oryginał jest tu: https://www.youtube.com/watch?v=KFz4k_RkaqA
cześć wszystkim, to ja Olga Gabriel - dobrego nastroju! życzę wszystkim pozytywnego nastawienia, będzie łatwiej, smutek zniknie, nadchodzi nowa energia,
Wszystko dlatego, że dobrze nas oczyszczają, usuwają te wszystkie stare rzeczy i chcę was poprosić, jeśli będziecie mieli jakieś ciekawe opowieści (ale nie rozpisujcie się tam za bardzo, aby ludzie nie czytali zbyt dużo negatywnych rzeczy), napiszcie proszę co się dzieje teraz z tymi, którzy przez długi czas was gnębili, którzy wpakowali was w kłopoty i co się z nimi teraz dzieje.
Ale dziać się to będzie tylko wtedy, gdy wy dokonacie czegoś jasnego, kiedy nauczycie się to czynić prawidłowo - poprawnie technicznie.
I jeśli będziecie się rozwijać, iść do światła to wtedy natychmiast będzie równowaga, lecz jeśli będziecie siedzieć tam na dole, to oczywiście, że nic się nie wydarzy.
Zobaczcie w jakim ładnym parku sobie siedzę. Pokażę wam jak należy się uziemniać - nie ma znaczenia, że tu nie ma ziemi, tu są moje kapcie i tak sobie siedzę na ławce.
Chcę powiedzieć, że powinniście
zrozumieć
że nadszedł czas, kiedy zwycięża dobro. Nadszedł czas, kiedy oglądamy tę bajkę
którą kiedyś czytaliśmy
- w każdej z tych bajek następowało zwycięstwo dobra. Czytając takie bajki zawsze sobie myśleliśmy: "a co będzie dalej?" A dalej już nie ma o czy opowiadać, bo dalej jest już tylko życie w świetle.
Ktoś powie: "pobrali się i nikt nie wie, co będzie dalej". Ależ tam wszystko będzie dobrze tak jak i u nas - wszystko u nas będzie wspaniale u tych par, które się odnajdą aby razem się wznieść!
W tej chwili jest już koniec - trwa gruntowne sprzątanie, tempo jest wprost szalone, nikt nikogo nie oszczędza. Żadni wysłannicy ciemności nie będą już w stanie walczyć - oni po prostu będą uciekać, nimi będzie tak mocno wstrząsać.
Ujrzycie to wszystko i poczujecie tą sprawiedliwość - tę równowagę, której nigdy nie było w waszym życiu. Nigdy nie żyliście w takim stanie i wydawało się, że wszystko jest niesprawiedliwe - a teraz to się zmieni.
Ale znów powtarzam, że wszystko zależy od was - przecież zauważacie, że oni nadal piszą i mówią, że wszystko jest tak jak było i że nic się nie zmienia. A inni ze zdumieniem piszą, że u nich jest wszystko wspaniale - u nas wszystko jest coraz lepiej.
Takie oto rzeczy, o których wam już wiele razy opowiadałam i zapowiadałam. W tej chwili będą się w naszej rzeczywistości materializować przyspieszone energie. Wiele dusz odkryje nowe możliwości, których istnienia nawet nie podejrzewały - nawet przez myśl im nie przeszło, że mogą takie być.
Zaczną się bardzo szybko spełniać wasze marzenia.
Nastąpi takie przyspieszenie, aby się spełniły wasze marzenia, a to dlatego, że jest więcej energii - energia się kumuluje i są siły, które będą wam pomagać się wznosić.
Teraz ujrzycie to rozdzielenie - ten zasób energetyczny, który wam zabierano powróci do was. Wszyscy ci, którzy tymczasowo wykorzystywali wasze zasoby - TYMCZASOWO! - zaczną więdnąć jak ten Koszczej z bajki.
W każdym razie trzymajcie się i bawcie się dobrze podczas tych zakrętów i wiraży, podczas tych huśtawek, które teraz będą wami kołysać aby wznieść was wyżej.
Ja w tej chwili widzę przed sobą taki obraz jak kiedyś jeździłam w Austrii na takiej kolejce górskiej - w górę, w dół, w górę, w dół - tam dodatkowo jest wszędzie woda i wychodzisz z tego cały mokry. I u nas teraz jest podobnie - będą takie górki, tak i tak, a potem będą coraz wyższe. Taką wizję mam w tej chwili.
I my już zjeżdżamy w dół cali szczęśliwi a tu nagle znów w górę! Ale kiedy spadacie w dół to już jesteście mimo wszystko na wyższym poziomie niż w momencie startu. W dół i znowu w górę - czyli, że niby zjeżdżając w dół nabieracie sił.
No i ciągłe brudy wychodzą podczas tego oczyszczania, mamy wciąż jakieś dziwne i niezrozumiałe stany - nie mamy pojęcia co się dzieje, jakaś cisza w głowie, nie chce się nic mówić, dziś też nie mam ochoty wiele mówić - ale jest łatwiej niż wczoraj.
To jest dokładnie to o czym ciągle mówię - to jest ten stan tuż przed wzniesieniem się. Ta górska kolejka nie była nam pokazana przypadkiem.
A ja spaceruję w cudownym miejscu, rozkoszuję się widokiem rosnących kwiatów, jest wspaniała pogoda - pójdę trochę popracować, a potem znów na spacer, zobaczcie jakie to piękno!
Ludzie tutaj w parku się bawią, jest wspaniale. Wychodźcie częściej na zewnątrz. Wielu ludzi ma taki stan, że nie chce się nigdzie wychodzić, ale jak już wyjdziecie to nie chce się wracać.
Oczywiście jeśli nie ma mocnego deszczu, wiatru czy innego huraganu.
Chcę jeszcze powiedzieć, że nie jest przypadkiem to, że czasami jesteśmy pozostawiani w tym miejscu gdzie powinniśmy być - w tym czasie.
Długo rozmyślałam o tym gdzie ostatecznie jechać, ale cały czas zatrzymywały mnie najróżniejsze sytuacje. Jedna z tych sytuacji jest internet na który znowu czekam, napisali mi, czekaj. Teraz będę tam do nich chodzić w gości, aż nie dostanę tego co potrzebuję.
Ktoś też mi pisał, że w tym miejscu gdzie miałam jechać pojawiły się huragany, zachmurzyło się niebo, coś tam się ogólnie działo tak jakby się w to wmieszały jakieś niskie energie. Ja na to odpowiedziałam: "no dobrze - widać mam poczekać".
Teraz jest taki czas, który trzeba spokojnie przejść. Na moje wyczucie potrwa on do początków grudnia - a nawet w grudniu trzeba będzie jeszcze trochę dać na wstrzymanie. Potem będzie można sobie pozwolić na jakieś większe zmiany miejsca. Tak to czuję - teraz w tym czasie widzę jakieś dziwne zagęszczenia energii.
Dlatego spacerujmy, możemy też trochę pojeść - bo jedzenie szczególnie nam nie zaszkodzi. Zaczął się odrobinę pojawiać apetyt - tak więc spacerujemy, cieszymy się wszystkim, zajmujemy się twórczym działaniem i pracujemy nad światłem w naszym wnętrzu - usuwamy ciemność. Jeśli sprzątamy wewnątrz to usuwany jest też brud na zewnątrz.
Życzę wam dobrego dnia i dobrego nastroju.
wersja polska: https://www.youtube.com/watch?v=k831i0Nufdg