oryginał: https://www.youtube.com/shorts/qpb2RBi-j2w?feature=share
Okultystyczny sekret tworzenia i niszczenia związków. Sformułowano wiele hipotez i mitów na temat tego, jak ludzie się do siebie przyciągają i dlaczego w 90% przypadków wszystko się rozpada. Dlaczego miłość znika natychmiast po poczęciu? Dlaczego fascynacja ustępuje miejsca rozczarowaniu?
Za tym wszystkim kryje się prawdziwa tajemnica, która nie ma nic wspólnego z tym, co opisano w tomach literatury. A przyczyną tego wszystkiego jest dusza nienarodzonego dziecka, która jako pierwsza wkracza w biopole przyszłego ojca i tam wchłania całą jego wiedzę, umiejętności społeczne i nawyki. Kiedy dusza dziecka osiągnie dojrzałość do narodzin na Ziemi, wybiera matkę i nawiązuje energetyczne połączenie między przyszłymi rodzicami zwane miłością.
Głównym celem dziecka jest inkarnacja na Ziemi i zdobywanie doświadczenia wszelkimi możliwymi sposobami. Ta dusza podtrzymuje rodziców razem, aż do momentu materializacji w ciele poprzez poczęcie. Związek rodziców może przez jakiś czas trwać dzięki bezwładności, ale ostatecznie często się rozpada, ponieważ dusza nie jest już w stanie ich połączyć z powodu zmiany priorytetów duszy. Program manipulacji psychiką rodziców w celu poczęcia zmienia się na program formowania się ciała i integrację informacji matki.
To, co ludzie naiwnie nazywają miłością między mężczyzną a kobietą, jest świadomym wpływem duszy dziecka, która rezyduje w obszarze bytu mężczyzny, gdzie kieruje ona i manipuluje mężczyzną. W tym samym czasie aktywizują się ośrodki seksualne i emocjonalne mężczyzny, koncentrując swoją pracę na obiekcie jego uwagi, na wybranej kobiecie.
Ośrodki racjonalne i wolicjonalne są zablokowane. W rezultacie mężczyzna doświadcza intensywnych doznań, które mylnie bierze za miłość, zauroczenie i uczucie sympatii. Dusza nienarodzonego dziecka wywiera równie silny wpływ na kobietę, tylko innymi kanałami.
Kobieta, będąc pod wpływem, odczuwa pociąg do mężczyzny, intensywne uczucia, reakcję, uznanie. "To jest moje. Tego potrzebuję". Dlatego miłość, a raczej pociąg, od momentu fizycznego poczęcia prawie zawsze się kończy, co manifestuje się w różnych formach.
Najczęściej pojawia się potem myśl: " jak mogłam go kochać? Nie mamy przecież ze sobą nic wspólnego itd.".
Jeśli mężczyzna będzie uważny wobec siebie, to odkryje, że po poczęciu z daną kobietą poczuje wielką ulgę. I tak jest naprawdę, ponieważ niewidzialny problem całkowicie go opuścił i wszedł w ciało kobiety.
Wniosek: prawo ludzkiej prokreacji definiuje większość ludzkich związków, ale oczywiście nie wszystkie. Ale to temat na inny wpis.
polska wersja udźwiękowiona z moim dodatkiem:
https://www.youtube.com/watch?v=y2bg8Ty_LHE