oryginał jest tu: https://www.youtube.com/watch?v=s4XoFOBndOw
kiedy kobieta widzi że masz wybór kobiet, że nie masz strachu przed jej utratą wtedy ona zrozumie, że nie jest niezastąpiona - a kiedy ona to rozumie to jej zainteresowanie seksualne w stosunku do ciebie rośnie.
Myślę, że każdy z nas, albo prawie każdy z nas miał kiedyś w życiu takie doświadczenie gdy byłeś zainteresowany jakąś dziewczyną, ale ona nie przejawiała żadnej wzajemnej sympatii ale gdy tylko przekierowałeś swoją uwagę na jakąś inną to ona natychmiast zaczęła przejawiać zainteresowanie tobą. Ona dostrzegła, że jesteś popularny wśród innych kobiet, a kobiety zawsze za bardziej atrakcyjnych uważają mężczyzn otoczonych innymi kobietami.
Przykładem niech będzie Leonardo DiCaprio - on jest tutaj najbardziej uderzającym przykładem - ma już ponad 50 lat i spotyka się z dziewczynami nie starszymi niż 25 lat. One wiedzą, że on je porzuci gdy osiągną 25 - nie mniej mimo wszystko zgadzają się na spotkania z nim.
Jest zrozumiałe, że tam istnieje czynnik sławy, czynnik dysponowania ogromnymi zasobami, one wiedzą, że nie będzie im wierny ale i tak się do niego tłumnie pchają choć wiadomo z góry, że na dłuższą metę nic z tego nie wyjdzie.
Tak więc tu działa ta podstawowa zasada, że kobieta powinna być pewna, że ktoś ją może zastąpić, że masz wybór innych kobiet - a kiedy ona to dobrze rozumie wtedy będzie się bała, że cię straci a nie na odwrót i ona będzie odczuwać do ciebie większy pociąg seksualny.
------------------------------------
Kolejna rzecz: pociąg seksualny kobiety jest bezpośrednio powiązany z szacunkiem do ciebie. W związku z tym jeśli ona ciebie nie szanuje, to nie będziesz dla niej pociągający w sferze intymnej.
Najważniejsza rzecz to szanować siebie, kochać siebie i mieć to, co nazywa się męskim rdzeniem, męskim kręgosłupem - ponieważ jeśli tego brak to bez względu na to jak byłbyś bogaty szanse na to, że ona będzie ciebie szanować są bardzo niskie, niemal zerowe.
Nigdy nie traktuj kobiety na równi ze sobą - być może słyszałeś takie sformułowanie: "kobieta nie kocha mężczyzny a jego stosunek do niej", czyli aby dawał jej prezenty, dobrze traktował, spełniał wszystkie jej zachcianki itd. - ale gdy kobiecie wreszcie naprawdę trafi się taki mężczyzna to ona go nie chce. Tak "przez umysł" one twierdzą, że takiego właśnie pragną, ale one trzymają takiego mężczyznę wyłącznie w celu kolekcjonowania - po to aby on podwyższył im samoocenę, oczywiście grają tu rolę jego zasoby, takie osobowości im do tego pasują.
A w rzeczywistości one pragną kogoś kto jest od nich wyżej, kto jest silniejszy, mądrzejszy, bardziej doświadczony, bogatszy i kto w żadnym wypadku i w żadnych okolicznościach nie traktuje ich jak równych sobie.
Sami pomyślcie - jak można traktować na równi kogoś... bo ona mówi: "jesteśmy równi", ale ona jest absolutnie niżej poziomu mężczyzny we wszystkich wskaźnikach. O jakiej równości można tu mówić? To są poronione, feministyczne brednie narzucane przez różnorakie siły aby zniewolić społeczeństwo jako całość - według tych idei oboje pracują, oboje płacą podatki itp. Człowiek który ma jeszcze choćby szczątki mózgu dobrze to rozumie.
I nawet jeśli będziesz ją traktował na równi to w sferze świadomości ona będzie z ciebie zadowolona - to znaczy będzie się chwaliła koleżankom " co to za wspaniały facet", ale ona nie będzie doświadczać przy tobie emocji, ona nie jest z tobą związana emocjonalnie. W rezultacie ona pójdzie do takiego lub będzie w fazie poszukiwania kogoś, kto nie będę jej traktował jak równą sobie - kto będzie zdystansowany i samostanowiący, dla którego stwierdzenie "ja tak chcę" jest priorytetem. A wtedy pozycja kobiety jest taka, że ona czyni to czego ja chcę a nie odwrotnie.
One sobie mogą wygadywać, że to jest przemocowość ale ostatecznie one właśnie takiego szukają! One pragną tego kto jest od nich pod każdym względem wyżej i kto jest od nich silniejszy.
Bo jeśli kobieta ma mężczyznę, który jest na równi z nią to ona będzie świadomie lub podświadomie postrzegać go jako słabego tak jak i ona. A kobieta szuka siły - po co jej taki słaby jak ona sama? Ona chce silnego.