środa, 12 lipca 2017

Kiedy coś dajesz...

ale czujesz się przy tym zdruzgotany to jest to dla ciebie OFIARA
  a kiedy coś dajesz i napełniasz się radością z tego powodu, że raduje się ktoś inny ....TO JEST MIŁOŚĆ


Moc marzenia.

Był już taki temat na blogu: "marzenie a pragnienie". Było też wiele słów na ten  temat w rozmaitych w komentarzach, był też inny temat założony z okazji publikacji filmu Jegorowa "nauka obrazowości". 

Wszystko to dotyczy kwestii naszej "mocy Boskiej" - umiejętności kreowania tej rzeczywistości wokół nas. Wszelakie siły władające obecnie tym światem od czasów Egiptu (w zasadzie jest to jedna moc w wielu maskach) trzymają tę wiedzę jako największą tajemnicę i zmieniły ludzkość w stado bezwolnych robotników (bateryjek - jak to sugeruje film MATRIX).

  Czytelnicy książek "Dzwoniące Cedry Rosji" rozpoznają w filmie idee głoszone w książce (pojawił się już drugi tom -LEGALNIE wydany w Polsce i pięknie oprawiony, wydawnictwo "Wartościowa książka")



A oto kopia tekstu wypowiadanego w filmie:
Człowiek jest doskonały -nie jest idealny ale jest doskonały. Doskonałość oznacza umiejętność człowieka by doścignąć ideału lub nie dościgać go. Wybrać sobie dane osiągnięcie lub też nie, albo też doścignąć anty- ideału.
 Można też machnąć na to ręką i żyć bez jakichkolwiek ideałów.
 Stwórca od początku dał każdemu wszystko. Każdy człowiek może nauczyć się wszystkiego i wyłącznie jego wychowanie oraz język środowiska - socjalizacja od momentu poczęcia nakierowuje jego myśli
w tę lub inną stronę.
 Sama umiejętność istoty ludzkiej wybierania rozmaitych programów i zmieniania ich według swojej woli określa jego doskonałość. Doskonałość oznacza brak konieczności ulepszania czegokolwiek w człowieku przez siły, które go u źródeł stworzyły. Ponieważ wola jest w pełni oddana w nasze ręce to my sami jesteśmy tymi Istotami,
które są w stanie uczynić ze sobą i swoim otoczeniem to czego sobie zażyczymy i czego się nauczymy- W TYM RÓWNIEŻ wpływać na całą ludzkość z pomocą marzenia.
 Człowiek jest doskonały - jest w nim wszystko to co jest we wszechświecie: wszelkie możliwości, wszystkie energie. To co jest w kamieniu, w drzewie lub w dowolnym zwierzęciu jest również i w człowieku i nie mają sensu próby odżegnywania się od zwierzęcego składnika natury ludzkiej. Odrzucanie go powoduje odwrotny skutek i powoduje wyłącznie przeciwny ruch wahadła a człowiek staje się tylko rozdrażniony i nie jest w stanie w pełni go zwalczyć. Nie trzeba go zwalczać- wprost przeciwnie: należy go zaakceptować, zrozumieć- brać pod uwagę i władać nim. Człowiek jest człowiekiem nie jako przeciwwaga dla swojej zwierzęcej natury lecz dopełnieniem jej i jest w stanie za pomocą swojej woli władać swoimi instynktami.
 Bezmyślnym jest zaprzeczanie im: uczuciu głodu czy też instynktu podtrzymania życia, który zawiera w sobie poszukiwanie miłości lub też dążenie do wywalczenia wiodących pozycji w społeczeństwie a następnie pragnienie wybrania lidera jako towarzysza życia.
 Wszystko to w nas jest i wszystko to przewidział Stwórca. Nic nie jest pierwotne - ani duch ani materia. Świat jest całością i jest kompletny a negowanie swojej zwierzęcej natury oznacza próbę protestu przeciw jego zasadom - rozdzielać siebie wewnątrz siebie a wolna wola właściwa tylko człowiekowi pozwala nam na przykład celowo-czasowo zrezygnować z jedzenia aby wyleczyć organizm
(OGŁASZAM GŁODÓWKĘ - CHCĘ MIEĆ ZDROWY ORGANIZM) lub też zrezygnować z innych rozkoszy aby zgromadzić i oczyścić moce twórcze.
 Człowiek jest doskonały - każdy w duszy posiada prawdę praźródła ale to czy staniemy się lepsi czy nie - czy ludzkość jako całość stanie się szczęśliwsza czy nie, zależeć będzie od tego czy
będziemy potrafili rozpoznać i wybrać marzenie mogące zmotywować nas do tego.
 Nasza rzeczywistość jest taka jaką ją sobie wymarzyliśmy - lub jaką nam ktoś wymarzył. Zarówno współczesne wypaczone społeczeństwo konsumpcji z jego blaskiem i nędzą, jak i przeszłe społeczeństwo budowniczych "komunistycznego ula" czyli "społeczeństwa szczęścia
i dostatku dla wszystkich" są rezultatem działania marzenia społeczeństwa, marzenia jakie my świadomie czy nieświadomie zasilamy (podtrzymujemy). To co sobie obieramy jako ideały-
- jacy liderzy i z jakim światopoglądem będą przyciągać do siebie uwagę kobiet a poprzez to jaki kierunek dążenia do "liderstwa" stanie się celem mężczyzn, zależy od marzenia dominującego w społeczeństwie a ukierunkowany wpływ na to marzenie ma możność wywrzeć każdy z nas jeśli obierze taki cel. Moc takiego wpływu może być niemal zerowa lub też absolutna. Mało tego:
każdy z nas jest w stanie stworzyć marzenie dla całego społeczeństwa a tym samym zmienić wektor społecznych dążeń (STATEK POWIETRZNY- WŁÓCZĘGA) inicjując nowych liderów
w dążeniu do takiego marzenia. I im większą skalę ma to marzenie - im większej liczbie ludzi będzie ono bliskie tym więcej mocy będzie w nie zaangażowane zarówno ludzkich jak i mocy wszechświata. Wszak człowiek jest doskonały - nie idealny ale doskonały.
  Każde niemowlę jest doskonałością - ilość możliwych połączeń neuronowych w jego mózgu przewyższa ilość molekuł we Wszechświecie. I nawet biorąc pod uwagę, że pamięć ludzka jest tak czy siak karmiczna to posiadamy pełen "pod-przestrzenny" kanał więzi z Wszechświatem i trzeba tylko o nim wiedzieć i rozwijać go. Lecz aby nauczanie postępowało w naturalny sposób i osiągnęło wyższy punkt rozkwitu, aby nawet potencjalnie przewyższyć stwórcę waszemu dziecku potrzeba całkiem niewiele: być świadomie przywołanym i poczętym oraz wzrastać w otoczeniu jego żywych stworzeń - uczyć się od przyrody, w żywym otoczeniu a nie w martwym, jeść żywe pożywienie a nie martwe.
 Potrzebne mu są także pytania zadawane przez was na temat wszechświata aby już w dzieciństwie starać się uruchomić pełne możliwości rozumu - tylko od was zależy jaki start zapewnicie swojemu dziecku i jaki świat mu pozostawicie.
 OD WAS ZALEŻY -bo człowiek jest doskonały. Doskonałość oznacza, że nigdy nie było żadnej ewolucji. Człowiek od razu pojawił się takim jakim jest obecnie.
 Podając jako przykład uniwersalną teorię ewolucji zapewne wspomnicie że, wielu naukowców twierdzi, iż człowiek pochodzi od małpy ale mam dla was propozycję: wybierajcie wersję pochodzenia człowieka po tym co każda z nich dla was niesie. Ja trzymam się tej, że człowiek jest „koroną stworzenia” co daje mu moc i sens życia.
 Wy możecie się trzymać każdej innej wersji-  wolna wola obejmuje również i to - wszak człowiek jest doskonały.