środa, 27 lipca 2022

Sekretne klonowanie w podziemnych bazach

 

        W 1997 r. embriolodzy z instytutu Roslin w Szkocji ogłosili, że odnieśli sukces w sklonowaniu młodej owcy Dolly z komórek pobranych z gruczołu mlekowego dorosłej owcy. Społeczna reakcja na tę wiadomość była szybka, ukazał się artykuł na pierwszej stronie New Jork Times a wieść zdominowała wiadomości telewizyjne i talk show na całym świecie. Ludzie na całej kuli Ziemskiej zadawali sobie pytanie czy możliwe jest sklonowanie człowieka i czy naprawdę jesteśmy o wszystkim informowani. Może klonowanie już ma miejsce?

Prezydent USA Bill Clinton zareagował natychmiast twierdząc, że klonowanie owcy Dolly podniosło poważną kwestię etyczną, szczególnie w odniesieniu do możliwości wykorzystania tej technologii do klonowania ludzkich embrionów. Clinton wezwał do ustanowienia zakazu klonowania ludzi, uczyniło to także 13 krajów europejskich, w tym komitet Izby Gmin Nauki i Technologii Wielkiej Brytanii, który stwierdził, że w prawie brytyjskim należy wprowadzić poprawki aby zagwarantować, że klonowanie ludzi jest nielegalne.

Prezydent Francji Jacques Chirac i Minister Nauki Niemiec Jurgen Ruttgers również wezwali do ustanowienia międzynarodowego zakazu klonowania ludzi.

Według Donalda Marschala obnażającego iluminatów opinia publiczna wtedy nie zdawała sobie sprawy z tego, że ściśle tajne eksperymenty klonowania ludzi były już prowadzone przez wiele dziesięcioleci w głęboko umiejscowionych podziemnych bazach wojskowych na całym świecie.

Marshall twierdzi, że widział klonowanie ludzi na własne oczy, będąc nieświadomym uczestnikiem klonowania człowieka we wczesnym dzieciństwie. Marshall mówi, że elitarni naukowcy w każdym kraju na świecie używają ściśle tajnej technologii klonowania, aby stworzyć identyczne ludzkie klony, które mogą być używane na różne sposoby.

Są to prawie idealne sobowtóry, które mogą być używane jako zastępcy dla wyższych przywódców rządowych oraz wybieranych urzędników, lub też mogą być wysyłani do wykonywania sekretnych i niebezpiecznych misji szpiegowskich.

Marshall wyjaśnia, że ​​społeczeństwo nigdy tego nie widzi, ponieważ wszystkie czynności związane z klonowaniem odbywają się na wielu poziomach głęboko pod ziemią w bazach wojskowych będących własnością państwową z mocno ograniczonym prawem wstępu.

Światowi przywódcy nawet nie potwierdzają istnienia tych umiejscowionych głęboko pod ziemią baz wojskowych, których setki wbudowano w strategicznych lokalizacjach na całym świecie. Dlatego też nigdy nie wymaga się od nich wyjaśniania opinii publicznej, co się tam tak naprawdę dzieje. Marshall wspomina, że jako dziecko sam odwiedzał tajne bazy wojskowe, choć wtedy nie był świadomy, że on sam był klonem gdyż ciała klonów wydają się tak prawdziwe jak cała normalnych ludzi.

Dopiero wtedy, gdy Marshall był trochę starszy, został oprowadzony po pomieszczeniach do hodowania klonów - zwiedził całe piętro, gdzie istoty ludzkie dorastają w ciemności. Klony zawieszone są w wodzie, w szklanych pojemnikach jeden nad drugim. Marshall donosi, że w pomieszczeniach dla hodowli jest ciemno, brudno i pachnie moczem.

Wyjaśnia on, że elitarni naukowcy zazwyczaj rutynowo tworzą serie tych samych klonów za jednym razem i wybierają najlepsze pozbywając się pozostałych. A to dlatego, że dojrzewanie każdego ciała trwa tylko pięć miesięcy, a cała procedura kosztuje 30 dolarów. 

Marshall wyjaśnia również, że istnieje wiele technologii klonowania, używanych do hodowli różnych typy klonów. Podczas klonowania replikacyjnego ściśle tajni naukowcy tworzą idealne warunki laboratoryjne dla wzrostu nowego życia, w wyniku czego powstaje doskonale uformowany klon niemowlęcia. Jednak ten proces zajmuje dużo czasu bo klon dziecka tak czy siak będzie również musiał rosnąć i rozwijać się jak każde inne ludzkie dziecko.

Zamiast tego preferowane jest klonowanie powielające, w którym manipulując niektórymi genami mutacji, ciała klonów mogą być szybko dorosłe osiągając pełną dojrzałość w ciągu kilku miesięcy i mogą być natychmiast przeznaczone do użytku.

Przykłady duplikacji widać w futurystycznym thrillerze sci-fi 2005 wyspa, na której bogaci sponsorzy inwestują miliony dolarów w opiekę i karmienie swoich klonów, które mieszkają w izolowany kompleksach nieświadome, że są klonami stworzonymi w jednym celu - dla pobierania organów.

Jednak Marshal twierdzi, że w rzeczywistości sklonowane organy rosną zbyt szybko i dlatego nie nadają się do przeszczepów narządów.

Ponadto, twierdzi on, że nauka o klonowaniu człowieka zawiera sporo błędów i ma wiele skutków ubocznych, gdyż zachowania klonów są zwykle nieprzewidywalne i niestabilne. One mają słabą kontrolę nad swoimi impulsami.

Widać to w klasyce fantastyki naukowej „Łowca Androidów” z roku 1982 w reżyserii Ridley-a Scotta. W filmie wykorzystuje się specjalnych policjantów lub Blade Runnerów do polowania na replikantów – genetycznie modyfikowanych robotników, którzy są tak doskonali, że nie da się ich odróżnić od prawdziwych ludzi. W jednej z pierwszych scen filmu Blade Runner kontroler próbuje poddać testowi Leona Kowalskiego, podejrzanego o ucieczkę replikanta. Test Voigta-Kampffa składa się z serii hipotetycznych pytań mających na celu wywołanie reakcji emocjonalnej. Sfrustrowany swoją niezdolnością zrozumienia pytań testowych, Kowalski sięga po pistolet i strzela do Blade Runnera.

Według Marshala, replikant Leon wykazuje typowe zachowanie klona. W obliczu tego, czego nie rozumieją klony panikują i reagują przemocą. Z tego powodu wszystkie klony występujące publicznie wymagają specjalnych obserwatorów i przewodników, którzy by z nimi podróżowali i kontrolowali ich zachowanie. Oto dlaczego politycy są często w otoczeniu osobistych asystentów i doradców, a znani celebryci wychodzą do publiczności tylko w towarzystwie osobistych asystentów.

Nawet sklonowana owca Dolly cierpiała z powodu poważnych skutków ubocznych w wyniku wad nauki klonowania. Wkrótce po tym, jak oznajmiono o udanym eksperymencie z klonowaniem Norweska gazeta codzienna „Dagbladet” opublikowała artykuł z sensacyjnym nagłówkiem: „obżera się na śmierć”, twierdząc, że Owca Dolly nie mogła przestać jeść i była 2 razy grubsza od swoich krewnych.

Marshall twierdzi, że praktyka klonowania ludzi od dawna nie należy do nowości. Twierdzi on, że tajne eksperymenty w w dziedzinie inżynierii genetycznej naukowcy Iluminatów prowadzili od wielu dziesiątków lat. Wyjaśnia także, że ta technologia klonowania ludzi począwszy od lat 40-tych była używana jako sposób dla światowych przywódców aby potajemnie się spotykać, planować i omawiać przyszłe wydarzenia. Z czasem się jednak tym znudzili, i wtedy zaczęli klonować innych ludzi przenosząc ich również do centrum klonowania. Były to słynne gwiazdy, artyści filmowi, muzycy i sławni sportowcy. Klonowali ich i dostarczali osobiście do iluminatów aby spełniać ich różnorodne fantazje.

Marshall twierdzi, że artykuły z wiadomościami typu: jak sklonować owcę Dolly są celowo publikowane jako sposób oceny reakcji opinii publicznej oraz aby zachęcać do tolerancji wobec problemu klonowania ludzi, pomimo tego, że lekarze i naukowcy na całym świecie są zgodni, że technologia klonowania jest nieprzetestowana i niebezpieczna oraz etycznie nie do zaakceptowania.

Donald Marshall wzywa do globalnego zakazu wszelkich eksperymentów z klonowaniem ludzi.