źródło https://pastebin.com/T57cKa0v
Czy istnieje różnica między Duchem i Duszą? Słowa te nierzadko uważa się za synonim i stosuje wymiennie. Niemniej z kontekstów, w jakich są używane, da się wyczytać znaczenie nieco odmienne, tak jakby wypowiadający się podświadomie czuli, w czym rzecz.Nie przypadkowo „Duch” jest rodzaju męskiego, a „Dusza” – żeńskiego. I w tym właściwie zawiera się odpowiedź. Nasza duchowa istota jest spolaryzowana. Istnieje więc męski aspekt naszej istoty duchowej – Duch oraz aspekt żeński – Dusza. Duch „mieszka” w głowie; to część duchowej istoty czuwająca nad naszą ewolucją. Dusza – „mieszka” w sercu; to ta część duchowej istoty, która posiada pragnienia i poprzez ich realizację chce się doskonalić. Dlatego określenie „Dusza” pojawia się, gdy mowa o zbieraniu ziemskich doświadczeń i „życiowej szkole”, natomiast słowo „Duch” odnosi się najczęściej do bezpośredniego kontaktu z Bogiem.Naszą istotę duchową można utożsamić (w uproszczeniu) z ciałem atmicznym (świetlistym). Duch i Dusza to części tego ciała. Duch to Atma, Dusza to Żywatma.. Ich przejawienie to Żywa, czyli ciało jawne. Jak widzimy – Dusza, Żywatma, stanowi jakby połączenie ciała duchowego i ziemskiego. W umownym układzie odniesienia duch-materia: Duch to jang, ciało – jin, natomiast Dusza tworzy element harmonizujący te dwie energie.
W klasycznej filozofii wedyjskiej Ducha nazywa się Atmanem, natomiast Duszę – Dźiwatmą lub Dźiwą.Rośliny i zwierzęta posiadają Duszę zbiorową. Analogicznie do tego nie posiadają własnego Ducha, lecz komunikują się ze zbiorowym Duchem, który czuwa nad ich duchową ewolucją. Indywidualizacja Duszy następuje stopniowo i możliwa jest tylko wśród niektórych gatunków. Największy stopień indywidualizacji wykazują zazwyczaj te osobniki, które wchodzą w kontakt z człowiekiem.
Tak wygląda troistość naszej istoty: Duch, Dusza i ciało (fizyczne). Można im kolejno przypisać także trzy sfery umysłu: nad-świadomość (kontakt z Duchem), świadomość (kontakt z Duszą) i pod-świadomość (kontakt z ciałem). Oraz: intuicję (sygnały z nad-świadomości), intelekt (sygnały ze świadomości), instynkt (sygnały z podświadomości).
Mówi się także o Wyższym Ja, średnim Ja i niższym Ja. O ile Wyższe Ja da się utożsamić z Duchem, a niższe Ja z instynktem, o tyle w przypadku średniego Ja napotykamy na trudności, ponieważ nie zawsze możemy postawić znak równości między nim a Duszą. Dlaczego? Z powodu ego. Ego to nie Dusza. Zapewne znacie i takie ujęcie troistości: duch, umysł, ciało. Wygląda na to, że Dusza została wyparta przez umysł. Tak właśnie powstaje ego: kiedy nasze średnie Ja zaczyna się utożsamiać z umysłem (najczęściej głównie z jego częścią – intelektem). Umysł to tylko narzędzie; kiedy świadomość zaczyna identyfikować się z tym narzędziem, człowiek traci kontakt ze swoim prawdziwym Ja – z Duszą. Mówi się wtedy, że ktoś przestał słuchać głosu własnego serca (które jest mieszkaniem Duszy).
Spotyka się nieraz osoby bardzo pobożne, a jednak niezbyt serdeczne. Ludzie tacy wprawdzie nawiązują kontakt z Duchem, ten jednak służy tylko podbudowywaniu ich ego – sztucznego tworu, zamiast służyć ewolucji Duszy (z którą utracili łączność).To Dusza ma poddać się Bogu, a nie ego. Oto przykład zaślepienia duchowym pierwiastkiem męskim i odrzucenia lub niedowartościowania pierwiastka żeńskiego.Bywa i odwrotnie: zdarzają się osoby bardzo wrażliwe, szczere i życzliwe, które jednocześnie popadają w kompletny mętlik życiowy, szarpią się i gubią w swoich doświadczeniach. Tu z kolei łączność z Duszą jest w miarę dobra, ale z jakiegoś powodu (np. buntu przeciw Bogu) odrzucone zostało prowadzenie ze strony Ducha, więc Dusza znowu nie ma, jak ewoluować. Tym skutkuje próba poddania się pierwiastkowi żeńskiemu, a ignorowania męskiego.
Ponieważ Dusza jako duchowy pierwiastek żeński i tak musi się czemuś poddać, zazwyczaj zaczyna poddawać się ciału. W ten sposób Żywatma miast Atmie poddaje się Żywie. Zaczyna się droga w dół.
Żdan BorodNiestety, najczęstszym przypadkiem jest odcięcie się od obu tych boskich pierwiastków – Ducha i Duszy. Co to oznacza? Ego przejmuje funkcje Ducha (prowadzenie), a ciało funkcje Duszy (doświadczanie). Człowiek staje się wówczas tzw. biorobotem – materialnym ciałem sterowanym przez program zaślepionego umysłu. Wulgarni ludzie silniej identyfikują się z instynktem, bardziej wyrafinowani – z wyższym intelektem. Oba przypadki wiodą w tym samym kierunku: pierwsi stają się demonicznym planktonem, drudzy mają szansę ulokować się gdzieś wyżej w tej ciemnej hierarchii. Tym gorzej, ponieważ jeszcze silniej wikłają się w diabelskie rozgrywki.Ego można zobrazować jako mentalną skorupę, która zamyka Duszę, tak że łączność z nią staje się utrudniona lub w ogóle niemożliwa. Im intensywniejsza identyfikacja z umysłem – im większy natłok myśli i im są one cięższe, tym grubsza i twardsza skorupa i słabszy kontakt z Duszą. Im słabszy kontakt z Duszą, tym bardziej spowolniona ewolucja duchowa.Powstanie ego wiąże się bezpośrednio z powstaniem cywilizacji. Obecna faza (technokracja) to ostatni jej etap, ten sztuczny twór zaczął jednak narastać – zależnie od obszaru – wieki i tysiąclecia temu jako wynik odejścia człowieka od Boga i Przyrody. Przyjrzyjmy się współczesnej rzeczywistości miejskiej: coraz więcej bodźców z zewnątrz, coraz większa pogoń, coraz większe zaabsorbowanie umysłu i instynktów.Droga do uwolnienia się od ego wiedzie zatem przez całkowity powrót do Boga i Przyrody. I odwrotnie: powrót do nich będzie możliwy, kiedy zaczniemy wyzwalać się od ego. Najlepsze efekty daje współdziałanie jang i jin, wewnętrznego i zewnętrznego, męskiego i żeńskiego. Niechaj nasze Dusze kroczą drogą tej harmonii.