Ostatnie ostrzeżenie "z góry"

 oryginał jest tu: https://www.youtube.com/watch?v=U72DS7XfLrw

Moi Drodzy, mamy ścieżkę wyznaczoną przez naszą duszę i gdy idziemy tą ścieżką to wszystko w życiu układa się dobrze, ale jeśli z tej ścieżki schodzimy to duch próbuje sprowadzić nas z powrotem.

  Ale ponieważ funkcjonuje wolna wola, to nikt nie może was zmusić. Najpierw wysyłana jest ledwie dostrzegalna myśl, relacje stają się coraz mniej przyjemne, praca męczy, ciężko jest przebywać wśród tych ludzi, ale człowiek odrzuca tę myśl: "przecież potrzebuję pieniędzy, a to są osoby mi bliskie".

   Następnie, kiedy myślisz o niepokojącym temacie to dostaniesz szturchańca od Boga, serce zabije niespokojnie, ale ty nie zwracasz uwagi i nieprzyjemne doznania stają się powszednie.

   A wtedy nadchodzi czas na trzecią wiadomość - zaczyna się lawina problemów, człowiek traci pracę, interesy idą źle i przychodzi czas na to aby pomyśleć co czynić dalej.

  Trzeba zaakceptować to, co się stało - zwykle ludzie zaczynają się opierać nieprzyjemnym zmianom w życiu, choć jest to już fakt dokonany.

  Trzeba zaakceptować to, co się stało i zrozumieć, co czynić dalej. Jeśli nadal będziesz obwiniać los i gromadził gniew, to nadchodzi czas następnej wiadomości. 

Człowiek idzie do lekarza i dowiaduje się o chorobie i aby się jej pozbyć musi zaakceptować sytuację i odpuścić. Poprzez przebaczenie - przede wszystkim sobie i uświadomienie sobie, że sam tworzysz swoje życie.

  Każdy wybór prowadzi do określonych konsekwencji - bolesne doświadczenie to nie koniec świata, to jest początek czegoś nowego.

  Są dusze, które wcieliły się w ciała do których genetycznie są już przypisane chroniczne choroby zarówno po linii rodowej, jak i z poprzedniego życia.

  Zadanie polega na tym aby usunąć karmiczny szablon, uwolnić się od przyczyny,  która kiedyś spowodowała tę chorobę w rodzie. Niestety nie wszystko da się  wyleczyć do końca na poziomie fizycznym.

 Są ludzie, których głównym zadaniem jest oczyszczenie karmy rodowej, zazwyczaj mówią nam o tym powracające myśli.

   I pamiętajcie: jeśli jest zadanie do wykonania to oznacza, że dane są również warunki dla jego dobrego wykonania.

   Każdy ma swoja drogę zaproponowaną przez Boga i my ją chętnie zaakceptowaliśmy przed urodzeniem się tutaj.

  I kiedy idziecie tą drogą to czujecie natchnienie. Ale jeśli się od niej oddalacie to wtedy zaczynacie otrzymywać ostrzeżenia a ostatnim ostrzeżeniem jest choroba.

Wdzięczność wszystkim, którzy wspierają i dzielą się tą pracą.

https://www.youtube.com/watch?v=hx94WxlNkWs