poniedziałek, 2 listopada 2015

Misja mężczyzny- program Siergieja Striżaka

  Obiecywana kontynuacja rozmowy.
GORĄCO NAMAWIAM !!!
Dla mnie i kilku przyjaciół materiał wprost porażający.

  Zrobił nam się ostatnio ruch w komentarzach - szczególnie pod wpisem "dlaczego kobieta powinna zajmować się rękodziełem". Odezwało się kilka Pań nastawionych bardzo wojowniczo bez zaznajomienia się z pozostałymi wpisami na blogu. Osobiście już tracę siły na takie rozmowy i udowadnianie czegokolwiek. Piszę o tym bo jedna z rozmówczyń wpisała mi tam "polecenie" mniej więcej takiej treści: "no to teraz nadszedł czas aby mężczyznom udzielić jakiejś instrukcji".  Uśmiechnąłem się czytając ten - jakże typowy dla współczesnych czasów- przejaw działań zagubionych kobiet. Skomentowałem jakoś oszczędnie zwracając uwagę, że tak z mężczyzną rozmawiać nie warto.
   Tak czy siak niniejszym oznajmiam, że czytelniczka może się poczuć usatysfakcjonowana materiałem jaki właśnie proponuję. Pośród wielu rozmaitych filmów jakimi się tu dzielę od lat jest to pozycja BARDZO znacząca. Nie ma przypadków i w obecnej chwili trafia w samo sedno na mojej ( i nie tylko) ścieżce rozwoju osobistego. Do tego stopnia, że wpadł mi do głowy pomysł aby zadzwonić do swojego ex- teścia i zapytać co tam u niego. Za pewne sprawy chłopa szanuję bo pracowity ale niestety zabrakło odwagi w kluczowych momentach. Trochę lat jednak minęło - może coś przemyślał, ludzie się podobno zmieniają.

  Wracając do filmu - pracuje on we mnie i w obecnej chwili mam wrażenie, że może być przyczynkiem do kilku wpisów tutaj na blogu. To jest kondensat wiedzy układający 'na półeczki" wiele moich przeżyć i niezrozumiałych wyników zdarzeń

A NADE WSZYSTKO!!!  .... podkreślam to miejsce kilkakrotnie - nade wszystko wydźwięk ogólny tej rozmowy ( wykładu w pewnym sensie - wykładu praktyka życiowego) jest taki, żeby nie obwiniać za przeróżne bolesne zdarzenia. POJAWIA SIĘ ZROZUMIENIE !!  a co za tym idzie , zamiast pomstowania .....współczucie dla drugiej strony bo jesteśmy w stanie spokojnie ujrzeć przyczyny zdarzeń w jakie się wplątaliśmy na własne życzenie.