poniedziałek, 12 sierpnia 2019

Prawidłowy wybór żony.

link źródłowy https://vk.com/ypa144?w=wall2713826_2443%2Fall

Dziś wielu mężczyzn wybiera swoje kobiety w sposób odbiegający od wymaganego  przez naturę.
Najprawdopodobniej jest to wpływ filmów, książek itp.
O nie, nie chodzi o to, że mężczyźni patrzą na kobiece nogi, piersi czy inne części ciała, błąd takiego wyboru jest oczywisty dla wszystkich - chodzi o uczucia jakie kobieta wywołuje u mężczyzny.
  W świadomości współczesnych mężczyzn w celu wyboru swej towarzyszki życia głęboko zakorzeniło się takie podejście jak: „dla niej jestem gotowy na wszystko”, „uczynię dla ciebie wszystko czego zapragniesz”.
I to właśnie takie kobiety są często wybierane przez mężczyzn, kobiety dla których są gotowi na wszystko co prowadzi do zniszczenia związku - a i to w najlepszym z wariantów! W najgorszym, co zdarza się częściej, mężczyzna zatraca siebie.
Mężczyzna jest zaślepiony, zamroczony, jego umysł jest zamglony, staje się więźniem i fanatykiem. Najczęściej wiąże się to z wyglądem kobiety (choć piękno i atrakcyjność żony zależy również od męża) lub z pewnymi przejawami jej charakteru, zachowania, głosu, ale nie z duszą, nie z jej podstawą, nie z istotą jej narodzenia się na tym świecie.
Ale każdy człowiek posiada esencję (istotę) swoich narodzin, cel przybycia na ten świat, posiada przeznaczenie.
O tym właśnie sobie porozmawiamy.

Każdy mężczyzna ma swoje dzieło i swoją pasję - co prawda nie zawsze dzieło jest zgodne z przeznaczeniem ale wszystko ma swój czas ...
Ale dla kobiet jest to prostsze i bardziej zrozumiałe ponieważ jej celem jest być wsparciem i fundamentem, inspiracją dla swojego męża. Jest tylko jeden szkopuł: trzeba spotkać dokładnie tego, dla kogo jesteś oparciem. A jak tu się spotkać skoro mężczyźni wybierając, nie kierują się tym czym należy?

Również przeciętna kobieta pragnie aby dokonywano dla niej niewiarygodnych rzeczy, a mężczyznom - cóż czynić-  przychodzi zaspokajać te pragnienia. Wszak popyt tworzy podaż choć ani pierwszym, ani drugim nie przynosi to nic dobrego.

Zadanie kobiety polega na tym aby mężczyźnie było najprzyjemniej i najbardziej komfortowo wykonywać swojej zadanie.
Dla porównania wyobraźmy sobie taką sytuację, że konieczna jest zmiana żarówki, nie w sensie dosłownym ale w przenośni. Ktoś bierze drabinę i łatwo i wygodnie zmienia żarówkę a ktoś inny ustawia trzy stołki na jeden na drugim, w jakiś sposób się na to wspina i wykręcając żarówkę drży ze strachu, z myślami: "oj- abym tylko nie spadł" - być może nawet spada przy tym kilka razy. Tutaj kobieta jest po prostu reprezentowana przez tę drabinę i taborety, zależy kto co posiada. Być może, oczywiście, ktoś zmieniający żarówki używa swojej żony jako wsparcia w dosłownym znaczeniu wspinając się na ramiona ukochanej ...)) Mam nadzieję, że nie.

Podoba mi się przykład łodzi. Mąż jest wioślarzem, żona łodzią. W jakim stanie jest łódź, taka i droga mężczyzny do osiągnięcia celu. Jeśli łódź jest pełna dziur to wioślarz nie będzie czynił tego co jest dla niego przeznaczone, będzie stale się ratował wylewając wodę bo przecież dla swojej żony jest gotowy na wszystko i będzie miał bardzo mało czasu na wiosłowanie, poza tym w tym przypadku nie będzie zainteresowany swoim celem lecz tym aby w jakiś sposób dotrzeć do najbliższego brzegu, ponieważ stan jego łodzi wymaga
od niego tylko tego - wylewać wodę i wylądować na brzegu.
A jeśli łódź jest bez dziur to przyjemnie jest wiosłować, a w przerwach można zbudować żagiel ... Gwarantowane jest wygodne osiągnięcie celu a nie najbliższego brzegu.

No i ostatnia rzecz ode mnie. Wyobraź sobie, że musisz wbić gwóźdź lub wkręcić śrubę i używasz dwóch rąk ponieważ jest to wygodniejsze i szybsze. Jedna ręka działa a druga służy jako wsparcie. Oczywiście możesz wszystko wykonać jedną ręką ale będzie to trwało długi czas, wyjdzie byle jak - "aby tylko było".
Żona w tym przykładzie to lewa ręka- ona pomaga prawej ręce, swojemu mężowi.

Do czego to nas doprowadziło? Do logicznego wniosku.
Wybierając żonę, musisz przyjrzeć się jaki sposób kobieta traktuje Ciebie i Twoje zadanie. Nie powinno być obłudy i obojętności, a jeśli tak, to nie jest to twoja żona - bez względu na to jaka
jest piękna i bez względu na to, jak bardzo chcesz dla niej zrobić wszystko.
Rzecz w tym, że przy wyborze to nie mężczyzna ma być gotowy na wszystko
dla dobra kobiety, ale aby kobieta chciałaby być wsparciem w Twojej pracy (w Twoim dziele), ściślej:  być inspiracją i natchnieniem dla męża. I tylko w takiej rodzinie mężczyzna dzięki swojej żonie, jest w stanie zrealizować swoje przeznaczenie, a kobieta dając swoje "błogosławieństwo mężowi" realizuje swoje ( w tekście rosyjskim użyto słowo "błagodaria mużu/żenie" i jest tu pewna gra słów. Zapisane razem oznacza dziś "dzięki żonie/ dzięki mężowi" ale w tekście zapisano ten wyraz dzieląc go: "Błago Daria" co daje nam nieco inne znaczenie (pradawne): obdarowywać błogością/obdarowywać/obłaskawiać - przyp. tłumacza) . Jak to ludzie mówią: są dla siebie stworzeni.

ps Oczywiście dla takiej żony każdy mężczyzna będzie gotów na wszystko, ponieważ jest to ni mniej i ni więcej jak ziemia pod jego stopami.


napis na ilustracji: JEŚLI CZŁOWIEK CZYNI TWOJE ŻYCIE "WIĘKSZYM" (sprawia, że staje się ono pełniejsze) TO JEST TO "TWÓJ" CZŁOWIEK. (tobie pisany/ten co należy).