oryginał jest tu (od 1 godz 11 min)
Алексей Трехлебов - (2008) Новопетровск:
https://www.youtube.com/watch?v=_2r8q4M1Jj4
Wedy opisują to w następujący sposób: nasze 'JA" czyli najmniejsza duchowa cząstka, (inna nazwa to Żiwatma lub też Żiwa) kiedy zaczyna się tworzyć świat przejawiony (jawny) to ona wylatuje jak pszczoła z ula. Trafia tu do tego świata i gromadzi informację, podobnie jak pszczoła - wszystko poprzez dotyk.
Ta indywidualna cząstka zbiera swoje doświadczenie. A gdy zaczyna się kurczenie Wszechświata to każda ta cząsteczka niesie uzbieraną informację do wspólnego naczynia- podobnie jak pszczoła nosi nektar i składa miód.
W ten sam sposób my przynosimy Bogu Rodowi tę informację o sobie i gromadzimy ją w tym wspólnym "kociołku".
Ten wspólny "kociołek" zmienia się w tak zwany "praprzyczynowy ocean". Ten ocean składa się z informacji, którą zebraliśmy ze wszystkich swoich przejawień. A ponieważ jesteśmy Istotami poza czasem i przestrzenią to tworzymy cały ocean takiego pola informacyjnego gdzie zapisane jest wszystko co istnieje - czyli kompletna informacja o Stwórcy.
Wszechmocny Stwórca to całość a my jesteśmy cząsteczkami. To jest informacja kolosalnej wprost wielkości - "praprzyczynowy ocean", czasem nazywa się go INGLIA, energia "Yin".
I to jest właśnie materia Demoniczna, oni ją opracowują. Ponadto Demony stworzone są po to aby z tej INGLII tworzyć specyficzną materialność zwaną KAROB.
Żiwatma w pewien sposób wchodzi w tę cząsteczkę, w tę kroplę... ja mogę nawet narysować jak to wygląda. Skracając: Wedy powiadają, że każdy z nas bierze kropelkę tego praprzyczynowego oceanu tutaj wchodząc w tę rzeczywistość.
Każdy z nas to ma - nazywa się to "nasieniem diabła" - i prawidłowo bo je tworzył sam diabeł, tworzyły to Istoty Demoniczne. One pracują dla naszego dobra.
Wedy tak to opisują: "Wszystkie Demony są tak naprawdę żołnierzami Boga". One tę kropelkę odrywają z oceanu a my z niej korzystamy. W każdym z nas jest ta kropelka.
Z naszego prymitywnego, dualistycznego punktu widzenia wydaje nam się, że jest zło, jest dobro - a tak naprawdę wszystko jest inaczej.
Istnieje jedność, jest Białobóg, jest Czarnobóg, wszystko to jednoczy się w Trimutri https://pl.wikipedia.org/wiki/Trimurti. Najpierw "JA" pod postacią Brahmy tworzę ten świat, potem "JA" jako Wishnu realizuję to a na koniec "JA" jako Shiva to wszystko niszczę.
To nie jest pojmowanie ludzkie - ono przewyższa ludzkie pojmowanie. To pojmowanie Boskie ...z tej kropelki. Z punktu widzenia prymitywnego stworzenia jakim jest człowiek to ta kropelka jest pra -źródłem zarówno pozytywnych jak i negatywnych przejawów.
I aby się stać Bogami musimy całą tę informację w sobie okiełznać, opracować.
Pojęliście w czym rzecz? Takie jest nasze główne zadanie.
czyli, że Wedy mówią, że w jednym życiu pojawiamy się jako jasna strona mocy? A może równocześnie?
Nie - nie należy tego mieszać. Podstawowa, zasadnicza różnica między istotami Boskimi a Demonicznymi jest następująca:
Demon widzi to tak: ISTNIEJĘ "JA" (ukochany) I ISTNIEJE TO CO "NIE JA" - TO CO "NIE JA" TO STANIE SIĘ MNĄ. I zaczyna wszystko "pod siebie" jak taki zachłanny nędzarz.
Ile by nie miał - jemu ciągle mało. On jeśli idzie tą drogą to się ostatecznie zmienia w czarną dziurę: "wszystko zagarnąć pod siebie" - takie zagrabianie.
Ale w ten sposób oni po prostu tworzą tę materię przyczynową, która jest nam potrzebna - to są archiwiści, ktoś się tym przecież musi zajmować. My uzyskujemy informacje a oni archiwizują. Oni się tym zajmują. A potem my wykorzystujemy tę różnego rodzaju zarchiwizowaną informację - oni dla nas pracują, dla naszego dobra.
A Boskie istoty postrzegają świat w następujący sposób: ISTNIEJĘ "JA" I ISTNIEJE TO CO "NIE JA" - TO CO "NIE JA" , JA SIĘ TYM STANĘ. Dostrzegacie różnicę?
- czyli, że rozpuszczę się?
Nie - nie rozpuszczę. ja będę wszystkim. Mogę się tym posługiwać bo rozumiem, że to jest moje ciało i mam prawo się tym wszystkim posługiwać. Nie następuje stłumieniem, ja nie znikam.
Demon może twierdzić: rozpuszczasz się jak kropla w oceanie i nie ma ciebie.
Jest wprost przeciwnie, świadomość się rozszerza i zaczynam pojmować, że to wszystko jest moim ciałem i ja mogę się nim posługiwać! To jest zupełnie inne spojrzenie, to zasadnicza różnica światopoglądu Boskiego i Demonicznego.
My jesteśmy Bogami a nie Demonami i nie potrzebujemy Czarnoboga - ludowa mądrość powiada: "módl się do Boga ale na Czorta nie pomstuj". Bo ludzie rozumieli, że Demony działają na naszą korzyść. Oni są super - goście, niech się tym zajmują i wypełniają swoje zdanie.
A my mamy swoje zadania - To nie jest prawda, że oni nie są nam potrzebni. Oni są naszymi archiwizatorami.
A nie: "ach! Diabły! Trzeba ich wszystkich zniszczyć!" To jest niewłaściwe spojrzenie. Oni pracują dla naszego dobra - i niech działają!
I one są wobec nas bezsilne gdy mamy taki światopogląd, ale oni nas trenują: PO TO JEST SZCZUPAK W JEZIORZE ŻEBY KARASIE NIE SPAŁY.
"to co jest czarne - będzie białe, co jest białe będzie czarne....
To jest jak partia szachów - my gramy białymi a oni grają czarnymi. I nie chodzi o to aby pozbijać wszystkie figury - trzeba się nauczyć, rozwinąć swoje umysłowe możliwości za pomocą tej partii szachów.
Oni grają na serio - na 100% wypełniają swoje powinności i teraz my musimy się nauczyć tego samego aby również na 100% wypełniać swoje obowiązki.
A wtedy nie będziemy potrzebowali tej gry w szachy, i wtedy zrozumiemy, że nie ma ani czarnych ani białych. Są tylko te umiejętności, które zdobywasz dzięki tej partii gry w szachy - tylko po to ona jest.
Nie musisz powstrzymywać działań mrocznej strony, to nie ma sensu - oczywiście jeśli chcecie to macie pełne prawo przejść na stronę czarnych i stać się Demonem, nie ma problemu.
https://www.youtube.com/watch?v=-TINqNUI03Y
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
"OSTRZEŻENIE: wszystkie anonimowe komentarze bez jakiegokolwiek nicka/charakterystycznego znaku/ podpisu będą usuwane".
UWAGA TECHNICZNA: aby rozmowa miała jeden ciąg trzeba zawsze wcisnąć ";odpowiedz" pod pierwszym (przewodnim) postem zaczynającym daną rozmowę.
2.Najpoczytniejsze artykuły są dostępne po prawej w szybkich linkach pod nazwą "abecadło".
3. Ponadto w razie braku publikacji na stronie proszę o wiadomość na mail. Z jakiegoś powodu niektóre komentarze mylnie oznaczane są jako spam.
4. Wbudowana wyszukiwarka blogowa jest trochę niedokładna i omija pewne treści pomimo występujących w nim szukanych słów. Innym rozwiązaniem jest wpisanie w google, czy bezpośrednio w pasku przeglądarki frazy: site:michalxl600.blogspot.com szukanywyraz Wynikami będą wszystkie artykuły zawierające słowo "szukanywyraz" na tymże blogu.