przyzwyczajenia
trzymać się starego, w przeciwnym razie nowe nie będzie mogło wejść w Wasze życie -
po prostu nie będzie dla niego miejsca.
We wszystkich przypadkach należy pamiętać, że
wszystko dzieje się zgodnie z planem
naszych wyższych aspektów, jeśli będziemy
opóźnieni w stosunku do zaplanowanego programu
to będzie nam przybywać coraz więcej nowych
kłopotów.
Tak więc spokój
jest często najlepszą ochroną we wszystkich
sytuacjach. Warto też pamiętać, że nikt nie jest nic nikomu winien - wszystko jest
osobistym wyborem, a zatem kwestią sumienia. Dlatego też starajcie się zawsze postępować zgodnie z zaleceniem
duszy.
Błogości wszystkim, którzy wspierają i udostępniają tę pracę.
Moi drodzy, przyspieszenie zdarzeń jest takie, że
trudno je wytrzymać. Kiedy wychodzimy
z
jednej sytuacji to pojawia się już inna tak jakby stała w kolejce
i czekała.
W najbliższych kilku latach będziemy doświadczać
uczuć jak z amerykańskiej kolejki górskiej w lunaparku. W pewnych momentach będzie się wszystko wydawało niesamowicie pięknie, aby już w następnej chwili poczuć się jakby świat spadł ci na barki.
Każdy doświadcza aktualnej rzeczywistości na swój sposób.
Wasz sąsiad może zabłysnąć
szczęściem a Wy będziecie zanurzeni w nieopisany ból. Jest również prawdopodobne, że
następnego dnia sytuacja się zmieni
na zupełnie przeciwną - radość i smutek
zamienią się miejscami.
Będą chwile, kiedy Wasze myśli będą zdominowane przez zaufanie i
będzie się wydawać, że planetarne przejście
naprawdę jest rzeczywistością
niosącą nadzieję i pewność, ale
za chwilę będzie fala
niepewności niosąca zwątpienie i niewiarę - tak jakby mówiły, że wszystko jest
wyobrażeniem umysłu.
Będą chwile, kiedy będziecie
mogli wsłuchać się w swoje serce i
czuć spokój, ale potem hałaśliwy umysł
spróbuje sprawić, abyście uwierzyli, że
wszystko idzie ku gorszemu i że w świecie króluje
chaos jakiego dotąd nie było.
Po pewnym czasie zdacie sobie sprawę, że cały ten hałas ciemności
to tylko ryk osaczonej, zagnanej do narożnika
bestii, która nie znajduje wyjścia i która wie
że nadeszła jej godzina.
W pewnym momencie
strach spróbuje Was dosięgnąć, mówiąc, że to
Wy jesteście przyparci do muru - sparaliżuje Was
do tego stopnia, że wiara w
lepsze dni się rozproszy.
Będą też dni, kiedy będziecie
wierzyć, że wszystko zmieni się na lepsze i że
w następnych dniach nic nie zostanie pominięte. Jednak również poczujecie, że
nadal macie silną chęć na to aby wszystko
wróciło i było tak jak kilka lat temu - nawet jeśli
okoliczności wskazują
na to, że na pewno nie będzie tak jak wcześniej.
W określonych przypadkach pozwolicie sobie na snucie planów
na przyszłość, ale zaraz potem
zrozumiecie, że przyszłości nie da się zaplanować
podczas przemiany planetarnej
ponieważ nigdy nie byliśmy w podobnej
sytuacji odkąd istnieje Ziemia.
Ale jeszcze przez jakiś czas będziemy przeżywać
rollercoastera
- wzloty i upadki
będą tak radykalne, że będą
zapierać dech w piersiach. Wzloty i upadki
w tych nadchodzących dniach będą najbardziej
niezbitym dowodem na to, że wszystko
przechodzi zmiany, których nigdy
nie było i przekonacie się, że nie jesteście w stanie niczego kontrolować. Tak więc zaufajcie
planom - Stwórca przygotował dla ludzkości wiele dobrych niespodzianek.
Dzięki wszystkim, którzy wspierają i
udostępniają tę pracę.
Trening jest bogaty w wiele ćwiczeń
Zawiera gry i specjalne techniki
dla rozwijania intuicji . Sam trening bowiem nakierowany jest
na stworzenie i wzmocnienie współpracy każdego człowieka
z jego Bogami Rodowymi.
Tu pojawia się nam pojęcie Bogów Rodowych.
Nie przywykliśmy do takiego połączenia tych słów ,
lecz jeśli spojrzeć na to bez uprzedzeń
to łatwo zrozumieć,że Bóg jest jeden
ale wy - dorośli ludzie zdajecie sobie sprawę ,że na Ziemi
żyją ludzie z białym kolorem skóry
i maja oni swoje szczególne psycho-fizyczne cechy przynależne ściśle do tego narodu.
Na ziemi istnieją także ludzie z żółtym kolorem skóry
z czerwonym i czarnym kolorem .
I te narody nie są jednakowe ani według swojej psychologii, ani orientacji duchowo - etycznej.
Są różnice religijne i jakieś etyczno-duchowe przekonania.
Wszyscy oni mają jakieś wyobrażenie postaci Boga
- Prarodzica, które akurat dla dla nich jest najbliższa .
Jesteśmy podobni, mamy 2 ręce i 2 nogi
na każdej ręce 5 palców
a na rękach i na nogach jest ich 20 .
Czyli mamy jakby różne rodzaje przejawienia się
poprzez ciało w tym świecie.
Także i Wszechmocny Bóg przejawiony jest
zarówno w duchowym jak i fizycznym świecie
poprzez swoje oblicza, postaci - różne formy , talenty i cechy szczególne.
Na Rusi nazywa się to Bogami i Boginiami ,
którzy uosabiali poszczególne prawa wszechświata
,poszczególne prawa przyrody,
i samą przyrodę jako taką.
Myśmy mieli ...ujmę to tak :
bardzo ścisłe zrozumienie hierarchii
i poziomów świętości i mocy tych Bogów pomimo,że
wszyscy doskonale wiedzieli,że oni też są tak jakby palcami, nogami ,rękami czy organami wewnętrznymi najwyższego, jedynego Boga.
Lecz - weźmy na przykład - za elektryczność
w kosmosie odpowiada określony Bóg
i na Rusi znany był jako Pierun.
On włada procesami ogniowymi zarówno w ognisku jak w świecy
a także gaz płonący dziś w kuchni.
To energia reakcji spalania.
Ma on swojego patrona czyli
tę część Boga, która włada
istotą tego ognia - reakcjami utleniania.
Na Rusi nazywany był Ogniem Boga
i nosił imię Siemargul.
Woda ma również szczególne właściwości .
Znamy 4 jej stany istnienia
takie jak lód, woda , para
i para przegrzana.
Wszystkie te 4 stany istnienia
mają swoje własności
i cechy szczególne .
Z pewnością wiecie ,że woda
jest tak mocnym nośnikiem informacji, że można ją zamienić w święconą
a można też uczynić ją przeklętą.
Można nią uleczyć i możną nią zabić.
Ale to nie dzieje się samo z siebie - tym procesem da się kierować .
Ma on swoją patronkę - Boginię
o imieniu DANA -ona zarządza wodą.
To było także znane na Rusi.
Jeśli spojrzeć w skali kosmicznej
-weźmy powietrze.. omówimy wszystkie żywioły.
Było o ogniu , o wodzie a opiekunem (patronem) powietrza był znany wśród Słowian Strzybóg . Pozostaje nam ziemia :
Nazywano ją : "Matka-Wilgotna Ziemia "
Jest to Bogini, która zapewnia rodzenie się na tej planecie wszystkim
żywym stworzeniom począwszy od
prostych wodorostów jednokomórkowych
a kończąc na człowieku a także
na świętych , Bogach ,pół-Bogach.
Ona zapewnia wszystkim wyżywienie , naukę
i przyspieszenie wzrostu ewolucyjnego.
Z jednej strony jest matką-rodzicielką
a z drugiej strony - żę tak to ujmę :
zastępca dyrektora o funkcji douczenia w tej szkole
w której uczą się dusze
zarówno pierwszych jak i wyższych klas " nauk niebiańskich "
- czyli nauczania o tym otaczającym nas świecie.
Ta Bogini jest bardzo potężna.
Ma ona swojego męża,
swojego patrona - u nas nazywano go
Jariło Tróświetlny , Trójświatły lub Trzyświatny.
A to stąd,że oświetla on nie tylko świat fizyczny lecz 3 światy:
Świat NAWI - czyli ten świat, który dziś ezoterycy
nazywają światem astralnym. Jest to świat
gdzie żyją dusze, które jeszcze nie trafiły tutaj do naszego świata
a także te, które już stąd odeszły.
A także świat duchowy, który na Rusi zwano
światem PRAWII. Te oto wszystkie 3 światy
Jawi, Nawi , Prawi , ....- nasz świat nazwany jest Jawnym gdyż
jest łatwo zauważalny poprzez żyjące w nim Istoty.
Wszystkie te 3 światy oświetla Jariło -Trójświatły.
Ma on patronat nie tylko nad "Mamą -wilgotną Ziemią "
ale też nad wszystkimi 27 planetami
swojego systemu. W szkole mówili wam
o dużo mniejszej ilości planet
gdyż dalsze planety nie są jeszcze rozpoznane przez naukowców.
Ich orbity są bardzo daleko od Plutona.
Wszystko to doskonale wiedzieli nasi Przodkowie.
Na przykład podstawą miary czasu był u nich jeden " sig"
Był on równy kilku drgnięciom jądra cezu.
Słyszeliście ruskie słowo "signąć"? (śmignąć po polsku)
Jak myślicie - co ono oznacza?
Teleportowanie.
To po prostu teleportacja .
bo przemieszczenie się fizyczne z taką prędkością jest niemożliwe natomiast zniknięcie w jednym miejscu
i pojawienie się w innym jest jak najbardziej możliwe.
Stąd też pojęcie "ścieżka miedzy 3 światami"
Tą ścieżką chadzał jeszcze "Wieszczy Oleg"
- on ją znał . Znał ja też wielki książę Światosław
-syn księcia Igora.
Tą wiedzą posługiwali się nasi Przodkowie
bo wcale nie byli byle kim - jak nam się dziś
opowiada w dzisiejszej kłamliwej historii.
Oni byli Bogami i pół-Bogami
i tu do tego świata - na Ziemię przyszli już
jako dojrzałe duchowo dusze.
Naszą planetę wyszukano w kosmosie
jako niezamieszkałą przez ludzi.
Wszystko to jest zapisane w naszych księgach.
Potem stopniowo została zasiedlona przez naszych Przodków.
Tutaj był tylko świat roślin i zwierząt.
Tak więc nasi Przodkowie przynieśli tutaj bardzo głęboką wiedzę, która nazywana była " wiedanie".
Dziś wiele z tego utraciliśmy.
Związane jest to z faktem,że
- tak samo jak są pory roku na Ziemi, tak jak wiosna, lato, jesień i zima
- tak samo w kosmosie, w naszej galaktyce
a konkretnie w naszym rękawie galaktyki
zachodzą konkretne procesy cykliczne czyli zwiększenie i zmniejszenie Boskiej siły
jaka dociera do systemu gwiezdnego
naszego ramienia galaktyki.
Z czysto fizycznego punktu widzenia
podobne to jest do pór roku o jakich wspomniałem
istnieje w Wedyjskim dziedzictwie Rusi pojęcie
poranka, dnia wieczora i nocy Swaroga.
SWAROG- nie dokończyliśmy jeszcze o postaciach ognia -
-mówiąc o procesach ogniowych wspomnieliśmy o elektryczności. bo to też jest przejaw ognia. A ogniem reakcji termonuklearnych włada Swaróg.
Jest to słońce całego wszechświata.
Tego wszechświata , który znają nasi uczeni
chociaż wszechświatów w kosmosie jest bardzo wiele.
Ludzie są w stanie poznać tylko to co ich otacza.
Oto i ogień reakcji termojądrowych -na jego bazie
działa Słońce - Jariło
i wszystkie inne gwiazdy naszego wszechświata.
Ale wyżej niego jest jeszcze "czyste światło"
Nazywa się ono "RA"
Dla Ruskiego człowieka najprostszym przykładem jest tęcza ( RADUGA)
Jest to łuk czystego światła, który
w fizycznym świecie rozdziela się na 7 barw.
To promieniowanie RA to światło prapoczątku
,światło Boskiego Prarodzica.
Wszystko to wiedzieli nasi Przodkowie.
Znali przejawy wody, przejawy (postaci) ognia ,
a także wszelkie inne żywioły, które
przejawiają się i na Ziemi i w kosmosie.
W czasie kiedy oni przybyli tutaj
trwał "dzień Swaroga".
albo też jak powiada Hinduska tradycja Wedyjska
Satja Juga " czyli okres szczęścia i rozkwitu.
Potem nastąpił wieczór a potem noc.
Dziś żyjemy w czasie "Nocy Swaroga " lub
też w Kali Judze.
Jest to wiek degradacji duchowej, duchowego upadku.
Fizycznie powiązane jest to z tym, że
nasza galaktyka oddala się od centrum wszechświata
podczas ruchu po swojej trajektorii
i ilość Boskiej mocy zmniejsza się i "rozrzedza" w miarę oddalania.
Dziś współczesna, światowa medycyna stwierdza
,że człowiek ma aktywne tylko 3-5 %
i to tylko kory i półkuli mózgowych głowy.
Czyli cała pozostała część mózgu głowy, mózgu pleców (rdzenia) i mózgu kostnego po prostu śpi .
U naszych Przodków były one aktywne.
Dlatego też to wszystko co dziś osiągamy
z użyciem telefonów, telewizji czy radia
czy samolotów - oni osiągali za pomocą rozwoju
swoich wewnętrznych umiejętności.
Zamiast radia posługiwali się jasno-słyszeniem.
Zamiast TV używali jasno-widzenia.
Zamiast samolotów używali teleportacji.
Zamiast mówienia używali myśli i obrazów.
Dzisiaj jest to niby dostępne -
-dostrzegamy to u pojedynczych ludzi na Ziemi.
Osoby takie znane są powszechnie - dowody tutaj są zbędne.
Nasi Przodkowie wszyscy bez wyjątku władali tymi talentami.
Mając na względzie te talenty i umiejętności
prowadzili dobór selekcyjny aby polepszyć cechy swojego ciała (genetyczne).
Kochani, rozpadający się trójwymiarowy system dla swojego przetrwania
aktywnie
używa siania strachu,
manipulacji, problemów finansowych,
konfliktów społecznych i politycznych oraz wielu innych tego rodzaju narzędzi.
Wylogowanie się ze systemu może
być bolesne, on uruchamia
wszystkie swoje przeciwdziałające programy. Osiągnęliśmy punkt bifurkacji, przyspieszone
przesiewanie do różnych wymiarów
rozwija się wykładniczo.
Czasowe ramy tego
przejścia są zależne od naszej wewnętrznej
pracy i reakcji na to, co dzieje się wokół. Walka przeciwnych biegunów eskaluje i reakcja na
te wydarzenia zależy od nas oraz lęków na które jesteśmy podatni.
Ta reakcja zależy także od naszego zrozumienia tego co się dzieje - możemy wpadać w
panikę a możemy spokojnie obserwować
z pełną świadomością, że szum i
stres niczego nie zmieni.
Tak naprawdę strach żyje tylko w naszych myślach na temat przyszłości. Strach jest owocem naszej
wyobraźni - on zmusza nas do lękania się tego czego nie ma i prawdopodobnie nigdy
nie będzie.
Niebezpieczeństwo, to jest prawdziwy fakt - ale strach to nasz osobisty wybór. W określonych warunkach w naszych umysłach
aktywują się programy uruchamiając ten mechanizm - mechanizm który leży u podstaw naszych lęków i fobii i co zadziwiające: u podstaw wszystkich naszych możliwości.
Niektóre programy nam służą - np
kiedy uczymy się jeździć samochodem to tworzymy
program. Ten program żyje w naszej
przeszłości - w tych chwilach, kiedy uczyliśmy
się prowadzić samochód i jest on aktywowany, gdy
siadamy za kierownicą. Działamy
wtedy
automatycznie używając wszystkich umiejętności i znajomości programu jazdy, który sami stworzyliśmy.
A teraz wyobraźcie sobie, że to
nie my opracowaliśmy taki program lecz
inni ludzie: rodzice, władze, mass - media, system. W określonych chwilach takie programy
się uaktywniają i zaczynamy kupować
niepotrzebne rzeczy i czynić inne rzeczy
realizując cudze cele i zadania.
Wszystkie te
programy żyją w naszej przeszłości - w
rozwoju duchowym jest dla nas bardzo ważne aby
przemyśleć i oczyścić swoją przeszłość,
usunąć wszystkie programy patologiczne,
postawy, nawyki i schematy postępowania.
To proces
bolesny i niełatwy, ale jest to gwarancją
tego, że dalej pójdziemy już świadomie
nie poddając się nikomu i niczemu wbrew
wolnej woli i wolności wyboru.
Błogości wszystkim, którzy wspierają i udostępniają tę pracę.
kochani, fałszywy świat stanie się jeszcze bardziej
szalony i zdesperowany. Naszym celem nie jest
uczestnictwo w tym szaleństwie i chaosie
ale zaakceptowanie z jednoczesnym
wypatrywaniem przebłysków prawdziwej rzeczywistości, które
pojawiają się na horyzoncie. Jednocześnie nie możemy pozwolić się wciągnąć w
religijne, polityczne i ideologiczne
nonsensy.
Wszystko to jest histerią fałszywego, umierającego świata - epicka inscenizacja pod tytułem: "ludzkie doświadczenie
zbliża się do końca".
Trzeba nauczyć się pływania
przy silnym wietrze i nie czekać aż wszystko
się uspokoi. Trójwymiarowy świat to poligon dla przepracowania naszych lęków i negatywnych
programów.
W dowolnym momencie
możemy
zmienić swoją reakcję na wydarzenia i wtedy
one nas ominą lub ich wpływ na nas będzie
minimalny.
Dziś ważne dla nas jest, abyśmy przestali użalać się nad sobą i innymi, przestali
narzekać na władzę lub wrogów - to
nie ma żadnego sensu. Ważne
aby odfiltrować nasze sieci społecznościowe od tych, którzy narzekają, boją się, atakują i ubolewają, to są bardzo niskie wibracje.
Jeśli jesteśmy spokojni lub przynajmniej odnosimy się neutralnie do tego, co się dzieje to wszystko jest u nas w porządku - stare zasady trójwymiarowej
logiki już na nas nie działają. Przemieszczamy się
do wielowymiarowości, gdzie już samo nasze myślenie będzie tworzyć rzeczywistość.
Nawet pozostając w trójwymiarowości bardzo dużo zależy
od tego, jak będziemy myśleć. Ale już
wystarczająco się baliśmy, wystarczająco skumulowaliśmy
w sobie
i byliśmy wystarczająco agresywni.
To
trwa już od tysiąca lat
widzimy do czego to doprowadziło. Dziś ważne
jest nauczyć się reagować inaczej
- nasza
rzeczywistość będzie inna. Nasza neutralność
i pozytywne nastawienie są teraz najbardziej potrzebne
naszej planecie.
To właśnie zgodnie z
tymi stanami Wszechświat realizuje
oczyszczanie na wszystkich poziomach. Musimy kontynuować pracę nad sobą -
każdy ma teraz
szansę.
Kiedy zmienimy nasze nastawienie do
tego co się dzieje to automatycznie zmienia się także rzeczywistość, albo też spokojniej i łatwiej
doświadczamy wszystkich zdarzeń.
System
po prostu nie jest już w stanie "zaczepić nas" używając strachu, żalu, nienawiści czy agresji.
Mylą się ci, którzy myślą, że unikną "przesiania" - oprócz wojny i kataklizmów niebawem będzie miało miejsce jeszcze coś innego.
Zakończyło się jednocześnie kilka wielkich cykli - na poziomie galaktyki, układów słonecznych czy na Ziemi - wszędzie
trwa gruntowne sprzątanie. Usuwane są dusze,
które uległy znacznej degradacji, wielu opętanych jest również wypędzanych z naszej planety.
Podczas oczyszczania pozostają tylko ci, którzy są w stanie i są gotowi do dalszego rozwoju - ci, którzy odłączają się od programów Matrixa i
przechodzą na własne zasoby energetyczne, ci, którzy wzięli
odpowiedzialność za swoje życie w swoje
ręce, ci którzy pozbyli się egoizmu i zaczęli przywracać integralność
-
najpierw w sobie -
w swojej duszy, w duchu, w świadomości, ci, którzy służą i działają na korzyść innych.
Globalne przebudzenie postępuje z trudem - separacja światła i ciemności
jest kontynuowana w świecie fizycznym, wśród ludzi
- świadomie i nieświadomie poprzez wybranie
jednego lub drugiego bieguna.
Każdy wahająca się
dusza doprowadzana jest do punktu ostatecznego wyboru aby kontynuować transformację lub
pozostać w trójwymiarowości.
W tym celu stosowane są wszystkie metody i scenariusze
- jest to test dla rozumu, człowieczeństwa i świadomości, to oddzielenie żywych ziaren ducha z martwych plew.
Tak zachodzi przygotowanie Ziemi i jej mieszkańców. Im głębiej zanurzamy się w siebie, tym bardziej patrzymy z wysokości obejmując więcej
poziomów i więcej wymiarów. Nasze
horyzonty stają się znacznie szersze.
Ci którzy
wybrali znane dotychczas, zwyczajne życie najmniej dostrzegają
ale najwięcej się spierają i potępiają. System
stał się przeżytkiem, rozpada się i nadszedł czas, aby zrozumieć, że
możemy zginąć pod jego gruzami. Dlatego też
wstrząsają nami burze abyśmy się w końcu obudzili.
Na naszych oczach świat się kompletnie
zmienił, stare zasady prawa i
praktyki przestają istnieć - wszystko co
wiedzieliśmy, na czym polegaliśmy, czym się posługiwaliśmy powinno pozostać w przeszłości.
Ktoś tam się boi tych słów a ktoś
inny z lekkością i swobodnie idzie dalej nie przytłoczony przeszłymi doświadczeniami.
Jeśli nie wystarczyło nam lekcji z przeszłości w trzecim
wymiarze, jeśli się nie nauczyliśmy i pragniemy jeszcze
życia w trójwymiarowych zasadach i
trójwymiarowym porządku poprzedniego świata to przejdziemy te lekcje ponownie w innych miejscach. Tutaj już nie ma sprzyjających ku temu doświadczeniu warunków.
Wybór należy do nas
-
możliwości Nowego Świata stały się większe i
praca stała się o wiele łatwiejsza. Wystarczy
zacząć działać tak, jak chcemy
- zapomnijcie o problemach, które dotąd tak bardzo spędzały nam sen z powiek, o tym, jak dobrze żyć i co inni będą o tym myśleć.
Transformacja dowolnych programów
zachodzi poprzez zmienianie nas tu i teraz
a nie poprzez rozkopywanie przeszłości. Nie
musimy żyć według cudzych zasad i ostatecznie cierpieć. Możemy wreszcie wsłuchać się w siebie i czynić to
co sprawia nam radość, co nas
napełnia - żyć tym, co ciekawe i przyjemne bez względu na to co pomyślą inni i jak
na to
zareagują. To ich prawo do myślenia
i reagowania - my nie musimy nieść odpowiedzialności za ich wybory. Odpowiedzialność za nasze życie ciąży w tej chwili wyłącznie na nas.
Jeśli się na to nie zgadzacie
to
nikt i nic nie będzie więcej nad Wami dominować i wpływać na Was.
Zacznijcie żyć wolni od jakichkolwiek informacji
które wcześniej dominowały nad Wami. Chcieliśmy być wolni i pozbyć się
problemów - zaproponowano nam tę unikalną, wyjątkową
możliwość. Zapomnijcie o przeszłości, zaprezentujcie się takimi jakimi się jeszcze nie znaliście
słuchając siebie i polegając polegając wyłącznie na swojej intuicji. Teraz
jest
idealny czas na odłożenie
na bok wszystkich śmieci i rozpoczęcie nowego życia.
Błogości wszystkim, którzy wspierają i
udostępniają tę pracę.
Moi Drodzy, zmiana świadomości lub inaczej wniebowstąpienie nie
przypadkiem zachodzi z taką ilością
ludzi. Doświadczamy rozdzielania się
linii czasowych - coraz więcej jest tych, którzy wybrali linię czasową
Wniebowstąpienia.
Następuje aktywacja DNA
i
pamięć komórkowa poprzednich wcieleń
przenosi się do naszego ludzkiego doświadczenia. Jesteśmy
tutaj, aby położyć podwaliny pod nową
rzeczywistość. Dlaczego rezonujecie z tym
materiałem nagraniowym chociaż wielu ludzi wokół nie
jest nim
zainteresowanych? Wszystko zależy od tego, gdzie się znajdujecie według częstotliwości. Jesteście energetycznymi
liderami tego procesu.
Na początku
przebudzenia wielu ludzi przechodzi przez ciemną
noc duszy, która jest
demontażem trójwymiarowej tożsamości. Dla wielu
może być to trudne a niektórym udaje się trochę przez to
prześlizgnąć. Załadowują nam
ogromne ilości informacji i
ludzki umysł potrzebuje czasu
aby to zrozumieć. Jesteśmy w okresie
"szkolenia w biegu".
Istnieją dwa poziomy przebudzenia: są tacy, którzy się budzą
pośród okropności na naszej planecie wspieranych przez
negatywną obecność istot pozaziemskich
które rządziły naszym istnieniem
przez tysiąclecia.
Są też
przebudzeni, którzy widzą poza to
i przynoszą ostateczną rzeczywistość, wiedzę i
mądrość. Ta najwyższa wiedza istnieje w
każdym - trzeba tylko pokonać psychiczne
ograniczenia i oprogramowanie, które
utrzymuje nas w stanie przygnębienia.
W tej chwili przechodzimy przez proces rozpakowywania i przyjmujemy dużo wyższą częstotliwość.
Wniebowstąpienie nigdy wcześniej nie miało miejsca w
fizycznym stanie gęstości. My
dosłownie przyciągamy wyższą mądrość, to jest
to co dzieje się z wieloma ludźmi, którzy
walczą z tym i opierają się
komplikując swoje zadanie.
Jesteśmy prowadzeni fizyczne,
duchowo i psychicznie na
nieznane terytorium. To co się dzieje
z ludźmi jest zaskakujące - jesteśmy obserwowani,
kontaktują się z nami, właśnie dlatego obserwujemy
niesamowitą aktywność galaktyczną nad
naszymi głowami.
Ziemia przechodzi
monumentalną przemianę (transformację) i my podróżujemy przez nieznaną przestrzeń
kosmiczną próbując to wszystko rozgryźć, ale pamiętajcie o tym, że
każdy z nas znajduje się dokładnie tam gdzie
ma się znajdować.
Wdzięczność wszystkim, którzy
wspierają i udostępniają tę pracę.
Kochani, Intensywność
wydarzeń jest coraz większa.
Słońce jest bardzo aktywne
aby pomóc nam poradzić sobie z tymi
głębokimi zmianami.
Rezonans Schumanna również
przyspiesza.
Są tacy, którzy osiągnęli przejście
od jednej częstotliwości drgań
do innej i zakorzenili się
na niej.
Kontrakty Duszy się kończą.
Każdy może się teraz wyrwać
z niekończącej się pętli
utrzymującej człowieka w ramach
starych wzorców zachowania
i myślenia.
Człowiek jest podatny na zranienie i
manipulację z powodu
istniejącej dwoistości, biegunowości.
Kiedy ktoś zrozumie
że może trwać w miłości lub, że może trwać w nienawiści
i, że TO ON WYBIERA W JAKI SPOSÓB DZIAŁAĆ to
w tej chwili przychodzi
uzdrowienie (ros: iscelenie = połączenie w całość).
Dla wielu ludzi jest to czas próby aby nie zgubić się w negatywności, która narasta na
naszej planecie, aby nie wpaść w pułapkę
zewnętrznej rzeczywistości i nie przegapić transformacji, która zachodzi wewnątrz.
Kiedy pojawią się u Was emocje, które można uznać za niepożądane
to
nie próbujcie się ich pozbyć bo one są
częścią wszystkiego, ale raczej wnieście coś o przeciwstawnym charakterze.
Pomyślcie, gdzie trzymacie
radość - jaka część ciała
ją uruchamia? U wielu ludzi jest to serce i splot słoneczny.
Nie przypadkiem powiada się, że serce śpiewa.
A teraz spójrzcie na przeciwieństwo
radości - na strach i smutek. Gdzie znajduje się miejsce jego utrzymywania?
Dla większości ludzi jest to brzuch. A teraz zaproście radość
do tego miejsca - to bardzo cenne i pouczające
narzędzie.
Nie chodzi o pozbycie się jednej emocji, ale o
to aby zaprosić tę przeciwstawną,
a potem dokonać wyboru.
Mam nadzieję, że ta informacja
i narzędzia pomogą Wam poradzić sobie z silnymi emocjami,
których wszyscy doświadczamy.
Pokochajcie siebie w pełni
i bądźcie pobłażliwi dla
siebie i innych.
Wdzięczność wszystkim, którzy wspierają
i udostępniają tę pracę.