Teksty Waliajewej zawsze dają do myślenia. Nowi czytelnicy niech sobie wpiszą to nazwisko w wyszukiwarkę blogową. Jest więcej artykułów Olgi - można wpisać w wyszukiwarkę youtube- jest kilka filmów z jej udziałem, niektóre wraz z mężem.
Im więcej zadają mi pytań o to, jak postępować w tej czy innej sytuacji (choć nie prowadzę konsultacji to takie pytania są zawsze zadawane), tym bardziej zdaję sobie sprawę, że mam uniwersalną receptę z odpowiedzią na prawie każde pytanie i prośbę. Wszystko jest proste i jednocześnie trudne.
Masz problemy w relacjach z mężem?
"Puść go przodem"! Odpuść! Zatrzymaj się i "puść" go! Przestań próbować go zmieniać, "przebudowywać" jakoś, walczyć z nim i wojować, szukać sprawiedliwości i spierać się. Przestań myśleć, że poprzez zmianę partnera możesz rozwiązać problem - to złudzenie.
Zadbaj o siebie! - zajmij się sobą! Poznaj samą siebie lepiej, zbliż się do siebie samej abyś mogła sama ze sobą poczuć się lepiej, naucz się nie żądać szczęścia od męża ale stań się źródłem takiego szczęścia dla swoich bliskich.
Ucz się i studiuj samą siebie, rozwijaj się, buduj duchową praktykę, abyś nie potrzebowała miłości, nie musiała chodzić jak żebrak z wyciągniętą ręką.
Problemy w kontaktach z rodzicami?
"Puść ich przodem"! Zatrzymaj się i "puść" ich! Przestań się na nich obrażać, uratować ich, uczyć ich życia, złościć się, czegoś, coś im udowadniać.Przestań wciąż na nowo przeżywać swoje stare żale, budować oczekiwania, walczyć z nimi - z ich (rodziców) ingerencją.
Zadbaj o siebie! Zajmij się sobą! Znajdź na tym świecie swoją drogę i podążaj nią. Nie przeciw komuś, nie wszystkim na złość, nie po to aby kogoś zadowolić, ale po prostu dlatego, że tego chcesz. W tym celu trzeba zrozumieć, czego dokładnie chcesz, do czego ciągnie dusza, co jest na tym świecie twoje.
Lepiej jest angażować się w taką samoświadomość, niż koncentrować się na rodzicach i ich opiniach.
Problemy z kontaktach z dziećmi?
Puść je przodem! Zatrzymaj się i "puść" je! Przestań je szturchać, poprawiać, kształcić, "podciągać", "wyprowadzać je na ludzi", tworzyć ich przyszłość.
Przestań porównywać je z innymi, przestań mierzyć ich sukces własnym sukcesem.
Przestań ich kosztem spróbować realizować wszystkie swoje marzenia. Pamiętaj, że one nie należą do ciebie, jesteś tylko ich tymczasową "twierdzą" (ochroną). Zajmij się sobą! Stań się taką osobą, jaką chciałbyś widzieć swoje dzieci za 20 lat, abyś nie wstydziła się sama za siebie i za swoje życie.Spełniaj swoje marzenia, nawet jeśli jest na to późno, nie przekładaj tego na barki dzieci. I niech rozwijają się tak jak jest im przeznaczone, niech idą swoją własną drogą.
Problemy w wyjściu za mąż?
Odpuść obsesję na temat sukni ślubnej i pierścionka. Odsuń się od mężczyzn, od zalotników - od tych potencjalnych i od tych bez perspektyw.
Zadbaj o siebie! Stań się tą kobietą, którą tylko ty możesz zostać. Naucz się teraz być szczęśliwą - nawet bez pierścionka na palcu. Rozpocznij romans sama ze sobą, aby ci było tak dobrze samej ze sobą, że czas przelatuje niezauważalnie. Nie szukaj swojej drugiej połowy, bądź "kompletną" i żywą - prawdziwą i szczerą.
Problemy z teściową?
Puść ją przodem! Odpuść! Zatrzymaj się i "puść" ją! Zostaw w spokoju swoją teściową! Przestań konkurować z nią o to, która z was jest "fajniejsza", która jest ważniejsza, którą on kocha bardziej. Nie udowadniaj jej, że jesteś dobra.
Nie szukaj jej miłości.
Zadbaj o siebie! Rozwijaj wewnętrzną dojrzałość - wdzięczność dla tej, która wychowała twojego ukochanego, stań się samowystarczalna aby nie obrażać się i nie czekać na coś wyjątkowego, zbierz się na odwagę by pozostać sobą.
Masz problemy ze znalezieniem powołania, z pracą?
Porzuć pomysł znalezienia jej za wszelką cenę tak szybko, jak to możliwe, a to była prestiżowa oraz natychmiast przyniosła dużo pieniędzy.
Zadbaj o siebie. Podążaj za swoim sercem. Nie za pieniędzmi ale za głosem serca. Miej taką samą odwagę bycia sobą nie zwracając uwagi na opinie innych ludzi i zasad społecznych. Wykonuj to, co kochasz.
Spróbuj, poszukaj tego, co kochasz, co lubisz, tego co masz w swojej duszy - znajdź to co tobie się udaje - tego do czego masz talenty i skłonności.
Problemy z samą sobą?
Tym bardziej zadbaj o siebie, w końcu!
Nie przykładaj odpowiedzialności za swoje życie na męża, na rodziców, na okoliczności i karmę.
Miejcie odwagę uczciwie spojrzeć w swoje serce, aby zobaczyć tam ogromne skarby pokryte ogromną warstwą kurzu i brudu. Zacznij krok po kroku oczyszczać to wszystko, usuwać blokady, nadać swoim skarbom utracony blask.
Radhanatha Swami powiedział na jednym z wykładów:
"Wszyscy jesteście naprawdę piękni, ale nawet tego nie podejrzewacie. Jeśli zrozumiecie jak jesteście piękni, to od tej chwili na zawsze będziecie szczęśliwi."
Tak to jest. Wszystko, czego potrzebujesz, jest już w tobie, w twoim sercu. To prawda, że tkwi to tam niepotrzebne, niewykorzystane i zapomniane. I kiedy ścigasz miraże zewnętrznego "szczęścia", twój prawdziwy skarb jest pokryty kurzem.
Podczas gdy przebudowujesz wszystkich dookoła - najważniejsza osoba w twoim życiu jest opuszczona i zapomniana przez wszystkich.
Podczas gdy próbujesz zmienić rzeczywistość, nie mając żadnej możliwości wpływania na nią, tracisz najważniejszą szansę na zmianę swojego życia. Zmień swoje własne serce.Tylko takie zmiany mogą wywoływać zewnętrzne zmiany wokół ciebie.
Zwróć uwagę na siebie!
Przypomnij sobie o swojej pierwotnej duchowej naturze, nasze dusze są wieczne i zawsze są młode, piękne, pełne wiedzy i prawdziwego szczęścia, które nieustannie wzrasta.
Dusza jest jedyną rzeczą, którą zabieramy ze sobą, kiedy opuszczamy ten świat a to dlatego, że to my jesteśmy duszami.Wszystko, czego potrzebujemy, jest już w nas. Pozostaje o tym przypomnieć sobie i pamiętać.
Olga Waliajewa