poniedziałek, 1 czerwca 2015

Z epoki Lisa w epokę Wilka - część 2

Poprzedni (pierwszy) wpis o takim  tytule zacząłem słowami
dotyczącymi rytuałów magicznych na spotkaniach i imprezach.
 http://michalxl600.blogspot.com/2015/05/z-epoki-lisa-w-epoke-wilka.html
Nawet w internecie widziałem nagrania żenujących scen
przebierańców wykonujących jakieś "hokus-pokus". Polskie nagrania dodam ( w każdym razie taki język był używany- podejrzewam, że ci 'żercy" byli
innej narodowości). Poprzebierani w białe szatki, krążące jakieś "ofiarne kielichy"  itp. podobne bzdury. Kapłaństwo rodem ze starej epoki,
sekciarstwo i - w najlepszym razie ignorancja inicjatorów, a mniej uprzejmym tłumaczeniem zasadności tych praktyk jest niestety zła wola i chęć przyniesienia krzywdy innym. Pasożytnictwo energetyczne i skażanie idei Słowiańskich.

    Druga część spotkania z Andriejem Iwaszko wyjaśnia niebezpieczeństwa
i uczula na nie. Zbliża się lato- u nas w Polsce też odbywają się
jakieś większe spotkania nazywane Słowiańskimi.
Na kilku w zeszłym roku sam byłem obecny i to co zobaczyłem
czasem mnie przerażało- jest dokładnie tak jak opowiada A. Iwaszko.
Polecam ludziom szczerego serca dobrze przyswoić tą lekcję
i być bardzo ostrożnym. To co kryje się pod "opakowaniem" najczęściej mało ma wspólnego ze światłymi wysokimi dążeniami.



Wartości.....

nie tylko Słowiańskie ale ogólnoludzkie.

    Zajrzałem na stronę Krystyny- czytelniczki i komentatorki niniejszego bloga.
Cieszę się, że zamieściłaś przypowieść o kobiecie wierzącej w wodza- -zamieszczone wczoraj tłumaczenie (poprzedni temat tu na blogu)
ma podobny wydźwięk.

     Strona Krystyny pełna jest skarbów-
- na dziś wypatrzyłem sobie sentencję Chińską
 


link do strony
http://flyashighaseagles.blogspot.com/