Blog ma ambicje upowszechnienia szeroko pojętej sfery obyczajowości Słowiańskiej a więc zdrowych podstaw życia rodzinnego a co za tym idzie zdrowia całego naszego społeczeństwa w nadchodzącej już nowej kosmicznej erze Wilka (Welesa).
sobota, 20 lutego 2016
Instrukcja życia
7 komentarzy:
"OSTRZEŻENIE: wszystkie anonimowe komentarze bez jakiegokolwiek nicka/charakterystycznego znaku/ podpisu będą usuwane".
UWAGA TECHNICZNA: aby rozmowa miała jeden ciąg trzeba zawsze wcisnąć ";odpowiedz" pod pierwszym (przewodnim) postem zaczynającym daną rozmowę.
2.Najpoczytniejsze artykuły są dostępne po prawej w szybkich linkach pod nazwą "abecadło".
3. Ponadto w razie braku publikacji na stronie proszę o wiadomość na mail. Z jakiegoś powodu niektóre komentarze mylnie oznaczane są jako spam.
4. Wbudowana wyszukiwarka blogowa jest trochę niedokładna i omija pewne treści pomimo występujących w nim szukanych słów. Innym rozwiązaniem jest wpisanie w google, czy bezpośrednio w pasku przeglądarki frazy: site:michalxl600.blogspot.com szukanywyraz Wynikami będą wszystkie artykuły zawierające słowo "szukanywyraz" na tymże blogu.
Jednym słowem jakoś to będzie. Macie dekalog i cieszcie się niewolnicy, bo nawet jak zdechniecie wypruwając sobie żyły za półdarmo, to tylko wasza wina, skoro jesteście tak głupi, żeby uwierzyć w slogany bez pokrycia.
OdpowiedzUsuńProste pytania: czy ilość dusz jest stała? czy niektórzy są bez duszy? czy dusze się rozmnażają? pokazują, że tylko pewna kategoria ludzi traktuje to poważnie.
Reinkarnacji są uczone tylko dwie najniższe kasty, kasta trzecia się tym nie zajmuje bo interesuje ją tylko sztuka działania na pograniczu śmierci, a czwarta wie, że tym co sprawia że są na tym poziomie są ich staranne zabiegi.
o jakich kastach piszesz?
UsuńAnonimowemu wpisującemu chyba chodziło o zależności pomiędzy "plebsem" a "ludźmi sukcesu" świata materialnego.
UsuńWspomniany podział na cztery kasty, który wyznacza tam podział systemu społecznego funkcjonuje w Indiach (mimo oficjalnego zniesienia w 1947r.).
Co do zasadności pytań o dusze - ich ilość - dusze przechodzą tu lekcję, co nie znaczy, że to ich jedyne miejsce, gdzie poddawane są wyzwaniom. Lekcja zostaje kontynuowana tu lub w innym wymiarze, a ilość dusz może wzrastać, jeżeli wystarczająco miejsca znajduje się dla nich gdzie indziej.
Niewątpliwie dusze istot tu obecnych nie należą wszystkie do tego samego rodzaju, niektórzy nie są "ludzcy" przecież.
Wiele można skonstruować takich sformułowań duchowych, które wyglądają na poważne, zaś na mniej poważne traktowanie zasługuje teza, jakoby to człowiek był ożywioną nicością, pochodził znikąd, dążył donikąd, był niczym, wówczas cała gra nie miałaby sensu.
Arexel
strasznie komplikujecie proste sprawy ;)
UsuńTo tylko pseudo-naukowy bełkot, aby się intelektualiści, którzy tu wejdą, nie czepiali :)
UsuńMasz rację, że najlepiej jest żyć prosto. Ludzie całe istnienie czasami sobie komplikują na myślenie o tym, co jest wszystkim znane i oczywiste (np. sens życia, wszyscy wiedzą tak naprawdę o co chodzi i co robić, czasami intuicyjnie, nie potrafiąc tylko tego opisać).
Arexel
Hm.... jest taka karta w tarocie Osho "NIEWINNOŚĆ"
Usuńhttp://integra.xtr.pl/teksty/Osho/ZenTarot/sc/20.htm
Sądzę, że ten tekst bardzo tutaj pasuje:
"Starzec na karcie emanuje uciechą jak dziecko zachwycone światem. Roztacza się wokół niego poczucie godności, jakby czuł się dobrze z samym sobą i z tym, co przyniosło mu życie. Zdaje się wesoło rozmawiać z modliszką siedzącą mu na palcu, jakby byli najlepszymi przyjaciółmi. Różowe, spadające kwiaty symbolizują czas płynięcia ze zdarzeniami życia, odprężenia i słodyczy. Są odpowiedzią na jego obecność, odbiciem jego własnych cech.
Niewinność pochodząca z głębokiego doświadczenia życia jest podobna Niewinności dziecka, lecz nie jest dziecinna. Niewinność dzieci jest piękna, Lecz jest Niewinnością ludzi niewiedzących. W miarę wzrastania, gdy dziecko przekonuje się, że świat może być niebezpieczny i groźny, zastępuje ją podejrzliwość i nieufność, za to Niewinność życia przeżywanego w pełni nacechowana jest mądrością i akceptacją ciągle zmieniającego się cudu życia.
Zen mówi, że jeśli porzucisz wiedzę (a w wiedzy zawarte jest wszystko, twoje imię, tożsamość, wszystko, gdyż otrzymałeś ją od innych), jeśli porzucisz to, co dostałeś od innych, wprowadzisz do swego istnienia zupełnie inną cechę - Niewinność.
Będzie to ukrzyżowaniem persony, osobowości, po którym nastąpi wskrzeszenie twojej niewinności. Znów staniesz się dzieckiem, narodzisz się na nowo."
Zacytowałem to bo masz rację- wpisy powyżej to takie nadymanie się, podawanie "mądrych prawd". owszem - takie definicje są i bywają przydatne O ILE..... są nasze. Jest takie stare słowo "przswoić". O ile są przyswojone, spraktykowane. Cytując "mądre wersety" stajemy się "powtarzaczami". Nikomu to nie niesie pożytku. W takich rozmowach zawsze przypomina mi sie stara przypoweść: Desant podczas II Wojny Światowej. Spadochroniarz stracił orientację i wylądował na wysokim drzewie i zaplątał się w gałęzie. Po chwili pod nim przejeżdżała furmanka. Zawołał z góry: „Gdzie ja jestem?” i usłyszał odpowiedź: „na drzewie”; odpowiedział; „a ty to pewnie jesteś księdzem?”. Z dołu dobiegł głos: „skąd wiesz?”. „Bo dajesz dobre rady i prawdziwe odpowiedzi, które jednak są zupełnie nieprzydatne” – spuentował spadochroniarz.
Usuń