piątek, 10 lutego 2023

Dla ludzkości powstaje inny scenariusz

 oryginał https://www.youtube.com/watch?v=-_5kMRepL0c

Moi Drodzy, Zostawiamy za sobą czas, który wydawał się nie mieć końca. Ludzkość na Ziemi doświadczyła ciemnej nocy, która ciągnęła się w nieskończoność. Przez cały ten czas przede wszystkim walczyliśmy o przetrwanie, ponieważ Ziemia jest jedną z planet, na których dominującą wibracją jest trzeci wymiar i niższe.

   W naszej Galaktyce dominują one głównie na peryferiach, gdzie Światło prawie nie istniało - a w tym Cieniu Mroczni Lordowie mają swoją własność i kontrolę.  

  Tutaj także stworzyli swoje Imperium, myśląc, że będą bogami i panami Ziemi. Takie Ciemne Istoty przeważały w Dowództwie Ludzkości, wierząc, że tak będzie na zawsze. A mieli dużo czasu!  

 Ale wszystko przebiega dokładnie według Wielkiego Planu Stwórcy, i wbrew temu, czego chciały istoty ciemności - czas upływa. Nie mają już więcej czasu. Przeszliśmy już wszystkie bagna i długą, ciemną noc duszy. Teraz możemy dać siebie czas na oczekiwanie.

  Spójrzcie, jak zdesperowana jest ciemność! Oni nie znajdują już alternatyw aby narzucić siebie tak jak są do tego przyzwyczajeni. Dawniej zasłona ludzkiej świadomości nie pozwalała nawet wyobrazić sobie, jak nami manipulowali. 

  Ale teraz gdy ta świadomość się rozszerza - wszystko objawia się w swojej prawdziwej intencji. Nie mogą już dłużej oszukiwać tych, który się budzą z głębokiego snu. Nadszedł czas. Napływ ciemności, to demonstracja rozpaczy, którą oni odczuwają z powodu utraty swojej władzy. 

  Nic nie działa w ich diabolicznych planach. Rozszerzona świadomość nigdy nie wraca do tego co było wcześniej i to właśnie przeraża manipulatorów. Pojawiają się przed ludzkością i nigdzie nie są w stanie się już ukryć! 

  Wszystko idzie im źle, zamieszanie, które obserwujemy dzisiaj jest na to dowodem. W przeciwnym razie wszystko wyglądałoby tak, jak zawsze: pozorny i fałszywy spokój. Teraz możemy spojrzeć dalej własnego nosa. 

  Pojawia się inny scenariusz zupełnie różny od starego. Już możemy widzieć poprzez rozszerzoną świadomość nowy świat i Nową Ziemię. Nic nie będzie takie jak dawniej! Ale będzie nieskończenie lepsze! Cykl się zamyka i stare systemy są odrzucane. 

  Następuje ponowne uruchomienie nowego systemu, Ludzkość doświadczy odrodzonego świata w którym nic nie będzie przypominać tego co było do tej pory. Teraz mamy czas aby doczekać nowego dnia! Poczekajcie, aż opadnie pył! 

 Wdzięczność wszystkim, którzy wspierają i udostępniają tę pracę.

https://www.youtube.com/watch?v=SCazO4uEr9o


 

Bhagavadgita - „Sześć rodzajów zbrodni”

link źródłowy: http://www.bhagavatgita.ru/comments/1/comment_chapterPPD_1-36.html

 Rozdział 1 tekst 36 

  „Sześć rodzajów zbrodni” Wykład RUZOV V.O. www.ruzov.ru 

  Czas więc porozmawiać o systemie rozwiązywania trudnych sytuacji życiowych. Wedy dzielą wszystkie sytuacje na problematyczne i kryminalne, tj. właściwie na grzesznych i nie grzesznych. Sytuacje przestępcze należy rozwiązywać natychmiast, nie wymagają zwłoki, a sytuacje problematyczne należy rozwiązywać ostrożnie, aby po drodze nie przerodziły się w przestępcze. Na przykład zwykłe nieporozumienie między dwojgiem ludzi może łatwo przerodzić się w skandal, skandal w bójkę, a bójka w morderstwo. Jest to podobne do tego, że jeśli ktoś upadł, nie należy go od razu przewracać, lepiej wezwać specjalistę, który potrafi dokładnie określić, czy jego plecy są uszkodzone, czy nie. Wczoraj rozmawialiśmy o dwóch sposobach reagowania na sytuację: heroicznym i mądrym. Heroiczny jest bardziej odpowiedni do sytuacji kryminalnych, a mądry do problematycznych. Jednym słowem najważniejsze, aby nie pogorszyć, nie zaszkodzić, bo jeśli problem już się pojawił, to wcale nie znaczy, że już się skończył. Kłopoty problematyczne należy traktować jako ostrzeżenie przed wielkim kłopotem, tak jak młodzi ludzie przed ślubem powinni dostrzegać nawet drobne niekonsekwencje w swoim światopoglądzie, aby po ślubie nie przerodziły się w straszną konfrontację. W Wedach jest sześć głównych rodzajów przestępstw, które wymagają natychmiastowej interwencji i zasługują na najsurowszą karę. 

Są to: 

 1) usiłowanie otrucia, 

 2) podpalenie domu, 

 3) zamach na życie z użyciem śmiercionośnej broni, 

 4) rabunek, 

 5) zajęcie obcych ziem oraz 

 6) porwanie cudzej żony. 

Są to najtrudniejsze czyny, jakie człowiek może tylko popełnić, a czyniąc tak, od razu anuluje swoje prawo do przebywania w ludzkim ciele. Ludzkie urodzenie toleruje zachowania problematyczne, ale jest absolutnie nie do pogodzenia z przestępczością, dlatego lepiej, aby taka osoba od razu przeszła na bardziej odpowiednią formę życia lub czekała do tego momentu w izolacji od innych ludzi. Więzienie to po prostu miejsce oczekiwania na reinkarnację, rodzaj przedsionka między ludzką formą życia a zwierzęcą. Oczywiście musimy zrozumieć, że nawet jeśli ktoś popełnił najstraszniejszy czyn, ale szczerze żałuje, jego los spada do sądu najwyższego, do samego Boga, a następnie, jeśli serce człowieka jest naprawdę godne przebaczenia, a Bóg znajduje się bezpośrednio w naszym sercu, wydaje mu się, że jest to kolejna szansa na urodzenie się jako człowiek. Ale nie żartują z tego, w przypadku nawrotu nie uciekniesz tak łatwo ... Zgodnie z prawem karmy sprawcy tego typu przestępstw w zasadzie mogą, a nawet muszą zostać ukarani na miejscu, co wciąż widać w krajach Wschodu. Nawet zabicie takich przestępców nie byłoby grzechem. Co więcej, jest to bezpośrednio związane z obowiązkami sług prawa, obrońców, wojowników, kszatriów. To nie jest okrucieństwo - to jedyny sposób, aby chronić ludność cywilną przed pozbawionymi skrupułów i bezwzględnymi przestępcami. Współczesne społeczeństwo woła o litość dla zabójców, ale zapomina o litości dla tych, którzy zostali zabici, tych, których nadal zamierzają zabić, a zwłaszcza krewnych tych, którzy zostali zabici. Litość nad zmarłymi wyraża się w zapobieganiu powtórzeniu się takich okrucieństw, a jest to możliwe tylko wtedy, gdy wszyscy przestępcy wiedzą, że poniosą karę równą swojej zbrodni ...

 Ardżuna próbował zachowywać się jak święty i wybaczyć przestępcom, którzy popełnili wszystkie powyższe zbrodnie, ale wojownikowi nie wolno okazywać świętości i przebaczenia, dla wojownika jest to zwykłe tchórzostwo i słabość. Mądrość to umiejętność podejmowania decyzji zgodnie z czasem, miejscem i okolicznościami, rozumienie, w jaki sposób przynieść korzyść konkretnej osobie. A sprawca musi zostać ukarany - przyniesie to korzyść wszystkim. 

  Co mówią liczby? 

  Światowe statystyki pokazują, że jeśli liczba przestępstw na świecie w ciągu ostatnich 10 lat wzrosła 4-krotnie, to w Federacji Rosyjskiej liczba ta wynosi 8. Obecnie na całej planecie popełnia się 1 milion przestępstw na godzinę. Co więcej, według oficjalnych danych, w 2005 roku na świecie wykonano egzekucje tylko na 2148 osobach, z czego 94% wykonano w Chinach, Iranie, Arabii Saudyjskiej i Stanach Zjednoczonych. Podczas gdy Rosja zajmuje pierwsze miejsce na świecie pod względem umyślnych zabójstw. W sumie w zeszłym roku odnotowano 140 000 zgonów z powodu przestępstw; Można do nich dodać jeszcze 50 tys. – są to osoby, które popełniły samobójstwo, „często kojarzone z przemocą moralną i polityczną”. Jednym słowem nie więcej niż 0,1% przestępców jest obecnie na świecie odpowiednio karanych. I to wydaje mi się być najlepszym przypadkiem.  

 A system jest taki, że jeśli mniej niż 1/3 przestępców nie zostanie odpowiednio ukarana, to przestępczość wymyka się spod kontroli państwa i samoorganizuje, a jeśli 1/2 nie jest ukarana, to przestępczość wymyka się spod kontroli samej przestępczości zorganizowanej i wszystko idzie do diabła. A jeśli 2/3 przestępców nie zostanie ukaranych, to przestępczość upodabnia się do klęsk żywiołowych. Nikt nie może nic zrobić, tylko patrzeć i obliczać szkody. Co ciekawe, fakty przemocy są rejestrowane głównie wieczorem. Prawie 75% zabójstw z premedytacją i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, około 80% czynów chuligańskich, do 70-75% gwałtów ma miejsce między 18:00 a 24:00. To dobrze znany schemat, a w niektórych krajach, które odwiedzam, nie ma zwyczaju wychodzenia na zewnątrz po 22:00. Drogi są zablokowane, wszystko pozamykane, a patrole chodzą po mieście, gwiżdżąc do siebie. O ile państwo rozumieją, w naszym kraju połowa ludności żyje nocą, co oczywiście nie poprawia sytuacji w tej kwestii.  

 Uzupełnienie: 

 Teraz mamy do czynienia ze szczególnym rodzajem przestępstwa, które jest częściowo karane, ale dalekie od pełnej kary. Ta zbrodnia sugeruje, że po prostu niemożliwe jest powstrzymanie wszystkich innych zbrodni, ponieważ wynikają one z tej pierwszej zbrodni. A co jest źródłem wszelkiego zła? To jest propaganda promiskuityzmu. Rozpusta, cudzołóstwo, wolna miłość - to wszystko jest nie tylko dozwolone, ale staje się modne. Seks przestał być najbardziej chronionym kulturowo drugorzędnym aspektem życia rodzinnego, a stał się dostępnym, modnym stylem życia. Wcześniej dziewczyna nie mogła nawet publicznie powiedzieć słowa „kocham”. Było ono zastępowane przez „szanuję” lub „doceniam”. Wszystko to chroniło populację przed degradacją, ponieważ zachowanie na poziomie niższych czakr prowadzi do myślenia na najniższym poziomie. Przyjrzyjmy się, co mówią w społeczeństwie w związku z poziomem świadomości. 

 Poziom czakry Sahasrara: mówi o boskich, świętych, duchowych traktatach i słowach świętych. Cytuj święte teksty, studiuj teologię i zapamiętuj słowa Boga. Na tym poziomie planowane są pielgrzymki, wizyty w świątyniach i kościołach, konsultacje z kapłanami, obrzędy oczyszczenia. Człowiek wie, kiedy i jakie posty przestrzegać, pamięta, jakie jest następne święto duchowe i z czym tak naprawdę jest związane. Wie, jak się modlić i zna standardowe codzienne nabożeństwa. Zawsze ma mentora lub spowiednika i regularnie się z nim spotyka, aby zadać mu pytania dotyczące rozwoju duchowego. 

  Na poziomie czakry Adżna mówią o oświeceniu, czystości, o uniwersalnym umyśle. Człowiek rozumie, że Bóg widzi wszystko i stara się zachowywać zgodnie z tym. Nawet jeśli nadal nie akceptuje Boga, to przynajmniej nie sprzeciwia się temu, że „coś tam jest”. Akceptuje Boga jako miłość, jako uniwersalny umysł, jako kosmiczną siłę. Dlatego chce właśnie takiego kontaktu, nie poprzez praktykę duchową, ale poprzez ćwiczenia mistyczne. Czyta literaturę niemal duchową, angażuje się we wszelkiego rodzaju oczyszczanie, stara się rozwinąć umiejętność uzdrawiania, widzenia niewidzialnego, słyszenia tego, co niesłyszalne. Odwiedza po kolei wszystkich wykładowców i czyta po kolei wszystkie książki, myśląc, że ilość informacji na pewno przełoży się na jakość.

 Na Vishuddha człowiek filozofuje, zastanawia się, porównuje, szuka sedna i prawdy. Uważa, że ​​informacja i logika są najważniejsze, dlatego stara się rzucić każdemu wyzwanie. Jeśli słucha drugiego, to tylko po to, by znaleźć sprzeczności i słabości w jego słowach. Na pewno chce napisać książkę. Zna odpowiedzi na wszystkie pytania. Jest gotów być nauczycielem wszystkich czasów i narodów i jest bardzo zdziwiony, gdy widzi, że nikt nie traktuje go poważnie, a tym bardziej nie chce być jego uczniem. 

  Na poziomie czakry Anahata człowiek szuka harmonii w rozwoju społecznym, fizycznym, intelektualnym i duchowym. Stara się dostrzegać to, co wspólne, a nie różnice. Interesuje się kontrolowaniem złych nawyków. Rzuca picie, palenie, przeklinanie, często wstępuje do jakiegoś stowarzyszenia wegetarian czy zielonych. Ratuje zagrożone gatunki zwierząt i organizuje demonstracje antyaborcyjne. Czuje ból ziemi i ludzi i nie może z nim żyć w pokoju. Jest gotów iść do pracy w szpitalu i na czyn społeczny dla dobra całego świata. Wysyła prezenty do domów dziecka i więzień, może na początek adoptować dziesięcioro bezdomnych dzieci lub kotów. Na starość karmi gołębie i opiekuje się cudzymi grobami. 

  Na poziomie czakry Manipura wszyscy rozmawiają o interesach. Muszę zrobić zamieszanie, muszę zrobić zamieszanie. Nikt nie ma czasu. Najważniejsze są rzeczy. Jeśli nie zostaną zrobione dzisiaj, jutro nic się nie uda. Życie człowieka dosłownie płonie, a on ma tylko czas, aby wyciągnąć swoje plany z tego ognia. Zazdrości bogatym i nienawidzi biednych. Nie wierzy, że duże pieniądze mogą przyjść w uczciwy sposób. Ma nadzieję, że życie rzuci mu dobrą okazję, dlatego czeka w napięciu. Jeśli wszystko inne zawiedzie, zaczyna pić i kończy życie w zakładzie dla obłąkanych. 

 OPOWIEŚĆ:

   Kiedyś człowiekowi dano wybór, które serce mu przeszczepić: żołnierza, kupca czy bankiera. Wybrał serce bankiera, a zapytany, dlaczego dokonał takiego wyboru, odpowiedział, że nigdy nie był używane… Mądry człowiek mówi: „Jeśli ja mam pieniądze, a ktoś inny cierpi bez pieniędzy, jeśli ja oszczędzam pieniądze, a on leży głodny bez jedzenia, to ja będę odpowiedzialny za jego cierpienie. Podobnie, jeśli mam trochę wiedzy, jeśli Mogę pomóc bliźniemu, ale tego nie robię, będę odpowiedzialny. Nie pomagając mu, popełniam przestępstwo przeciwko społeczeństwu” 

 JESZCZE JEDNA OPOWIEŚĆ:

   Kiedyś żył przestępca, którego rodzice zmarli we wczesnym dzieciństwie. Z tego powodu w jego wychowanie zaangażowała się ciotka. Bardzo kochała chłopca i nigdy go nie karała. Ale pewnego dnia popełnił taką zbrodnię, za którą został skazany na powieszenie. A przed egzekucją kaci zapytali o jego ostatnie życzenie. Powiedział, że chciałby zobaczyć swoją ciotkę po raz ostatni. Przyszła jego ciotka i poprosił ją, żeby podeszła bliżej, żeby mógł szepnąć jej coś do ucha. Zbliżyła ucho do jego ust, a on... odgryzł jej ucho. Wszyscy byli po prostu przerażeni. A ona krzyknęła: „Dlaczego to zrobiłeś?” Powiedział jej: „Gdybyś karała mnie za wszystkie moje złe uczynki, nie byłbym w sytuacji, w której jestem teraz. To wszystko twoja wina…” Dlatego prawa Manu mówią, że jeśli sędzia nie ukarze odpowiednio przestępcy, on sam stanie się ofiarą takiej przemocy. A karma rozdziela się w następujący sposób: 25% trafia do przestępcy, 25% do świadka, 25% do wszystkich sędziów i 25% do króla… Co więcej, jeśli świadek świadomie kłamie i osłania przestępcę, on skazuje na śmierć siedem pokoleń swoich krewnych, zarówno przeszłych, jak i przyszłych. Oto, w czym tkwi klątwa przodków.

 Na poziomie czakry Svadhisthana wszyscy rozmawiają o uczuciach, miłości, przyjaźni, kto jest z kim i jak. Seks jest dominującą ideą w tych rozmowach. Wszelkie żarty poniżej pasa, wulgarny śmiech, dyskusja o cechach płciowych, przechwalanie się swoimi zwycięstwami itp. Piękno fizyczne jest głównym osiągnięciem w życiu. Wszyscy troszczą się o starość, wiek, odmłodzenie, utratę wagi i modę. Tak, moda jest na tym poziomie, a nie o krok wyżej. Nienawidzą młodszych, ładniejszych, szczuplejszych i bardziej seksownych. Wszystkie pieniądze wydawane są na toczenie, piłowanie, malowanie, kręcenie, pudrowanie i dekorowanie ciała. 

 OPOWIEŚĆ:

  Siwowłosy mężczyzna miał dwie kochanki: jedną młodą, drugą starą. Starsza pani wstydziła się mieszkać z młodszym od niej mężczyzną, dlatego za każdym razem, gdy do niej przychodził, wyrywała mu czarne włosy. A młoda kobieta chciała ukryć fakt, że jej kochanek był starcem i wyrywała mu siwe włosy. Więc wyskubali go najpierw z jednego, potem z drugiego, aż w końcu pozostał łysy. Tak, ludzkie serce potrzebuje uczuć, ponieważ smak szczęścia czyni je bardziej miękkim. Ale materialny smak sprawia, że ​​serce jest miękkie tylko na pierwszy moment, a potem staje się jeszcze bardziej kamieniste. Wygląda jak beton, jest zalewany wodą zgodnie z technologią i potem przez chwilę wygląda na bardziej miękki, ale potem zapada się jak kamień. W pewnym momencie serce staje się tak żelazne, że człowiek jest gotowy popełnić każdą zbrodnię. Nie, tylko zamiłowanie do spraw duchowych może zmiękczyć nasze serce.

  Na poziomie Muladhara wszyscy po prostu boją się przemocy, więc rozmawiają o broni, sztukach walki, alarmach, ogrodzeniach, żelaznych drzwiach, znajomych prawnikach. Tacy ludzie chodzą do klubów sportowych, przyprowadzają psy, nigdy nie otwierają drzwi i spotykają się na przystanku autobusowym.  

 Wszystkie kłopoty są z ignorancji.

   A teraz całe cierpienie ludzi jest wynikiem ich ignorancji. Często człowiek nawet nie zdaje sobie sprawy, że od dawna popełnia niebezpieczne przestępstwa. Ludzie nie są świadomi, że angażując się w niedozwolony seks, zabijając zwierzęta dla zaspokojenia swojego języka, zażywając środki odurzające i uprawiając hazard, ryzykują życie swoje i swoich bliskich. Na przykład dzieciobójstwo. Tak, obserwowano to w odległej przeszłości, ale nie na taką skalę jak teraz. W naszych czasach zabijanie niemowlęcia w łonie matki stało się powszechnym, zwyczajnym zjawiskiem. Wedy mówią, że kobieta, która popełniła taką zbrodnię, stopniowo traci swoją atrakcyjność i szczęście, co więcej, sama będzie musiała przejść przez wszystkie takie udręki. Najniebezpieczniejszą zbrodnią jest zdrada Boga... Ale najbardziej niebezpieczną zbrodnią opisaną w Wedach jest zdrada Boga. Pan jest doskonały, kocha nas i nigdy nas nie zdradza. Ale jesteśmy teraz w stanie przedłużającej się zdrady. Nie tylko przestaliśmy Go kochać, ale zdradziliśmy Go i próbujemy stworzyć własną rodzinę z tymi samymi zdrajcami. Czy taki związek może mieć przyszłość? Zdając sobie z tego sprawę, wielu akceptuje monastycyzm jako sposób na oczyszczenie serca...

   Kiedyś Aleksander Wielki próbował wejść do jednej ze świętych świątyń, ale kapłan zablokował mu drogę. Wtedy Aleksander krzyknął na niego, że jeśli go nie wpuści, wyrwie mu zuchwałość, dumę i arogancję. Kapłan był zachwycony i powiedział Aleksandrowi, że jest gotowy zacząć z radością już teraz, ponieważ o to modlił się do Boga przez całe życie. Aleksander był zawstydzony i jak najszybciej opuścił świątynię. 

  Dlatego Wedy to te dzieła, które rzucają światło na naszą prawdziwą naturę. Ludziom się to nie podoba i od czasu do czasu starają się je przepisać pod swoje niskie zachcianki, więc kiedyś zmiana choćby jednej litery w świętym traktacie była uważana za poważne przestępstwo. A wykształcenie uważano za znajomość traktatów na pamięć, aby nie dać się nabrać na książki pisane przez łajdaków, aby ukryć swoje grzechy.

 Przestroga z nieba 

  Ta ludowa opowieść opowiada o dobrej dziewczynie, która żyła w Chinach około tysiąca lat temu. Dziewczyna była nie tylko biedna, ale i kulawa. Na dodatek w młodym wieku straciła rodziców i dlatego, aby przeżyć, była zmuszona żebrać u wieśniaków. Na skraju wsi płynęła rzeka, którą mieszkańcy musieli przeprawiać w bród podczas zbierania drewna na opał lub uprawiania ziemi po drugiej stronie rzeki. W porze deszczowej rzeka była często nieprzejezdna. Wieśniacy byli przyzwyczajeni do tego problemu, ale dziewczynka była innego zdania. Codziennie zbierała kamienie i układała je na brzegu rzeki. Powiedziała, że ​​chciałaby pomóc w budowie kamiennego mostu, aby ułatwić ludziom przeprawę przez rzekę. Na początku dorośli śmiali się z jej pomysłu. Ale kiedy z czasem zobaczyli, że stos kamieni urósł, zmienili zdanie. Okoliczni mieszkańcy dołączyli do dziewczynki i zaczęli pomagać jej w zbieraniu kamieni. Wkrótce stos kamieni na brzegu rzeki stał się bardzo duży i wieśniacy zaprosili budowniczego. Mała dziewczynka pomagała budować most, spędzając na nim cały swój czas. Gdy most miał być ukończony, zdarzył się wypadek, w wyniku którego dziewczynka została poważnie ranna. Przeżyła, ale straciła wzrok w obu oczach. Mimo to nadal pomagała, jak tylko mogła, a wieśniacy wzdychali z powodu niesprawiedliwości nieba wobec dobrej dziewczyny. Gdy wieśniacy świętowali ukończenie budowy mostu, wszyscy żałowali dobrej dziewczynki – biednej, kulawej i niewidomej – która zainspirowała ich do budowy. Tak czy inaczej, mała dziewczynka nie była smutna z powodu siebie. Uśmiechnęła się szeroko, czując szczere szczęście wieśniaków. Nagle nadeszła burza z piorunami, jakby chciała zmyć cały kurz z nowego mostu. Po grzmotach nastąpiły błyskawice, a ludzie byli zszokowani, gdy odkryli, że grzeczna dziewczynka zmarła w wyniku uderzenia pioruna. Nie mogli zrozumieć, dlaczego niebo było tak okrutne dla dobrej dziewczyny. Tak się złożyło, że obok przechodził szanowany Sędzia Cesarski. Wieśniacy zatrzymali go i opowiedzieli historię grzecznej dziewczynki. Zapytali go, dlaczego niebo jest takie niesprawiedliwe? Sędzia nie był w stanie odpowiedzieć. Zasmucony tą historią napisał na jej ręce następujące słowa: „Nie czyń zła, nie czyń dobra”. Syn cesarza urodził się poprzedniej nocy. Dziecko płakało i nikt nie wiedział, co robić. Cesarz poprosił sędziego, aby spojrzał na dziecko. Zbadał noworodka i zachwycił się jego zdrową skórą. Biorąc rączkę noworodka, sędzia był zdumiony, widząc na nim słowa „Nie czyń zła, nie czyń dobra”, dokładnie te słowa, które napisał po wysłuchaniu historii małej dziewczynki. Jego twarz stała się wzburzona. Pospiesznie próbował wymazać słowa z ręki noworodka. Widząc tak dziwne zachowanie Cesarz zażądał, aby Sędzia powiedział całą prawdę. Niechętnie opowiedział cesarzowi historię małej dziewczynki i pisownię tych słów, które sprawiły, że poczuł się nieswojo. Cesarz był zakłopotany i nakazał sędziemu szukać wyjaśnień w zaświatach. Z pomocą szamana Sędzia wszedł do podziemi. Król podziemi powiedział mu prawdę. Dusza tej małej wiejskiej dziewczynki popełniła wielkie grzechy, a bogowie sprawili, że spłaciła swoją karmę w trzech żywotach: pierwsze życie jest biedne, samotne i kulawe; drugie życie jest ślepe; a trzecia to śmierć od pioruna. Dziewczynka urodziła się kulawa i biedna, ale była tak życzliwa dla innych, że Bogowie postanowili skrócić czas odpłaty za swoje grzechy w dwóch żywotach. W ten sposób została oślepiona. Mimo to dziewczynka nie narzekała i nadal myślała najpierw o innych. Następnie bogowie skrócili jej czas zwrotu do jednego życia, w wyniku czego została uderzona piorunem. Król Zaświatów zapytał Sędziego: „Czy nie sądzisz, że dobrze jest spłacić karmę trzech żyć w jednym?” Teraz ta dusza zgromadziła dość cnót, by odrodzić się jako książę. Tak więc sędzia, którego zadaniem jest wymierzanie sprawiedliwości ludziom, otrzymał nowe poczucie sprawiedliwości, którego wcześniej nie znał. Jednego był pewien: mógłby dać cesarzowi dobre wyjaśnienie.


Elena Faist - Rewolucja Ducha

 oryginalny film: https://www.youtube.com/watch?v=2-K-FrD2wJo

część 1

Dobry wieczór widzowie i uczestnicy projektu "bravo" oraz Avto Pol Star. Dziś naszym gościem jest Elena Faist. Ostatnią transmisję nam trochę odcięło (urwało). Było gorąco, poruszonych było wiele aktualnych i istotnych tematów - nasi słuchacze się tak mocno zaangażowali zadając wiele pytań, że zdecydowaliśmy się jak najszybciej zorganizować kolejną transmisję i już dziś możemy kontynuować temat. Elena dziś uzupełni swoimi nowymi poglądami i spostrzeżeniami to w jaki sposób można zreformować, zorganizować.... Jak można przeprowadzić i wdrożyć w życie tę reformę ducha. Dobry wieczór Eleno.

   Dzień dobry przyjaciele. Słyszycie mnie dobrze? Widać mnie? Wszystko jest w porządku? Bo mamy trochę problemy z internetem.  

 Przyjaciele, Dziękuję bardzo za wsparcie za Wasze pytania, za Wasze komentarze. Chcę dzisiaj otworzyć temat, który nazwaliśmy: "Rewolucją ducha" - chodzi o to dzieje się teraz z nami w tym czasie i co widzimy i kontemplujemy wokół - te wydarzenia, które fundamentalnie zmieniają całe nasze życie.  

 Nigdy już nie będziemy żyć według starego planu, według starych wibracji. Jest to widoczne, ponieważ system załamuje się i zaczyna przybierać nowe barwy.

  I bez względu na to co się dzieje wokół - a szczególnie tu na Ukrainie , wszyscy już wiecie, że mamy teraz drugi życiowy egzamin, przybył do nas drugi jeździec Apokalipsy czyli "strzelanka" ale świadomość ludzi już nigdy nie będzie taka jak dawniej i chciałabym dziś opowiedzieć o tym, co ja widzę wokół -

 - jest wielu ludzi, którzy trafiają na te same strony, tutaj synchronicznie łapiemy z tego potoku jedne i te same informacje - ze strumienia kronik Akaszy wyłuskujemy to, co się stanie dalej.

  Stosownie do tego teraz każdy człowiek musi zrozumieć, w jaki sposób się dostosować do nowych energii, co trzeba uczynić, co stworzyć , jakie myślo-kształty (egregory), w jaki sposób działać.

 To jest bardzo ważne ponieważ kwestia poinformowania o tym co się tak naprawdę dzieje jest już prawie zamknięta - informacji jest już bardzo wiele.

  Myślę, że nie będziemy zatrzymywać się na tym do jakiego punktu bez powrotu żeśmy doszli. Punkt bez powrotu tak naprawdę już się zawala - te stare energie, stare życie się rozsypuje.

   Gdziekolwiek nie spojrzysz rozpoczął się ten proces, który jest w ogóle niemożliwy do wyjaśnienia z pozycji umysłu - w dowolnej dziedzinie, czegokolwiek by nie tknąć.

Ma miejsce całkowite zepsucie dzieci, postępuje zepsucie ducha, postępuje odczłowieczanie przez globalistów wszystkich żywych istot - nie chcę się teraz na tym zatrzymywać, ale widzicie do jakiego punkt bez powrotu żeśmy doszli.

  W związku z tym oznacza to tylko tyle, że świat jest całkowicie przebudowywany, zaczyna się etap oczyszczania. A żeby nastąpił ten etap oczyszczania to musi dojść do oczywistych absurdalności - do takiej absurdalności, żeby wszyscy ludzie się obudzili, żeby wszyscy zostali szansę.

  Niektórzy już się obudzili, większość tych jasnych dusz, które tu przybyły - tak zwane "gwiezdne nasiona" to ludzie, którzy przybyli tu konkretnie na czas tej transformacji, na ten czas przejścia.

  Są to te dusze, które przybyły z gwiezdnych systemów - to są już oczywiste fakty,  one dostają prawie jedną i tę samą informację i stosownie do tego pomagają teraz przeprowadzić całą ludzkość do nowej energii.

  Tak więc musimy teraz zrozumieć, że nigdy nie będziemy już żyli tak jak dawniej. Nigdy już nie powrócimy do starych układów -  na starą, materialistyczną drogę, do  światowego konsumpcjonizmu. Człowiek, który był korzystny dla systemu to konsument - on już nie jest korzystny dla systemu.

  A najważniejsze co ostatnio zrozumiałam, że teraz powraca wiedza przodków. Ona wraca ogromnymi strumieniami informacji do bardzo wielu ludzi - wielu ludzi do mnie dzwoni, opowiadają mi takie niuanse, że właśnie teraz siły światła otworzyły tutaj strumienie tych informacji płynie to po prostu w niesamowitym tempie.

  I najważniejsze z czego zdałam sobie sprawę, że nie musimy walczyć z systemem. Bez względu na to, jak bluźnierczo może to brzmieć w tej chwili w moich ustach, ale musimy podziękować systemowi za to, jak wypełnia te wszystkie swoje działania, które również mają na celu oczyszczenie i przejście do nowych energii.

  Dlaczego tak myślę? Ponieważ większość ludzi, którzy niestety ulegli temu matrixowi, którzy przeszli na tryb konsumencki, którzy się całkowicie zdegradowali i poszli na etyczne dno - do poziomu podłogi... ci ludzie niestety są w większości, jakkolwiek by nie szacować to takich ludzi w tej chwili 80 - 85 procent.

   Wielu z nich już się budzi, już otwiera oczy, ale większość ludzi niestety nadal żyje na poziomie zwierzęcych instynktów. Oni nie rozumieją podstaw działania, nadal nie są w stanie zrozumieć, że nic nie jest przypadkowe - że wszystko jest zbudowane (oparte) na określonych prawach wszechświata, że ​​te zasady (KON-y) są oczywiste.

  Nasi przodkowie - nawet nasze babcie, nie mówiąc już o starszych pokoleniach naszych przodków czy to Ariów czy Słowiano -Rusów .... oni to dobrze wiedzieli bez słów.

 My zapomnieliśmy, odkąd wkroczyliśmy w tę erę konsumpcjonizmu i przeszliśmy przez ten etap rozpusty, etap degradacji. A teraz jesteśmy w punkcie zwrotnym.

  Dlatego też ten system został stworzony dla tej właśnie większości, która się całkowicie zdegradowała, która żyje.... Cóż, można powiedzieć na poziomie instynktów zwierzęcych, dlatego dla nich zostały stworzone te wszelkie prawa, te  kodeksy karne, kodeksy postępowania administracyjnego.

 Oni są słusznie określani jako osoby fizyczne - to są ci ludzie, którzy nie byli w stanie wziąć odpowiedzialności za swoje życie, ci którzy kierują się tylko instynktami zwierzęcymi - dlatego ten system został stworzony właśnie dla nich przez ich własne myśli i ich własne myślo -formy.

  Jakkolwiek dziwnie to brzmi, ale po raz kolejny się przekonuję bo oglądałam wywiad ze słynnym milionerem - masonem, który konkretnie wyjaśnił składając elementy tego obrazka. On  mówi, że zbliża się etap końcowy, kiedy musimy wyplenić bezużytecznych darmozjadów.

  Globaliści uwielbiają nazywać ludzi bezużytecznymi darmozjadami. Oznacza to, że organizuje się  dla nas określone egzaminy. I tutaj on jasno przedstawił na przykład egzamin jakim jest "strzelanka". Strzelanka jest tylko po to, żeby odsiać tych ludzi, którzy są w stanie wziąć odpowiedzialność za siebie, którzy mogą się rozwijać i nieść twórczość w świat i przestać być bezużytecznymi konsumentami.

  Pierwsza warstwa ludzi, którym się to podoba - pierwsza warstwa populacji, która natychmiast zaczyna w to wchodzić i posługiwać się tymi narzędziami to ludzie, którzy zorientowani są wyłącznie na wartości materialne - są nastawieni tylko na dobra materialne, to znaczy dla pieniędzygotowi zabijać, nienawidzić, czynić absolutnie wszystko.

   Ci ludzie umierają jako pierwsi jako niepotrzebna warstwa konsumentów, darmozjadów, pasożytów. Oni są natychmiast w ten sposób odsiewani - teraz już widzimy, że ta warstwa jest prawie unicestwiona. Być może nadal są tam pewne niuanse, odpracowywanie karmy itp.

  Druga warstwa to hurra - patrioci. Są to ci ludzie, którzy absolutnie ściśle wypełniają każde instrukcje systemowe, którzy są powiązani z egregorami jakiejś religii, patriotyzmu, jakichś dogmatów, szablonów narzuconych przez system. Ci ludzie są usuwani w drugiej turze. 

 Ci ludzie są jeszcze bardziej przerażający, ponieważ oni są otumanieni przez system i kiedy jest to ideą dla danego człowieka, to jest on całkowicie dostrojony do określonego egregoru - na przykład egregoru wojny i będzie gotów na przykład oddać swoje życie kierując się najniższym rozumieniem.

   Oni są tak bardzo pod wpływem tego egregora, że życie pozostałych ludzi czy też innych żywych istot nie ma dla nich znaczenia. Oni są gotowi zabijać setki i tysiące jeśli im wyprać mózgi, że to jest wróg. Dla nich nie ma już znaczenia czy to jest mężczyzna czy kobieta, czy ten człowiek doświadcza jakiegoś bólu, że leje się krew.

 To są straszni ludzie - tacy są wykorzystywani w Islamie gdzie czyni się z nich zamachowców - samobójców, terrorystów. Oni są wykorzystywani jak surowiec, jako materiał eksploatacyjny.

  To samo dzieje się teraz. To jest ta druga kategoria ludzi, która jest teraz eliminowana.

  A ci ludzie, którzy biorą na siebie odpowiedzialność, których trudno jest złamać, którzy jak mówił Herman Gref samo-identyfikowali się, zdali sobie sprawę, że nie są ciałami i że są duchami - tacy nigdy pokłonią się jakiemukolwiek egregorowi, 

  Tacy ludzie wręcz przeciwnie - pozostają przy życiu, system ich nie dotyka i ich szanuje. To czy są oni na wolności czy w niewoli to już inna kwestia - ja uważam, że przywracanie swojej osobowości prawnej w sferze papierkowej jest już osobną sprawą.

 Najważniejsza jest kwestia wychowania ducha - duch jest teraz na pierwszym miejscu i kiedy człowiek traci strach.... a najważniejszym narzędziem używanym przez system jest wyłącznie strach. Poza strachem nic więcej tu nie ma - wszystko inne nie jest tutaj tylko składowymi tego strachu: egoizm, agresja, nienawiść, bratobójstwo są już tylko elementami składowymi.

 Podstawą jest strach przed utratą powłoki cielesnej lub strach przed oddaleniem się od tłumu to znaczy pozostać w samotności bez opierania się na tłumie - to są dwa główne narzędzia służące do kontrolowania w tym systemie.

 Ten miliarder powiedział, że w ten sposób eliminujemy bezużytecznych zjadaczy - pasożyty, które nie są w stanie przyjmować odpowiedzialności za siebie, które są na etapie degradacji i doprowadzają naszą planetę do zniszczenia, niszcząc siebie i niszcząc otaczający świat.

  Dlatego teraz nadchodzi to o czym powiedzieliśmy w poprzedniej audycji i tutaj chciałam przekazać moją główną myśl.

   Słychać mnie? 

- Tak, wszystko w porządku Jesteśmy na antenie.

   w porządku, ponieważ mam teraz małe problemy z internetem. 

 https://www.youtube.com/watch?v=9MwAkwFW04Y


 

 ===========================================

część 2

 To jest główna myśl jaką chcę przekazać. Był kiedyś prowadzony taki eksperyment - wiele osób słyszało o tym, to było jeszcze w latach 70-tych. Zasada metronomu. Naukowcy jak dotąd nie potrafią wyjaśnić, jak to jest możliwe - a prowadzono wiele eksperymentów. Metronom tworzy wibrację wahadła, 

 Kiedy stoją dwa metronomy lub jeden to działają w pewnych określonych częstotliwościach, gdy są dwa i działają na zupełnie innych pozycjach, nie są zsynchronizowane, ale z jakiegoś powodu, gdy umieścić 3 metronomy to w jakiś dziwny, niezrozumiały do tej pory sposób (ponieważ w różnych eksperymentach brano pod uwagę wiatr i magnetyzm i nic z tego nie ma wpływu) - jakoś te trzy metronomy zaczynają pracować synchronicznie, w ten sam sposób.

 A najciekawsze jest to, że z każdym nowym metronomem, który dokłada się w pobliżu synchronizacja następuje jeszcze szybciej - a gdy są już setki, tysiące to zsynchronizują się tam w ułamku sekundy.

  To znaczy, że możemy przenieść to doświadczenie na to co się teraz dzieje z ludźmi. Kiedy człowiek się obudził a obok niego jest ktoś jeszcze to ma miejsce zsynchronizowanie się, ich pól energetycznych. Oni nie mają takiej mocy mocy, a gdy pojawi się trzeci czwarty i piąty człowiek to wszystko działa po prostu w postępie geometrycznym.

  I dlatego doszłam do wniosku, że teraz najważniejszym działaniem, które musimy podjąć to właśnie jednoczenie się i spotkania na żywo. Podczas takich spotkań budzimy ludzi - nawet nic nie czyniąc. Po prostu będąc w tej samym polu energii ludzie odbiera je mentalnie, telepatycznie te wglądy, te myśli.

  Myśmy już wiele razy sprawdzali, jak fajnie to działa kiedy się gromadzimy - ludzie, którzy się obudzili, 5, 6, 7 osób. My wtedy mówimy telepatycznie w jednym języku, jeden zaczyna a drugi kontynuuje - jeden wyraża ideę, którą wszyscy już w lot pojmują.

  To po prostu niemożliwe do wyjaśnienia, ostatnio to obserwuję i jest dla mnie szokiem. Myślo - obrazy - my je nawet odczytujemy w ten sam sposób.

  Powiedzmy, że siedzimy sobie i ja opisuję pewną myśl a kilka osób obok mówi: "ja widzę ten sam obraz co ty". Gdy ja coś zaczynam mówić to im jest przesyłana ta sama informacja. Czyli, że nie muszę się nawet zbytnio wysilać aby opisywać szczegóły swojego punktu widzenia.

 Nie mogłam zrozumieć jak to jest - wcześniej tego nie było. Teraz faktycznie coś się zmieniło, faktycznie działają jakieś energie, podwyższają się wibracje. 

 Jest jeszcze coś co chcę potwierdzić - są takie channelingi Seleny, ona także otrzymuje bardzo ciekawe przekazy, ona do mnie często dzwoni i my obie otrzymujemy praktycznie te same informacje. 

 Ona mi mówi: " wiem, że u ludzi już w tej chwili uruchomiły się super - możliwości, ale wielu z nich nawet jeszcze o tym nie wie". Dopiero jak zaczynają próbować to oczy im się rozszerzają ze zdziwienia bo okazuje się, że mogą się leczyć siłą myśli, mogą się telepatycznie porozumiewać między sobą nawet na odległość.

 Myśląc o czymś mogą otrzymywać jedną i tę samą informację, nie muszą się jakoś specjalnie wysilać aby przekazać informację innym ludziom. 

 Wyciągnęłam następujący wniosek: jeśli będziemy organizować te spotkania na żywo to w nasze pole energetyczne wchodzi człowiek, który dopiero co zaczyna otwierać oczy - nie zna jeszcze wszystkich niuansów, jest jeszcze zdezorientowany, ma jeszcze jakieś tam lęki, boi się tej cyfryzacji, widzi to całe LGBT, widzi, że nasza przyszłość się rozpada,.... i gdy trafia w pole energetyczne tych ludzi, którzy już rozumieją co się dzieje, którzy już są na etapie zmiany świadomości i widzą przyszłość taką jaka ona będzie, widzą te obrazy i formy myślowe przyszłości - on zaczyna się synchronizować z takimi ludźmi, przestaje się bać - zaczyna nasycać się tymi energiami, otrzymuje tę informację i jego życia się kardynalnie zmienia.

  Ci ludzie dzwonią do mnie po takich spotkaniach i u nich w jakiś cudowny sposób zmieniają się wszystkie wydarzenia wokół nich.

 Kiedy oni pobędą w takich polach - a szczególnie jeśli wspólne spotkanie trwa 3 lub 4 dni - to życie takich ludzi radykalnie ulega zmianie. Oni już zaczynają otrzymywać tę informację, zaczynają świecić bo znika strach - a kiedy znika strach to rośnie ciało świetliste. To już jest współcześnie udowodnione. Gdy człowiek nie żyje na poziomie strachu lecz zaczyna żyć w miłości to ilość światła zaczyna wielokrotnie wzrastać.

 U ludzi, którzy się wznieśli bardzo wysoko - na wysokie energie, ciało świetliste osiąga kilometry wielkości. Czyli jak to dawniej mówiono : są ludzie wielkoduszni i małoduszni, którzy żyją tylko konsumując - żyją na poziomie instynktów zwierzęcych. 

 Oni praktycznie nie mają ciała świetlistego, u nich ono jest bardzo malutkie i nie są w stanie osiągnąć synchronizacji.

 A ludzie, którzy się świecą na poziomie energii - my wszyscy jesteśmy światłem ale ktoś tam jest mniej świetlisty a ktoś promieniuje światłem mocniej - jeszcze ktoś zupełnie je wchłania i nie jest w stanie się zmieniać.

 I czym większa jest ta światłość tym bardziej dany człowiek jest w stanie zmieniać to pole wokół siebie- tym mocniej może on przenikać do świadomości innych znajdujących się w pewnej odległości od jego ciała świetlistego.

W związku z tym możemy to dziś osiągnąć z minimalnym wysiłkiem. Zrozumiałam to dzwoniąc do innych i obserwując, że ludzie ci zaczynają przekazywać w zasadzie te same informacje.

 Dosłownie wczoraj dzwoniła do mnie dziewczyna, która otrzymuje informacje z tego strumienia (z tego potoku) i powiedziała: "ja widzę nas jako rozsianych po całej Ziemi i nie potrzebujemy tak jak dawniej....

- na przykład zjednoczylibyśmy się i pojechali wspólnie na jakąś wyspę lub do jakiegoś tam kraju i zbudowalibyśmy tam swój świat opierający się na tworzeniu i miłości a reszta by sobie żyła w tych obozach koncentracyjnych - niech oni się tam zabijają i żyją jak niewolnicy,

 My dziś nie musimy tego czynić - dziś otrzymujemy z tego przepływu jedną i tę samą informację. I to jest właściwe, że żyjemy na różnych terytoriach - w różnych częściach tej naszej Ziemi. My jesteśmy ściśle strażnikami określonych terytoriów. 

  Ludzie ci obejmują swoim ciałem świetlistym określone terytorium z którym są powiązani. Mało tego - ci ludzie czują to wewnętrznie. Teraz nastał taki czas, że oni w żaden sposób nie chcą opuszczać swojej ziemi -  nawet jeśli w tej chwili dzieje się tu źle, latają rakiety i coś tam się dzieje to oni dobrze rozumieją, że muszą być właśnie tu.

 Ci ludzie są strażnikami tego swojego terytorium - jeśli oni wyjeżdżają, poddają się strachowi i przejeżdżają na inne terytorium to ich całe życie się rozpada i tak czy siak będą wracać tutaj bo ich misja jest powiązana z tym miejscem gdzie powinni być obecnie - to jest ich wewnętrzny strumień, który im to podpowiada. 

Oni czują się tam w absolutnej harmonii niezależnie od tego co się wokół dzieje, bo oni rozumieją, że świecą i tworzą wokół siebie te energie - synchronizują się z potokiem i zmieniają przestrzeń wokół siebie wyłącznie poprzez to świecenie, oni to czują.

 W związku z tym tacy ludzie są jak latarnie, oni mają wpływ na swoich świecących sąsiadów -  to tak jak na nocnym niebie, oni wokół siebie rozpalają jeszcze inne gwiazdy. Takich "lampek" jest coraz więcej i to światło rozszerza się na całą planetę.

 Proces ten postępuje geometrycznie - im bardziej to światło będzie się teraz nasilać, tym szybciej przejdziemy do nowych energii i zaczniemy żyć tworząc, żyć w miłości.

 W zasadzie już przeszliśmy na te energie, już są ludzie, którzy posiadają super - moce, ludzie, którzy przestali być ciałem i wzrośli jako Dusze. One się już uruchomiły ale wielu ludzi jeszcze tego nie rozumie - po prostu spróbujcie kochani a będziecie w szoku. 

   Czytam to co piszą do mnie ludzie i wpadam w zdumienie bo to faktycznie działa. Możemy w tej chwili leczyć innych wokół siebie wyłącznie za pomocą siły myśli - możecie spróbować. Możemy usuwać ból głowy, uwierzcie, że już tym władamy.

 Tacy ludzie muszą bardzo uważać na swoje myśli bo teraz ich realizacja następuje bardzo szybko. Ludzie, którzy wspięli się na ten poziom w żadnym wypadku nie mogą się obsuwać niżej ponieważ każda ich myśl już się materializuje tylko i wyłącznie dzięki jednemu obrazowi myślowemu.

 Ta myśl do nas przychodzi i zaraz zaczynamy budować przestrzeń - ona powolutku zaczyna się przejawiać w świecie fizycznym. 

Uważam, że najważniejsza rzecz jaka niebawem będzie miała miejsce to....

- widziałam niedawno audycję Siergieja Jurowskiego, zapewne wielu z Was o nim słyszało, to jest bloger, zwykły mężczyzna mieszkający gdzieś na wsi w Rosji.

 On niedawno otworzył swój kanał Youtube, zaczął otrzymywać myśli z potoku i zaczął je nagłaśniać - te myśli w pełni synchronizują z moimi, pełny rezonans. Dziś natrafiłam na jego audycję i widzę tam informację, którą sama niedługo omówię.  

 Ja widzę, że ten nowy sposób życia będzie się zupełnie zmieniał. To co wydawało się dla nas normalnością będzie zanikać - będzie się rozpadać i będzie powstawał zupełnie nowy sposób życia.

 najważniejszą rzeczą na tę chwilę jest leczenie ludzi wokół siebie i pozwalanie im świecić - a żeby tego dokonać to trzeba tworzyć jakieś określone centra, on to nazwał "centra uzdrawiania". 

 Do mnie przyszła taka nazwa PULSAR - takie niewielkie centra gdzie będą się zbierać ludzie, gdzie będą miały miejsce określone praktyki, gdzie będą osiągać autonomiczność, gdzie ludzie będą poprawiać swój sposób odżywiania, gdzie będą się synchronizować z takimi jak oni,  

Podczas tych spotkań na żywo będą płynęły potoki informacji -  ci ludzie będą działać jak ta zasada metronomu, oni będą po prostu pracować w jednym potoku (w jednym strumieniu) - będą podwyższać swoje wibracje.

  I w takim stanie będą odjeżdżać do swoich domów i tam także będą świecić zmieniając przestrzeń wokół siebie. Właśnie to widzę w najbliższej przyszłości, tak się niebawem stanie i są już konkretne projekty - już się spotykamy i omawiamy konkretne szczegóły.

 Nawet w tej chwili odzywają się ludzie posiadający zasoby materialne i finansowe możliwości - oni dobrze rozumieją, że niebawem wszelkie ich obecne możliwości i projekty staną się nic nie warte. One przestaną być im potrzebne bo to nie jest naszą przyszłością - w szczególności te firmy biznesowe zbudowane na niskich energiach aby człowieka ogłupić i zdegradować. 

  Te firmy biznesowe zostaną całkowicie zniszczone i jest jeszcze szansa i możliwość aby zainwestować swoje finanse i zasoby w coś nowego - w te nowe projekty, które niebawem będą wszędzie. 

 I Siergiej (???) mówił, że chcą tam stworzyć centrum uzdrawiania pomimo tego, że oni absolutnie nie mają pieniędzy. U niego się tam wiele działo - spalił się mu dom,  jego subskrybenci pomogli mu to wszystko odbudowywać.

On powiada: "nie wiem skąd ale wiem, że to będzie u nas. Wiem, że pojawią się środki i możliwości na zbudowanie tego wszystkiego".  

 Wydaje mi się, że Ukraina stanie się takim centrum - tu na środkowej Ukrainie wszystko to będzie miało początek. Wielu wieszczów o tym wspominało - tak się będzie działo wszędzie na całym świecie.

 https://www.youtube.com/watch?v=EhpA_2lC434


 =============================================

 część 3

 

 Początki tego typu zdarzeń będą miały miejsce tam gdzie system się załamuje. Im szybciej będzie się rozpadał system, tam będą miały miejsce te wszystkie wojny i strzelanki - one będą się rozszerzać na inne terytoria. Tam stary system przy pomocy tych strzelanek będzie niszczony aby oddzielić ziarno od plew.

 I te ziarna w ten sposób zaczynają się synchronizować ze sobą. A dlaczego nazwaliśmy audycję: "nowy świat nowe działanie"? Otrzymuję teraz informacje z potoku i wiem, że tego właśnie boi się ta garstka psychopatów, których plany już się załamują.

  Oni najbardziej  boją się naszej jedności, naszej synchronizacji i zjednoczenia. Boją się tego, że mamy wspólne źródło informacji i że zaczniemy działać, że zaczniemy wdrażać w życie wszystko to, co do nas obecnie przychodzi w ten sposób.

W związku z tym powinniśmy bez obaw to teraz czynić - dosłownie od jutra, działać w najbliższym otoczeniu. 

   Przypuśćmy, że ktoś tu ma jakieś projekty działania, a ich jest bardzo wiele - jest bardzo wiele narzędzi.  W zasadzie rozmawiam z ludźmi co dziennie, istnieje medycyna wielowymiarowa, są różne kursy uzdrawiania, istnieją rozmaite regresje - poprzez regresję człowiek się budzi.

 Czyli, że możecie się uczyć wszystkiego - teraz jest dostępnych bardzo dużo informacji. Wszystko, czego potrzebujemy - to będą nowe profesje, przyjdą nowi ludzie dający korzyść innym ludziom, którzy mają pragnienie budować firmy, budować jakiś rodzaj aktywności ale nie na starych energiach jak wcześniej - aby zdobyć pieniądze i zasoby materialne lecz aby przynieść korzyść całemu światu.

 Stosownie do tego dany człowiek będzie szczęśliwy - będzie także otrzymywał i materialne dobra- będzie mu całkowicie wystarczać na pokrycie wszystkich swoich podstawowych potrzeb.

   A to dlatego, że obecnie człowiek jest w duchu - nie potrzebuje już tak wiele jak to było konieczne wcześniej, kiedy to pieniądze zarabiało się dla pieniędzy. Teraz pieniężne zasoby materialne są zdobywane dla dobra świata, aby go zmieniać i odbudować wokół siebie - aby przestawić ten świat na nowe tory, aby uruchomić nowy sposób działania.

   To właśnie chciałam przekazać przyjaciele - wszyscy ludzie, którzy teraz to rozumieją, którzy rezonują z tą moją informacją muszą teraz dołożyć maksymalnych starań (wysiłków) aby dokonać tutaj tej synchronizacji.

 A więc wszelkiego rodzaju ośrodki odosobnienia, jakieś strony, różne zloty i zjazdy, aby ludzie się jednoczyli - właśnie poznawali się na żywo, komunikowali się i wspierali energetycznie, aby się jednoczyli jak te metronomy. To jest najważniejsze, co widzę jako wyzwanie na najbliższy czas. Może macie  jakieś pytania.

 - Tak, Eleno to bardzo inspirujące przemówienie i aktualne rozwiązanie dla współczesności. A na czacie na YouTube już ludzie zaczęli się informować - kto jest z jakiego miasta - już rozpoczął się taki bardzo pozytywny proces jednoczenia.

  To maksymalne wsparcie widać również na czacie ZOOM - twoje słowa mają całkowite poparcie. Z małym opóźnieniem pojawiło się takie pytanie co do systemu, - jest zrozumienie widzów, że nie ma potrzeby walczyć, że trzeba przejawiać wdzięczność ale pytanie brzmi: jak nie bać się tego złego systemu?

  Jak się nie bać? - najważniejsze co musicie zrozumieć to, że ci globaliści, którzy są na szczycie i kontrolują swoje marionetki absolutnie ściśle przestrzegają prawa wolnej woli.

 Bo bez względu na to, jak i co sobie myślimy oni doskonale wiedzą jak działają Prawa Wszechświata. Oni bardzo dobrze znają swoje metody, swoje cele i co oni tu mają do roboty.A te marionetki ślepe i głuche - chomiki, które są jak ślepe kocięta, oni wypełniają te wszystkie czynności. To są ci prezydenci, ministrowie ale nie zwracajcie na nich uwagi - to tylko narzędzia.

  To narzędzia znajdują się obecnie w fazie zniszczenia, to znaczy oni nie mają żadnej władzy. To o czym wam tam mówią o cyfryzacji, że popchną nas wszystkich do miast, wy już na to wszystko nie pozwolicie. Przebudziła się już ta większość ludzi, osiągnięta już jest ta krytyczna masa, ona już się obudziła.

Owszem - te miasta więzienia będą stworzone w wielu regionach, w wielu krajach, ale zostaną stworzone tylko dla tego śpiącego stada, które nie zdoła zmienić wymiaru i które muszą przejść przez punkt bez powrotu.  

 Te śpiące stada owiec, które chcą pasterza i chcą strzelać, być golone, chcą się paść na polu - one pójdą albo ze strachu, albo z desperacji ponieważ nie rozumieją, że są wiecznymi duchami, one identyfikują się tylko ze swoją cielesną powłoką, będą do końca walczyć aby chronić swoje zwłoki, które boja się stracić i z powodu tego strachu te swoje tusze stracą - ale trochę później.

Oni są po to stworzeni i z nich wypompują ile się da "gawachu" (energii strachu) - wielu ludzi się jeszcze obudzi i oni się oddzielą, to są wciąż ziarna, które znajdują się w fazie przebudzenia.

 Tak więc nie widzę powodu aby bać się systemu, jeśli już rozumiesz, że przybyłeś tu z konkretną misją i w każdym wypadku -  nawet w w najbardziej rozpaczliwym położeniu, załóżmy nawet, że nam się nie uda - na przykład, przyszliśmy ratować  cywilizację, przestawić ją na nowe tory.... ona i tak się przestawi, to już jest bezdyskusyjne,

bo zgodnie ze wszystkimi prawami fizyki, chemii, pól kwantowych i wszystkiego innego wynika niezbicie, że rzeczywiście ma miejsce przejście do nowe energie. To się faktycznie dzieje we wszystkich dziedzinach, nigdy wcześniej nie żyliśmy i nigdy nie było takich procesów, które teraz mają miejsce. 

Nie chcę tu teraz wnikać chociażby w procesy geologiczne, w procesy, które zachodzą w atmosferze, procesy zachodzące w działaniu naszego klimatu - nawet nie wnikając w to wszystko co wymieniłam to wszystko inne wokół pokazuje nam, że ten stary świat upadnie, że wkrótce go nie będzie.

   Dlatego w każdym przypadku - przypuśćmy nawet, że nie obudzi się ta masa krytyczna lub ludzie zasną, chociaż ja już w to nie wierzę bo ta krytyczny masa, która jest potrzebna już się obudziła i ten proces jest nie do zatrzymania - ale załóżmy nawet najbardziej opłakaną opcję to w każdym przypadku my i tak wypełnimy naszą misję, I nawet jeśli zmienimy wymiar (smiert = smiena miernosti) to nie będziemy się tam wstydzić, że tu zmieniliśmy wymiar podczas procesu swojej transformacji, podczas procesu przejścia i rozwoju w toku formowania się nowych energii.

 Dlatego w w każdym razie nie powinniśmy się bać - to nie ma sensu przyjaciele, nawet biorąc logicznie to nie ma sensu, bo czy umrzesz w wieku 50, 70 lub 100 lat to dla waszego wiecznego ducha niewielka różnica.

  A gdy umrzesz (zmienisz wymiar) i w jakim będziesz stanie, co będziesz czuł, czego zdołasz dokonać, jak zmienisz przestrzeń wokół siebie, ile osób jest w twojej przestrzeni światła, ile z nich będzie miało czas się obudzić - to są wszystkie te plusiki do karmy, które tam zostaną rozważone.

   To jest najważniejsze, co musimy uczynić - nie martwić się tym jak długo jeszcze będziemy żyć, bo tutaj jest nasza misja polegająca na tym aby jak najbardziej kreatywnie wykonać tu określone działania. 

 Mogą to być znaczące działania prawne - jeśli ktoś się orientuje w tych papierkowych sprawach. Ci, którzy teraz otrzymują możliwości uzdrawiania niech pomogą innym,  ci, którzy się obudzili i mają środki finansowe będą nam pomagać budować te różne centra uzdrawiania i inne ośrodki. 

   To się teraz będzie działo tak jak piramida, będzie narastać ilość ludzi i tak jasność gwiazd - oni będą się ze sobą komunikować, jednoczyć i synchronizować i we wszystkich punktach na Ziemi będzie można zaobserwować podobne procesy.

 i ludzie, którzy nawet nie współdziałali ze sobą będą tworzyć jednakowe projekty, ponieważ te informacje płyną z wyższych sfer.

 Tak więc nie ma potrzeby się teraz bać, Najważniejsze teraz to działać. Ale jest też coś być może ważniejszego - mi też to mówili: " nie masz tutaj takich środków finansowychjuż chcesz uruchamiać jakieś tam projekty, a skąd wziąć na to pieniądze?".

   Odpowiadam im: "Nie wiem, skąd się pojawią pieniądze ale się pojawią -  to wszystko, po prostu wiem, ja chcę aby ludzie to otrzymali". Nie mam teraz życzeń kupowania mieszkania, samochodu, gdzieś pojechać tam odpoczywać na Malediwach czy Seszelach i większość z tych ludzi nie ma takich pragnień.

 Wszyscy ci z którymi się komunikuję mają chęć zmiany przestrzeni wokół siebie - oni doświadczają szczęścia działając w ten sposób. I rozumiem, że pracując z takimi ludźmi nie będę musiała się martwić o jakieś finanse, konta, raporty papierkowe, ponieważ mogę w pełni tym ludziom ufać.

  Gdy do mnie przyjeżdżają nawet nieznani wcześniej ludzie - tu u nas już były takie zebrania, my mieszkamy teraz w domu na wsi - tutaj są dwa wolne pokoje gościnne. Teraz chcemy wykończyć tam drugie piętro, tam są potrzebne drobne naprawy, aby móc je udostępnić dla ludzi.

  I ludzie są zupełnie obcy, których po raz pierwszy widzę - ja im całkowicie ufam. Synchronizacja w przepływie jest tak głęboka, że czuję tych ludzi, którzy tu przybyli. Mogę spokojnie zostawić swój portfel, nie martwić się o torebkę, że coś coś się stanie.

Rozumiesz - Widzę, że to co się stanie nie będzie takie trudne, bo już nie będziemy tak jak dawniej zawierać jakichś tam umów, szacować ile pieniędzy jest potrzebne na to a ile na to, sporządzać jakieś tam raporty.

  To wszystko będzie w takiej harmonii i we wzajemnym zaufaniu do siebie - będą pozytywne zdarzenia bo każdy będzie wykonywał w oparciu o to czego pragnie w o parciu o to jaką ma misję. Będziemy to wyraźnie czuli.

  Rozmawiam z ludźmi i rozumiem, że każdy ma swoją misję:  ktoś chce hodować piękne rośliny ozdobne i tworzyć z nich dekoracje, ktoś inny ma talenty kulinarne i chce hodować jakieś produkty spożywcze - ma już jakieś recepty na specjalne dania.  Jeszcze ktoś ma specyficzne metody pracy uzdrawiającej z ludźmi,

 Oni będą mieli konkretnie z tym do czynienia, ja na przykład prowadzę instruktaż jogi - mam dużo takich zajęć i prowadzę też prywatne sesje jogi. 

  Po prostu widzę, jak ludzie się zmieniają - jak synchronizuje się energia ze mną nawet poprzez taką aktywność fizyczną. My wszyscy - absolutnie każdy z nas - mamy swoje działania, które mają na celu przyniesienie korzyści dla innych ludzi.

  Wszystko będzie się układać i synchronizować w ten właśnie sposób - nie będziemy musieli się martwić i myśleć o tym, kto będzie się czym zajmował. To przyjdzie samoistnie  - ci ludzie będą się jednoczyć w zespoły i każdy będzie chciał czynić coś swojego.

 Ja już to dostrzegam, kiedy spotkaliśmy się i rozmawialiśmy powiedzmy w zespole 10 osób i każdy mówił, czym chce się zajmować - jakie dobro chciałby wnieść do naszego nowego sposobu życia.

 I każdy wypowiadał coś swojego - rozumiecie? Dlatego nie będzie żadnych problemów - mało tego: to wszystko będzie na nowych energiach, bez żadnych tam raportów, bez różnych umów, jakichś finansowych zastrzyków, że komuś trzeba więcej a komuś mniej.

 To już nie będzie grało większej roli ponieważ teraz zasoby materialne będą nam potrzebne do zbudowania nowego świata. I uwierzcie, że jeśli będziecie chcieli z pozycji czystych myśli przynieść dobro innym to te zasoby materialne w jakiś cudowny sposób będą się pojawiać tutaj.

  Ja zauważam to w swoim życiu, były niedawno takie momenty w naszym projekcie - w tym co my chcemy zorganizować, potrzebne są jakieś finanse i w tej chwili już ludzie do mnie piszą i są gotowi pomóc - są gotowi do natychmiastowego udziału w tym.

 Ja ledwie co uruchomiłam to, wypuściłam ten pomysł w eter i zaraz posypały się propozycje, zaproszenia, oświadczenia i finansowa pomoc: "nie ma sprawy - my wam pomożemy". 

  Już rozumiecie jak to działa? Uwierzcie, że to tak jest. Najważniejsze jest tworzenie zespołów (drużyn), te zespoły będą się tworzyć w miastach, w różnych innych miejscach - uwierzcie, że ziemi mamy wystarczającą ilość, jest bogactwo przyrody, to wszystko już istnieje.

 Ja widzę to jak zaczynają ożywać wioski tam gdzie są sosny - gdzie są lasy, gdzie są piękne rzeki, ludzie zaczynają przyjeżdżać, remontować, kupować jakieś domki, wzbogacają dany teren wokół siebie - takie coś już ma miejsce.

Ja wiem, że te przepiękne tereny będą zasiedlane, a te miasta zmieniające się już praktycznie w obozy koncentracyjne - bo już mi ludzie piszą, że są w miastach podtruwani, ze tam montuje się teraz te różne anteny 5 G , że włączono na pełną moc. 

 I ludzie już sami stamtąd uciekają - żywi ludzie, którzy się przebudzili już nie są w stanie tam przebywać. Oni sprzedają te swoje mieszkanka w blokach póki jeszcze mogą i już się przesiedlają - już zaczynają się świecić na tych terenach gdzie będą budowane te nowe projekty, te nowe eko - wioski, te miejsca odosobnienia, centra uzdrawiania i co tam jeszcze.

 Te projekty już powoli nabierają kształtów. Dlatego tak kochani widzę tę naszą przyszłość i będzie taka synchronia z innymi ludźmi - ja rozumiem, że w najbliższym czasie mamy takie coś realizować wszelkimi wspólnymi działaniami.

 Musimy teraz właśnie na to nakierować całą swoją energię - a najważniejsze o co proszę wszystkich ludzi z którymi mam teraz kontakt i z którymi się spotykamy ABY TO WSZYSTKO BYŁO JUŻ W ICH GŁOWACH - aby oni już budowali te myślo-kształty.

 Żeby oni to wszystko już wizualizowali, aby wszelkimi dostępnymi metodami tworzyli zamiar, i wszystko to będzie zachodzić w postępie geometrycznym, będzie wrastać i powstawać tak jak nam jest to potrzebne. Tak ja widzę te procesy.

 Są pytania?

 Są.

https://www.youtube.com/watch?v=fbljp8WfkUI 


 

============================================

część 4

 Są pytania? 

Są. Eugeniusz z okolic Kijowa chce zadać pytanie:

 Cześć 

  Tak, słuchamy Eugeniuszu, słyszymy,

  chciałbym dać wskazówki mężczyznom. Ze względu na to, że teraz są bardziej rygorystyczne metody w sprawach "Z", stosują je prywatne firmy, które nie mają nic wspólnego z państwem i teraz będą przemocą zabierać mężczyzn. Należy przestać nosić przy sobie jakiekolwiek dokumenty. Nikomu nie podawać pełnego imienia i nazwiska, daty urodzenia, adresu, wieku, narodowości - czy to żandarmerii wojskowej czy Policji. 

 Nosić przy sobie telefon starego typu na ewentualność czasowego zatrzymania aby móc zadzwonić, że jesteś zatrzymywany nie wiadomo przez kogo, bezprawnie, nielegalnymi sposobami.

  Na ich nagabywania odpowiadać: "jestem człowiekiem, mam status człowieka i nic nie rozumiem - nie jestem osobą fizyczną, nie jest obywatelem Ukrainy. Działam legalnie, moja osobowość prawna to człowiek. Nie rozumiem czego wy ode mnie żądacie - ja jako człowiek niczego nie złamałem, jestem tu zatrzymany jako człowiek". Jeśli zatrzyma wojsko to dzwonić pod numer 102. Mów, że porwało ciebie wojsko i przetrzymują czasowo - nie mają uprawnień ani żadnych innych pełnomocnictw. Mów, że masz status człowieka. Dziękuję - to wszystko.

 - Eleno skomentuj proszę tę sytuację bo rozumiemy, że to teraz aktualna  informacja. W poprzedniej audycji mówiłaś aby wobec systemu stosować jego własne metody.

  widzę, że Elena jest teraz rozłączona.... o! znowu jest połączenie. włącz teraz mikrofon 

  Już jestem w kontakcie - zawiesił się nam Internet. Dzięki za informacje Eugeniuszu, prawie wszystko słyszałam. Całkowicie się z tobą zgadzamteraz mają już miejsce metody niszczenia ludzkości rękami samych ludzi.

To jest idealnie ten sam algorytm, który był stosowany podczas niedawnego aplikowania tego modnego preparatu. Ludzie byli wtedy naciskani, wysłano do różnych organizacji, do firm i szefowie zaczęli wywierać presję na swoich ludzi w pracy.

 Jeździły wszelkiego rodzaju punkty kontrolne, różni ludzie zaczęli między sobą zmiażdżyć się strachem, przerażeniem.

 Mam informacje o tym jaka tam jest teraz sytuacja - praktycznie wszyscy ci mundurowi, którzy się tym zajmują mają podpisane kontrakty wojskowe. Oni teraz działają w reżimie twardego strachu bo im postawiono surowe warunki, jeśli oni teraz nie nałowią tego armatniego mięsa, to sami staną się mięsem.

  Niektórzy z nich już zostali wysyłani na pierwszą linię frontu a reszta to obserwuje - wystraszeni tchórze drżą i są gotowi zabrać ze sobą wiele ofiar, aby tylko sami zostali nietknięci.

  Oni zostali już sprowadzeni do poziomu zwierząt, które stanęły na 4 łapy i będąc na tym poziomie nie mają wyboru. Jeśli nie pojmą kim są to będą działać na poziomie zwierząt - będą walczyć i rywalizować o swoje życie.

  W ten sposób oni będą dalej łapać i gromadzić ludzi stosując różne, bezprawne metody. Dlatego wobec tego systemu należy prawidłowo postępować właśnie w taki sposób.

Eugeniusz jasno i poprawnie wszystko wymienił, nie noś ze sobą żadnych dokumentów, kup sobie telefon z przyciskami. Zaszyfruj wszystkie swoje dane, oczywiście bardzo smutne jest to dla tych, którzy są oficjalnie zatrudnieni, bo mam informacje, że teraz oni przychodzą dosłownie do wszystkich firm.

Pobierają wszystkie dane pracowników - będą teraz chodzić po zakładach pracy i wyłuskiwać ich bezpośrednio stamtąd, dlatego trzeba stosować wszelkie możliwe sposoby.

Pewien mój znajomy powiedział nawet: "ja w swojej firmie zwolniłem wszystkich ludzi, oni pracują nielegalnie, nie będę po prostu wpuszczać ich na swój teren. W związku z tym jeśli będą przychodzić karty mobilizacyjne to moi pracownicy są wszyscy zwolnieni i oficjalnie już nie pracują.

A ponieważ nie płacę podatków to mogę zapłacić większe pensje i nie stracę moich pracowników".  Tak więc widzicie - ludzie jakoś zaczynają się zjednoczyć ze swoim szefami i jakoś ten system próbują oszukać.

  Bardzo chcę dotrzeć do tych ludzi, którzy mogą to uczynić. Stwórzmy tutaj jakieś unifikacje, ustalmy w jaki sposób rozwiązywać te kwestie papierkowe.

  I jeszcze ważna rzecz o której chcę powiedzieć: czytam najnowsze posty u Antona Gura - tam ludzie piszą dużo informacji, u Aleksandra bardzo wiarygodne rzeczy piszą - u tych naszych blogerów. Chcę powiedzieć, że najważniejsze teraz jest nasze zjednoczenie się, aby wspólnie walczyć o siebie - to także zasada metronomu.

 Gdy zobaczysz, że gdzieś próbują kogoś złamać - nawet kobiety, dochodzi dziś do tego, że kobiety ujmują się za mężczyzn i ich odbijają.

   Oni się boją osądu tłumu, gdy tłum wybucha i zaczyna bić się o tych biednych chłopaków, których oni wyciągają to cię zaczynają bać, wsiadają do swoich samochodów i odjeżdżają.

   Tak więc proszę was przyjaciele - jeśli widzicie, że gdzieś to się dzieje to nie bądźcie obojętni, wołajcie innych ludzi, nie chodźcie w pojedynkę, chodźcie w grupie i pomagajcie sobie nawzajem.

  Trzeba się pozbyć tych drani ponieważ tych "nie-ludzi" po prostu wzięli jak parszywe koty za te chocholskie czuby na głowie i ich zmuszają.

Im mówią: "jeśli nie nazbierasz mięsa armatniego to sam się staniesz mięsem". Tak to wygląda. A ponieważ oni już dawno temu wybrali pracę dla tego systemu i system się rozpada  więc oni muszą ulec samozniszczeniu za pomocą tego systemu. Ich głównym zadaniem jest zbierać to mięso na poziomie strachu a potem oni sami staną się tym mięsem.

Oni już się zaplątali w tę karmiczne powiązania i już nie unikną swojej zapłaty - dla nich rozliczenie odejdzie, uwierzcie mi.

 Każdy z tych ludzi, którzy uczestniczą w unicestwieniu swojego narodu znajdzie się dokładnie w tym samym miejscu. Im więcej nazbiera tutaj tych ludzi i dostarczy ich tam -  tym bardziej zawiązane będą węzły karmiczne, tym bardziej ucierpi i tym szybciej on tam sam się znajdzie, zobaczycie - to będzie już wkrótce.

 Tak więc wy przyjaciele, którzy już się obudziliście - po pierwsze, nie bójcie się. Ja wam gwarantuję na 100% - to są oczywiste rzeczy, które mi ludzie ciągle opowiadają opisując różne sytuacje: jeśli ktoś nie przejawia strachu to w jakiś cudowny sposób codziennie przechodzi przez wszelkie blokady dróg, (teraz  wszędzie są różne obławy - zwłaszcza w pobliżu miast) i jakimś cudem nikt ich nie dotyka.

  Tylko jeśli się człowiek boi - nawet jeśli wyszedł przed wejście do to już do niego biegną, chwytają go za fraki, wciskają mu papiery.

 I jeszcze coś ważnego chcę powiedzieć: jeśli już otrzymałeś te dokumenty to nie podpisuj niczego. Jeśli was zmuszają to bierzcie papierek, podpiszcie ale w żadnym wypadku nigdzie z nimi nie jedźcie.

 Nie pozwólcie się wpakować do auta - awanturujcie się i krzyczcie. Był nawet przypadek, że ktoś psiknął im gazem w oczy i uciekł. Mam bliskiego przyjaciela, dzwonił kilka dni temu i opowiadał: "po prostu widzę, że podeszli z karabinami maszynowymi, że mnie dopadliteraz mnie zapakują".

 A on już podpisał kilka wezwań- już mu je dostarczyli, i wziął nogi za pas i zaczął uciekać. Mówił mi: "wiedziałem nie będą strzelać, bo jest biały dzień, wokół grupa dzieciaków" - on zna ich instrukcje, wiedział że w żadnym wypadku strzelać nie będą, bo odpowiedzialność karna, za to wsadzą ich do więzienia.

  Oni zaczęli mówić, żeby przestał uciekać bo zastrzelimy a on wziął nogi za pas i uciekł. Oni za nim gonili go z bronią automatyczną ale nie dogonili.

 Czyńcie to co uważacie teraz za naprawdę ważne. Najważniejsze to jeśli już na nich trafiłeś to staraj się maksymalnie odejść, w żadnym wypadku nie pozwól się nigdzie prowadzić - nie poddawaj się tym prowokacjom, nie daj się zastraszyć.

  Miejcie świadomość, że oni sami się boją - ci ludzie sami są ciężko przestraszeni. Oni działają na poziomie zwierzęcych instynktów, oni po prostu się boją utracić te swoje tusze - drżą o swoją własną skórę.

 Teraz tam u nich nic nie jest już święte, nie będą żałować ani kobiety, ani dziecka - nikogo. Oni teraz zachowują się jak zwierzęta. Dlatego starajcie się w ogóle nie współpracować z nimi - starajcie się jak najszybciej odejść, Gienek dał bardzo dobre instrukcje. Tak więc przyjaciele - taka niestety jest teraz sytuacja.

 Ale jest to oczywisty rozpad systemu - wszystko dochodzi do oczywistego absurdu, dochodzi do takiej zwierzęcej konkurencji, do zwierzęcego samozniszczenia. Wszystko to są oznaki zniszczenia systemu - nie da się ich cofnąć.

 Tu nas na Ukrainie takie niestety warunki. Dlatego więc musimy sobie jakoś z tym systemem radzić - ale zapewniam was całkiem poważnie, że jeśli się nie boisz, jeśli nie przejawiasz lęku to ten system w jakiś cudowny sposób ciebie ominie, to jest najważniejsza rzecz.

 https://www.youtube.com/watch?v=Tg4X0RqUmPw


 ==============================

część 5

     - Dziękuję Leno, skoro już poruszyłaś temat wstrzykiwania preparatów (w rosyjskim necie funkcjonuje pojęcie "żiża" co tłumaczy się jako "gnojowica" /gnojówka) to jest pytanie: "Lenka, kochana - czy człowiek, który się zaszczepił i zdał sobie sprawę , że popełnił błąd, może jakoś przetransformować tę "żiżę" w sobie?" 

  Tak, na sto procent. Po pierwsze, jestem przekonana na 99 %, że ci ludzie, którzy byli w pewnym stopniu otumanieni - byli jakby we mgle w tym momencie, w którym zaczęła się ta cała akcja "szczypania", ale są gwiezdnymi duszami to muszą przejść swoją misję, ale popełnili jakiś błąd i dali sobie w jakiś sposób wstrzyknąć ten płyn ...

  Nawet według oficjalnych danych mówi się, że to był eksperyment i około 20-30 procent tych preparatów to było placebo. To potwierdzono oficjalnie - jestem tego pewna, że ci ludzie, którzy już byli etapie budzenia się otrzymywali placebo.

  natomiast ci, którzy niestety nie otrzymali placebo i są gwiezdnymi duszami to   prawdopodobniej po prostu zmienili wymiar (zmarli), ponieważ oni nie mogą współistnieć długo z tymi energiami.

 Jeśli zostałeś przez pomyłkę " zaszczypany" i wszystko z tobą jest w porządku, czujesz się świetnie to obudziłeś się. Najważniejsze, że rozumiesz o co chodzi i jest to oczywisty fakt, że otrzymałeś placebo. I być może w ten sposób otrzymałeś szansę, ponieważ wszystko było zsynchronizowane z energiami - nawet te "gnojówki". One były różne i trafiały do różnych ludzi w zależności od ich specyficznego zamówienia.

  Kogoś trzeba było usunąć, kogoś zmienić, kogoś innego zamienić w biorobota aby on będąc po stronie systemu niszczył ten świat - u wszystkich jest inaczej, każdy otrzymał co innego.

 Dlatego zupełnie się nie martw - jeśli się obudziłeś to teraz płyną do nas takie energie, rodzą się takie możliwości uzdrawiania, że możecie zneutralizować cały efekt tego preparatu.

 na portalu ZOOM ktoś podnosi rękę, połączmy się. na czacie poruszono także temat odżywiania: "Lena, jak długo jesteś weganką i jak ci to ogólnie pomaga w życiu - dla zdrowia i dla pojmowania świata, na ile ważne stało lżejsze odżywianie. Czy planujesz następne kroki czy na razie pozostaniesz przy weganizmie?

  Przyjaciele - to jest podstawa, to jest jedno z podstawowych narzędzi. Gdy organizowaliśmy teraz te spotkania na żywo to też jakimś cudem okazało się, że temat jadania trupów generalnie nie wchodzi w rachubę - nie było o tym mowy.

 Nikomu nie przychodziło na myśli, że chce mu się zjeść kawałek trupa. Ci ludzie zsynchronizują się energetycznie i już oczywiście domyślnie jest lżejsze odżywianie.

 Oczywiście są różnice - ktoś tam jada jeszcze cięższe rzeczy, na przykład produkty mleczne, ktoś inny jeszcze jada gotowane, ale temat jadania zwłok w ogóle nie był podejmowany. Jadania trupów w ogóle pośród nas nie ma.

 To jest podstawowa sprawa: aby oczyścić świadomość to musimy zaprzestać zjadania żywych istot, to się rozumie samo przez się. Dla wielu ludzi, którzy już dawno temu się przebudzili ten temat jest jasny.

 Mało tego - możemy wyjaśniać i budzić teraz innych bo w nowym świecie nie dadzą rady żyć ludzie, którzy nie przestroją się na inne odżywianie, którzy przynoszą zabijanie, śmierć i krew jakimkolwiek innym żywym stworzeniom mającym serce - stworzeniom, które oddychają. 

 Tacy ludzie nie dadzą rady żyć w nowym świecie - ci ludzie, którzy się obudzili ale będą się odżywiać trupami będą bardzo szybko tracić zdrowie. To będzie się działo błyskawicznie i najprawdopodobniej zmienią wymiar (umrą) jeśli nie zdołają się przestroić. Tak to się teraz dzieje.

 Tu na Ukrainie mamy takich blogerów - większość tych z którymi ja rozmawiam jak Aleksander, czy też znany przez wielu Ostap Strahow. Kogo by tu jeszcze wymienić? Denis z Połtawy, Gienek Buriuk z którym prowadziłam audycję na tematy prawne - bardzo wielu ludzi. Selena Słonist, Maksim Dast z Rosji,

  Praktycznie wszyscy oni już dawno nie jedzą mięsa. Kilka dni temu prowadziłam krótką rozmowę z Antonem Gura i on już dosłownie następnego dnia zaczął wpisywać komentarze, że rezygnuje z jadania zwłok - pytał swoich subskrybentów aby podzielili się z nim doświadczeniem.

   Bardzo się z tego cieszę bo to jest świetlisty człowiek i tak bardzo chciałam przekazać mu tę informację bo widzę, że w wielu sprawach wszystko rozumie a w jakichś tam kwestiach jeszcze nie miał świadomości. 

 I człowiek już doszedł do wniosku, że chce się uwolnić od tych ciężkich energii i przestać jeść zwłoki - to jest bardzo ważne. My w tej chwili poprzez swoje myśli zaczynamy rozpalać przestrzeń. 

 Do każdego można jakoś trafić w rozmaity sposób - podstawowa rzecz, którą ja powtarzam naszym ludziom, którzy się trochę budzą i już otwierają oczy: "to jest subtelna granica obłudy - to jest pożywienie a to jest przyjaciel".  Jeśli masz psa lub kota to to jest przyjaciel ale już świnia i krowa to żywność. 

 A czym one się różnią? To są tak samo zwierzęta, które doświadczają bólu - zdecydowanie mają jakieś uczucia, potrafią się przywiązywać.

 Naukowcy udowodnili, że pies tak naprawdę staje się członkiem rodziny. Dlaczego jedno zwierzę zjadamy a inne uważamy za przyjaciela? Co to za obłuda? Dlaczego potępiamy Koreańczyków, którzy jedzą psy? Psie mięso niczym nie różni się od cielęciny. Ci, którzy próbowali mówią, że nawet bardzo smaczne.

 Tu trzeba sobie zadawać pytania i uczciwe na nie odpowiadać - przyznać przed samym sobą: "tak - jestem słaby duchem, jestem obłudnym człowiekiem bez zasad, który głaszcze pieska ale jednocześnie zżera krowę". 

  Bądźmy wobec siebie uczciwi, skończmy z obłudą i lekceważeniem tych spraw. Albo, że jestem taką super - weganką ale jeszcze noszę czapkę z soboli albo z lisa. 

 Stańmy się uczciwi wobec siebie samych i zrozumiejmy, że teraz natura nam dała taką różnorodność wszystkiego. Jest bardzo wiele informacji jak lekko przejść i szybko z pożytkiem dla swojego organizmu. Zamykanie oczu i brak zainteresowania tą sprawą jest już nie do pomyślenia bo wszystko jest oczywiste i zrozumiałe. 

 Całe to zjadanie trupów podobnie jak alkohol jest jednym z narzędzi ogłupiania ludzi i zmianę ich w zwierzęta aby nimi manipulować i kierować i pobierać od nich "gawach" (energię cierpienia). To już jest tak oczywiste, że w zasadzie tu można postawić kropkę.

 Szczególnie na waszym kanale jest wielu ludzi autonomicznych do których mi jeszcze bardzo daleko bo jeszcze jestem "w drodze". Ale odnośnie tego pytania czy chcę coś zmienić: w najbliższym czasie chcę przejść na pełne surojedzenie a obecnie jest to w 90% bo czasami lubię sobie ugotować dynię czy jakieś tam kompoty - przyznaję się jeszcze uczciwie do wielu takich grzeszków ale mam zamiar przejść na żywe, surowe pożywienie.

 Wydaje mi się, że już tego lata dam radę przejść w pełni na surojedzenie ale na razie nie chcę nic więcej mówić. Wszystko będzie zależeć o mojego samopoczucia - ważne aby czuć się komfortowo. 

 Chcę jeszcze kochani dodać jedną z ważniejszych informacji: sami teraz widzicie, co się dzieje, nie chcę już powtarzać tych informacji - wielu ludzi już wie co się dzieje.

 Współcześnie do wielu produktów ( i teraz wiemy, że WHO już to zatwierdziła) - do mąki, czekolady, przetworów mięsnych są już dodawane te wszelkie chrząszcze, robaki czyli wszystko to czego człowiek generalnie i kategorycznie jeść nie powinien, od czego bardzo szybko nabawi się chorób autoimmunologicznych, a te go szybko zabiją.

  To będzie teraz dodawane do produktów spożywczych, a więc ci ludzie, którzy kupują w supermarkecie muszą koniecznie nauczyć się tych skrótów dotyczących robactwa i dobrze sprawdzać skład ponieważ są już dodawane.

  W wielu krajach te produkty są na półkach. A w przyszłości będzie jeszcze gorzej, cała żywność na półkach w supermarketach będzie miała te dodatki. Ta żywność będzie absolutnie nienadająca się do jedzenia, dlatego ci ludzie który przeszli na zdrową, naturalną żywności, już się uchronili przed tym zatruwaniem, które nam fundują globaliści. Wszyscy obecnie powinni to uczynić.

 Chcę jeszcze podsumować, że sposób żywienia jest jednym z głównych narzędzi.

 https://www.youtube.com/watch?v=2QdhXiZDEgQ


 ===================================

 

część 6   

 Przepraszam Elena - mamy problemy techniczne. Podajesz bardzo ważne informacje na temat pokarmów, na temat świadomości, wyboru produktów. Rozumiemy, że w mieście są różne gatunki produktów spożywczych, ale to co wybieramy zależy tylko od nas. Dziękuję że poruszasz ten temat, bo to co konsumujemy to nie tylko informacje, ale także pokarmy, które wpływają na naszą świadomość.

   Mamy pytanie głosowe, Siergieju - połącz się proszę aby zadać pytanie.

   - No tak, ale w naturze są istoty żywiące się mięsem. Natura nie zakazała drapieżnictwa.

   Tak, zgadzam się. Jeśli ktoś z natury w ogóle czuje się drapieżnikiem to nie ma pytania. Jeśli możesz podejść do psa lub krowy, wgryźć się zębami w jego nogę i  od tego żywego zwierzęcia odrywać zębami kawałki mięsa, aby je połknąć - i tak jak to czynią zwierzęta czyli bez przeżuwania, ponieważ zwierzęta drapieżne połykająich szczęki nie są przystosowane do żucia. Odgryzają i połykają kawałki mięsa a ich żołądki zawierają bardzo mocny kwas - to mięso trawi się bardzo szybko ponieważ są naturalnymi drapieżnikami. 

   Dlatego jeśli możesz zbliżyć się do krowy, odcinać zębami kawałki tego martwego ciała - będzie już martwe ponieważ umrze, jeśli zaczniesz gryźć zębami, w takim razie nie mam pytań.  Jesteś drapieżnikiem i to oznacza, że faktycznie możesz żywić się mięsem.  

  Uważasz się za drapieżnika ale tak naprawdę jesteś padlinożercą skoro przeżuwasz trupy, które już ktoś położył w gablocie, pięknie zapakował i do tego smażysz je na ogniu, gotujesz, solisz, dodajesz przyprawy.

  Zwierzęta drapieżne nic takiego nie czynią - tak więc jeśli możesz w ten sposób jeść mięso, jeść zwierzęta wtedy nie było pytania - jesteś drapieżnikiem i faktycznie możesz jeść mięso.

- Ale są zwierzęta, które przeżuwają mięso.

   Drapieżniki go nie przeżuwają, one je połykają w kawałkach bo u drapieżników szczęki poruszają się tylko w jednym kierunku. One nie żują swojego pokarmu bo  mają bardzo silny kwas solny który bardzo szybko trawi. Do tego muszą jeść tylko  surowe mięso - drapieżniki, które są karmione przez ludzi - powiedzmy, że to są koty lub psy, które zaczynają jeść mięso gotowane lub smażone zaczynają chorować, zarażają się candidą, zaczynają się u nich rozwijać guzy, polipy, cysty - w ogóle są problemy z krwią itp.

  tzn. mają te same choroby co człowiek, a więc z natury drapieżniki mogą jeść tylko surowe mięso - w naturze drapieżniki nie chorują na te choroby, które mają zwierzęta hodowane w domu - zwłaszcza te, które są karmione tymi plastikowymi karmami dla zwierząt - wszyscy wiedzą bardzo dobrze, że te znane marki są niezbyt pożyteczne.

  Tak więc to ponownie dowodzi, że jeśli naprawdę uważasz się za drapieżnika to się zgadzam, że jest to możliwe. Niektórzy ludzie są drapieżnikami i mogą odgryzać kawałki zwłok i jeść na surowo - a nawet nie zwłok ale i żywej osoby lub zwierzęcia. 

 Jeśli tak to rzeczywiście z natury jesteś stworzony, aby nas zjeść i wtedy nie mam pytań.  

 -Powiedzmy ludzie z Dalekiej Północy, u nich jest na ogół 90 procent zwierzęcego i 10 procent pokarmu roślinnego.

  Tak, ale zwróć uwagę, że średnia długość życia narodów północy to 45-50 lat.  Ich długość życia jest bardzo ograniczona. Oni niestety mają bardzo ograniczone warunki żywienia się - nie mogą wybierać, brak jest różnorodności. Są w ograniczonych warunkach, więc są zmuszeni przestawić się na takie pożywienie.

 Ale kiedy człowiek ma wybór lecz nadal się opuszcza i tkwi na poziomie zjadania zwłok podczas gdy udowodniono już na 100% , że ludzie rezygnujący ze zjadania zwłok zaczynają zdrowieć, mijają wszelkie choroby, leczą się z raka, kończy się kandydoza, zmniejszają się inwazje pasożytnicze albo się zupełnie kończą ...

w związku z tym człowiek "łapie oddech" - może zająć się sportem, zaczyna się o wiele lepiej czuć - i nie mówię o tych weganach, którzy chorują, są ludzie, którzy jedzą frytki i zapijają colą w makdonaldzie, 

 Oni też uważają się za wegan - oni nie jedzą trupów ale żywią się tym plastikowym pokarmem i zapijają to trucizną a więc nie mogą być zdrowi.

 Dlatego takich nie namawiam do rezygnacji z mięsa, to jest wynaturzona forma  weganizmu. 

 Dlatego też bardziej skłonna jestem weganami nazywać tych ludzi, którzy żywią się zdrowym pokarmem przeznaczonym dla danego gatunku. Dla organizmu ludzkiego jest to żywy pokarm roślinny - przeważnie są to wszelakie płody i różne rośliny.

 Jeśli jeszcze nie doszliście do takich wniosków i szukacie sobie jeszcze jakieś usprawiedliwienia to wasz wybór i uważam, że ten etap powinien jeszcze istnieć. Ja wszystko to sama przechodziłam gdy poznała się ze swoim mężem 10 lat temu - on był weganinem i dla mnie było zagadką w jaki sposób człowiek jest w stanie dokonywać 3 treningi dziennie, wstawać o piątej rano - kłaść się razem ze mną i przy tym się wysypiać.

 On wstaje 3 - 4 godziny wcześniej niż ja, jego męski pot nie ma zapachu, nie ma zapachu od nóg, nie ma o poranku zapachu z ust - dla mnie to był szok. Ja mu zazdrościłam, nie wiedziałam jak to jest możliwe.

 Ale on był weganinem już od bardzo dawna i w związku z tym zaczęłam rozumieć, że istnieje jakaś skrywana od nas prawda.  I kiedy sama zaczęłam przechodzić na taki rodzaj żywienia to zaczynasz rozumieć, że jest to pożywienie właściwe dla naszego organizmu i człowiek wcale nie musi doświadczać ciągłych chorób.

  Mam koleżanki około 35 -40 lat i są to tłuste, rozpadające się już baby, które mając 60 lat noszą w torebkach mnóstwo tabletek. Oczywiście jest mi ich bardzo żal ale to jest ich wybór. 

 To nie jest normalne, że kobieta mając 40 lat jest już stara, gruba i sypie się jej zdrowie.  40 lat to szczyt aktywności hormonalnej dla kobiety - mająca 40 lat kobieta spożywająca zdrowy pokarm powinna mieć piękną i powabną figurę bez cellulitu.

 Powiem wam z mojego doświadczenia - gdy miałam 25 lat to miałam cellulit na nogach i nie mogłam zakładać krótkich szortów. Nosiłam ściągające rajstopy, miałam poważne problemy skórne - pryszcze, używałam 25 rodzajów różnych środków przeciwdziałających.

 Mając 20 lat miałam poważne problemy zdrowotne, w tamtym czasie rodzice mieli bardzo mało informacji na ten temat. Ja żyłam w takich lękach wiedząc, że moja mama mając 40 jest już inwalidą, ojciec też miał problemy zdrowotne. 

 W wieku 20 lat miałam zapalenie pęcherza, chroniczne zapalenie spojówek i wszystkie inne takie bzdury pochodzące od candidy w organizmie, od tych gnijących zwłok, którymi od dzieciństwa nas karmili.

  Całe szczęście, że do tego mieliśmy dostęp do żywych produktów ze wsi - to sprawiło, że zdrowie w dzieciństwie nie siadło nam tak bardzo.

  W związku z tym gdy przeszłam na zdrowe odżywianie - a ja niebawem będę miała 38 urodziny - to moja skóra, ciało, moja energia i ogólny stan zdrowia jest zdecydowanie inny.

 mając 20 -25 lat wyglądałam o wiele gorzej, stan zdrowia był o wiele gorszy dlatego ze swojej praktyki mogę potwierdzić i jestem przekonana na 100% , że żywność właściwa dla ludzkiego gatunku to zdecydowanie nie trupy. 

 Jadanie zwłok sprowadza na człowieka same choroby i doprowadza do pełnej degradacji, unicestwienia siebie, złego samopoczucia, zepsuciu zdrowia a w związku z tym do zablokowania rozumu bo człowiek nie jest w stanie otrzymywać informacji z potoku, dojść do swojej istoty i wpuścić do swojego serca Boga i miłość. 

 A to dlatego, że te niskie energie od zjadania trupów trzymają go na bardzo niskim poziomie. Nawet jeśli on się przebudził i widzi co się wokół niego dzieje to i tak zaczyna mieć wiele wątpliwości, tkwi jeszcze w jakichś lękach i nierozumieniu siebie.

 Ale u tych ludzi, którzy rezygnują z jadania zwierząt dosłownie po 3 tygodniach wszystko zaczyna się radykalnie zmieniać. Mam wiele takich przykładów, wiele koleżanek i znajomych, którzy rezygnowali z mięsa i u wszystkich zmiany były wyłącznie na plus. Nikt nie miał z tym żadnych problemów i ludzie dalej podążają tą drogą oczyszczania żywienia.

 Dlatego super, że dzieją się takie rzeczy i bardzo dziękuję przyjaciele, że zadajecie takie pytania - to oznacza, że już zaczynacie mieć jakieś wątpliwości, że wasz styl życia nie jest prawidłowy.   

 Ale póki co macie prawo czynić to co chcecie w waszym życiu - nie macie wobec nikogo żadnych zobowiązań. Jeśli chcecie jeść takie pożywienie to jedzcie - ja też tak kiedyś chciałam, wtedy żyłam jeszcze ze swoim mężem i widziałam jaki on jest.

 Ale ja jeszcze wtedy nie miałam tak silnej woli - brakowało mi jeszcze tego kręgosłupa duchowego, odpowiedzialności i rozumienia aby przejść na taki sposób żywienia się.

  Ja sobie to wybaczyłam, nie karałam się za to, że wtedy byłam taka. Wszystko jest wspaniale - przeszłam przez takie doświadczenie i doszłam do obecnego doświadczenia. 

 i to jest dobrze bo gdybym nie miała tych chorób i tych niedomagań to nie miałabym porównania i nie mówiłabym teraz tego co mówię. Dlatego cieszę się, że tak się wydarzyło i z ignorancji przeszłam do obecnego rozumienia. Dlatego wielu ludzi się do mnie zwraca - pomagam ludziom bardzo szybko przejść na bezmięsne dając im najprostsze rady.

 Podaję im kanały Youtube, które mi pomogły, polecam książki jakie przeczytałam.

 A jeśli się do mnie zwracają to pewnie widzą we mnie ...- a szczególnie dziwią się ci, którzy znali mnie wcześniej, na przykład znajomi ze szkoły widzący mnie i siebie.

Dwie kobiety mające 38 lat stoją obok siebie, gdy spotkałam pewną znajomą to ledwie mnie ujrzała to od razu mówi: " ja też się zapisałam na ćwiczenia fitnes i też zaczęłam chodzić". 

 ja was kochani w żadnym razie nie osądzam ani nic nie sugeruję - każdy jest na swoim poziomie i macie prawo czynić to co chcecie. Ale jeśli u was pojawiają się już takie pytania to oznacza, że już się trochę rozwijacie i wkrótce będzie się u was zmieniał sposób żywienia i zmienicie poziom częstotliwości. Taką mogę dać odpowiedź.

  Jakie jeszcze pytania przyjaciele.

 -  Mamy gorąca dyskusję, gorący temat. Jeszcze o żywieniu - Siergiej ma więcej argumentów - możemy nadal rozmawiać lub może będą jeszcze jakieś pytania na tematy żywieniowe.

  - Elena, Masz jeszcze ochotę na dalsza rozmowę w tej sprawie?

   Ja mogę odpowiedzieć na te kwestie ale argumenty, które przedstawiasz Siergieju są tylko dla ciebie, ty ich potrzebujesz. One nie są dla mnie - mojego zdania nie zmienisz, ja nie zacznę już jeść zwłok, więc jeśli chcesz mnie przekonać i w tym celu przywodzisz te argumenty aby dokazać swoją rację to nie marnuj energii, bo ja mam swoją określoną wizję - dzielę się tylko moim doświadczeniem.

  Jeszcze raz chcę powiedzieć, że ty masz swoje doświadczenie, swoje decyzje i twoje prawo do jedzenia czego tam chcesz. Możesz pić alkohol, jeść zwłoki choćby i codziennie, jeść trupa za trupem i zapijać wódką.

  Możesz ze swoim życiem czynić co uważasz - nie musisz się przed nikim z tego tłumaczyć. Jeśli w tej chwili masz takie pragnienie to - proszę bardzo.  Ale nie ma potrzeby marnować energii aby mi udowodnić swoją rację, ponieważ to nie ma sensu zarówno dla mnie jak i zapewne dla wielu innych ludzi.

Oni już znają tak wiele informacji, dlatego ponownie skupianie się na tym nie ma sensu, bo większość z naszych subskrybentów już dawno zrezygnowała z jedzenia zwłok. Ta informacja nie jest już dla nich aktualna i ich nie dotyczy, więc lepiej przejdźmy do innych pytań.

https://www.youtube.com/watch?v=JJXQpOUa1sw 


 ============================================