środa, 15 stycznia 2025

Najbliższa przyszłość - Sawieliew

 oryginał jest tu: https://www.youtube.com/watch?v=_gvLvh5XDAA


fragment od około 24 minuty:  w 885

...po prostu istnieje fizyka, istnieje etyczność, istnieje duchowość i wszystko to są rzeczy leżące na jednej półce. Na przykład istnieje coś takiego jak "prawo korzyści" -  miłość to takie najbardziej surowe prawo korzyści. Na przykład, jeśli ktoś w rodzinie uczynił coś złego i rodzina powinna przeżyć cierpienie to umiera mniejsze dziecko.

   To nie dotknie nawet tych, którzy są winni ale właśnie najmłodszego dziecka, ponieważ ono się przepali tak jak bezpiecznik w sieci elektrycznej. Jaki w tym sens? Ano taki, że jeśli umrze któreś z rodziców to pojawią się sieroty, którymi nikt się nie zajmie i cała rodzina zejdzie na złą drogę. A dziecko może się jeszcze nowe urodzić.

   To dziecko niby nie jest tu niczemu winne, a tu po prostu zaczyna działać zasada (prawo) korzyści. To jest jeden z elementów rodowej wiedzy - tam nie ma  w ogóle mowy o sentymentalności.

    I tutaj w warunkach społeczeństwa jest dokładnie tak samo - ci prości obywatele, którzy dla nikogo nic nie czynią są po prostu unicestwiani - i oni powinni zostać zlikwidowani. Nie wiem w jaki sposób wymówić te słowa ale w tekście Shrima Bhagavad oni nazywani są "brzemieniem dla Ziemi", bo to są ludzie, którzy w ogóle zapomnieli po co się tu pojawili.  

oni zapomnieli jaki jest w ogóle cel życia człowieka i żyją jak zwierzęta. Oni po prostu trwają i cieszą się życiem i na tym się wszystko kończy. 

- głos z sali: jak plankton.

  No tak - chociaż oni żyją lepiej niż plankton, oni są wyżej zwierząt ale żyją jak zwierzęta. Oni mają zdolności aby czynić więcej, ale ....

    To tak jakby uczeń doszedł do poziomu 2 klasy a potem się zatrzymał i stwierdził, że taki poziom mu wystarcza i tak mu się podoba. Został w tej samej klasie na kolejny rok i jest w niej prymusem - praktycznie świętym, bo prawie wszystko już zna na pamięć i nie chce przejść klasę wyżej.

- (głos z sali) No cóż, nie bez powodu istnieje takie wyrażenie plankton biurowy czyli ci, którzy  po prostu płyną z nurtem zdarzeń.

  Tak, ponieważ u nich zanika inicjatywa, no i oczywiście jak mówi stara mądrość: "święte miejsce nigdy nie bywa puste", oni tam są umieszczani w tych biurowych przedziałach i oni tam wszystko wykonują. Oni stają się już częścią Matrixa.

   Wydano im tam jakieś polecenie a oni mówią: "no cóż czynić, my jesteśmy tu niewolnikami, nic się na to nie poradzi. Na przykład przyszedł nakaz nosić coś tam na twarzy to zakładaj, bo inaczej nie zostaniesz obsłużony w tym sklepie - a jeśli ja ciebie obsłużę, to sam będę miał kłopoty" itp. 

  Tak było zawsze - to było na przykład podczas 2 wojny światowej. W tym czasie pojawiło się bardzo dużo "Policajów" - bo to co dziś mamy to są właśnie Policaje, to nie jest żadna Milicja ani Policja, oni ochraniają układy korporacyjne pochodzące gdzieś tam zza granicy, które nie mają nic wspólnego ze strukturami państwa.

Oni wspierają ten reżim zawłaszczenia. Tamci Policaje z czasów wojny tak samo, a gdy ich zapytano dlaczego tam poszli - to byli młodzi mężczyźni w sile wieku - no i zapytano ich gdzie było ich poczucie honoru i sprawiedliwości to padała odpowiedź, że po prostu chcieli jeść. Oni wieszali innych ludzi, rozstrzeliwali, palili - tacy to słabi ludzie. 

 No i w tej chwili ma miejsce usuwanie tych ludzi - właśnie ich. Człowieczeństwo jest sprawdzane w trudnościach.

 Wszystko dlatego, że najbliższa przyszłość jest bardzo jasna i tam mają przejść czyści ludzie z jasną aurą. W przyszłości wszystko będzie dobrze dla ludzi i dla naszej planety. Dlatego aby tam przejść trzeba oczyścić się z różnych myśli - tym bardziej, że....

  Wiele razy słyszałem, że nie pozwala się nam wyjść w kosmos ponieważ nasze myśli są bardzo zabrudzone - my jesteśmy jak jakaś zaraza, w pewnym sensie jesteśmy trzymani pod taką kopułą abyśmy nie mogli tam przeniknąć i nie narobili tam bałaganu. A kiedy zaczniemy myśleć normalnie to się nam to umożliwi.

   A prognozy powiadają, że w najbliższych planach jest kolonizacja Marsa, Księżyca a biorąc pod uwagę, że prawdziwe pasożyty żyją właśnie na Księżycu i one tutaj nami kierują - mówię całkiem serio - dlatego też potrzebna jest czysta świadomość.

 A jak ją osiągnąć? To mi przypomina pewną fabrykę tutaj u nas na Zaporożu gdzie wykonywane są pewne bardzo szczególne rzeczy i tam trzeba przejść przez kilka śluz aby się dostać na te linie montażowe. Nie wiem dokładnie czym oni się tam zajmują.

29 min w 1090

   Najpierw ludzie są sprawdzani, potem włączane są jakieś odkurzacze, jakieś procedury oczyszczania - im nawet przez cały dzień nie wolno chodzić do toalety.

    No i w naszej rzeczywistości też ma miejsce cała kaskada tych różnorakich sprawdzianów aby nas dopuścić do tej działalności, którą powinna zajmować się ludzkość.  To jest bardzo duża odpowiedzialność. To jest najbliższa przyszłość.

   Wiecie w jaki sposób przygotowywani są kosmonauci? Kręcą ich na karuzeli, sprawdzane jest zdrowie, wielu z nich jest odrzucanych.

wersja polska: https://www.youtube.com/watch?v=vUlCRflEdfI