A zbłądziłem jakoś na You Tube bo pewna "czytelniczka" z rozżaleniem dopisała komentarz pod tym 3 godzinnym filmem z Iwanem - wyraża żal, że tekstu nie przybywa. Na razie nie mam na to sił - życie realne mocno absorbuje a do tego zima. Może za miesiąc coś podgonię.
Tu bezpośredni link do You Tube