Pod ostatnim wpisem blogowym znów powiało "negatywnym obrazowaniem". Tkwimy w schematach negatywnego myślenia. Oto strona http://dobrewiadomosci.net.pl/13912-kiedys-zrozumiesz-ze/#comment-1286
a na niej taka wyliczanka:
EDYCJA 15 maja 2018):
w tym miejscu była skopiowana wyliczanka jaką znajdziecie (być może- o czym za chwilę) na stronie do jakiej prowadzi powyższy link.
Właśnie otrzymałem list następującej treści:
Dzień dobry,
Nazywam się XY i piszę do Ciebie jako pracownik firmy St*rway Mateusza G.Bardzo nam miło, że docenisz twórczość Mateusza, natomiast nie wyraża on zgody na kopiowanie jego twórczości na inne portale, dlatego prosimy o usunięcie posta Kiedyś zrozumiesz, że... z portalu https://michalxl600.blogspot.com/.Dziękuję za współpracę i pozdrawiam!
--
Pozdrawiam,XYJunior Social Media SpecialistTel+XXXXXXXXXX----------------
Odpowiedziałem następująco:
Dzień dobry,
No cóż - zatem rację miał jeden z rozmówców, że pan Mateusz działa kodami starej epoki ( prawa autorskie).
Wasza strata - usuwam i skreślam pana Mateusza z mojej listy osób "nowej ery".
Zatem zapominamy o panu Mateuszu a stronę "dobre wiadomości" jak najbardziej polecam.
EDYCJA 2:
Po zamieszczeniu powyżej kopii wiadomości otrzymałem właśnie kolejną w jeszcze mniej miłym tonie:
W związku z tym, że umieścił Pan na blogu https://michalxl600.blogspot.com/ treść mojej poprzedniej wiadomości, która jest przeznaczona jedynie dla osoby lub podmiotu, który jest jej adresatem i zawiera poufne i chronione informacje, informuję, że jej rozpowszechnianie, kopiowanie lub rozprowadzanie jest prawnie zabronione i może być karalne. Ta sama informacja znajduje się w stopce tej, jak i poprzedniej wiadomości.
W związku z powyższym wzywam Pana do usunięcia posta, który narusza dobra osobiste spółki St**way Sp. z o. o. Sp. k. W przeciwnym razie będziemy zmuszeni podejąć kolejne kroki prawne.
W związku z tą ostatnia informacją skorygowałem "tajemne" informacje (dostępne jak widzę w internecie - ale mniejsza z tym). Pani sobie życzy usunięcie grożąc mi krokami prawnymi. Tym samym wzbudza jeszcze większą niechęć do pana Mateusza G. Proszę uprzejmie- treści usunięte a pan Mateusz G. usunięty z naszej pamięci.