piątek, 23 października 2020

MASKOWA PANIKA - KW

 Znany stałym czytelnikom kanał zamieścił bardzo ciekawy filmik:


EDYCJA - niedziela  8 listopada 2020.

    Po przemyśleniu i nabraniu dystansu (dzięki rozmowom z Wami) zaczynam dostrzegać, że dałem się wciągnąć w pułapkę kreowania negatywnych obrazów.

Faktycznie bywam czasem w mieście gdzie próbują wprowadzić to co na filmie ale w lesie sarny chodzą bez masek, we wiejskich sklepach ludzie zachowują się swobodnie i normalnie. Mój sąsiad - łucznik wrócił wczoraj z zawodów w Gdańsku, tam gdzie ludzie nie dopuszczają lęku tam życie toczy się normalnie. Przy okazji: ten pasjonat łucznictwa wykonuje ręcznie ładne noże, ja już upatrzyłem sobie jeden. Stal kupuje (surówkę) w internecie - wysokiej klasy i szlifuje z tego cuda. Jego kolega dorabia do tego pochwy ze skóry, całość ładnie oprawiona kosztuje około 500 zł. 


UZUPEŁNIENIE - WAŻNA INFORMACJA NA TEMAT LECZENIA WITAMINĄ  C

https://prawda2.info/viewpost.php?p=433794

 Oto skopiowana treść: 

Porażka nowoczesnej medycyny

Sytuacja jaka jest, każdy widzi. Cały czas nerwowo szuka się “leku na wirusa”. Wmawia się nam, że póki co jedynie szczepionka może nas zbawić. Niezwykle zaawansowana medycyna współczesna potrafi już robić niesamowite rzeczy w celu ratowania życia i zdrowia jak np. przeszczepiać narządy czy nawet robić operacje dzieciom jeszcze w łonie matki. Wszystko pięknie! A wirusy? Cóż, tutaj pełna porażka: wirusy (szczególnie jeden, ale skoro można z jednym, to czemu nie ma być ich całe mnóstwo?) robią za ogólnoświatowy straszak – co widać obecnie. Na tej właśnie narracji (“wirusy są nieuleczalne i grożą śmiercią”) opiera się wszystko, co teraz widzimy. Podobnym straszakiem był wcześniej rak, dzisiaj przyszła moda na zastraszanie wirusami, a szczególnie jednym.

Wiele osób nie jest świadomych tego, że sposób na pokonanie wirusów (wszystkich bez wyjątku) istnieje tymczasem od dawna, że został po raz pierwszy zastosowany ponad 7 dekad temu i że nadal jest stosowany przez tych, którzy o tym wiedzą. Nie ma skutków ubocznych z wyjątkiem zdrowia. Posiada historycznie potwierdzoną skuteczność. Został zastosowany z sukcesem także u pacjentów z “nowym” koronawirusem w Chinach czy Stanach Zjednoczonych. Jest śmiesznie tani i nie można go opatentować.

To witamina C. Tak, ta obśmiana i w powszechnym mniemaniu “nic nie znacząca” witamina C.

Jeśli o niej wspomnisz w nieodpowiednim towarzystwie, to możesz nawet usłyszeć obelgi w rodzaju “idź leczyć się witaminą C, szurku/foliarzu/płaskoziemcze” – niepotrzebne skreślić.

Ale – jak powiedział swego czasu Talleyrand:
“Jest broń straszniejsza niż oszczerstwo: to PRAWDA”.

Dzisiaj przetłumaczyłam dla czytelników kolejny list z serwisu informacyjnego medycyny ortomolekularnej.  Autorem listu jest wiekowy lekarz, który niejedno widział i przeżył, dr W. Gifford-Jones, lat 97.

Wcześniej wykształcony został w harvardzkiej szkole medycznej na typowego zwolennika miłościwie nam obecnie wciąż panującej tzw. EBM (Evidence Based Medicine czyli “medycyny opartej na dowodach”, które jak wiadomo można sobie w dzisiejszych czasach zamówić dowolne, wystarczy tylko dysponować odpowiednim budżetem i koneksjami). A dzisiaj już od 22 lat jest zwolennikiem i aktywistą nowej medycyny czyli Medycyny Opartej na Prawdzie. I tylko taka medycyna powinna nas interesować, jeśli nie chcemy by ta cywilizacja upadła.

Zapraszam do lektury – czytajcie i przekazujcie dalej do znajomych!


DO NATYCHMIASTOWEJ PUBLIKACJI

Serwis informacyjny medycyny ortomolekularnej, 20 października 2020 r

Ignorancja lekarska i masowe mordy pacjentów z koronawirusem

Komentarz W. Gifford-Jones’a, MD

Podczas leczenia chorych Hipokrates, ojciec medycyny, radził: „Po pierwsze, nie szkodzić”. Niestety, w opiece nad pacjentami zakażonymi koronawirusem nie przestrzegano tej cenionej zasady. Utrata bliskiej osoby z powodu raka i innych chorób jest zawsze tragiczna. Ale jej utrata  z powodu pandemii koronawirusa, kiedy można było temu zapobiec, jest niewybaczalnym czynem, który skutkuje masowymi mordami niewinnych ludzi. To działo się z powodu niewiedzy o historii, z powodu hipokryzji, z powodu braku szkolenia lekarzy o medycynie alternatywnej i z powodu zamkniętych umysłów niedopuszczających myśli o ratujących życie korzyściach medycznych wynikających z podawania wysokich dawek witaminy C dożylnie.

Nie miałbym wiedzy, aby napisać ten artykuł, gdyby nie wydarzyło się jedno wydarzenie w moim życiu. W wieku 74 lat omal nie umarłem na poważny zawał serca. Lekarze powiedzieli, że umrę za kilka lat bez pomocy leków obniżających poziom cholesterolu. Na szczęście kilka lat wcześniej przeprowadziłem wywiad z doktorem Linusem Paulingiem, dwukrotnym laureatem Nagrody Nobla. Poinformował mnie o istotnej roli witaminy C w zmniejszaniu ryzyka choroby wieńcowej. Wtedy podjąłem jedną z najważniejszych decyzji w moim życiu. Zdecydowałem się przyjmować 10.000 miligramów (mg) witaminy C dziennie, zamiast wierzyć w Big Pharmę. Ale martwiłem się też, ponieważ Pauling, choć znakomity chemik, nie był lekarzem. Czy miał rację co do witaminy C? Dopiero gdy po latach dr Sidney Bush, [1] angielski badacz dowiódł, że witamina C może odwrócić arteriosklerozę (stwardnienie tętnic), wiedziałem, że podjąłem słuszną decyzję.

Teraz, 22 lata później, lekarze, którzy powiedzieli mi, że umrę za kilka lat bez leków obniżających poziom cholesterolu, już nie żyją, a ja wciąż żyję w 97 roku życia. To właśnie doświadczenie z działaniem witaminy C na układ sercowo-naczyniowy wywołało moje zainteresowanie przeciwinfekcyjnymi i innymi medycznymi korzyściami witaminy C, a zwłaszcza to, w jaki sposób może zmniejszyć liczbę zgonów z powodu chorób wirusowych i bakteryjnych.

Klenner udowadniał, że duże dawki witaminy C mogą również wyleczyć inne choroby wirusowe, takie jak zapalenie opon mózgowych, zapalenie wątroby, odrę, świnkę, zapalenie płuc, półpasiec, a nawet trujące ukąszenia grzechotnika. [2-4] Od tego czasu inni badacze donoszą, że nie ma choroby wirusowej, której nie można by skutecznie wyleczyć przy użyciu wysokiej dawki IVC.

Ale Klenner nie wygrał konkursu popularności ze swoimi kolegami. Napisał z frustracją, że „Niektórzy lekarze woleliby stać i patrzeć, jak ich pacjent umiera, zamiast używać kwasu askorbinowego, ponieważ w ich ograniczonych umysłach istnieje on tylko jako witamina”.

Od tego czasu zamknięte umysły medyczne spowodowały tysiące zgonów z powodu koronawirusa i innych chorób w Kanadzie i na świecie. Z powodu błędnego przekonania, że ​​witamina C to tylko kolejna witamina. Ale są dowody na to, że witamina C jest silnym składnikiem odżywczym o działaniu antyinfekcyjnym, który atakuje zarówno choroby wirusowe, jak i bakteryjne.

Infekcja wywołuje w organizmie ciężką reakcję zapalną komórek, która powoduje spadek poziomu witaminy C. To jak burza śnieżna na samotnej drodze i brak paliwa. Ale w tym przypadku białe krwinki potrzebują C do zwalczania infekcji. A jeśli nie przyjmowałeś regularnie C, twoje białe krwinki bez C są jak pistolet bez kul.

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że prawie wszystkie zwierzęta wytwarzają własną witaminę C. Ludzie utracili tę zdolność eony temu z powodu mutacji genetycznej. Na przykład psy produkują 5000 miligramów (mg) dziennie. Health Canada utrzymuje, że ludzie potrzebują tylko 90 mg. Ale jeśli pies dostanie infekcję, automatycznie wytworzy do 20.000 mg dziennie!

Podczas pandemii koronawirusa słuchałem lekarzy, prezenterów telewizyjnych, polityków i ekspertów medycznych, którzy omawiają znaczenie dystansowania się i częstego mycia rąk. Ale słyszałem jedynie, jak mówiono o zaletach witamin C i D w kontekście budowania odporności organizmu. [5] Natomiast nie słyszałem żadnego wyjaśnienia, w jaki sposób stosowanie dużych dawek IVC (dożylnej witaminy C) może ratować życie.

Dr Lendon H. Smith przedstawił w zarysie doświadczenia kliniczne Fredericka Klennera w „Poradniku klinicznym dotyczącym stosowania witaminy C”. Zawiera on wiele informacji o tym, jak witamina C leczy wiele różnych chorób. I jak przepisywanie niewystarczających ilości witaminy C może prowadzić do niepowodzenia terapii. Te informacje medyczne są dostępne dla wszystkich do przeczytania. [6]

Pisałem wcześniej, że gdyby ktoś z rodziny zmarł z powodu zakażenia koronawirusem, a lekarze i szpital odmówiliby stosowania IVC, podważałbym tę sytuację w sądzie. Wierzę, że wygrałbym, ponieważ dowody historyczne, że duże dawki C ratują życie są wręcz przytłaczające.

Hipokryzja otaczająca witaminę C jest zadziwiająca. Dr Linus Pauling skarżył się: „Społeczność medyczna wymaga rygorystycznych dowodów potwierdzających skuteczność witaminy C, ale akceptuje słabe dowody przeciwko niej”. Niewiele się zmieniło, odkąd przeprowadziłem wywiad z Paulingiem. Ten deficyt jest najwyraźniej spowodowany umysłem lekarzy, którzy nie chcą zaakceptować faktów naukowych. I nigdy nie dowiemy się, ile niepotrzebnych zgonów spowodowało to podczas pandemii.

Rok temu, jako dziennikarz, zostałem zaproszony do bycia członkiem Orthomolecular Medical News Service. Jego międzynarodowa redakcja składa się z wybitnych lekarzy, profesorów i badaczy. Kilka miesięcy temu zapytałem wszystkich członków, jak leczyliby kilka infekcji wirusowych. Przeważającą odpowiedzią była „dożylna wysoka dawka witaminy C”. OMNS opublikował prace dwudziestu dwóch lekarzy opisujących powodzenie zabiegu IVC. [7]

Od lutego naukowcy w Chinach prowadzą podwójnie zaślepione badania nad IVC. Oznacza to, że jedna grupa otrzyma IVC, a grupa kontrolna otrzyma placebo. Niektóre badania zostały już zakończone, a wyniki pokazują, że IVC ratuje więcej żyć, niż placebo. [8]

Cytat:
“Dr Enqiang Mao, szef medycyny ratunkowej w szpitalu Ruijin w Szanghaju, stwierdził, że jego grupa leczyła około 50 umiarkowanych do ciężkich przypadków zakażenia COVID-19 dużymi dawkami dożylnymi witaminy C.

”Dawkowanie IVC trwało 7–10 dni, z 10.000 mg w umiarkowanych przypadkach i 20.000 mg w cięższych przypadkach.

„Stan wszystkich pacjentów, którzy otrzymali dożylnie witaminę C, poprawił się i nie było śmiertelności”.

„Nie odnotowano żadnych skutków ubocznych w żadnym z przypadków leczonych wysokimi dawkami IVC”.


(Dr n. Med. Richard Cheng, relacja z Szanghaju)
http://orthomolecular.org/resources/omns/v16n12.shtml


Ale nawet w jednym z tych ostatnich chwalebnych badań był błąd. Według raportu wszyscy pacjenci otrzymywali określoną dawkę w przypadku umiarkowanej infekcji, a inni wyższą dawkę w przypadku cięższej infekcji. Ale pacjenci, którzy zmarli, nie otrzymali wyższej dawki. [9]

Odzwierciedla to wszystko, co podkreślili dr Linus Pauling i dr Frederick Klenner. Jak Pauling powiedział swoim krytykom: „To dawka!”. Lub, jak twierdził Klenner: „Niektóre infekcje wymagają znacznie większej dawki”. Jak wszyscy wiemy, pół aspiryny nie wyleczy migrenowego bólu głowy.

Ale jest bardziej niepokojąca wiadomość. Chińscy naukowcy mają problemy z opublikowaniem swoich odkryć. Kontakty mówią mi również, że lekarze używający IVC w Ameryce Północnej są nękani przez władze. W niektórych przypadkach powiedziano im, że jeśli będą obstawać przy swoim, to stracą uprawnienia do wykonywania zawodu lekarza.

Aby uzyskać aktualne informacje na temat tego, co dzieje się w niektórych częściach Kanady i Stanów Zjednoczonych, skontaktowałem się z kilkoma specjalistami od chorób zakaźnych, lekarzami ds. Zdrowia (MOH, Medical Officers of Health) i szpitalami uniwersyteckimi, zadając proste pytanie. „Czy przepisujesz dożylnie witaminę C lub znasz kogoś, kto robi to w celu leczenia zakażenia koronawirusem? A jeśli pacjenci nieuleczalni nie otrzymują IVC, dlaczego tak jest”?

Okazało się, że było to niezmiernie czasochłonne zadanie. Wielu odpowiedziało, że wrócą do mnie, ale nie zrobili tego. Mogłem tylko stwierdzić, że nie używali IVC i nie chcieli, aby ktokolwiek o tym wiedział.

Albo odpowiedzieli: „Skontaktowaliśmy się z naszym specjalistą od chorób zakaźnych i potwierdziliśmy, że wysoka dawka C nie jest stosowana w leczeniu zakażenia koronawirusem”.

Szokujące było to, że ani jeden oficer medyczny nie odpowiedział, że IVC jest przepisywane osobom umierającym z powodu infekcji koronawirusem.

Kolejną niespodzianką była reakcja Johnsa Hopkinsa, jednego z największych szpitali świata. Jej wybitni profesorowie jako pierwsi przedstawili wartość nauczania studentów przy łóżku pacjenta. Podczas tej pandemii zostali uznani za autorytet w zgłaszaniu liczby zgonów z powodu koronawirusa. Byłem więc zszokowany, gdy otrzymałem odpowiedź: „Nie prowadzimy badań klinicznych ani nie podajemy C jako leku na COVID 19”. I nawet Harvard Medical School, gdzie spędziłem tyle lat jako student, a później jako chirurg, nigdy mi nie odpowiedziała.

Co się stanie? Chodzi o to, że chińskie badanie prawdopodobnie nie zakończy kontrowersji, a pacjenci będą nadal niepotrzebnie umierać z powodu tego wirusa. Miałem nadzieję, że jeden z zakaźnych ekspertów lub urzędnik ds. Zdrowia będzie miał intelektualną ciekawość, by zapytać: „Zastanawiam się, czy wysoka IVC może uratować życie?”. To tragiczne, że tak się nie stało. Niektórzy określiliby to jako ignorancję lekarską, inni jako błąd w sztuce lub śmierć bliskiej osoby jako morderstwo, a wreszcie sąd rozpatrujący wszystkie fakty zdecydowałby, że było to masowe morderstwo.

Mamy więc wyjątkową sytuację. Mówi się, że wojna jest zbyt ważna, aby pozostawić ją generałom. Ze względu na chaos gospodarczy spowodowany przez koronawirusa katastrofa ta może być zbyt ważna, aby pozostawić ją ekspertom medycznym, gdy ucierpiało tak wielu mieszkańców Ameryki Północnej.

Czas, aby rząd zażądał, by nasze szkoły medyczne przeprowadziły badanie IVC. Pacjentów nie brakuje. Mamy talenty naukowe na naszych uczelniach. Witamina C jest niedroga i praktycznie nigdy nie powoduje komplikacji. Witamina C nigdy nikogo nie zabiła. Poza tym badanie to mogłoby zostać przeprowadzone w krótkim czasie i nie wymagało tysięcy pacjentów.

Kto uchwyci chwilę i uratuje niezliczone istoty?

Felietonista W. Gifford-Jones, MD, (znany również jako Kenneth Walker, MD) ukończył Harvard Medical School w 1950 r. Odbył staże chirurgiczne na McGill University, University of Rochester i Harvard Medical School. Nadal jest aktywnym działaczem, jego witryna internetowa to http://www.docgiff.com ).

Aby dowiedzieć się więcej: Kilkadziesiąt artykułów związanych z terapią witaminową w przypadku COVID jest dostępnych bezpłatnie pod adresem http://orthomolecular.org/resources/omns/index.shtml . Wiele z nich jest dostępnych w języku francuskim, hiszpańskim, niemieckim, arabskim, włoskim, koreańskim, chińskim i norweskim. Japońskie tłumaczenia można znaleźć na https://isom-japan.org/top_after .

Bibliografia

1. Bush SJ (2010) 700 tajemnic witaminy C. Northampton, Anglia: Direct Print on Demand Ltd. ISBN-13: 978-0956651990; ISBN-10: 0956651992 978-0956651990.
2. Klenner FR. (1949) Leczenie polio i innych chorób wirusowych witaminą C. South Med J, 111: 209-214. https://www.seanet.com/~alexs/ascorbate/194x/klenner-fr-southern_med_surg-1949-v111-n7-p209.htm
3. Klenner FR. (1951) Massive Doses of Vitamin C and the Virus Diseases. Przedstawione na pięćdziesiątym drugim dorocznym spotkaniu Tri-State Medical Association of the Carolinas and Virginia, które odbyło się w Columbia, 19 i 20 lutego 1951. https://www.seanet.com/~alexs/ascorbate/195x/klenner -fr-south_med_surg-1951-v103-n4-p101.htm
4. Saul AW. Ukryte na widoku: pionierskie dzieło dr Fredericka Roberta Klennera. http://www.doctoryourself.com/klennerbio.html
5. Dr Fauci zaleca witaminę C i D dla Covid-19. https://www.insider.com/fauci-takes-recommends-vitamin-d-and-c-supplements-immunity-boost-2020-9
6. Smith, LH. Poradnik kliniczny dotyczący stosowania witaminy C: kliniczne doświadczenia dr Frederick R. Klenner. Portland, OR: Life Sciences Press, 1988. Pierwotnie zatytułowany: Vitamin C as a basic medicine: Abstracts of Dr. Frederick R. Klenner, MD’s publikowane i niepublikowane. ISBN 0-943685-01-X. Przedruk 1991, ISBN 0-943685-13-3. http://www.whale.to/a/smith1988.html lub https://www.seanet.com/~alexs/ascorbate/198x/smith-lh-clinical_guide_1988.htm
7. Saul AW, Doctor X. (2020) Witamina C Leczenie COVID-19: opisy przypadków. Serwis informacyjny medycyny ortomolekularnej. http://orthomolecular.org/resources/omns/v16n47.shtml
8. Witamina C Holforda P (2020) obniża liczbę zgonów z powodu COVID o dwie trzecie. Serwis informacyjny medycyny ortomolekularnej. http://orthomolecular.org/resources/omns/v16n50.shtml
9. Cheng RZ. (2020) Wstępny raport chińskiej wysokiej dawki witaminy C w badaniach leczenia Covid-19. Serwis informacyjny medycyny ortomolekularnej. http://orthomolecular.org/resources/omns/v16n42.shtml

(Poglądy wyrażone w tym artykule są poglądami autora, ale niekoniecznie wszystkich członków Rady Redakcyjnej Serwisu Medycyny Ortomolekularnej . OMNS z zadowoleniem przyjmuje dyskusje na różne tematy. Czytelnicy mogą przesyłać własne projekty artykułów do redakcji na kontaktowy adres e-mail poniżej.)

Medycyna żywienia to medycyna ortomolekularna

Medycyna ortomolekularna wykorzystuje bezpieczną, skuteczną terapię żywieniową do walki z chorobami. Więcej informacji: http://www.orthomolecular.org/

P.S.
Właśnie jeden z polityków chce wnieść do polskiego sejmu projekt ustawy, która przewiduje penalizację obywatela polskiego (nawet karę ograniczenia wolności) za mówienie o pandemii w sposób politycznie niepoprawny. Przypomina mi się w tym momencie lektura “Dzienników gwiazdowych” Stanisława Lema i opisana tam w podróży dwudziestej czwartej kraina Indiotów, w której królował system DUPA czyli Dobrowolny Upowszechniacz Porządku Absolutnego.

Co możesz zrobić po przeczytaniu tego artykułu? Wspieraj głoszenie prawdy! Od tego zależy czy będziemy mieć medycynę opartą na prawdzie, czy nie.

1.Przeczytaj i podpisz “List otwarty polskich lekarzy, naukowców i pracowników służby zdrowia do polskich władz oraz mediów”: ListLekarzy.pl
2.Przeczytaj i podpisz podobny list epidemiologów i wirusologów z poważanych ośrodków uniwersyteckich (Harvard, Oxford, Stanford), zwany “Deklaracją z Great Barrington”, tutaj jest w języku polskim: https://gbdeclaration.org/great-barrington-declaration-polish/
3.Przeczytaj i podpisz podobny list opracowany przez lekarzy, naukowców i aktywistów europejskich: https://worlddoctorsalliance.com/ (aby przetłumaczyć na polski w przeglądarce Chrom kliknij w tekście witryny prawym przyciskiem myszy i wybierz “przetłumacz na język polski”).

https://akademiawitalnosci.pl/porazka-nowoczesnej-medycyny/

 

168 komentarzy:

  1. No mocne to jest - ten mówca to dyrektor banku chyba.

    A ja dla odprężenia mam film:

    https://youtu.be/N2Q41lehmok

    OdpowiedzUsuń
  2. Wczoraj 24.10.2020r. na tvp1 w telewizji był doskonały film o aborcji "Nieplanowane". Ukazuje czym tak naprawdę jest aborcja - mordowaniem dzieci. Kto oglądał? Mocny początek filmu. Wzruszająca scena jak chłopak się modli nad beczkami z usuniętymi płodami - pokazuje siłę modlitwy.

    Film powinien obejrzeć każdy a zwłaszcza każdy nastolatek, bo jak osiągnie pełnoletność to może być już za późno.

    Film z 2019r. ale jakoś nie mogłem znaleźć linka na cda.pl, jest dostępny na Netflixie.

    https://www.filmweb.pl/film/Nieplanowane-2019-827794

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O filmie słyszałem - zmieniali jego premierę z tego co pamiętam. Dzięki za link, trzeba obejrzeć.
      Siły "kultu" (Satanistyczne) jak je nazywa Vlad Freedom wierzgają jeszcze używając wszelkich sposobów (wojna na Kaukazie, rozpalenie waśni ulicznych).

      Wczoraj miałem ciężki dzień (Satur(n)day ) - moi nieświadomi bliscy byli bardzo podatni na przejmowanie przez "agentów Smith". To się może w najbliższych dniach nasilać więc uzbrójcie się w siłę, nie dajcie prowokować. Zbliża się przecież 1 listopada, który tak jak 1 maja (Noc Walpurgii ściślej) jest na "tarczy" rocznego zegara czasem (oknem czasowym) dającym najsilniejszy dostęp siłom Mroku do naszej rzeczywistości. Jeśli rozpisać sobie w wyobraźni coś na kształt zegara rocznego (zazwyczaj tak się obrazuje koło zodiakalne) to 1 listopada i 1 maja znajdą się dokładnie naprzeciw siebie (180 stopni). Jakoś tak jest ten nasz Wszechświat zbudowany a Cyferblat (jeden z braci Lucyfera) coś przy tym na pewno majstrował. Bądźcie ostrożni, ataki (prowokacje) będą się nasilać - trzeba odpowiadać miłością, nie dać się wyprowadzić z równowagi (nie tracić energii- to o nią idzie tak naprawdę wojna).

      Usuń
    2. Pokój temu blogowi i jego Gospodarzowi : )

      '(...) Wszystko gromadziłem dla córki, a nie potrafiłem dać jej tego, co ty masz w sobie: najważniejszego Bożego Daru - dobrego serca. Poszedłem go szukać daleko, a ono, okazuje się, było blisko. Widocznie dobra ani się nie znajduje, ani nie kupuje, tylko człowiek musi je w sobie mieć.

      Rozpłakała się Helena Mądra, ucałowała swojego męża Iwana i poprosiła go o przebaczenie.

      Od tej pory zaczęli żyć jak w bajce - Helena Mądra z Iwanem i ich rodzice - i żyją do tej pory.'

      Usuń
    3. Michał:
      "Zbliża się przecież 1 listopada, który tak jak 1 maja (Noc Walpurgii ściślej) jest na "tarczy" rocznego zegara czasem (oknem czasowym) dającym najsilniejszy dostęp siłom Mroku do naszej rzeczywistości."

      Do tego jeszcze będzie pełnia 31 października:

      Z kolei po raz drugi w tym miesiącu zjawisko przypadnie w sobotę, 31 października. Pełnia rozpocznie się o godzinie 15:51.

      Pełnia Księżyca w październiku 2020 nosi nazwę "Pełnia Księżyca Myśliwych", ponieważ przypada na najlepszy miesiąc na polowania na utuczone po lecie jelenie i lisy, które nie są w stanie dobrze ukryć się na gołych w tym okresie polach. Warto także wspomnieć, że Księżyc w pełni w październiku jest bardzo jasny. Inne nazwy na pełnię w tym czasie to: "Pełnia Niebieskiego Księżyca", "Księżyc Podróży" oraz "Więdnących Traw"
      Więcej: https://www.radiozet.pl/Co-gdzie-kiedy-jak/Pelnia-Ksiezyca-PAZDZIERNIK-2020-kiedy-i-o-ktorej-Pelnia-Niebieskiego-Ksiezyca-DATA-GODZINA

      (haha pełnia i o 15:51 - to coś mówi, ma jakieś znaczenie :) )

      Demony będą szaleć i czarownice latać na miotłach hehe :)))

      Usuń
  3. Pominę aspekt etyczny wyroku TK bo nie chcę wchodzić w polemikę. Samo działanie wygląda jak przygotowanie do rytuału magicznego, wygenerowali w społeczeństwie potężną energię negatywną, głównie żeńską. Myślę że w okolicach 1 listopada zobaczymy efekt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazwyczaj właśnie o tę energię życiową (żeńską) chodzi. My mężczyźni tracimy jej wsparcie - cały ten świat oparty jest na energii życia, 80% naszego ciała to woda, Ziemia składa się w 80% z oceanów, komórka jajowa jest dużo większa od maleńkiego plemnika (informacji). Całe współczesne feministyczne działania zupełnie ignorują męskość. Egoizm aż bucha z tych wszystkich wystąpień - męskość zepchnięta jest do roli "niegodnego" zapładniacza, którego się "dopuszcza". Kobiety dziś same takimi akcjami ściągają swoją rolę do poziomu jałówki rozpłodowej - demony się śmieją, ludzie sami sobie zgotowali ten los.

      Usuń
    2. aha, zapomniałem - trochę na temat, właśnie opublikowałem taki film. Jesteśmy w piekle.

      https://www.youtube.com/watch?v=MvWxeHUvZ20

      Usuń
    3. Na tym filmie jest coś czego brakuje w naszej(zachodniej) cywilizacji, dlatego upadnie.
      Jest to zikr, taka forma różańca w sufizmie. Co tu widzicie?
      https://www.youtube.com/watch?v=AxSWVkPfVc8

      Usuń
    4. Zikr - tak brakuje u nas czegoś podobnego obecnie. Ale tak jak przedstawia Iwan Carewicz w dawnej Kulturze Słowiańskiej były korowody i męskie zabawy siłowe i trzeba tylko to przywrócić.

      Zikr - tak jedność i siła. Świetna energetyzująca modlitwa, trans energetyczny, jednocześnie dobre ćwiczenie fizyczne. Przesłuchałem dłuższą chwilę idzie się wkręcić, podoba mi się :)

      Usuń
    5. Panowie, dokładnie tak, jedność i siła. Braterstwo, męska zdrowa społeczność, skupiona na wspólnej idei, łącząca pokolenia.
      Patrząc na to czuję spokój, zarazem tęsknotę za czymś czego mi brakuje. 
      To prawda że kobiety odwróciły się od męskości ale prawdą też jest że to my się odwróciliśmy od samych siebie. Wiele bym oddał ze zdobyczy świata zachodniego w zamian za możliwość życia w takiej społeczności.

      Usuń
    6. wir energetyczny, włączają sobie zasilanie. Starowiercy opowiadają, że po swoich spotkaniach modlitewnych czują się naładowani energią. Podobno jest tak, że biblia krąży z rąk do rąk (nie ma żadnych kapłanów) i dużo śpiewają. Takie spotkania potrafią trwać nawet 6 godzin.

      Usuń
  4. Robert Morse o budowie mięśni na diecie owocowej:

    https://youtu.be/n2R7qJmP9Gc

    .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetne! Iwan często mówi o "siedmio-żylnej mocy", Morse powiada, że człowieka napełnia energia i że moc mięśni bierze się z nerwów.

      Usuń
  5. Co tam ciekawego nadaje Valery Piakin? Kanał anglojęzyczyny niestety nie jest aktualizowany od czerwca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ponieważ ostatnio mam nadal huk zadań w realu więc nawet Piakina nie pokończyłem (mam zaległości - niedosłuchane audycje) ale jakoś tak to właśnie jest. Paszynian (chłopiec w krótkich spodenkach jak go nazywa Piakin) spowodował zapaść polityczną i rozkład w Armenii - tą słabością posłużył się Erdogan, który ma nóż na gardle bo wpakował się w kilka konfliktów i tonie.
      Piakin słusznie twierdzi, że rozwiązanie konfliktów Armeńsko Azrebejdżańskich jest niemożliwe na drodze siłowej (najniższy - szósty priorytet środków władzy). Od czasu rozpadu ZSRR i podziału byłych republik na małe państewka zachodnie pasożyty żerują na tych małych państwa wzbudzając tam waśnie narodowościowe dla własnych interesów. Piakin twierdzi, że spokój w Nagornym Karabachu jest możliwy tylko po powrocie obu podmiotów pod protektorat Rosji. Za czasów ZSRR wszystko to było (wraz z innymi przyległymi) scalone w jednej Republice zakaukaskiej i jakoś udawało się pogodzić te interesy. Dużo mówił Piakin o historycznych zaszłościach- kiedyś dominowali tam (18 wiek) Azerowie a po jakimś błędzie kolejnego cara i przegranej wojnie nastąpiło szybkie zasiedlenie tych terenów przez Ormian z ... Iranu jeśli dobrze pamiętam.

      Rozgrywka sił światowych jest ogólnie taka aby wpuścić Erdogana w ten bałagan (udało się go sprowokować) a gdy już po raz kolejny Turcy unicestwią Ormian (nie przypadkiem sprawę rzezi Ormian naświetlono w latach 90-tych po rozpadzie ZSRR) i opinia publiczna będzie tym oburzona zmiecie się Turcję w całości bo jest dziś ona dla zachodu "jak walizka bez rączki" (i nieść ciężko i puścić szkoda). Jednym z celów jest ostatecznie utworzenie nowego centrum religijnego w Armenii- zamiast Watykanu.

      Mam nadzieję, że nie poplątałem - w tamtych realiach mogę się gubić.

      Usuń
    2. Dziękuję za streszczenie, ciekawa sprawa z Turcją.

      Znalazłem coś takiego, nie znam autora https://www.youtube.com/watch?v=u7x3h2hr-X0
      to by tłumaczyło co aktualnie zaczyna się dziać w Polsce. Dlaczego obóz rządzący, powiedziałbym że wręcz z teatralną przesadą, zalicza wtopy wizerunkowe.

      Usuń
    3. "Polski" rząd to marionetki spełniając zalecenia (zlecenia) tych środowisk w USA, które Piakin nazywa elitą krajową (ogólnie towarzystwo z otoczenia pani Killary Clinton - przeciwnicy Trumpa). Obecne próby wyprowadzenia ludzi na ulicę i wzniecenia niepokojów społecznych to element scenariusza "podpalenia europy" - typowa zagrywka z Majdanu na Ukrainie, właśnie oglądałem film- ludzie nagrali prowokatora rzucającego w Policję butelką.

      https://www.wykop.pl/link/5764367/prowokacja-w-warszawie-podczas-pokojowego-marszu-demonstracyjnego/

      Na Ukrainie działo się to samo - napuszczono tłum na Milicję.
      Odkąd pamiętam temat aborcji jest używany jako iskra zapalna dla społecznyuch niepokojów i siania zamętu. Kto normalny podejmuje takie uchwały teraz gdy ludzie zmęczeni covidem? W jakim celu zaogniać to wszystko? Najpierw sztucznie nakręcona psychoza "pandemii" a teraz takie coś. Żadne takie globalne ruchy nie powstają spontanicznie- ktoś to musi sfinansować, potrzebna jest organizacja i koordynacja w czasie - normalnie miało by to przebieg lokalny i wygasło.

      Usuń
    4. Mogą sobie prężyć do woli. Trump i tak wygra! Pisałem już o tym pod którymś z poprzednich wpisów na blogu :)

      Usuń
  6. WIEŚCI

    Czy to co się teraz dzieje w Polsce, czy wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego doprowadzi do jakiejś tam wojny a raczej czy osoby, które teraz krzyczą: "wojna, wojna na ulicach, obalenie rządu" zmienią sytuację w Polsce?

    Powiem tak: wystąpienie Jarosława K. jest genialne w swojej prostocie, ja wiem że już wiele osób po tych słowach się zagotowało ale chcę wam pokazać jak genialnym jest politykiem.

    W czasie kiedy trzeba było zamknąć system to użył tego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który tak naprawdę nic nie zmienia w prawie polskim tylko potwierdza to co wiedzieliśmy aby pozbyć się strajków rozwścieczonych przedsiębiorców i rolników, którymi w większości są zdesperowani mężczyźni i inaczej się powiedzmy w cudzysłowiu "pacyfikuje" strajk rozwścieczonych mężczyzn, którzy nie mają już nic do stracenia, bo już wszystko na czym im zależało zostało teraz zamknięte kolejny raz. No większość z nich nie słuchała tego co było mówione wcześniej, że czas w którym teraz występują - "czasy ostateczne" to czas zamykania biznesów itd. Czyli nastaje czas zmian na Ziemi i trzeba się z tym oswoić.

    Jak to powiedział pan premier Morawiecki: "nowy porządek świata". Powiedział słowa dokładnie. Rozpoczęli kampanie społeczne gdzie nam się mówi o ochronie środowiska, o tym że wychodzimy z węgla, gazu, ropy. O tym, że zamykamy kopalnie. Że jest kompletna zmiana na świecie. O tym, że trzeba szanować Mamę Ziemię. Że trzeba szanować żywność, że trzeba zmienić swoje nawyki żywieniowe czyli przestać jeść mięso - pokazują te kampanie na temat hamburgerów itd.

    Czyli rząd z jednej strony pokazuje nam, że jest zmiana na Ziemi a z drugiej strony są ludzie, którym ta zmiana się kompletnie nie podoba i oni nie chcą takiej zmiany. No i co robi ten rząd zobaczcie mamy tutaj wyjście kobiet na ulice a nie rozwścieczonych przedsiębiorców i rolników. I co robi Jarek - wybiera kobiety. Porusza się płynnie angazując różne masy ludzi do tego żeby załatwiać jakieś sprawy. Łatwiej było otaczać kordonem policji kobiety niż mężczyzn, którzy nie mają nic do stracenia, mężczyzn którym nie mieści się w głowie zmiana na Ziemi.

    Tak jak rolnikom nie mieści się w głowie, żę czas hodowli dobiegł końca, że trzeba być elastycznym, że trzeba zmienić całe swoje jestestwo. Tak jak górnikom nie mieściło się to, że pozamykają kopalnie. Tak jak ludziom, którzy pracują w przemyśle naftowym nie mieści się to, że on dobiega końca, że za chwilę nie będą mieli pracy. Tak jak bankowcom nie mieści sie to, że za chwilę będą bez pracy bo otworzą się e-banki. Tak jak urzędnikom skarbowym, w ZUS-ie itd. nie mieści się to, że za chwilę będą e-urzędy i stracą pracę. Tak jak wielu ludziom w branży motoryzacyjnej, że nie będą mieli pracy bo automatyka i auta elektryczne nie wymagają takiej ilości fabryk i ludzi do produkcji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc wiele, wiele rzeczy teraz nie mieści się ludziom w głowach i teraz mamy polityków, którzy do tego doprowadzili i wystąpienie pana Jarka o to żeby ochronić kościoły i narodową spóściznę Polaków jaką jest powiedzmy religia plus władza, która idzie według religii, no bo znamy obrazki gdzie wszyscy rządzący siedzą w kościele, modlą się, śpiewają itd. każda uroczystość poświęcona przez jakiegoś pana, który przychodzi w sukience - ksiądz, biskup itd. no i oczywiście musi poświęcić, bo w naszej przestrzeni jest to niby jedyna właściwa droga, chociaż "globus" pokazuje, że są w mniejszości i wiele miliardów ludzi nie żyje w tej religii i mają się świetnie a u nas ta religia wyznacza droge wielu ludzi, nawet tym, którzy nie chca byc w tej religii albo w niej nie są.

      I co teraz musi zrobic pan Jarek kiedy powiedzmy dokonał takiej zmiany czyli na ulicach ma kobiety i te kobiety zaczęły atakować kościół? Czyli on się przysłużył kościołowi? Czy spowodował, że kilka milionów Polaków znowu odejdzie od kościoła? No bo widząc zachowanie księży i widząc to, że słowo "szanuj bliźniego swego" nie istnieje w ich języku, nie szanują nikogo kto nie jest w tej religii, oczywiście nie wszyscy. Mowa o miłości jaką dzielił się Jezus - nie wybierał na katolików na innych - oni nie istnieli wtedy jeszcze to nie przekłada się to na rzeczywistość. Kościół ma teraz test jestestwa. W czasach ostatecznych wyjdzie z każdego to kim jest. Każdej instytucji, z każdego polityka, z każdego księdza, z każdej religii wyjdzie to kim naprawde jest i czym się stali. Można odczytac piękne słowa Jezusa o miłości a nigdy nimi nie emanować. Można używać tych słów o szacunku a nigdy nie szanowac drugiego człowieka.

      I mamy Jarka, który teraz jakby jest "politykiem numer jeden" w Polsce. I zobaczcie co zrobił: dla jednych jest obrońcą wiary, bo wezwał aby katolicy bronili religi i kościołów. Mógł użyć wojska aby stłumić te "nielegalne" w cudzysłowiu demonstracje w Polsce a on zamiast wojska poprosił ludzi o to aby obronili kościoły. Czyli postawił ludzi przeciwko ludziom. Dla jednych manipulacja, jak on mógł to zrobic.

      A zobaczcie teraz na strony, które będa teraz szły koło siebie, co on tym osiągnął:
      Po pierwsze sprawdzi ile naprawde jest katolików w Polsce i czy Kościół ma tak mocną pozycję jak do tej pory. Do tej pory polska władza musiała sie liczyć ze zdaniem Kościoła - wszyscy o tym wiemy. Mówiono o tym, że nie da się rozdzielić Kościoła od władzy chociaż oni mówili, że tutaj jest wolność wyznania. W tym momencie przy wyborach oczywiście muszą "iść z księżmi pod rękę", no bo ksiądz na ambonie: "głosujcie na tę partię" a ponieważ ma posłuch w społeczeństwie, czy miał posłuch w społeczeństwie no to im zależało na wyborcach więc pomijając to, że wybory moga być sfałszowane, no jednak faktycznie większość ludzi wybierała tę partię, na którą głosuje ksiądz albo za którą jest religia. No i teraz nie dość, że wywołali te zamieszki, nie dokońca przysłużyli się Kościołowi, no bo teraz jest atakowanych i mnóstwo ludzi uwalnia się z religii, bo widzi czym się stała, to jeszcze teraz sprawdzi ile tak naprawdę tych tzw. wyborców jest za Kościołem i ile Polaków faktycznie będzie słuchało księży i dało się jeszcze nabrać na dogmaty religijne. Czyż nie można nazwać tego planu genialnym? Oczywiście, że tak.

      Usuń
    2. Z jednej strony sprawdzi czy Kościół faktycznie ma taką władzę, o której mówi i jaką miał wcześniej, z drugiej strony sprawdzi ile Polaków uwolniło swoją świadomość. Ile jest wolnych od kłamstw religii, że żyją tylko raz, że czekają na jakieś "sądy ostateczne", że musi całe życie cierpieć. W tym momencie patrząc na to co się dzieje, w spokojnym wystąpieniu powiedział, że to co się wydarzyło w Trybunale wcale nie zmieniło żadnej rzeczywistości Polaków ale zaakcentował obronę wartości narodowych jakimi są religia i Kościół. I ze spokojem będą patrzyć jak ludzie będą bronić lub nie Kościoła. Jak Kościół przyjdzie do nich po pomoc, bo nagle się okaże, że przy tym "teście narodowości" gdzie każdy pokaże kimjest naprawdę, czy zależy mu na tej religii, czy chodzi po to aby tylko go sąsiedzi widzieli albo żeby mama i tato na niego nie krzyczeli albo bo tak wypada, bo trudno być poza religią, bo mnie ludzie wyśmieją, bo łatwiej jest żyć ze wszystkimi kiedy oni też tak myślą itd, itd.

      I nagle kiedy taki ktoś otrzymuje wybór idź do kościoła i broń bo jesteś przecież katolikiem - "a ja wiesz tak byłem, bo wszyscy byli", "mama i tata mi kazali i tak chodziłem wiesz..." i nagle się okaże, że grupa takich ludzi, którym nie do końca podobało się to co robi religia, to co robią księża, no teraz będą mogli powiedzieć "dość!", "nie!", "dlaczego ja mam tam stać i bronić czego - kamieni? księdza który krzyczy? dlaczego ja mam to robić? dlaczego mam narażać swoje życie za coś co mnie okłamuje? Co używa kłamstwa żeby egzystować.

      No i w tym momencie mamy kolejną dawkę uwolnienia świadomości na Ziemi. Kto się do tego przyczynił? Ten uwielbiany przez jednych, znienawidzony przez drugich Jarosław. Trzeba przyznać, że geniusz tego polityka jest duży i wie jak postępować, widać to przy wystąpieniu. Kiedy patrze na jego przestrzeń, na jego aurę widzę tęczowe kolory. Ja wiem, że to może się nie spodobać wielu ludziom, którzy po prostu patrza na takiego człowieka przez pryzmat "on mi się nie podoba", więc co oni zobaczą? Już wydali osąd więc ich widzenie będzie zaburzone. Żeby spojrzeć na człowika trzeba patrzyc na niego przez pryzmat szacunku, jako dzieło Boga, jako dziecko Boga, które odgrywa w Planie Boskim swoją genialną rolę. Trzeba być wolnym od osądów i od dualizmu. Dla wielu ludzi ta rola jest trudna do przyjęcia ale skoro jest w Planie Boskim to trzeba postarać się ją zrozumieć.

      Teraz mamy polityków, którzy muszą się poruszac po "czasach ostatecznych" - muszą zamknąć cały system, muszą doprowadzic do zmian tak aby to co znamy i uznaliśmy za normę odeszło - jak era węgla, ropy, gazu, konsumpcji, podatków, ścigania się o pieniądze itd. Oni to wszystko muszą przeprowadzić tak żeby nie doszło do jakiejś tam trzeciej wojny światowej, aby nie doszło do rozlewu krwi itd. Muszą pokazać religiom, że nie są takie mocne jak im się wydaje. Muszą pokazać też ludziom, że mogą też żyć bez religii, że to jest norma. Muszą też pokazać wszystkim ludziom, że tak naprawdę wszyscy wspólnie tworzymy to Dzieło Boskie i wszyscy mamy jakąś rolę do odegrania i ważne jest czy w tej roli potrafimy udźwignąć i uśmiechnąć się do swojego życia i do tego co robimy w swoim życiu. Ile z nas narzeka na swoje życie, ile z nas wpadło w depresję poprzez to, że nie rozumie swojej przeszłości, nie docenia roli jaką odgrywa w Planie Boskim. Ile z nas ma winnych, że ten mi zrobił, ta mi zrobiła i dlatego ja całe zycie jestem smutny, smutna i cały czas niszczę swoje życie. Po co? Skoro były to niezbędne osoby w naszym życiu i niezbędne wydarzenia w planie doskonałym jakim jest Plan Boski.

      Usuń
    3. W tym momencie mamy polityka, który budzi olbrzymie kontrowersje. Powiem tak dla wszystkich, którzy nie znają pewnych wydarzeń: Jarek Kaczyński jest człowiekiem, który zatrzymał trzecią wojnę światową - o tym mówiłem w wielu filmach(w zamian za zamach w Smoleńsku mógł wysłać polskie wojsko na Rosję i to byłby początek trzeciej wojny ale tego nie zrobił). Dlatego mieliśmy przemarsz wojsk amerykańskich i powrót tych wojsk amerykańskich z Ukrainy. Jarek Kaczyński jest człowiekiem, który sprzeciwił sie Unii wtedy Polska była bardzo niewygodna. Jest człowiekiem, który dokonał niemożliwego czyli tworzenie Międzymorza czyli czegoś co jest poza Unią. Wszyscy wiemy, że w partii PIS bez jego zgody nic się nie odbywa. Jest człowiekiem, który sprzeciwił się jednemu z najwiekszych powiedzmy przedstawicieli religii w Polsce "Ojcu Tadziowi" - odbiera mu sponsorów a teraz odbiera mu słuchaczy i odbiera mu tzw. wiernych dzieląc ludzi na tzw. prawdę - czy jestem gotowy iść pod kościół i faktycznie mi na tym zależy, czy jednak wreszcie dokonało się to, że jednak nie muszę iść pod kościół i nikt mnie nie zmusi do tego żeby być katolikiem.

      W Polsce dzieją się rzeczy bezcenne - rozsypuje się wszystko to co nazywaliśmy tradycją, konserwatyzmem i w tym wszystkim ta postać odgrywa dużą rolę. Co mogę powiedzieć:
      Dla jednych będzie znienawidzoną postacią, dla drugich postacią, która przeprowadziła i ten naród i ten rząd przez Czasy Ostateczne. Skoro Bóg wybrał jego, jego partię na Czasy Ostateczne to dał mu też mądrość, którą nie do końca rozumieją inni ludzie. Dlatego powiedziałem, że ja patrzę na człowieka przez pryzmat jego czynów.

      "Po czynach ich poznacie nie po słowach"

      No i jak można poznać człowieka, który uchronił nasz kraj od zdesperowanych przedsiębiorców, którzy nie rozumieją i nie chcieli słuchać tego, że będzie drugie "zamknięcie", potem kolejne i kolejne. Dalej szli w biznesy, w interesy," bo to jest jedyna moja droga, bo mam kredyty, bo mam rodzinę, bo ja muszę to robić" ale słowo "a zmień siebie, zmień branżę, dostosuj sie do zmian" - nie to nie, to świat ma się dostosowac do niego a on do świata nie. Pokazując mu w całej rozciągłości przez ten rok, że świat ulega zmianie nazywając rzeczy po imieniu w ustach premiera: "Nowy Porządek Świata". Oczywiście teorie spiskowe dopisały do tego absurdy - depopulację itd. ale większość ludzi nie ma "zielonego pojęcia" o NWO, więc zobaczyli Nowy Porządek Świata więc jakiś porządek, coś na tym świecie się zadzieje.

      Niedawno zamieściłem na swoim blogu cudowny film gdzie cudowna kobieta mówi o zmianach na Ziemi, tutaj link:

      https://www.youtube.com/watch?v=z-vDZfM_ugU

      Więc jeżeli nie dotarło do wielu umysłów to, że na Ziemi jest zmiana całkowita i kompletna to te rządy muszą zamykać system aby to do tych umysłów to dotarło. Mało tego, aby oni dostroili swoje biznesy, interesy do tej zmiany.

      Usuń
    4. Kiedy kilka miesięcy temu kręciłem filmy o branżach, które mają upadać a które będą wzrastać to wyśmiewano mnie, bo wiele osób uważało, że jedno zamknięcie systemu to jest koniec a teraz kiedy siedzą drugi raz - no kiwają głową. Otrzymuje od was wiele maili o tym, że ludzie którzy wyśmiewali nas, teraz przy tym drugim zamknięciu systemu zaczynają nas słuchać, "ty coś w tym jest w tej zmianie, bo wszyscy o tym trąbią". "Jak oni zamkną kolejny raz i kolejny no to faktycznie musimy coś odrobić." To jest właśnie pobudka świadomości.

      Można budzić świadomość wystawiając wojsko i czołgi na ulicach. Pytanie brzmi po co? Skoro inaczej się walczy z wojskiem i czołgiem a inaczej z człowiekiem. Z drugiej strony mamy ludzi dla, których wiara jest świętością. Kiedy patrzę sobie na życie wieczne czyli reinkarnację, na życia wielu ludzi, których znam i których nie znam to wiecie dlaczego wielu ludzi jest w katolicyzmie? Bo bardzo mocno ostatnio odeszli od Boga, pokłócili się z Bogiem i teraz łatwiej jest im "trzymać Boga za nogi", który wisi na krzyżu niż żyć w świadomości Boga, którego nie da się dotknąć, którego nie da się zobaczyc na świętym obrazku tylko trzeba go objąć sercem i wielkością istoty stworzenia.

      I teraz mamy polityka, który mógł wystawic wojsko a wystawił ludzi takich samych jaki są ci na ulicy. Może byc tak, że mam i tato będą stali przed kościołem a córka będzie szła w manifeście i kiedy tłum zaprowadzi ją do kościoła gdzie stoi jej mama i tato, może byc brat, może być siostra i co teraz? Co robic dalej? Chyba jest to lepsze zatrzymanie niż wojsko i policja dookoła kościołów. W tym momencie jedna i druga strona musi się zastanowić na temat życia, wartości, na temat bycia rodziną. To samo może spotkać policjantów, kibiców itd. ludzi, którzy uczestniczą w tym wszystkim. Jedni i drudzy spotkają swoich bliskich po dwóch stronach barykady. Jedni i drudzy widząc swoich bliskich zaczynaja inaczej widzieć całą sytuację, w której uczestniczą.

      Psychologia tłumu już jest inna w tej sytuacji, bo ja nie demoluję jakiegoś obrazka, jakiejś ławki, nie rozmawiam z jakims obcym człowiekiem, który biega w sukience po kościele. Rozmawiam z kimś bliskim kogo dażę uczuciem i emocją, kogo kocham. W tym momencie nie będę agresywna, nie będę szła nienawiścią tłumu, bo widzę tam swoich bliskich.

      Jak nazwiecie takie przedstawienie faktów i połączenie ludzi? No właśnie to logiczne jest, że ludzie w swoich miastach będą bronić swoich kościołów, będą szli w swoich pochodach, manifestacjach więc gdzie oni sie spotkają? Właśnie po dwóch stronach barykady. I jedni będą prosić drugich o spokój i harmonię, o świadomość. I jedni i drudzy w tych wydarzeniach zastanowią sie czy warto robić to co robią i czy można jakoś pogodzić tę sytuację. I jedni i drudzy będą kreowali zgodę w tej sytuacji.

      Usuń
    5. A "zgoda buduje, niezgoda rujnuje"

      Kto za tym stoi? Odpowiedź już padła kilka razy.

      W tych Czasach Ostatecznych trzeba "porozbijać wszystkie betony", schematy, dogmaty, dualizm, wszystko w czym zostaliśmy umieszczeni. Wszystko po to aby wreszcie człowiek sam zdecydował czym naprawdę jest wolność, że nie musi być ani w religii ani pod patronatem rządów, że wszystko to należy zmienić. I do czego doprowadza takie spotkanie z drugim człowiekiem, który broni czegoś co dla niego jest bardzo ważne - do zastanowienia się o co chodzi na tej Ziemi i w tym życiu.

      Te wydarzenia mają wpłynąć na umysły jednych i drugich. Zmusić ludzi do zastanowienia jakiego świata naprawdę chcą. czy właśnie takiego, że jedni będą bronić tego co nazwali świętością a inni tego co nazwali wolnością. Czy lepiej zmienic tak tenświat aby ci nie musieli tego bronić a ci mieli wolność. A kiedy dojdą właśnie do takiej konkluzji, że mogą taki świat kreować i chcą takiego świata, to co się stanie? Powstanie cudowna piękna myśl aby taki świat powstał. Żeby nikt nie musiał bronić przed nikim czegoś na czym mu zależy. Aby każdy miał wolność wyboru w czym chce uczestniczyc i jaki chce być ale żeby w tej wolności wyboru gościła jeszcze prawda. I dlatego ta prawda rozlewa się po religiach, po polityce, po całym świecie.

      To jest właśnie zmiana i takie będą czasy przejściowe 2021-2028 które nas czekają. Właśnie ludzie będą musieli podjąć decyzje w tak skrajnych różnych rzeczywistościach i razem wspólnie skreować świat, który doprowadzi do Złotego Wieku, do wolności, do pokoju, do miłości, do wspólnego szacunku. A oprócz tego każdy z tych ludzi zostanie poprowadzony przez prawdę absolutną, bo wiemy że jak to mówią: "Polak ma swoją prawdę, góral swoją, religia swoją" itd. Każdy jakąś prawdę ma :) No i nagle okazuje się, że ta prawda nie odpowiada na niewygodne pytanie, zadajcie pytanie księdzu, że skoro żyje tylko raz to dlaczego moje dziecko umarło 5 minut po urodzeniu? Gdzie tu sprawiedliwość Boska? Dlaczego mój syn umarł w młodym wieku? Dlaczego córka popełniła samobójstwo? Gdzie tu sprawiedliwość Boska? No nie odpowiedzą na pytanie, bo kłamstwo o jednym życiu nie odpowiada w ogóle na to pytanie.

      Czyli prawda absolutna to prawda naszego jestestwa zbudowana z miłości, która właśnie wypływa w tych czasach. I rolą polityków jest tak pokierować wydarzeniami na Ziemi, aby każdy zmierzył się z kłamstwem, w które uwierzył i zadał pytanie niewygodne do tego co wydawało mu się prawdą.

      Na ziemi jest takie przeświadczenie, że kłamstwo powielane tysiąc razy staje się prawdą - nie, to jest kłamstwo powielane tysiąc razy ale chcą nam wmówić, że to jest prawda.

      Usuń
    6. I teraz kiedy mamy się zmierzyć z tym kłamstwem i kiedy dociera do nas, że coś tu jest nie tak, no to co mamy zrobić? Co mogę zrobić? I zaczyna się szukanie odpowiedzi w internecie, w mediach, w książkach. I nagle się okazuje, że odpowiedź jest dawno pokazana wszystkim ludziom przed oczy:

      Kreuj Świat taki, jakim chcesz aby był.
      Zacznij kreować pokój a tak się stanie.
      Zacznij kreować miłość, zacznij kreować szacunek, zacznij kreować dobrobyt, szlachetność.
      Czyli zacznij kreować wartości Światła.

      A te wartości wyznaczą rzeczywistość, w której będziesz żyła czy żył. W której spotkamy się wszyscy. I to jest właśnie geniusz polityków, którzy uczestniczą teraz w Planie Boskim.

      Myślicie, że łatwo być taką duszą jak Jarek Kaczyński? Łatwo być dla jednych znienawidzonym człowiekiem, któremu życzą śmierci, a dla drugich kimś kto ocali ich życie? Sami sobie zadajcie pytanie czy chcieli byście być na jego miejscu? Czy udźwignęli byście takie zadanie? Tyle energii nienawiści, która płynie i tyle energii podziękowań, która płynie? No właśnie.

      I czy Bóg w tych Czasach Ostatecznych w rolę polityków, księży, w rolę nas samych wcielił by niedoświadczone dusze? Przez, które nie potrafi mówić? Oczywiście, że nie. Bo jego Plan jest Doskonały, tylko niedoskonałe jest myślenie ludzkie, dlatego kiedy płynie ono tylko przez rozum i tylko przez pryzmat jednego życia - nie ogarnia Planu Boskiego, Istoty Stworzenia ale kiedy podłączycie do tego siłę ducha, siłę życia wiecznego nagle wszystko staje się proste, łatwe i przyjemne.

      I na wydarzenia, które dla jednych będą tragedią, dla innych będą normą, podziękowaniem, że dusze miały odwagę sie w tym zmierzyć. I te wydarzenia, które dzieją się w Polsce to nic innego jak rozsypanie wszystkich tych "betonów", zakłamań, dogmatów, które wychodzą z tradycji, z konserwatyzmu i z religii. I wszystko to prowadzi do wolnego myślenia. I osoby, które będą broniły Kościół będą się zastanawiały dlaczego Bóg im nie pomaga w tym? Dlaczego jednak dochodzi do takich scen? Dlaczego jest ich tak mało?
      A za tym wszystkim "mały wielki człowiek", który w tym wszystkim uczestniczy.

      Ja mogę tylko podziwiać Geniusz Boga, jak powiedziałem fascynuje mnie Istota Stworzenia. Fascynuje mnie jak to wszystko jest rozgrywane. Jak to żeby na przykład nie było walki między rozwścieczonymi przedsiębiorcami a policją, wojskiem, politykami zmieniono sytuację.

      I w Planie Boskim jeżeli coś zostało dopuszczone to jest potrzebne.

      To znaczy, że więcej energii pozytywnej wypłynie z tej manifestacji kobiet niż manifestacji przedsiębiorców i tak na to trzeba spojrzeć. Kiedy chcecie zrozumieć Istotę Stworzenia - Plan Boski to wyzbądźcie się dualizmu: dobry-zły. Bo wydarzenia na Ziemi dokładnie pokazują, że nic nie jest czarno-białe, że wszystko jest po coś, nawet to co nam się nie mieści w głowie prowadzone jest do Światła.

      Usuń
    7. W filmie "Chata" są takie piękne słowa:

      "Wszystko co ludziom wydaje się, że jest złe Bóg zamieni na Światło".

      Wszystkie wydarzenia - stąd "Niema tego złego co by na dobre nie wyszło".

      "Wszyskie drogi prowadzą do Światła".

      Kochani, kiedy patrzę na to co zadziało się w Polsce mogę powiedzieć tak:
      zmiana i ułożenie tego przez pryzmat manifestacji kobiet a teraz przez wyjście katolików, którzy będą określali samych siebie pokazuje tylko zmianę jaka odbywa się na całej Ziemi, że czas uwolnić polityków od religii, religię od polityki. Czas zmienić całkowite myślenie o polityce. Czas zmienić całkowite myślenie o tym jak mamy żyć. Czas zrozumieć, że czasy starego systemu, konsumpcji, kopalnianych minerałów odchodzą i wszyscy, którzy żyli, korzystali z tamtego czasu muszą teraz zmienić swoje jestestwo.

      A przychodzi nowy czas zupełnie inny, który uwalniając nas od kłamstw, uwalniając nas od tego starego systemu zmieni całkowicie nasze jestestwo i doprowadzi nas do Złotego Wieku.

      Czyli słowa Jezusa o tym, że będzie 1000 lat pokoju staną się faktem.

      Ja mogę tylko podziękować sobie, że filmy, które kręciłem wcześniej są tak aktualne teraz i że nikt nie może powiedzieć Bogu, że nie był poinformowany o Zmianach na Ziemi.
      Każdy kto oglądnął kawałek tego filmu i go wyparł, powiedział, że to bzdury, bajki itd. nie będzie mógł powiedzieć "tam po drugiej stronie", że go nie poinformowano o tych czasach. Że popełniając samobójstwo, bo stracił interes nie będzie mógł powiedzieć, że nie miał prawdy albo, że nie było możliwości oglądnięcia prawdy. Nie miał informacji, która mu powiedziała o Czasach Ostatecznych.

      Każdy z nas w tych czasach przy tym drugim "lockdownie" będzie decydował o swoim jestestwie. To taki piękny czas aby każdy z Was określił siebie.

      Na pytanie jak długo to potrwa? Tak długo aż każdy z Was wreszcie określi siebie i wyjdzie z dualizmu, sędziowania a nauczy się byc w szacunku do Istoty Stworzenia, do istot, do zwierząt, roślin, Mamy Ziemi.

      Teraz już wiecie dlaczego dano na to prawie 9 lat, bo nie tak łatwo jest uwolnic ludzi od przekonań, że mają rację. Stąd zamknięć systemu będzie dużo i wszystko zależy od danego kraju, od ludzi, którzy w nim żyją ale będą też globalne zamknięcia aby ludzie nie przemieszczali sie z jednego kraju do drugiego, bo tam się żyje łatwiej, bo oni nie zamykają systemu, bo ja tam mogę zarabiac, pracować itd.

      Każdy kraj odchodzi od ropy, od węgla, gazu. Każdy kraj odchodzi od systemu konsumpcji więc każdy kraj będzie musiał po swojemu przechodzić zamknięcie a ludzie żyjący w tym kraju będą musieli się zmienić tak jak wszyscy ludzie tutaj teraz na Ziemi.

      Dziękuję i myślę, że przybliżyłem to co dzieje sie w Polsce i na świecie.

      Usuń
    8. Tak jakbym słyszała Arona (a właściwie to Grześka).

      Usuń
    9. Bo to są transkrypty filmów Arona. Sprzedaje bezstresowy świat, myślę że jest wstanie usprawiedliwić każdą najgorszą rzecz na świecie.

      Usuń
    10. Marcin, chyba to co mówisz jest prawdą, taka smutną prawdą. Niemniej jednak, nie możemy myśleć negatywnie, ale cały czas kreować pozytywne wydarzenia. A wracając jeszcze do Grześka (Arona), czy słuchałeś jak ostatnio ''wybielał'' Jarka Kaczyńskiego w jednym ze swoich ostatnich filmików? Ja mogę być takim wiejskim filozofem, ale myślę, że nierząd będący w Polsce zobaczył, że nie uda im się podburzyć zamieszek na Białorusi, bo już Łukaszenko z Władymirem się dogadali, więc Jarek ze swoimi sprzedajnymi doradcami wymyślili, że w Polsce będą protesty i to takie ''porządne'' protesty, żeby nie maczać paluchów w sprawie Białorusi, że niby u siebie mają wielki nieporządek. Tak to sobie tłumaczę, tak to sobie ''wymyśliłam'' hahahahaha. Cóż, coś w tym jest (tak mi się wydaje). Cokolwiek by nie powiedzieć,czuć, że g.....o się coraz bardziej wylewa i że gady poniosą porażkę.

      Usuń
    11. Marcin: "myślę że jest w stanie usprawiedliwić każdą najgorszą rzecz na świecie."

      Bo patrząc z wyższego poziomu drabiny lub jak mówi Iwan "z wieży" rozwoju to tak to wygląda.

      Bo "nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło".

      "Jam częścią tej siły, która ciągle zła pragnąc dobro czyni".

      To co się dzieje na Ziemi to są GRY BOGÓW - taka zabawa - odsyłam do filmów Striżaka na kanale Michała.

      Kasia: "tak to sobie ''wymyśliłam'' hahahahaha"

      - już sama podsumowałaś swój wpis, nic dodać nie trzeba, chociaż zgadzam się, że:

      "jednak, nie możemy myśleć negatywnie, ale cały czas kreować pozytywne wydarzenia"

      Tak to prawda, jak powiedział Jezus:

      "Stanie się Wam według wiary waszej"

      Zgadzam się również, że gady i tak poniosą porażkę :)

      Usuń
    12. Chciałem dodać, że chociaż zło koniec końców robi dobrą robotę to jednak mamy się przeciwstawić złu.
      Mówi o tym Trehlebov:
      "posyłaj kulkę z miłością" :)
      Michał niedawno opublikował film:

      https://youtu.be/PRUjcvlM6Cs

      Powtarzam słowa:"w Bibli jest napisane "nie morduj" a nie "nie zabijaj".
      Zabicie kogoś bez konsekwencji karmicznych jest dopuszczalne tak jak to jest opisane w powyższym filmie, do którego podałem link lub w obronie własnej i obronie swojego domu i swojej rodziny.

      Usuń
    13. Mirmile, znam Gry Bogów jak i Trehlebova. Ja wiem że z góry wszystko ma swój sens. Ale takie zmyślanie jak uprawia Aron nie przysłuży się do zrozumienia Boga/rzeczywistości. Na wydarzenia negatywne patrzysz z pokorą, a nie wmawiasz sobie że są pozytywne. Takie podejście moim zdaniem jest przejawem pychy i nie prowadzi do niczego dobrego.
      Nawiązując do Twojego przykładu z posyłaniem kulki z miłością w głowę brata który czyni zło. Taki słuchacz Arona nigdy nie pociągnie za spust bo przecież Aron mu powiedział że wszystko jest ok i brat wcale nie czyni zła. Koniec trudu, otwierajcie browary, odpalajcie netflixa bo i tak na końcu będzie happyend.

      Usuń
    14. Teraz tak myślę i może Aron ma swoją funkcje. Taki wstępny żłobek w szkole życia, miejsce gdzie przerażone dzieci oswajają się klasą i nauczycielem, gdzie przestają płakać. Aby móc w przyszłości pójść wyżej i zacząć się uczyć.

      Usuń
    15. Marcinie nie twierdzę, że Aron jest jakimś doskonałym super guru. Wybrałem od niego tylko te informacje, które uważam, że są przydatne. Nie popatrzyłem z drugiej strony tak jak piszesz kogoś ślepo zapatrzonego w niego i napewno jest tak jak napisałeś, że taki słuchacz Arona nie pociągnie za spust. To nie jest dobre i uważam, że to nie jest przejaw pychy a raczej słabość i naiwność, tak jak w tej opowieści o kobiecie, która ratowała żmiję a ta później ją śmiertelnie ukąsiła. Tak jak Opowiadał Cejrowski w "boso przez świat": w Europie chociaż nie występują to anakondy są pod ochroną a w Ameryce Południowej tępi się je bo są szkodnikami tak jak grzechotniki w USA i lepiej załatwić takiego gada za wczasu niż pozwolić by potem ukąsił moje dziecko, które tam się bawi i niechcący natknie się na tego potwora. To pokazuje kolejną głupotę jewropejskich przepisów i głupią ślepą miłość do pasożytów.

      Ratne Igre:
      "dokonał (ów jasnowidz) przemian w energetycznej strukturze Polski"
      - haha sam dokonał? - tu właśnie widać ogromny przejaw pychy i nie bronię Arona. A co wyjdzie z działań Kaczyńskiego to jeszcze zobaczymy co z tego wyniknie i kto miał rację, nie będę się upierał kto, bo sam dokładnie nie wiem.

      Nie podoba mi się bardzo np. to co Aron mówi o aborcji, że można usuwać płód do 3 miesiąca ciąży i że to jest wolny wybór kobiety. Ale kobiety powinny o tym myśleć przed zajściem w ciążę czy chcą dziecko czy nie. Puszczają się na prawo i lewo nie myśląc o konsekwencjach albo nie zastanawiają się jakiego partnera wybierają a potem cyk i po problemie. To jest chore, degeneracja społeczeństwa. Do tego jeszcze dochodzi telegonia. I te co najwięcej krzyczą o prawie do aborcji to jakieś chore feminazistki albo małolaty, które im uwierzyły a, które nie mają o niczym pojęcia. Rozgonił bym to towarzystwo w odpowiedni sposób ;)

      Rozeznani w naszym temacie Słowiańskiej Kultury pewnie wiedzą o prawidłowym, świadomym poczęciu dziecka - rozbudzaniu wichrów energetycznych itd. Gdzieś w wykładach Trehlebova o tym było.

      Usuń
    16. Idą zmiany, energia która została wygenerowana przez ludzi musi znaleźć ujście. I ci co na kontrolują doskonale wiedzą jak to zrobić bo robili to już wiele razy. Historia: Rosja - ludzie mieli dość cara, pojawiła się nadzieja - Lenin który wprowadza komunizm napisany przez inną nadzieje - Marksa. Ludzie mają dość Lenina, przychodzi nadzieja na lepsze, Stalin który rozprawia się z rewolucjonistami. 
      Iran - ludzie mają dość Szacha, przychodzi nadzieja na lepsze Chomejni i wprowadza dyktaturę islamską.
      Teraz ludzie mają dość "Kabały", pojawia się nadzieja Trump i ruch Q.
      Aktualne przemiany będą na większą skalę ale myślę że schemat zostaje bez zmian. Żeby mieć pojęcie co się dzieje trzeba odpowiedzieć na pytanie dlaczego w 2016 Cyryl spotkał się z Franciszkiem - pierwszy raz od prawie 1000 lat spotkali się: patriarcha i papież. Kogo są spadkobiercami?  Po spotkaniu Cyryl udał się na Antarktydę. W tym samym czasie wybrał się tam prezydent USA. Biorąc pod uwagę podnoszenie się wód można wnioskować że odmarza coś bardzo ważnego dla nich, coś co kiedyś zamarzło. Można dodać że Hitler też odwiedził Antarktydę w 1938.

      Usuń
  7. Nadmieniliście tutaj Zbigniewa Popko. Coś mnie od tego człowieka odstrasza. Bardzo mi się nie podoba, że krytykuje innych, tak jakby uważał się za najlepszego. Nie podoba mi się również jego praca z wahadełkiem. Nie wierzę w żadne wahadełka ani skale - sprawdzanie jaki kto ma poziom duchowy za pomocą wahadełka nie przemawia do mnie. Pamiętam jak obejrzałam może drugi, trzeci filmik Popko i w nocy słyszałam okropne trzaski, jakby ktoś coś rozbijał. Nigdy przedtem czegoś takiego nie doświadczyłam. Nie powiem, że się tego bałam, ale było to bardzo nieprzyjemne. Nigdy już, od tamtej pory, nie wróciłam do jego filmików. Nie chcę krytykować tego człowieka, ale uważam, że zwodzi ludzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, całkowicie się z Tobą zgadzam, Popko to ciemny typ :)
      Na początku myślałem, że można się od niego dowiedzieć coś o kosmitach ale jak zobaczyłem jakie odstawia rytuały to mnie odrzuciło.

      Usuń
    2. Popko, jestem zdziwiony że jeszcze istnieje, spotkałem się z jego materiałami z 10 lat temu. Wahadełka i opowiadanie o jakiś cherubinkach, typ kompletnie bez charyzmy. Jak dla mnie kolejny biznesmen.

      Usuń
  8. Mirmił, to co dzieje się obecnie w Polsce, to taki mały majdan. Zobaczymy jak to się będzie rozwijać. Póki co, z tego co widać, nie chodzi tu tylko o prawo do aborcji. To jest coś więcej - tu jest chęć przejęcia rządów przez grupy lewackie. Aczkolwiek, jest pytanie: ''Po co Jarosław do tego doprowadził?'' Czy czasem nie zrobił tego dlatego, że nic nie wyszło na Białorusi i to zostało przerzucone do Polski? Hm...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki mały majdan - no w sumie tak :)
      To prawda, że grupy lewackie akurat mają okazję żeby dążyć do przejęcia władzy ale im się to nie uda. KOD nie dał rady to i teraz będzie porażka :) Te demonstracje i oburzające zachowanie m.in. taka niby pani profesor uniwersytetu a wykrzykuje wulgarne hasła itd. To tylko działa na ich niekorzyść, bo ludzie zobaczą jakie to naprawdę wstrętne czarownice :)

      Po co Jarosław do tego doprowadził? No właśnie bardzo dobre pytanie :)

      Aron mówi, że po to by zwiększyć statystyki na temat koronaświrusa by mieć lepszy pretekst do zamknięcia systemu(lockdown) już może w listopadzie albo najpewniej w grudniu. Już mówią w TV, że zgrupowanie ludzi na demonstracjach powoduje większe rozprzestrzenianie się wirusa.

      Oraz także, że pozbędzie się maczania łapsk kościoła w sprawy państwa, bo ludzie demonstrują w kościołach i odwracają się od księży i od religii.

      Wirus to również pretekst do pobierania wymazów - badania DNA ludzi na zawartość genów złych obcych z podziemnych bunkrów, którzy mentalnie kontrolują ludzi z tymi genami i którzy są w negatywnych wibracjach.
      Dzięki temu Rosja - Putin ma rozeznanie jak działać by walczyć z tymi kosmitami.

      Usuń
    2. Też tego Popko uważam za czarnego maga - jest grupa ludzi, którym będą się podobać takie wzorce. Demony uczą biczem :) - będzie bolało.

      Usuń
    3. "Też tego Popko uważam za czarnego maga"

      Zwykły naciągacz jak i Aron, choć Aron może nie robi tego aż tak bardzo ostentacyjnie. Ogólnie szkoda czasu na oglądanie ich filmów.

      Usuń
    4. Pisaliśmy o upadku gadów, a tu gad prawdopodobnie wygrał wybory w USA.

      Usuń
    5. Kasia o kim piszesz?
      Trump jest po naszej stronie, tutaj jest wyjaśnione - seria filmów od 1-10 "Upadek kabały", link do części pierwszej

      https://youtu.be/wfuzqi41KWU

      a reszta odcinków na tym samym kanale.

      Gadem to może być Biden.

      A propos gadów to wczoraj w TV mówili, coś o abdykacji królowej brytyjskiej i zastanawiali się kogo wyznaczy na następcę, czy Karola czy Williama ale coś podobno się nie podda bo ma to stanowisko pełnić do śmierci.

      A królowa gadzina siedzi podobno teraz w ukryciu i się regeneruje, bo jej ciało już jest koło setki i się zaczyna rozpadać i dlatego się nie pokazuje publicznie.

      A z "rewelacji insidera" wynika, że ci co są "na świeczniku" to tak naprawdę nie są na szczycie władzy, rządzą nimi jeszcze ci w ukryciu.
      W jakimś filmie na temat City of London nawet było, że królowa tam nie ma wstępu chyba, że tylko na specjalne pozwolenie. To by potwierdzało tę informację, że ktoś jeszcze nad nią stoi.

      Usuń
    6. Nie ważne co teraz mówią, Trump i tak wygra :)

      Usuń
    7. Obydwaj  kandydaci grają do jednej bramki, dwie ręce tego samego organizmu. Są tak spolaryzowani aby dzielić społeczeństwo na pół. Oczywiście wizja Trumpa bardziej mi odpowiada i ludzie podobni do mnie też wybiorą Trumpa. Ale nie są to moje pierwsze wybory abym się na to nabrał.
      Nikt nie zrobił więcej dla Izraela niż Trump. Poniżej link konferencji Trumpa i Netanyahu. Od 5:35 Trump mówi "Dzisiaj Izrael zrobił duży krok w stronę pokoju", patrzcie na twarz Netanyahu, zagryzł wargi i spojrzał w dół. https://youtu.be/XzDuj1ZB8XM?t=335

      Usuń
    8. Marcin: "Obydwaj kandydaci grają do jednej bramki" - być może tak być może nie.

      A jeśli nie, to co miał powiedzieć? Jakby wystąpił publicznie (jeszcze w tej końcówce starej ery) przeciwko Izraelowi to by już całkiem sam sobie wykopał grób.
      Może Netanyahu zagryza wargi z wściekłości, bo Trump nie daje mu pretekstu by posądzić go o antysemityzm, a wiadomo co za tym idzie - uznać go za wroga Izraela itd.

      Myślisz, że polityka na takim poziomie to prosta sprawa?

      "Po czynach ich poznacie, nie po słowach"

      Usuń
    9. "Po czynach ich poznacie, nie po słowach" dokładnie tak, dlatego analizowałem to co zrobił a nie to co powiedział. Jak dla mnie te pokojowe traktaty podpisywane przez Izrael z innymi krajami pod naciskiem Trumpa to tylko czyszczenie przedpola przed uderzeniem na Iran. Zagryzanie warg i spoglądanie w dół to gesty kłamcy. Trump, Obama, Bush są spokrewnieni, pochodzą w królewskich rodów.
      "Myślisz, że polityka na takim poziomie to prosta sprawa?" oczywiście że nie, dlatego nie zostaje oddana w ręce prymitywnego ludu. Ja wiem co do czego nawiązujesz, oglądałem te same materiały: "trust in plan", "Trump gra w szachy 5d" czy "Where We Go One We Go All" nie jest niczym innym jak parafrazą masońskiego Unus pro omnibus, omnes pro uno.

      Usuń
    10. Według W. Piakina Trump jest figurą "globalnego predyktora" (GP- czyli globalnego rządu) a ten przenosi właśnie swoje dwa europejskie centra władzy: 1 z Anglii do Chin (dlatego m/in. dyskredytuje się dynastię angielską), 2. ze Szwajcarii do IRANU. Żadnej napaści na Iran nie będzie. W Izraelu tak jak w USA trwa wewnętrzna walka dwóch typów elit. W Izraelu są religijni fanatycy gotowi zginąć "dla ziszczenia się przepowiedni" - ci samobójcy urządzają dziś wszelkie możliwe prowokacje jak zestrzelenie samolotu rosyjskiego itp. Jest też w Izraelu grupa zdroworozsądkowych patriotów pragnących żyć. W USA (przypominam) jest satanistyczna elita zgromadzona wokół pani Clinton (zwanej czasami Killary bo jakoś tak dziwnie kupa zgonów wokół- niektórzy doliczyli się już 200 trupów) i Trump będący jak wspomniałem przedstawicielem "GP". Rząd globalny zdał sobie sprawę, że dalsza polityka jak w ostatnich co najmniej 50 latach doprowadzi do polityczno, ekonomiczno, ekologicznej katastrofy na Ziemi a oni sami też chcą żyć - na inną planetę odlecieć nie mogą. Zatem wprowadzili plan redukcji rozbuchanego konsumpcjonizmu (USA dotąd zużywało bodaj 40% światowych zasobów wytwarzając przy tym 50% śmieci na planecie Ziemia). Już nie pamiętam jaki procent ludności stanowi USA - chyba nie więcej niż 20.

      Usuń
    11. Marcin: "Where We Go One We Go All" nie jest niczym innym jak parafrazą masońskiego Unus pro omnibus, omnes pro uno.

      No i co z tego? A ja myślę, że to dewiza z "Trzech muszkieterów" :)

      A jak powiem, że w kupie siła, działajmy razem, w grupie jesteśmy silni, bo jedną gałązkę można złamać a cały pęczek gałązek już nie, to nazwiesz mnie faszystą? Bo ich symbolem był właśnie plik gałązek - rózgi? :)))

      Usuń
    12. Mirmile, autorem trzech muszkieterów jest Dumas powiązany z lożą masońską - ten info znajdziesz nawet na wiki anglojęzycznej. Tu nie chodzi o sens powiedzenia, to tylko symbol rozpoznawczy dla swoich.

      Może nie faszystą, a młodym pelikanem :)

      Usuń
    13. Szkoda, wolałbym faszystą :P

      Usuń
    14. A młody pelikan musi łykać, bez tego nie przeżyje :)

      Usuń
    15. Michał, jak odniósłbyś się do sytuacji i przyszłości Rosji, cały czas, tyle wieków nękanej przez gady? Czy w końcu zostawią ją? Czy, Twoim zdaniem, Rosja się obroni? Czy ostatecznie Polska stanie po stronie Rosji?

      Usuń
    16. :) Jestem dobrej myśli - powstanie (już powstaje) to o czym już dawno temu mówił Trehlebov, grupa ludzi "zdrowomyślących" spojrzy na świat "ponad chmurami". Te wszystkie ograniczenia w jakich żyliśmy dotąd przestaną mieć znaczenie. Ja chodziłem jeszcze w pochodach pierwszomajowych ( no... w niewielu ale szedłem, większość oglądałem z okna bo w domu również nie było zbytniej sympatii [delikatnie pisząc- choć nie było zajadłego szczucia] do ówczesnych rządów) ale nie było takiej ślepej i głupiej rusofobii jaką obserwuję u młodego pokolenia. Ludzie pamiętali realia i nikt nie śmiał by opowiadać takich bzdur jakie dziś czytam w necie. Tu na Pomorzu w Szczecinku był ogromny garnizon żołnierzy radzieckich- nie było żadnych ekscesów, podobno zawiązywały się nawet małżeństwa.
      Oczywiście, że to wszystko się "rozpuści" - jedność w rodzinie Słowiańskiej to nieunikniona rzecz. Ludzie żyjący nienawiścią umierają dziś jak muchy bo system odpornościowy przestaje działać jak należy. Siły Mroku i Światłości działają w porozumieniu.

      Usuń
    17. Piękna odpowiedź, dziękuję.
      Obserwuję, że mimo nienawiści do Rosji płynącej ze zmanipulowanych mediów, więcej Polaków lepiej odnosi się do swoich braci Słowian zza wschodniej granicy. Wiem, że jest to na razie śladowa ilość, ale to zawsze coś. Zawsze powtarzam sobie, że będzie dobrze.
      Pamiętam pochody pierwszomajowe. Nie zawsze lubiłam na nie chodzić, tym bardziej, że mój ŚP tata zawsze słuchał radia ''Wolna Europa' i ''Głos Ameryki z Waszyngtonu'', z takimi zakłóceniami, że głośność była podwyższona maksymalnie. Ciągle słyszałam jacy to Ruscy są okropni, itd. Bywało, że ich nienawidziłam. Moja ŚP mama była pozytywnie nastawiona do Rosjan. Kiedy poznałam Rosjankę, zostałyśmy przyjaciółkami i wtedy zobaczyłam jacy to ludzie (poznałam jej rodzinę mieszkającą w Polsce i innych Rosjan, których wtedy mnóstwo przyjeżdżało do Polski).

      Kiedy byłam na koloniach w byłym NRD, stacjonowały tam wojska (wtedy jeszcze radzieckie) i zawsze rozmawiali z nami, z nastoletnimi dzieciakami - po rosyjsku, po polsku. Nigdy nie doświadczyliśmy nienawiści czy poniżenia. Było bardzo wesoło.

      Wierzę, że to wszystko, jak napisałeś, się ''rozpuści'' i coraz więcej Słowian zacznie czuć kim są.

      Usuń
  9. Rewelacje Arona na listopad :)

    Trzeciej wojny światowej nie będzie, chociaż tak przewiduje Krzyś Jackowski.
    Czemu tyle wojska? Bo:
    "Międzymorze" tworzy swoją armię, ćwiczenia wojskowe, święto w Polsce, trzeba zamknąć drogi, przywracanie porządku z powodu protestujących, którzy nie będą wierzyli w koronawirusa i którzy chcą starego systemu i martwią się, że nie zarobią - nie ma co się martwić, bo będzie wprowadzony "dochód gwarantowany" dla wszystkich.

    Zniknie giełda, znikną waluty, nie trzeba będzie więc inwestować, zniknie system konsumpcji.
    Po to siedzimy w domach, aby ten system się całkowicie zresetował.

    Chiny ogłosiły tworzenie "kryptowaluty narodowej" - elektronicznego Juana.

    Od Rosji i od Chin zacznie się taka kryptowaluta co spowoduje, że poprzednie stracą wartość.
    W przyszłości rynek kryptowalut się rozleci, ujednolici się do kryptowaluty narodowej a potem do jednej na całym świecie.

    Odsunięcie Kościoła od władzy, duża pobudka świadomości. Ataki księdza Tadzia R. na PIS.

    Dziwne zamachy w Europie po to by uwiarygodnić zamknięcie systemu - wzbudzenie paniki i sami będą siedzieć w domu.

    W listopadzie ma być jakiś olbrzymi wybuch, w wizji chmura dymu rozpływa się po zachodniej Europie - być może na granicy Francji, Włoch i Szwajcarii ale dotyczy całej Europy, być może to fala uderzeniowa - wstrząśnie to politykami.

    Jest raport na temat zasobów wody i żywności na świecie i żadne interesy nie są ponad dbaniem o środowisko i Mamę Ziemię.

    Rząd PIS się mocno wzmocni, będzie wymiana w rządzie. Będą rozdawać pieniądze. Pociągną dalej temat aborcji po to by zasłonić zamykanie systemu.

    Nie będzie zamachów, wybuchów w Polsce ale w Europie zachodniej tak.

    Zamieszanie przy wyborach w USA, kto przejmie system komputerowy ten wygra wybory. Rosja się temu przygląda i uczestniczy w tych wyborach.

    ==============================================================

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Istoty pozaziemskie tzw. "rasa panów".

      Watykan doskonale wie, że nie jesteśmy sami w kosmosie. Mają dowody w bibliotece watykańskiej. Utrzymują to kłamstwo, że jesteśmy sami, mimo że amerykanie pokazali, że gonili UFO i uwiarygodnili te nagrania. Prawda musi zostać pokazana ludziom, aby zrozumieli czasy, które teraz są.

      W Rzeszowie 15-letni chłopak zabił swoją siostrę 17-letnią, bo "coś mu kazało", miał głosy w głowie, a jego rodzice byli w tym czasie w kościele - to jest właśnie pokazana siła "rasy panów".
      To jest przykład do czego może dochodzić jeśli nie będzie zamknięcia systemu i nie zjednoczymy sie razem z rządami i razem jako ludzie.
      Te głosy w głowie, które każą robić te złe rzeczy sa już od kilku miesięcy pokazywane nam przed oczy ale ludzie nie chcą w to wierzyć, że te głosy w głowie mają jakąś moc i ktoś może ich użyć przeciwko nim. Mimo że widzieli i uczestniczyli w tych scenach mordowania ludzi w galeriach itd. Jedne zamachy są zagrywką polityczną a drugie nie, dlatego nie wiadomo o co chodzi.

      Rodzice w kościele a tu Bóg pozwolił na coś takiego - ludzie tego nie rozumieją. Dlatego że Kościół przyczynia się do tego, że mamy średniowieczne myślenie i żyjemy w kłamstwie. A skoro kłamstwo według nich to grzech, to dlaczego powielają kłamstwo o tym, że jesteśmy sami w kosmosie?

      Wydarzenia na świecie prowadzą do zrozumienia tego czym jest "rasa panów" i do wyeliminowania ich genu, który jest w wielu ludziach.
      Jak to będzie robione? - mamy koronawirusa, wirusa grypy i będzie wynaleziona "szczepionka", cudowny lek. Ale zanim to będzie to teraz siedzimy w domach aby podnieść swoje wibracje, aby takie sytuacje jak ta, że brat zabił siostrę nie rozlały się po całym świecie.
      Aby "rasa panów" - istoty, które od drugiej wojny światowej do teraz są tutaj na terenie Polski, aby nie przejmowali i nie uruchamiali w ludziach swoich głosów czyli swojego "pierwiastka - genu" i nie zmuszali do tak absurdalnych czynów.

      Kiedy nie wiemy kto ma ten "pierwiastek panów" czyli kto jest podatny na ich głosy w głowie, to w tym momencie trzeba sprawdzić DNA wszystkich ludzi na świecie i znależć ten "pierwiastek".
      Przez to mamy "pandemię", gdzie są pobierane wymazy od wszystkich ludzi. I mamy też aplikację mObywatel, czyli przenoszenie każdego obywatela do sieci, tam jest jego dowód, prawo jazdy itd. i tak tworzy się wspólną bazę danych.
      Wspólna baza danych ma spowodować, że każdy z nas będzie pod pewną kontrolą. Jeżeli się okaże, że w czyimś DNA jest "pierwiastek panów" to automatycznie siedzenie w domu zamknie go przed jakimiś złymi czynami słysząc głosy w głowie.

      W momencie kiedy siedzę w domu mogę się złościć albo uruchomić w sobie drogę do rozwoju duchowego i podnieść wibracje.

      Naukowcy mówią o rozwoju DNA, które teraz następuje w ludziach. O dzieciach, które mają inne DNA niż ich rodzice.

      Podniesienie wibracji zmienia DNA czyli nasz Boski Wzorzec.

      I w tym momencie siedzenie w domu i szukanie informacji po co to jest spowoduje u wielu ludzi podniesienie wibracji, a co za tym idzie dezaktywację tego "pierwiastka panów" jeżeli on by w nich był.

      Usuń
    2. Niektóre zamachy i wydarzenia na świecie będą wychodziły z tego "pierwiastka" czyli kiedy on się aktywuje to ludzie dokonują absurdalnych czynów - mordują swoich bliskich, mordują innych ludzi bezmyślnie nie wiedząc dlaczego.

      Badania genetyczne poszły bardzo mocno do przodu i naukowcy będą umieli wyodrębnić ten "pierwiastek" - tę anomalię w naszym DNA.

      Poprzez to, że Google, smartfony, poprzez używanie nawigacji GPS, karty kredytowe notują dokładnie wszystko gdzie idziemy i co robimy, poprzez stworzenie jednego systemu dla wszystkich ludzi na świecie, będziemy obserwowani bardzo mocno, zwłaszcza ludzie, którzy mają "pierwiastek panów". Podnoszenie wibracji - siedzenie w domu spowoduje, że sami go zdezaktywujemy.

      Ale jeżeli będą ludzie, którzy będą się złościć, będą pełni agresji, irytacji na to co się dzieje na świecie i będą mieli początkowo już te głosy w głowie, będą się wyżywali na innych, będą się wyżywali w komentarzach w internecie, bo on chce starego systemu i się złości na Zmiany Na Ziemi.

      W tym momencie świat się podzieli na tych, którzy są obudzeni. Ludzi, którzy wiedzą do czego to zmierza i ludzi, którzy chcą starego systemu. I kiedy on będzie miał "pierwiastek panów" i żeby nie zrobił złej rzeczy, to obniżając swoje wibracje poprzez agresję będzie mógł bardzo łatwo zachorować na wirusa, który cały czas mutuje.

      Zmiana klimatu na Ziemi powoduje, że tych wirusów będzie jeszcze więcej. Choroba powoduje, że my tworzymy przeciwciała, czyli chorujemy raz a potem już mamy z tym spokój.

      Osoby, które obniżają swoje wibracje poprzez strach, agresję, irytację i złość są bardziej podatne na chorobę, na wirusa, bo ich układ odpornościowy jest porozbijany tymi złymi emocjami.
      W momencie kiedy te osoby nie będą w stanie sobie same pomóc to będą prosiły o pomoc - o lek, o szczepionkę.

      Bill Gates powiedział prawdę, że nie trzeba szczepić całej populacji a wystarczy powiedzmy 70%, bo może aż tyle ludzi niechcieć pracować nad sobą, niechcieć zmienić swojej wibracji, niechcieć zrozumieć, że nie jesteśmy sami na planecie i niechcieć zrozumieć to co się dzieje na planecie.

      Więc w tym momencie ktoś kto przeszedł grypę i ma przeciwciała, ktoś kto rozumie co się dzieje na świecie i o co chodzi z istotami pozaziemskimi,

      TO w tym momencie on nie będzie uczestniczył w szczepionce, dlatego że ma przeciwciała i ma wibrację, która dezaktywowała ten "pierwiastek" jeżeli on w nim był.

      Usuń
    3. Natomiast będą ludzie, którzy będą chcieli być zdrowi ale ich agresja, złość i irytacja na to co się dzieje na świecie, no poprostu będzie otwierała ten "pierwiastek", to co się stanie? Nie tylko będą obserwowani w przestrzeni - po to mamy system monitorowania twarzy na całym świecie, aby pilnować te osobniki, aby wyłapywać ich wcześniej.

      Będzie też nanotechnologia, która będzie wpływała na nasze DNA i zmieniała ten kod tzw. bogów - "rasy panów". Dla zwolenników NWO - powiedzą, że ja(Aron) potwierdziłem tę największą przepowiednię o NWO - Nie, bo w tym momencie Wy macie wpisane w głowach, że ludzi czeka tylko depopulacja i zniszczenie i nic więcej i "że staniemy się martwi za życia".
      A TUTAJ jest dbanie o to by ludzkość przetrwała. Czyli aby dezaktywowac te kody i nie było takich sytuacji jak teraz, że brat zabija swoją siostrę.

      Jeżeli komuś się to nie mieści w głowie, (dobrze, że większość ludzi nie ma pojęcia o NWO i nie bawi się w te teorie) to mogę powiedzieć tak:

      jakbyś się czuł jakby teraz wszedł do Ciebie do pokoju, kiedy to czytasz ktoś z Twoich bliskich, no i zaczął by Cię okładać pałką czy nożem?
      Wtedy szok! i powiedział, że on słyszy głosy w głowie a on nigdy nie siedział w teoriach NWO, to co go uruchomiło? No właśnie, macie odpowiedź na swoje pytania.

      Zwolenników NWO bardzo łatwo uruchomić, bo oni już są martwi za życia, bo wieżą w zniszczenie, depopulację i nic dobrego ich nie czeka, więc oni są bardzo podatni na to by w ich głowie powstał "ten głos".
      Samozniszczenie w Tobie - samozniszczenie w Twojej przestrzeni.

      Rozpoczną się leczenia ludzi na całym świecie i Mama Ziemia nam pomaga w tym poprzez zmianę klimatu, większość z nas choruje, zmieniamy siebie, zmienia się nasze DNA, dostrajamy się, Mama Ziemia zmienia częstotliwość czyli wibrację swoją, my się dostrajamy do tej wibracji, cała natura - fauna i flora się zmienia, mamy wymieralność gatunków a tak naprawdę wymianę gatunków.

      Usuń
    4. I nagle mamy lek, który wzmacnia nasze DNA i poprzez nanotechnologię czy przez jakąś tam technologię, która może być bioniczna, czy soniczna, nie wiem. Napewno "góra" nam podaruje taką technologię i istoty, które się nami opiekują i pomagają, podaruja nam dezaktywację właśnie tego kodu. A co za tym idzie nie dojdzie do tego co moglibyście nazwać trzecią wojną światową, albo tego co było w średniowieczu czyli wojną między istotami pozaziemskimi, albo to co jest opisane w "pamiętnikach Jozefa Bartnika".

      To będzie na Ziemi i wydarzenia będą do tego zmierzały.
      Im szybciej ludzie zrozumieją co się dzieje na Ziemi tym szybciej nastanie "Złoty Wiek".
      Jeśli sami sobie nie pomożemy to otrzymamy technologię, która nam pomoże.

      Ludzie całe życie chcieli zmiany a kiedy teraz przyszła, to krzyczą, że jej nie chcą.

      Dzięki temu, że nie jesteśmy sami na planecie, dzięki temu, że jest dużo doświadczonych dusz, że każdy podnosi swoja wibrację, pracuje nad sobą, jest to nasze jestestwo.
      Na pytanie jak mam żyć albo gdzie jest sens mojego życia? odpowiadam: podnieś swoją wibrację. Zeszliście na czasy podniesienia wibracji. Mama Ziemia podnosi swoją częstotliwość więc Wy też się dostrajacie do zmiany wibracji. I to jest podstawa Waszego życia.
      Jeśli mamy tak kolorowe czasy to trzeba je zrozumieć.
      -------------------------------------------------------------------------------------
      Jeśli chodzi o listopad to coś się zadzieje w Japonii. Japonia będzie na ustach wszystkich. Coś z Fukuszimą albo z tym co tam się dzieje, połączone z pogodą się wydarzy, gdzie ludzkość znowu będzie dbała o środowisko - o Mamę Ziemię.

      Ziemia wbrew pozorom będzie bardzo mocno przypominać o tym zanieczyszczeniu, o tym, że żadna religia, żadna tradycja nie jest nad Mamą Ziemią, nie jest nad ochroną środowiska.
      I mamy postawić w swoim życiu ochronę środowiska jako "numer jeden".

      Dlaczego rządy tak mocno sie teraz jednoczą - dlaczego jest zamknięcie systemu we wszystkich krajach? Dlatego że kiedy trzeba zniwelować i gazy cieplarniane i podnieść wibracje planety to automatycznie "pierwiastek panów" jest również w politykach, bankierach, w przedstawicielach religii na całym świecie.

      Tak na prawdę nikt nie wie gdzie ten "pierwiastek" jest. Robią dopiero badania, pobierają wymazy od wszystkich ludzi na świecie, tworzą ten jeden system DNA, szukają tego "pierwiastka" u ludzi. I tak na prawdę może być tak, że jakiś minister, powiedzmy minister obrony, który ma pod sobą wojsko, może mieć ten "pierwiastek panów" i on wydając rozkaz stworzy "niesympatyczność" dla innych krajów - ludzi, którzy tego nie mają.

      Więc w tym momencie nie dziwcie się, że lepiej posadzić cały system w domu, polityków również, niż pozwolić działać systemowi i wyłapywać ludzi w tym systemie.
      Kiedy polityk siedzi w domu i nie ma dostępu do przycisku i nie będzie gdzieś układał wojska do swoich celów a głosy w głowie spowoduja, że on sie wystraszy i będzie musiał iść po prostu po pomoc ale też się dowie po co to jest. I w ten sposób to wygląda.
      I politycy boją sie tego co siedzi pod ziemią i tego co było podczas drugiej wojny światowej.
      Oni wiedzą jak istoty pozaziemskie(ufo) jak oni sie zachowują.
      Nie dziwcie się, że oni wolą zamknąć ten system niż pozwolić mu trwać.

      Mówi się teraz o bazie na Antarktydzie Amerykanów i o tym, że amerykańscy żołnierze mówią o tym, że tam były statki kosmiczne, że tam znaleźli statek kosmiczny itd.
      Więc pokazuje nam się, że nie jesteśmy sami na planecie przygotowując nas do tej ostatecznej rozgrywki.

      W momencie kiedy i polityk i lekarz i minister i premier i prezydent jakiegoś kraju i ksiądz może mieć ten "pierwiastek" w sobie i może w jednej chwili powiedzmy na mszy wyjść i zacząć dźgać ludzi albo mamy mszę i np. jest dawanie opłatka - Ciało Chrystusa i w tym momencie on zatruje to Ciało, i co? I wytruje powiedzmy kościół - wszystkich ludzi, to jak będziecie się czuli? No to są głosy w głowie.

      Usuń
    5. Tamta "rasa panów" nie ma żadnych skrupułów. Dla nich jesteśmy robakami - tak jak to było w tych pamiętnikach, więc jeżeli uruchomią takiego księdza, no to on dokładnie zrobi to co ma zrobić. Więc nie dziwcie się teraz, że kościoły są puste.

      W tym momencie na prawdę wszystkim zależy i politykom i ludziom, którzy wiedzą co się dzieje na Ziemi, aby nie dochodziło do takich sytuacji.
      Dlatego mamy takie poszukiwanie leku dla ludzkości i zczytywanie naszych DNA i tworzenie odprężenia:
      siedźcie w domu, dostaniecie pieniądze, zostawcie teraz ten pracoholizm, tę pracę, możecie pół roku siedzieć w domciach a pół roku pracować, praca 8 godzin bez sensu, system się odpręża, zmieniamy sie na ekologię, dbamy o Mamę Ziemię itd. itd.

      Wszystko zaczyna iść w te tory. No i wszystko po to aby jak najszybciej podnieść wibracje Ziemi aby ci pod ziemią nie wyszli i nie zaczęli uruchamiać swojego "pierwiastka".

      Myślę, że wszystko teraz staje sie jasne i klarowne i po co to jest.

      Dla wszystkich zwolenników NWO, którzy mi zarzucą, że wspieram NWO powiem: kochani ja ostrzegam, że "wirus NWO" jest najgroźniejszym wirusem na Ziemi jaki jest, dlatego że stajecie sie martwi za życia. Wierzycie, że zostaniecie zdepopulowani, zniszczeni, umartwieni, a prawo przyciągania działa tak, że w to w co wierzysz to staje się Twoją rzeczywistością.

      I w momencie kiedy Ty stajesz sie martwy za życia to nic dziwnego, że "ten który siedzi pod ziemią" złapie Cię i zmusi Cię do tego żebys robił i umartwiał innych ludzi, bo sam z siebie zrobiłeś już martwego człowieka. Nie masz przyszłości, siejesz tylko zniszczenie i wierzysz tylko w fejkniusy, które wypuszcza ciemna strona, bo oni tym się karmią.

      Pamiętajcie, że są ludzie i hybrydy, którym zależy na tym aby ci tzw. "ich przywódcy", "bogowie" wyszli z podziemia i przejęli tę planetę.

      Zróbmy wszystko aby uwolnić się z "wirusa NWO" i aby razem podnieść swoją wibrację i aby ta walka zakończyła się odejściem ich z tej planety i wejściem w "Złoty Wiek".

      Dziękuję za uwagę :)

      Usuń
    6. Mirmił, pisałam o Bidenie - to nieuczciwy człowiek. To ''gad''. Trump będzie walczył o sprawiedliwość w sądzie.

      Usuń
    7. Przerzuciłem te wypowiedzi Arona - całości przeczytać nie jestem w stanie, w ogóle męczy mnie ta lawina słów- za mnogością słów zawsze coś jest skrywane i przemycane. Aron stara się robić dobre wrażenie - może faktycznie ma dobre intencje ale ja nie będę się rzucał w objęcia Gatesów. Aron najwyraźniej działa na rzecz szczepień.
      Nie potępiam go, przyjmuję rolę obserwatora - on najwyraźniej ma tu swoją rolę i to chyba niemałą. Coś z tych wypowiedzi na pewno jest prawdą. Iwan mówił, że elektryczność zostanie wyłączona (czekam na to) a Aron rysuje świetlaną przyszłość z kryptowalutą i centralnym bankiem DNA - te dwie wizje chyba są sprzeczne.

      Jest też alternatywa, że obie są poprawne i trwa zwyczajnie podział ludzkości, "werbunek" na tę "inna planetę" czy też na ten statek co to zabierze 144 tysiące gdzieś tam. Jest najwyraźniej całe pokolenie (widzę to w necie) "podłączone" do komputerów, dyskutują na temat seks robotów i wazektomii. Od życia chcą tylko hedonistycznych rozkoszy jak małpy. Jakaś nie znana mi wcześniej celebrytka właśnie ogłosiła, że nie może legalnie podwiązać jajowodów (sygnał- sugestia dla młodych panienek chcących seksu bez zobowiązań)- to pokolenie nie zamierza zakładać swoich rodów, nie marzy o gromadce szczęśliwych dzieci. Dla nich też powstanie jakaś alternatywna rzeczywistość.
      Obraz na którym Anioł rozdziela mieczem ludzkość powstał już dawno temu - wiele było podobnych przepowiedni, chyba w biblii jest opowieść, że przyjdzie czas odsiania ziarna od plew- normalna rzecz w przyrodzie.

      Usuń
    8. A widzisz!!! Rezonans myślowy. Po raz kolejny Piakin wyjaśniał ludziom, że "Martwa Woda" to esencja esencji i że wszystkie inne prace książkowe (opracowania) jakie w ostatnich latach powstają pod szyldem KOB to rozwinięcie "Martwej wody". Mówił, że wiele lat temu jak napisali "Martwą wodę" to stwierdzili, że wszystko się dokonało ale z czasem okazało się, że wielu ludzi nie jest w stanie uchwycić treści tego kondensatu i obecnie powstają "rozcieńczenia" - książki powołujące się na doświadczenie życiowo-zawodowe wielu różnych grup społecznych.
      Kilka dni temu miałem zamiar w ogóle wpis na blogu zrobić o tym- Brusek Kołduch wielką rzecz wykonał tłumacząc tę pracę. Sam mam zamiar przysiąść tej zimy, polskie wydanie się szybciej czyta - po rosyjsku czasem brakuje mi jeszcze jakichś słów.
      Słucham tego Piakina i bywa czasem, że się waham ale to po prostu małe wstrząsy spowodowane nowymi informacjami o świecie jakie od niego dostaję.
      To jest faktycznie nowe spojrzenie na świat - nauka KOB (Koncepcja Społecznego Bezpieczeństwa - "Koncepcja Obszczestwiennoj Biezopasnosti) rozdziela światopogląd na 1. mozaikowy 2. kalejdoskopiczny. Mozaikowy to taki kiedy każda nowa informacja da się dołożyć do "obrazka" i tylko "wyostrza" widzenie (tak jak układanka puzzle) natomiast ludzie mający "kalejdoskop" w głowach - za każdym razem gdy się im "obrazek" nieco przekręci mają zupełnie inne "coś" przed oczami i wpadają w panikę. Tam jest tylko lęk i kompletne niezrozumienie procesów - jest pragnienie stagnacji ("nie ruszaj mnie, nie dotykaj bo mi wszystko zburzysz").

      Usuń
    9. Ratne Igre:

      I wielkie dzięki za przypomnienie tej blogowej publikacji z przed 2 lat (że też mi się chciało tyle pisać :))).
      A tam jest link do Trehlebova "Pomagajcie wrogo" ! - okazuje się,  że film jednak istnieje! Zatem na YT popadł pod cenzurę wyszukiwarki (tak to się teraz realizuje, filmy niewygodne są niezauważane albo celowo wyświetlane na końcu szukanej listy. Zauważyło to wielu blogerów - mówił o tym Vlad Freedom.

      https://www.youtube.com/watch?v=w8GzH3WhD4w

      Usuń
  10. Michał: "lawina słów"

    - nie da się przekazać tylu informacji w "trzech słowach".
    Na początku (widać to powyżej) pisałem w krótkich zdaniach ale zaraz pojawiała się moim zdaniem ważna informacja do przekazania, która łączy puzzle do kupy i daje obraz całości i dlatego się rozpisałem.
    -------------------------------------------------------------
    "objęcia Gatesów. Aron najwyraźniej działa na rzecz szczepień"

    - no tak to wygląda ale zostało powiedziane, że:

    "Więc w tym momencie ktoś kto przeszedł grypę i ma przeciwciała, ktoś kto rozumie co się dzieje na świecie i o co chodzi z istotami pozaziemskimi,

    TO W TYM MOMENCIE ON NIE BĘDZIE UCZESTNICZYŁ W SZCZEPIONCE,

    dlatego że ma przeciwciała i ma wibrację, która dezaktywowała ten "pierwiastek" jeżeli on w nim był."
    ----------------------------------

    zostało też powiedziane, że to niekoniecznie musi być szczepionka:

    "I nagle mamy lek, który wzmacnia nasze DNA i poprzez nanotechnologię czy przez jakąś tam technologię, która może być bioniczna, czy soniczna, nie wiem. Na pewno "góra" nam podaruje taką technologię i istoty, które się nami opiekują i pomagają, podarują nam dezaktywację właśnie tego kodu."
    --------------------------------------

    "...macie wpisane w głowach, że ludzi czeka tylko depopulacja i zniszczenie i nic więcej i "że staniemy się martwi za życia".

    A TUTAJ JEST DBANIE O TO BY LUDZKOŚĆ PRZETRWAŁA.

    Czyli aby dezaktywować te kody i nie było takich sytuacji jak teraz, że brat zabija swoją siostrę."

    ------------------------------------------------------------

    "Aron rysuje świetlaną przyszłość z kryptowalutą i centralnym bankiem DNA - te dwie wizje chyba są sprzeczne."

    - nie są sprzeczne, bo Aron mówi, że ta "kryptowaluta narodowa"-pieniądz elektroniczny, potem jedna na cały świat, będzie tylko w okresie przejściowym, potem zostanie to po prostu wyłączone i nie będziemy już używać w ogóle pieniędzy, bo nie będą nam potrzebne.
    ----------------------------------------------------------------

    "...że nie może legalnie podwiązać jajowodów (sygnał- sugestia dla młodych panienek chcących seksu bez zobowiązań)- to pokolenie nie zamierza zakładać swoich rodów,"

    - no i bardzo dobrze, nie będą się rozmnażać to szybciej wyginą i będzie spokój :)
    ----------------------------------------------

    Ratne Igre:
    "...też sytuacja społeczna wokół zbyt ciekawa nie jest za ciekawa - brakuje wyższych idei; zamiast eksploracji Kosmosu są wspomniane seksroboty i inne pierdoły. Do "armii kosmicznej" nie ma chętnych."

    - no i właśnie to co teraz się dzieje - cała ta akcja z koronawirusem jest po to by obudzić te 70% "zaczadziałych" ludzi.
    O tym też napisał właśnie przytoczony przez Ciebie "concept office" - że obudzonych jest około 25-30%, to ta informacja jest zgodna.
    ----------------------------------------------------
    O tym okresie przejsciowym co mówi Aron, że bedzie trwał do roku 2028, wspominał też Iwan Carewicz o 8 latach zawirowań, to też pasuje do siebie.
    ----------------------------------------------------

    a ta cała opowiastka "concept office" o jakichś bytach astralnych przejmujących kontrolę nad ludźmi to nie jest przypadkiem po to by wbić ludzi w beznajdziejność istnienia i depresję i że nic nie mogą zrobić? Bo tylko napisał o tych złych rzeczach ale nie podał informacji jak się z tego uwolnić.
    ----------
    To co napisał "concept office" to pasuje mi do Popko.

    To co podaje Aron, czy to prawda? to dowiemy się w przyszłości jak się wydarzenia potoczą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za wyjaśnienia - dobra, będziemy się przyglądać. Dobrze zatem, że "przesiewasz" wypowiedzi Arona i je redagujesz.

      Mirmił 6 listopada 2020 11:24

      Michał: "lawina słów"

      - nie da się przekazać tylu informacji w "trzech słowach".

      -------
      No tak - to prawda. Kiedyś pewien znany pisarz w liście do przyjaciela:
      "wybacz mi długi list- na krótki nie miałem czasu".

      Gdy się mówi na bieżąco to nieuniknione są powtórzenia - a gdy dane przesłanie dobrze przemyśleć to można zrobić "kondensat" i "wycisnąć wodę".

      Usuń
    2. "....Mirmił6 listopada 2020 11:24
      O tym okresie przejściowym co mówi Aron, że będzie trwał do roku 2028, wspominał też Iwan Carewicz o 8 latach zawirowań, to też pasuje do siebie.".

      --------------------

      Z tego co zrozumiałem to Iwan mówił,że te 8 lat "przejścia" właśnie się kończy. Miał być 2012 a obecnie rewolucja w 2020 i że było 8 lat takiego "zastoju". No ale może czegoś nie dosłyszałem.

      Usuń
    3. Iwan mówi, że okres 8 lat - 2012-2020 był na poznanie zewnętrznego świata.
      A teraz świat zewnętrzny się zamknął - skończyło się podróżowanie i trzeba zakładać maski i zacząć studiować świat wewnętrzny - skupić się na sobie.

      Powiedział, że: "jest zrozumienie tego, że dano nam 8 lat na pozbycie się wszystkich iluzji materialnego świata"
      - chyba źle to zrozumiałem, bo to odnosiło się do tych minionych 8 lat. A ja pomyślałem że było 8 lat na rozumienie świata zewnętrznego a teraz jest 8 lat na poznanie wewnętrznego :) Razem 16 magiczna Słowiańska liczba :) (16 helis; trzeba urodzić 16 dzieci żeby wcielić swoich przodków)

      Z zewnątrz same złe wiadomości, ocean złych wiadomości, tylko czasem ktoś wspomni coś dobrego jak Iwan Carewicz, że nadeszła Kosmiczna Wiosna...
      ========================================================
      Pamiętajcie, że cierpienie i rozczarowania to wynik wyłącznie własnych iluzji człowieka - nie ma innych wrogów. Nie ma żadnych zewnętrznych wrogów, żadnych szkodników na zewnątrz - jest tylko nasze skażone rozumienie Boskiego Świata - dobrego świata w którym żyjemy.
      ========================================================

      Gdy zdobywamy wiedzę to otrzymujemy czapkę niewidkę, synchronizujemy się ze światem.

      tutaj całe nagranie Iwana Carewicza, bardzo dobre przedstawienie co się teraz dzieje i rady co robić, polecam wszystkim:

      https://www.youtube.com/watch?v=zThh0_TPiFY

      Usuń
    4. Ratne Igre dzieki za link o tym co powiedział ten kanadyjski polityk - to to samo mówił Aron :)

      Ale te plany tak naprawde nie są złe. Bo to nie jest złe, że ludziom zostaną umożone długi. To nie spodobało się tylko tym politykom za którymi stoją bankierzy, bo oni nie dostaną pieniędzy - zwrotu pożyczek :) I to jest bardzo dobra informacja dla przeciętnego człowieka pogrążonego w długach :)

      Usuń
    5. Mówił o tych kanadyjskich rewelacjach Vlad Freedom I TEN FILM MU NATYCHMIAST WYCOFANO Z ytUBE. Ktoś bardzo dbał by film nie rozpowszechnił się- mnie się udało nagrać, chciałem go przekazać przyjacielowi i nagrałem na swój kanał jako "niepubliczny" - też go natychmiast usunięto. Nagrałem na chomikuj.pl (wersja rosyjska) i tam on jest.
      Zmierzam do tego, że w zamian za umorzenie długów jest "podpisanie lojalki" a więc poddanie się szczepieniom i paszport.... jak on sie tam nazywa? genetyczny?

      Usuń
    6. Przecież to antyutopia, to się może spodobać tylko ludziom którzy nie potrafią samodzielnie myśleć, albo generalnie nie są zbyt samodzielni. Połączenie najgorszych cech komunizmu i kapitalizmu. Umarzają Ci długi, dostajesz dochód "bezwarunkowy" pod warunkiem że podpisujesz lojalkę na to że będą cię szczepić jak chcą, pewnie nie tylko odmowa szczepień wyłączy cię z systemu skazując na śmierć głodową. Łącząc to z przesłankami Piakina o tym że centrum zarządzania będzie w Chinach, jest to możliwe. Tam już jest przedsmak tego - system kredytu społecznego. A ludzie myślący inaczej są rozbierani na części zapasowe https://wiadomosci.wp.pl/grabiez-organow-w-chinach-codziennie-dla-narzadow-zabijane-sa-tam-dziesiatki-osob-przede-wszystkim-zwolennikow-falun-gong-6081833842922625a

      Mirmił: "Ale te plany tak naprawde nie są złe. " W 1939 też były niezłe plany. Zabierali ludzi na obozy, nawet prysznic był :)

      Widzę że mamy całkiem inną interpretację rzeczywistości. Co dla mnie jest złe dla Was dobre i odwrotnie.
      Mam nadzieję że czeka nas lepsza(po uprzednim rozerwaniu istniejących powiązań co samo w sobie będzie bolesne) przyszłość niż to piekiełko co Aron argumentuje czy ten kanadyjski polityk.
      Ja to widzę tak: Aktualnie USA są w klinczu z powodu wyborów, będą w nim może nawet do stycznia, możliwa wojna domowa. To jest idealny czas aby Chiny zaatakowały, mogą przypuścić atak na USA od strony Kanady ponieważ mają legalną możliwość zgrupowania wojsk w Kanadzie dzięki:"Agreement Between the Government of Canada and the Government of the People's Republic of China for the Promotion and Reciprocal Protection of Investments" dla nieanglojęzycznych  jest to umowa pomiędzy Chinami a Kanadą o ochronie inwestycji, część patriotów amerykańskich donosi że wojska chińskie już tam są. Jeśli Chiny wykonają ruch to i Rosja, zajmując republiki bałtyckie oraz Polskę dochodząc aż pod Berlin. Możliwe że gdzieś w między czasie Niemcy zostaną rozproszeni przez wjazd Turcji do Europy od południa poprzez Grecję i Włochy. W samych Niemczech i Francji rozpoczyna się wojna religijna poprzez agentów tureckich. Gdzieś na dalszym planie Izrael zaatakuje Iran, przegrywając bez wsparcia USA. Rosja po dojściu do Berlina może z tej pozycji zacząć negocjować w sprawie nowego podziału świata. Możliwe też że w tym momencie Chiny zaatakują Rosję od wschodu. Oczywiście to jeszcze nie jest ta lepsza przyszłość ale na razie nie mam przesłanek aby dalej prognozować. Oczywiście dobrze by było aby coś zniszczyło partię komunistyczną w Chinach dla dobra ludzkości :)

      Usuń
    7. Po czym świat urządzany np. według Czwartej Teorii Politycznej(Dugin) :)

      Usuń
    8. Ratne Igre, też tak myślę. Taki idealny poligon doświadczalny bo odizolowany.

      Usuń
  11. o kufa!!!! przerwałem na "maseczkę szytą złotą nicią". Takich absurdów paranoicznych nie widziałem przez całe swoje życie (tzn. nigdy na poważnie). To są jakieś jaja przecież jeszcze 25 lat temu ludzie by śmiechem zabili taką chamską propagandę - społeczeństwo zgłupiało w tym dobrobycie. Nażarli się przez 20 lat konserwantów, glutaminianów i jak pelikany "łykną" wszystko. Wczoraj rozmawiałem telefonicznie z rodziną z wielkiego miasta - oni są szczerze przerażeni i biorą to wszystko na poważnie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ponowię zatem film jaki się ukazał na kanale "zdrowmyślenie" (to fragment 21 minutowego materiału jaki w całości usuwano z YT (Vlad Freedom):

    https://www.youtube.com/watch?v=jcCo2rh8O6c&t=6s

    OdpowiedzUsuń
  13. "Film na kanale zdrowomyslenie" - przecież ten film to straszenie NWO a nic takiego nie będzie, bo przecież nastała Era Welesa, jak powiedział Iwan - kosmiczna wiosna!!! :)

    Ten kanał powinien zmienić nazwę ze zdrowomyślenie na niezdrowe straszenie :)))

    OdpowiedzUsuń
  14. A i jeszcze przyznam się jednego kciuka w dół to ja dałem :)
    A ktoś pod spodem napisał głupi komentarz, że kciuki w dół dają zwolennicy NWO a ja uważam, że tzw. NWO nie będzie! I tak się stanie według wiary mojej :)

    Pozdrawiam wszystkich oprócz naiwników co się dali nabrać i dalej dają nabierać na bzdury o NWO, to oni są młodymi pelikanami a nie ja - tu aluzja do Marcina ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Marcin ale Ty masz zdrowo narąbane w głowie. Co mi tu dajesz przykłady z przeszłości jak teraz nadchodzi nowy czas.

    Powtarzam Era Welesa - era prawdy i powrót Słowiańskiej Kultury.

    Piszesz, że znasz "gry bogów" i przesłanie Trehlebova ale nic z tego nie rozumiesz. Proponuje przerabiać ten materiał do skutku aż do Ciebie coś wreszcie dotrze!

    I żebyś tu nie przedstawiał jakichś nierealnych planów jak to się ma rozegrać trzecia wojna światowa, bo jej NIE BĘDZIE!!!

    Bo to co napisałeś o ataku Chin na USA itd. to właśnie tak to wygląda jak plany na rozpoczecie trzeciej wojny światowej a ty chyba koniecznie pragniesz żeby ona się odbyła jeśli tak piszesz.

    Powtarzam to są totalne bzdury to całe straszenie o NWO - to jest odciągnięcie od skupienia się na temacie jak przywrócić świetność Naszej Słowiańskiej Kultury jaką przedstawia w swoich filmach Iwan Carewicz i skierowanie uwagi w przeciwną stronę - w stronę ciemności.

    Ludzie obudźcie się wreszcie i nie powielajcie tych bzdur o NWO, bo w ten sposób jak za przeproszeniem "pożyteczni idioci" sami tworzycie to NWO!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mniej wykrzykników, mniej emocji, to tylko rozmowa. Ja rozmowę kończę bo zaczyna przypominać potyczkę facebookową nastolatków.

      Usuń
    2. A przepraszam bardzo pomyliłem się na początku napisałem "Ty masz zdrowo narąbane w głowie"

      A powinno być Ty masz niezdrowo narąbane w głowie :)))

      Usuń
    3. Marcin: "Mniej wykrzykników, mniej emocji, to tylko rozmowa."

      - jak się nie ma sensownych argumentów do rozmowy to się zaczyna czepiać do znaków interpunkcyjnych i ortografii.

      Usuń
  16. Mirmił, to Ty propagujesz bajki NWO z tym że dodatkowo wypierasz to w sobie wmawiając że to same wspaniałości, taki całkiem spory fikołek. Oprócz mechanizmów wyparcia widzę tu magiczne myślenie. Czy rzeczywistość tak Cię przeraża? Oj widzę że ten pelikan Cię zabolał ;) Nie chciałem

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja piszę, że wszystko będzie dobrze a Ty straszysz ludzi trzecią wojną światową i to ja według Ciebie propaguje w ten sposób NWO? Haha to jakiś chory żart.

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja uważam, że ten film to ostrzeżenie przed tym, co niektórzy chcą nam zgotować. Widzisz Mirmile, to wszystko zależy od tego, co kto ma w głowie i jak interpretuje pewne rzeczy. I zawsze będzie tak, że to samo różnie będziemy interpretować. I "elity" o tym wiedzą i to wykorzystują. Dlatego część ludzi odda wolność za gwarancję bezpieczeństwa. Dlatego część ludzi nie umie się już doczekać szczepionki. I tak można mnożyć przykłady. Jeśli chcemy, by ten świat był dobrym miejscem do życia dla nas i naszych dzieci, to jedną z rzeczy, którą możemy zrobić, jest edukowanie się na temat funkcjonowania naszych mózgów i krzewienie tej wiedzy. Jeśli ktoś nie ma o tym pojęcia, to łatwo podlega manipulacji. To nie sprawi, że różnice między ludźmi znikną, bo cechy osobowości i temperamentu są względnie trwałe (po prostu tacy się rodzimy), ale wiedząc o tym, będzie nam łatwiej zrozumieć innych ludzi, będzie nam łatwiej się ze sobą dogadać. Oczywiście piszę bardzo pokrótce, gdyż temat jest przynajmniej na 1000 stron maszynopisu, ale kto chce, to zacznie szukać informacji na własną rękę. Ewentualnie jeśli ktoś jest zainteresowany, to mogę wskazać, od czego zacząć.

    OdpowiedzUsuń
  19. A ja uważam i wcale nie potrzebuję "1000 stron maszynopisu" :))) i określę ten film - wystarczy jedno słowo: bzdura!

    OdpowiedzUsuń
  20. "A ja uważam i wcale nie potrzebuję "1000 stron maszynopisu" :))) i określę ten film - wystarczy jedno słowo: bzdura!"

    I właśnie przez takie podejście, ten świat wygląda tak, jak wygląda. Nie chcesz nawet spróbować przyjąć na chwilę innego punktu widzenia niż twój własny. Nie chcesz zapoznać się z tym, jak ktoś definiuje to samo zjawisko, co sprawia, że ciężko się dogadać, bo niby o tym samym, ale jednak nie. NWO istnieje od tysięcy lat. Ale to jeszcze nie oznacza, że musi być czymś złym. Świat się zmienia i dziś mamy inny porządek niż w starożytności. Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, że Rzym u samego szczytu, był większym mocarstwem w swoich czasach, niż dziś USA i Chiny razem wzięte. A jednak upadł. Po upadku Rzymu nastał nowy porządek świata. Czy lepszy, czy gorszy teraz tego nie będę oceniał, tylko po prostu nowy. Więc NWO i tak nastąpi, pytanie tylko, czy będzie to świat przyjazny zwykłym ludziom, czy nie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Pisząc NWO miałem na myśli te złe NWO, które nieświadomie wraz z Marcinem szerzycie powielając te bzdurne informacje jaki to straszliwy los nas czeka.

    I nie potrzeba mi do szczęścia takiego punktu widzenia.
    Ja go doskonale znam ale go nie potrzebuje.

    I to właśnie przez takie wasze podejście ten świat tak wygląda ale już niedługo przyjdzie jego kres, HURA!!!

    SŁAWA BOGU !!!

    P.S. i nieróbcie mi tu wykładów z historii bo doskonale ją znam i też mi tych waszych nauk nie potrzeba.

    OdpowiedzUsuń
  22. Zaraziliście się jak to nazwał Aron - "wirusem NWO" i doskonale to podsumował, że to "najgroźniejszy z wirusów jakie istnieją na Ziemi".

    OdpowiedzUsuń
  23. Damian, uchwyciłeś sedno zarówno w kwestii NWO - dla wielu Polaków takim NWO był rozpad PRL. Ktoś wygrał, ktoś przegrał.
    Oraz w kwestii źródła zła ale nie będę tego rozwijał z wiadomych powodów.

    OdpowiedzUsuń
  24. :))) gorąco się zrobiło :)
    NIE MA TEGO ZŁEGO CO BY NA DOBRE NIE WYSZŁO.

    Spokojnie panowie, niedawno wyłączyłem telefon na noc, na zegarku była 21,12 (fajny film miał tytuł 12,01.. chyba tak- taka alternatywna wersja "Dzień Świstaka" albo "Mr Destiny"- oba filmy powstały w tym samym czasie i ten drugi przez to nie zdobył takiej popularności a szkoda).
    No w każdym razie u mnie różne takie 14,14 na zegarku to znak, że wszystko jest na swojej drodze (ja jestem na swojej drodze). Uśmiecham się wtedy do swojego "Anioła Stróża (wyższego ja).

    Polecam zmienić się w obserwatorów i na 100% wykonywać to co przynosi kolejny poranek, wersje planów potrafią się czasem zmieniać co godzinę - uśmiechać i ... jak w filmie "Yes Man" odpowiadać "dobra".

    OdpowiedzUsuń
  25. KOREKTA! : głupotę napisałem, to ten film jest fragmentem kawałka dłuższego materiał Vlada Freedom:

    https://www.youtube.com/watch?v=dqHjHf32dY0&t=5s

    Spoglądam na te filmy też z dystansu i nie daję się wciągać wgłąb tej narracji. Wykonuję na co dzień to na co mam wpływ i nie daję się porywać emocjom (a tym samym dokładać swoją energię do realizacji jakichś tam wizji).

    OdpowiedzUsuń
  26. Michał: "głupotę napisałem"
    - nieprawda! :))) to nie przypadek, że pomyliłeś filmy, bo przypadków nie ma! ;)

    A o obu filmach to mam takie same zdanie, bo w sumie są o tym samym :)

    Powtórzę bo to bardzo ważne zdanie i się w pełni z tym zgadzam:

    "Spoglądam na te filmy też z dystansu i nie daję się wciągać wgłąb tej narracji. Wykonuję na co dzień to na co mam wpływ i nie daję się porywać emocjom"

    Otóż to! "Wykonujcie co przyniesie dzień" i zostawcie teorie o złym NWO.

    Już to napisałem tak jak powiedział Iwan Carewicz " zostawcie świat zewnętrzny i jego ocean negatywnych informacji a skupcie się na sobie, na wewnętrznym ładzie...

    Zostawcie te telewizory i ekrany monitorów, smartfonów i wyjdźcie na 9 dni do lasu i posłuchajcie głosu natury i piękna i radości tego świata jakie od niej płyną" :)

    Powtórzę raz jeszcze link do wypowiedzi Iwana Carewicza, bo on najlepiej opisał to co się teraz dzieje, a również jak mało kto dał wskazówki - dobre rady co w tym czasie działać i jak się zachować:

    https://youtu.be/zThh0_TPiFY

    .

    OdpowiedzUsuń
  27. Michał: "(a tym samym dokładać swoją energię do realizacji jakichś tam wizji)."

    Znam teorię o wahadłach ale czy to coś złego , że dokładam dobrą energię do pozytywnych wizji? No nie :)

    A powiedział bym że nawet bardzo dobrze :)

    Bo jak wszyscy będą pozytywnie myśleć i działać to bajki o NWO odejdą w niepamięć i wreszcie zaistnieje ten pozytywny świat :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Michał: "No w każdym razie u mnie różne takie 14,14 na zegarku to znak, że wszystko jest na swojej drodze (ja jestem na swojej drodze). Uśmiecham się wtedy do swojego "Anioła Stróża (wyższego ja)."

    To teraz przejżyjcie powyższe komentarze i godziny, w których się one zapisały ;)))

    Np. Kasia napisała świetny komentarz o godzinie 13:13 :)
    - komentarz: "mimo negatywnych informacji płynących z mediów obserwuję pozytywny stosunek Polaków do naszych braci Rosjan"

    A liczba 13 nie jest pechowa! - to kolejna bzdura, którą wymyślił Kościół aby nas upodlić i pogrążyć w ciemności.

    Mi się udało uzyskać tak jak napisałeś Michał godzinę 14:14 - komentarz o Trumpie :)

    Kolejny komentarz z dzisiaj godzina 3:33 - komentarz, że nie ma przypadków i porady Iwana Carewicza :))) przypadek? Nie sądze :)

    (A dla czarnowidzów, piejców złego NWO i spiskowania dodam, że wcale nie celowałem by komentarze pojawiły się o tej właśnie godzinie, a jeśli kłamię to niech mnie walnie natychmiast Perun piorunem!)

    Sława Bogowi Najwyższemu Rodowi!

    Sława Jego Poniższym Bogom!

    Sława Naszym Przodkom!

    *********

    OdpowiedzUsuń
  29. Po 14 synach urodziła im się wreszcie córka :) można? jak się chce to można :) jeszcze jedno i będzie komplet ;)

    https://dobrewiadomosci.net.pl/45560-po-14-synach-w-koncu-urodzila-im-sie-corka-to-slynna-rodzina-w-usa/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miłe wieści!
      Ale "słynna rodzina" z USA to pomyślałem o kimś innym - jest gdzieś wpis na blogu o takiej gromadce, ona figura ja modelka a wokół chyba siódemka dzieciarni.

      Usuń
  30. "(a tym samym dokładać swoją energię do realizacji jakichś tam wizji)."

    Miałem oczywiście na myśli wszelakie "straszyłki" jak to ładnie nazywają Rosjanie (straszyłka to po rosyjsku "horror"- w sensie gatunek filmowy).

    Trehlebov (Zeland też na swój sposób o tym mówił) przestrzegał, że tworzenie dobrej karmy też nas wiąże na tym "łez padole". Należy poddać się fali rzeczywistości (jest gdzieś film z Trehlebovem- na kanapie w białym swetrze gdzie naucza czym jest Akarma) i ... w mojej wyobraźni pojawia się bańka powietrza, która z ciemnego dna oceanu zaczyna się spokojnie podnosić ku rozświetlonej słońcem powierzchni.

    OdpowiedzUsuń
  31. Mirmił 7 listopada 2020 04:13

    ...................
    A liczba 13 nie jest pechowa! - to kolejna bzdura, którą wymyślił Kościół aby nas upodlić i pogrążyć w ciemności.

    --------------------------

    https://www.youtube.com/watch?v=HR3b-f1Mn3o

    OdpowiedzUsuń
  32. Jak mam to rozumieć? To znaczy, że jest pechowa? :)

    Film 13 piętro już dawno oglądałem.
    Z tego co pamiętam to tego gościa z wąsami zamordowali w tej rzeczywistości wirtualnej i jednocześnie umarł w realu ale to tak naprawdę nie był real tylko kolejna warstwa tego wirtualnego świata.

    I ten gość z przytoczonego przez Ciebie fragmentu - końcówki filmu - udało mu się pokonać tę kolejną wirtualną rzeczywistość - zdjął to urządzenie z głowy.

    Ale tutaj jest wiele niejasności, bo to wygląda jakby on to robił w czasie nocy - w czasie snu, następuje ranek, on się budzi i zdejmuje urządzenie i ona mówi, że mu teraz wszystko wyjaśni, czy to oznacza, że on wszystko zapomniał(całe swoje życie) jedynie przez jedną noc?

    A jeśli to by dłużej trwało to przecież by jego ciało obumarło, to moim zdaniem on powinien leżeć w jakiejś kapsule podtrzymującej życie podczas przebywania w rzeczywistości wirtualnej i potem jak się budzi to powinien właśnie wychodzić z tej kapsuły a on po prostu wstaje ze zwykłego łóżka :) i to trochę może jest niedopracowane w filmie.
    ---------
    Te "straszyłki" to są te właśnie wszystkie przesądy, między innymi ten o liczbie 13.

    OdpowiedzUsuń
  33. A te wszystkie doniesienia i filmy i ta cała propaganda, że żyjemy w matrixie - w komputerowej wirtualnej rzeczywistości, to może to kłamstwo? Może to są kolejne straszyłki, bo płaskoziemcy też mają te ich zdaniem namacalne dowody a to tak naprawdę bzdura :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Co do Trumpa, to pomyślcie czy jakby Trump był po tej samej stronie co Biden i tylko grali przeciwników, to czy by robili tak wielką aferę z wyborami jak jest teraz? Gdyby tak było to by po prostu odegrali takie wybory jak były w latach poprzednich - wygrałby Biden i tyle bez robienia większego zamieszania.

    A tak teraz niby wygrał Biden ale zobaczycie, że i tak prezydentem zostanie Trump. Mogę się nawet założyć o przekonanie oczywiście :) Kto odważny stanie do wyzwania? :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytam doniesienia- Trump ma jeszcze w rekach różne narzędzia, podobno możliwe jest wprowadzenie stanu wojennego itp.
      Przyglądam się temu zamieszaniu - to jest gra na emocjach obywateli, oni tak naprawdę sterując sytuacją zasilając poszczególnych graczy. Ludzie się w ten sposób uczą.

      Usuń
    2. "Co do Trumpa, to pomyślcie czy jakby Trump był po tej samej stronie co Biden i tylko grali przeciwników, to czy by robili tak wielką aferę z wyborami jak jest teraz?"

      To zależy od założonych celów. Chcąc wywołać wojnę domową, sytuacja jest ku temu bardzo dobra. Ty znowu patrzysz tylko z własnego punktu widzenia, więc się nie dziwię, że nie rozumiesz....

      Usuń
    3. Damian doskonale rozumiem ale chodzi mi o to by nie snuć negatywnych scenariuszy, które nie wiadomo czy się wydarzą i nie tworzyć negatywnych myśli żeby nie zasilać ciemnej strony a co za tym idzie nie wspomagać ziszczenia się tych negatywnych scenariuszy w rzeczywistości. Nie zasilać energetycznie złych egregorów.

      Usuń
  35. No nie ... 13 jest jak najbardziej pozytywna!
    Szczęśliwa liczba.
    A film ma przecież bardzo pozytywne zakończenie.
    Biorąc koncepcje Wedyjskie to jesteśmy
    w "Grach Bogów" - główny bohater (bohaterowie) wygrali swoją partię. W grze są przeciwnicy (siły Mroku, czarne pionki) których zadaniem jest utrudnienie wyjścia z Matrixa.

    OdpowiedzUsuń
  36. Michał gratuluję :) Kolejna synchronizacja - symetryczne godziny - najpierw 20:02 a teraz 10:01

    To jak pokonam wszystkie czarne figury i dojdę na ostatnie pole to stanę się Hetmanem - Bohaterem :)

    OdpowiedzUsuń
  37. A liczba 13 jest powiązana z tym co znowu wmawiają Chińczykom, bo u nich 4 jest pechowa. 1+3=4 :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Zmajaania tak to prawda i piękny dziś dzień 😀👍

    Niedziela po angielsku Sun-day - Dzień Słońca Jaryły 🌞

    Dzięki za pozytywny komentarz 😀👍

    I o to chodzi żeby "zawsze patrzyć w tę jasną stronę życia" 😀

    Piosenka dla Ciebie i dla każdego:

    https://youtu.be/snFYdP5nK3g

    .

    OdpowiedzUsuń
  39. 17 niepospolitych zwierząt, które każdego obserwatora oczarują swoją oryginalną aparycją:

    https://genialne.pl/zwierzeta-zadziwiajace-wygladem/?fbclid=IwAR3SDe0_O-9zdXXNllzGfOSqTuepneN35MRURP8lHYdxjYlpI7xDrOZgo2Y

    .

    OdpowiedzUsuń
  40. Tak! (obserwacja Ani)- u mnie o tej porze bywały już przymrozki a ich nie ma! Liście wiszą jeszcze na wielu drzewach i mienią się barwami- szczególnie te ogniowe mnie zachwycają. Gdyby choć jedna mroźna noc to całe to misterium by się obsypało (i taj już większość leży na ziemi).

    OdpowiedzUsuń
  41. Link od Mirmiła:
    Projektant tego świata miał poczucie humoru - istnieje podobno motyl, który ma na skrzydłach .... mordkę jakiegoś drapieżnika, gdy rozłoży skrzydła to patrzy na nas łasica czy coś takiego.

    OdpowiedzUsuń
  42. https://youtu.be/-HiRDXvDYKI

    OdpowiedzUsuń
  43. Mroziński ma wykłady o głagolicy, ale to jest za trudne. Widocznie Prometej nie za Głagolicy. Rosyjska Cyrylica też jest okrojona a w dodatku wywodzi się z Głagolicy co Mroziński na podstawie wielu przykładów udowadnia. Dla mnie, wykłady Prometeja na ten moment są to bardzo ciekawe. Ale rozumiem, że nie każdemu muszą odpowiadać. Jeżeli tu przeszkadzają linki, mogę wykasować.

    OdpowiedzUsuń
  44. No i do dziś Bartek nie odpowiedział na moje pytanie. Jego wywody mają sens, ale jak widać, unika odpowiedzi na niektóre pytania. Co ciekawe on mówi też sporo na tematy duchowe i... czasem przedstawia sytuacje w taki sposób, że nie do końca jest to zgodne z faktami. I tu nie chodzi o to, że kłamie, tylko o to, że brakuje mu wiedzy. Prostuję te błędy w komentarzach, ale nie ma no to odpowiedzi.

    OdpowiedzUsuń
  45. Trochę „ skaczę” po jego wykładach, ale wysłuchałam już sporo. Jak na razie nie złapałam go na żadnej nieścisłości. Ale to ja, każdy może mieć inne zdanie. Jednak niie możesz mówić, ze jego wiedza na tematy duchowe nie jest zgodna z faktami, bo tutaj nikt nic nie wie na pewno.

    OdpowiedzUsuń
  46. Pan Mroziński to sympatyczny człowiek ale z tym pochodzeniem się nie zgadzam - jeśli już to jest odwrotnie. Moim zdaniem obaj panowie patrzą zbyt wąsko i wpadają w pułapkę (między innymi właśnie w/w formę zapisu.
    W filmach S. Striżaka jest dobrze podana droga poszukiwań - sam co chwila robię odkrycia, niedawno przyjaciel podpowiedział kolejne, tłumaczę różne wydania filmów z serii ŚWIADOMOŚĆ. Rosyjskie brzmienie tego słowa (zapis: OSOZNANJE). W filmach Striżaka jest nacisk położony na szukanie brzmień a nie zapisów, zapis to pułapka a w brzmieniu jest tajemnica (też zniekształcona niejednokrotnie). Zakończe to "OSOZNANJE", czyta się to ASAZNANJE, no i mamy już jeden z obrazów: ASA ZNANJE , "znanje" to do dziś "wiedza" (to co się "zna"), czyja wiedza? ano proste Asa! As wywiadu, as w sporcie, as lotnictwa... itd. Wszyscy najlepsi u nas to Asy, według bukwicy "As" (Az) to: "ja"......... no i jeśli ktoś ma jak to się dawniej mawiało "otwartą wyobraźnię" to się zaczyna fascynująca podróż ale nie po martwych, przekłamanych zapisach ale po obrazach właśnie.
    Przeskakując do przykładów z filmów Striżaka: Rosjanie do dziś na Europę mówią Jewropa (Jew-ropa, kim są "Jew" wiadomo ze słownika języka angielskiego) itd. Kluczem są tu często zamiennie stosowane "głoski" a więc "g" zmieniające się na "h" i odwrotnie. Przykład: jest w staropolskim słowo "hreczka", Rosjanie do dziś mówią na nią "kasza grecka" , u nas już mamy "grykę" (gubi się pochodzenie słowa albo celowo je zamazano). / W jęz. angielskim zapis "J" czyta się "dż" - też warto pójść tą drogą wstawiając tu i ówdzie zamiennie te zapiski (bo tak powstawał błąd więc trzeba się cofnąć) - próbować co wyjdzie z zamiany w tę lub inną stronę i nagle trafiamy "obraz".
    oj!!! Można tak bez końca- pomocny bardzo jest tu automat internetowy do tłumaczenia bo warto sobie "poskakać" po innych słowiańskich znaczeniach jakiegoś słowa. Wspomnianego "Az"-a mamy w bułgarskim i ... bodajże Serbskim.

    Jeśli komuś brak wyobraźni to ugrzęźnie w martwych zapisach i chybionych "tłumaczeniach jak to czynił na przykład Sanjaya.

    OdpowiedzUsuń
  47. kontynuując: "g" zmienia się też na "ż" (ja mogę, on/ona może). To samo w rosyjskim (ja mogu, on/ana możet). warto czasem zamiast "g" włożyć głoskę "ż" i odwrotnie - dobrze jest zapisywać to jakoś fonetycznie aby nie dać się zwieść szablonom (fałszywym obrazom), sfałszowane zapisy "ó" i "u" też wprowadzają zamieszanie.
    Od lat czekają nagrane lekcje Andreja Iwaszko na temat bukwicy, Iwan też zaczyna ją upowszechniać. Inny z przyjaciół dał mi prezent - ładną planszę z bukwicą, chyba czas to sobie przybić gdzieś w widocznym miejscu i .... szukać skojarzeń. Obrazy zaczynają żyć gdy się nad nimi skupić.

    OdpowiedzUsuń
  48. Gry Bogów, oczywiście oglądałam, dzięki twojemu tłumaczeniu :)
    Byłam tymi filmami zafascynowana. Potem był Mroziński i jego wykłady o Głagolicy. Cóż, nie mam zamiaru się spierać tutaj które abecadło było pierwsze, będziesz chciał, to sam znajdziesz. Wiadomo, każda pliszka swój ogóle chwali:)

    OdpowiedzUsuń
  49. "Trochę „ skaczę” po jego wykładach, ale wysłuchałam już sporo. Jak na razie nie złapałam go na żadnej nieścisłości."

    Mój komentarz pod tym filmem: https://www.youtube.com/watch?v=jjuRC9j4Nnw

    "Bardzo w tych tematach namieszał rozwój osobisty (właściwie powinienem napisać pseudorozwój). Weźmy coś, czego uczą trenerzy rozwoju osobistego, a mianowicie, że możesz wszystko. To jest bzdura. Możesz wiele, ale nie wszystko. Zmieńmy trochę pytanie: czy wszystko jest możliwe? Poprawna odpowiedź na nie jest twierdząca, ale... zadajmy sobie dodatkowe pytanie: na ile prawdopodobne. Są rzeczy, które są możliwe, ale prawdopodobieństwo ich wystąpienia jest nieskończenie bliskie zeru. Inny przykład pseudorozwoju, to wychodzenie ze strefy komfortu. Jak wyjdziesz ze strefy komfortu, to pozbywasz się całego poczucia bezpieczeństwa, co może doprowadzić do depresji, a w skrajnych przypadkach do śmierci. Strefę komfortu się poszerza, a nie opuszcza-zmiana słów minimalna, ale w praktyce zmiana wręcz gigantyczna. Z przeczeniem "nie" to też nie zawsze dobrze jest go unikać. Ogólnie unikanie go jest dobre, ale mogą wystąpić sytuacje, gdzie użycie tego przeczenia po prostu będzie korzystne. Kolejna sprawa, to popełniasz Bartku taki błąd, że mieszasz poziom mentalny i poziom duchowy. Mało kto to zauważy i wiem, że Ty sam nie jesteś tego świadom. Bo ok, jesteś wspaniałą istotą i na poziomie duchowym nie ma co do tego wątpliwości, natomiast na poziomie mentalnym albo fizycznym może być inaczej i zazwyczaj jest inaczej. Gdyby ludzie na poziomie mentalno--fizycznym byli wspaniałymi istotami, to nie popełnialiby błędów, nie chorowaliby itp. Właśnie po to przyjęliśmy fizyczne ciało, by móc doświadczać popełniania błędów, by poczuć, jak to jest nie być wspaniałym, by poczuć, jak to jest nie być jednością. Zwróć też Bartku uwagę na to, że mówisz, ze nie ma czegoś takiego jak niesprawiedliwość, że wszystko jest sprawiedliwe i powołujesz się na Stwórcę. I ok nic bym nie napisał, gdybyś nie mówił o negatywnej energii. Jeśli wszystko jest sprawiedliwe, to negatywna energia nie powinna być nazywana negatywną, bo to przeczy niejako boskiemu prawu. Można by ją nazwać skutkiem czegoś, ale określenia negatywna nie powinno wchodzić w grę. Ten błąd znowu wynika z pomieszania poziomów, bo na poziomie duchowym ta energia po prostu jest, ale na poziomie fizycznym i mentalnym nazywasz ją z jakiegoś powodu negatywną. Gdybyś oddzielił od siebie te poziomy to ok, ale tego nie robisz.

    Napisałem to wszystko, by zwrócić twoją uwagę Bartku (i oczywiście uwagę innych osób, które to przeczytają) na coś, co jeszcze umyka twojej uwadze. Myślę, że wyciągniesz z tego wnioski."

    By dostrzec takie rzeczy to trzeba mieć spory zasób wiedzy i oglądać ze skupieniem.

    "Jednak niie możesz mówić, ze jego wiedza na tematy duchowe nie jest zgodna z faktami, bo tutaj nikt nic nie wie na pewno."

    Interpretujesz duchowość w niewłaściwy sposób. Duchowość to swego rodzaju energetyka a poziom duchowy jest jak kodeks drogowy- jeśli się go trzymasz, to zajedziesz tam, gdzie chcesz, ale trzeba go znać. Teraz jest to dla mnie proste, choć jeszcze niedawno wierzyłem w różne bajki opowiadane przez ezoteryków. Zdobywam konkretną wiedzę od 3 lat. I samo zdobycie wiedzy to nie jest problem, problemem jest jej pełne zrozumienie. Oczywiście wciąż nie wiem wszystkiego, ale to, co wiem, w wielu przypadkach wystarcza, by widzieć, że ktoś po prostu nie wie, o czym gada- tego przykład masz w komentarzu pod filmem Prometeja i jak widzisz, on nie odpowiedział na ten komentarz, choć nie był on złośliwy i nie miał na celu hejtu, tylko wskazania gdzie popełniono błąd.

    OdpowiedzUsuń
  50. Damianie, obiektywne definiowanie co nie jest duchowością a co jest, jest dość ryzykowne, dla jednej osoby coś będzie duchowe a dla drugiej nie, i obie będą miały rację bo będzie to zależeć od poziomu na jakim osoba jest.
    Z mojego obecnego zrozumienia duchowość != energetyka. Energetyka jest wtórna względem duchowości i to nieliniowo. Ale żeby spróbować zdefiniować duchowość zapytałbym jaki jest ostateczny cel  poszukiwań duchowych(oświecenie), dla mnie to będzie postrzeganie rzeczywistości takiej jaka jest i nic poza tym. Wiele nurtów duchowych jak nie większość dąży do indukowania stanów duchowych, co nie ma nic wspólnego z ujrzeniem prawdy (czyli rzeczywistości takiej jaka jest).
    Gdzie jest miejsce wiedzy w tym procesie, trzeba sprecyzować, czym jest dla Ciebie wiedza?
    (Mój komentarz abstrachuje od filmu Prometeja, jest próbą zagajenia w temacie)

    OdpowiedzUsuń
  51. Odcinek 139, już go słuchałam, ale przesłuchałam jeszcze raz. Ja słucham na prędkości 1.25 albo czasami 1.5 bo normalna jest dla mnie za wolna, wiec może coś tam przeoczyłam, ale uważam, ze ten odcinek jest bardzo dobry.
    Mówi prostym językiem, żeby być zrozumiałym dla większej ilości odbiorców.
    Przeczytałam twój komentarz i mówiąc szczerze to nie za bardzo wiem o co ci chodzi.
    Wydaje mi się, ze trochę się czepiasz.
    Mówi jak działa energia i jaką wagę maja słowa.
    Nie odpowiedział, ale ja też nie wiedziałabym co tobie odpowiedzieć.
    No ale spróbujmy :
    „ Strefę komfortu się poszerza, a nie opuszcza-zmiana słów minimalna, ” nie słyszałeś nigdy o ludziach którzy zmienili nagle całe swoje życie, albo samodzielnie tak zdecydowali albo sytuacja ( życie) wymusiło taką zmianę. Wydawało się, ze już po nich, a po latach okazało się, ze to była najlepsza rzecz jaka mogła ich spotkać. To nie było poszerzanie strefy komfortu ale opuszczenie.

    „ czy wszystko jest możliwe?... Są rzeczy, które są możliwe, ale prawdopodobieństwo ich wystąpienia jest nieskończenie bliskie zeru.” - jest tu przykład ograniczenia jakie sam sobie nakładasz ( program działający w tle) Na podstawie czego? Ano nauki którą pobrałeś w szkołach :)
    „ przeczeniem "nie" to też nie zawsze dobrze jest go unikać. Ogólnie unikanie go jest dobre, ale mogą wystąpić sytuacje, gdzie użycie tego przeczenia po prostu będzie korzystne” - to zdanie jest typowym wypełniaczem, ma coś udowodnić, ale nic nie udowadnia, ma coś powiedzieć, ale nie mówi nic.
    „ popełniasz Bartku taki błąd, że mieszasz poziom mentalny i poziom duchowy.” - gdzie on mówi o poziomach mentalnych i duchowych? Ja nie kojarzę, ale jak zaznaczyłam, może mi coś umknęło.
    „ jesteś wspaniałą istotą i na poziomie duchowym nie ma co do tego wątpliwości, natomiast na poziomie mentalnym albo fizycznym może być inaczej i zazwyczaj jest inaczej. Gdyby ludzie na poziomie mentalno--fizycznym byli wspaniałymi istotami, to nie popełnialiby błędów, nie chorowaliby itp. Właśnie po to przyjęliśmy fizyczne ciało, by móc doświadczać popełniania błędów,” - tak tu zapętliłeś, że sorry ale nie wiem o co ci chodzi.
    „ Jeśli wszystko jest sprawiedliwe, to negatywna energia nie powinna być nazywana negatywną, bo to przeczy niejako boskiemu prawu” - ok, można nazwać inaczej np. niskowibracyjna ale jakie to ma znaczenie w tym przypadku? O jakim boskim prawie mówisz?
    „ Interpretujesz duchowość w niewłaściwy sposób.” - tutaj się w zupełności zgadzam z Marcinem.
    Ojej, ale się napisałam, ale muszę przecież bronić „mojego” Prometeja :)





    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zacznijmy od końca.

      "Ojej, ale się napisałam, ale muszę przecież bronić „mojego” Prometeja :)"

      Kluczowe słowo to "muszę". Nie musisz, po prostu chcesz i to robisz.

      A teraz już pojedziemy id początku.

      "Mówi prostym językiem, żeby być zrozumiałym dla większej ilości odbiorców."

      Intencja jest ok, natomiast mieszanie pewnych rzeczy ze sobą może spowodować wyprowadzenie tych ludzi na manowce.

      "Przeczytałam twój komentarz i mówiąc szczerze to nie za bardzo wiem o co ci chodzi."

      Możesz nie rozumieć. Moim celem nie było, by wszyscy zrozumieli, tylko by zrozumiał Prometej.

      "Wydaje mi się, ze trochę się czepiasz."

      No nie. Używam łagodnego języka, ale czepiam się bardzo XD

      "Mówi jak działa energia"

      I tu jest największy problem, bo nie rozróżnia od siebie poziomów duchowego, mentalnego i fizycznego. I Ty też ich
      nie rozróżniasz, bo nie napisałabyś takiego komentarza.

      "jaką wagę maja słowa"

      W kontekście, o którym mówi, za bardzo generalizuje.

      „ Strefę komfortu się poszerza, a nie opuszcza-zmiana słów minimalna, ” nie słyszałeś nigdy o ludziach którzy zmienili nagle całe swoje życie, albo samodzielnie tak zdecydowali albo sytuacja ( życie) wymusiło taką zmianę. Wydawało się, ze już po nich, a po latach okazało się, ze to była najlepsza rzecz jaka mogła ich spotkać. To nie było poszerzanie strefy komfortu ale opuszczenie."

      Pisząc o strefie komfortu nie odniosłem tego bezpośrednio do Prometeja. To był wstęp do tego, co faktycznie chciałem odnieść do jego filmu. Ale co do samej strefy komfortu, ta masa ludzi dała się zwieść różnym pseudorozwojowcom, którzy głoszą, że trzeba wyjść ze strefy komfortu. Od lat tak piszą w książkach i to też wpływa na nasze rozumienie tego tematu. Wyjście ze strefy komfortu może doprowadzić do depresji lub nawet śmierci. Nie podałem przykładów, wiec wyobraź sobie osobę, która nie umie pływać i ktoś je mówi, by wyszła ze strefy komfortu i wskoczyła do wody o głębokości 5 metrów. Jeśli posłucha i wskoczy, to bardzo źle się to dla niej może skończyć. Ale
      można inaczej, zacząć od wejścia do wody na tyle głębokiej, gdzie nic nam nie grozi i w miarę postępów nauce pływania wchodzić na coraz głębszą wodę. W końcu woda pod nami będzie mogła mieć setki metrów, a my wciąż będziemy się czuć bezpiecznie. Podobnie jest w biznesie. Wyobraź sobie kogoś, kto pracuje na etacie i chce zacząć własny
      biznes. Może się zwolnic z etatu i zacząć swój biznes, ale jak mu nie wyjdzie, to straci środki do życia i być może wpadnie w długi, a to grozi depresją. Więc może lepszym rozwiązaniem jest rozwijanie biznesu, ale wciąż pracując na etacie i zwolnienie się z etatu dopiero gdy biznes wypali. Przykłady można mnożyć. Oczywiście w każdym kontekście mogą być wyjątki, ale to, że komuś w jakimś kontekście się uda, nie oznacza, że w każdym. W większości kontekstów sie nie uda.

      Usuń
    2. „ czy wszystko jest możliwe?... Są rzeczy, które są możliwe, ale prawdopodobieństwo ich wystąpienia jest nieskończenie bliskie zeru.” - jest tu przykład ograniczenia jakie sam sobie nakładasz ( program działający w tle) Na podstawie czego? Ano nauki którą pobrałeś w szkołach :)"

      To, że wszystko jest możliwe to bzdura głoszona przez pseudorozwojowców. To nie ma nic wspólnego z nauką pobieraną
      w szkołach. Jeśli uważasz inaczej, to spróbuj się nauczyć władać biegle 200 językami. No przecież skoro możesz
      wszystko, to nie powinno być problemu...

      „ przeczeniem "nie" to też nie zawsze dobrze jest go unikać. Ogólnie unikanie go jest dobre, ale mogą wystąpić
      sytuacje, gdzie użycie tego przeczenia po prostu będzie korzystne” - to zdanie jest typowym wypełniaczem, ma coś
      udowodnić, ale nic nie udowadnia, ma coś powiedzieć, ale nie mówi nic."

      Przeczenie nie jest często wykorzystywane w perswazji. I tu nie chodzi o to, by kogoś zmanipulować, tylko o to, by
      dana osoba zrobiła coś, co dla niej samej będzie korzystne. Jak widać Prometej o tym nie wie, ale Ty też nie.


      „ popełniasz Bartku taki błąd, że mieszasz poziom mentalny i poziom duchowy.” - gdzie on mówi o poziomach
      mentalnych i duchowych? Ja nie kojarzę, ale jak zaznaczyłam, może mi coś umknęło."

      Owszem on nie mówi o tych poziomach. Ale on je ze sobą miesza, bo prawdopodobnie nie ma o nich pojęcia. I stąd
      wynika to co napisałem dalej i co cytujesz.

      "jesteś wspaniałą istotą i na poziomie duchowym nie ma co do tego wątpliwości, natomiast na poziomie mentalnym albo
      fizycznym może być inaczej i zazwyczaj jest inaczej. Gdyby ludzie na poziomie mentalno--fizycznym byli wspaniałymi
      istotami, to nie popełnialiby błędów, nie chorowaliby itp. Właśnie po to przyjęliśmy fizyczne ciało, by móc doświadczać popełniania błędów,” - tak tu zapętliłeś, że sorry ale nie wiem o co ci chodzi."

      Nie rozumiesz chyba dlatego, że przeczytałaś mój komentarz, ale nie pamiętasz o czym jest mowa w filmie. Bartek mówi o tym, że jesteśmy wspaniałymi istotami, co na poziomie duchowym jest prawdą, ale na fizycznym i mentalnym już nie i na co zwróciłem mu uwagę. Jeszcze raz napiszę, że on nie rozróżnia tych poziomów i dlatego to, co mówi, nie jest do końca prawdziwe, bo nie oddzielił poziomu, na którym wszystko jest wspaniałe od poziomów, na których takie nie jest- tworzy się błędne koło.

      „ Jeśli wszystko jest sprawiedliwe, to negatywna energia nie powinna być nazywana negatywną, bo to przeczy niejako boskiemu prawu” - ok, można nazwać inaczej np. niskowibracyjna ale jakie to ma znaczenie w tym przypadku? O jakim boskim prawie mówisz?"

      Odnoszę się do słów Bartka, który mówi, że wszystko jest takie cacy. Jeśli tak, to nazwanie tej energii negatywną
      jest błędem, no bo skoro wszystko jest wspaniałe, to i ta energia powinna taka być, a on mówi, że jest negatywna. To znowu wynika z nierozróżnienia poziomów.








      Usuń
    3. Materia to tylko zagęszczona energia więc tak naprawdę wszystko jest energią nawet deska czy kamień chociaż takie się nie wydają ale tylko na pewnym poziomie rozwoju, bo "patrząc z wyższego piętra dzwonnicy" to wszystko jest energią(wszystko jest duchowe) i nie ma rozgraniczania na pozytywną i negatywną energię.

      To ten spór nie ma sensu, bo każdy patrzy z innego poziomu tak jak w tej przypowieści o słoniu.

      A co do Prometeja to być może wprowadza zamieszanie, bo opiera się na alfabecie łacińskim a podstawą powinna być nasza bukwica.

      Ale na tym poziome nie może tłumaczyć ludziom na podstawie bukwicy, bo nikt jej nie zna i tak być może łatwiej jest wytłumaczyć?

      Usuń
    4. "Ale na tym poziome nie może tłumaczyć ludziom na podstawie bukwicy, bo nikt jej nie zna i tak być może łatwiej jest wytłumaczyć?"

      Raczej zniechęci i zamota (w tym samego siebie bo pozorne analogie zwodzą na manowce, tzn część się może zgadzać ale... pozostaje jakiś puzel, który jest wciśnięty na siłę)- obrazy się nie pojawią.
      To tak jakbyś chciał mierzyć ciśnienie suwmiarką.

      Usuń
    5. "Materia to tylko zagęszczona energia więc tak naprawdę wszystko jest energią nawet deska czy kamień chociaż takie się nie wydają ale tylko na pewnym poziomie rozwoju, bo "patrząc z wyższego piętra dzwonnicy" to wszystko jest energią(wszystko jest duchowe) i nie ma rozgraniczania na pozytywną i negatywną energię."

      No właśnie o to mi chodzi, że Prometej powiedział o energii negatywnej, przy czym wszystko uznał za wspaniałe. Po prostu zaprzeczył sam sobie. Gdyby powiedział o tej energii, że jest negatywna w określonym kontekście, to byłoby to zrozumiałe, ale kontekstu zabrakło.

      "A co do Prometeja to być może wprowadza zamieszanie, bo opiera się na alfabecie łacińskim a podstawą powinna być nasza bukwica."

      On wspomina często o karunach. Zapytałem go kiedyś o te karuny, bo google nie wyszukuje czegoś takiego, to mi odpowiedział, że na rosyjskojęzycznych stronach jest sporo na ten temat. Jeśli opiera się o karuny, to dlaczego tłumaczy na podstawie alfabetu łacińskiego? Ja się zgadzam z jego teoriami w 95%, ale nie powinien uciekać od odpowiedzi na tak istotne pytanie.

      "Ale na tym poziome nie może tłumaczyć ludziom na podstawie bukwicy, bo nikt jej nie zna i tak być może łatwiej jest wytłumaczyć?"

      Ok, ale mógłby po prostu powiedzieć, że z powodu nieznajomości przez ogół bukwicy, tłumaczy korzystając z alfabetu łacińskiego.

      Usuń
  52. Marcinie chcesz zagaić w temacie więc ok. To są sprawy bardzo subtelne i czasem, ciężko wyjaśnić znaczenie niektórych rzeczy, bo ludzie różnie sobie interpretują. Zauważ, ze ja napisałem, że duchowość to SWEGO rodzaju energetyka. To jedno słowo mocno wpływa na sens mojej wypowiedzi, a Ty chyba nie zwróciłeś na to uwagi. Jeśli istnieje poziom duchowy, to muszą na nim panować określone prawa. Te prawa dla nas mogą być dziwne albo niezrozumiałe, ale są. Mamy możliwość poznawania tych praw i gdy tak się stanie, to stosując się do nich, będzie nam łatwiej w życiu.

    "Damianie, obiektywne definiowanie co nie jest duchowością a co jest, jest dość ryzykowne, dla jednej osoby coś będzie duchowe a dla drugiej nie, i obie będą miały rację bo będzie to zależeć od poziomu na jakim osoba jest."

    I tu tkwi pułapka. Duchowość po prostu jest. Natomiast nasza interpretacja u panie... możemy za duchowość uznać cokolwiek, ale to nie znaczy, ze to coś będzie duchowością. To jest odwrotnie do tego co napisałeś, bo definiowanie jest subiektywne. Jak poznajesz prawa rządzące poziomem duchowym, to zaczynasz dostrzegać subiektywne definicje różnych ludzi. Wymaga to jednak dużej wprawy i nie zawsze jest możliwe, ale w komentarzu do filmu Prometaja wykazałem pomieszanie poziomów duchowego i mentalno-fizycznego.

    "Z mojego obecnego zrozumienia duchowość != energetyka. Energetyka jest wtórna względem duchowości i to nieliniowo."

    W tym kontekście nie rozgraniczasz poziomu duchowego od dwóch pozostałych (robisz ten sam błąd co Prometej). Na poziomach fizycznym i mentalnym to stwierdzenie jest prawdziwe, natomiast poziom duchowy sam w sobie stanowi swego rodzaju energetykę. Nie wiem jak to wytłumaczyć, by miało sens. Po prosu wyobraź sobie dwa systemy energetyczne nadrzędny (duchowość) i podrzędny (poziomy fizyczny i mentalny). To, co napisałem w poprzednim zdaniu, jest tylko częścią większej całości, ale to pierwszy krok by pojąc resztę, co i tak będzie wymagało sporo czasu, bo to, co jest nam przedstawienie przez religie i ezoterykę co prawda ociera się o duchowość, ale tylko się ociera.

    "Ale żeby spróbować zdefiniować duchowość zapytałbym jaki jest ostateczny cel poszukiwań duchowych(oświecenie), dla mnie to będzie postrzeganie rzeczywistości takiej jaka jest i nic poza tym."

    Nie wiem, czy dobrze rozumiem pytanie. Moja odpowiedź może być prawdziwa dla mnie, ale dla Ciebie może być fałszywa. Sam napisałeś, że twoim celem jest poznanie rzeczywistości taką, jaka jest naprawdę, ale... rzeczy(w)istość, czyli już na dzień dobry mamy do czynienia z iluzją, bo jedno zostało zmienione w drugie. Chcesz postrzegać iluzje, to twoja sprawa, ja mogę mieć inne cele. Ogólnie jeśli chcesz poznać ostateczny cel życia, to uciekaj od osób, które udzielają odpowiedzi.

    "Wiele nurtów duchowych jak nie większość dąży do indukowania stanów duchowych, co nie ma nic wspólnego z ujrzeniem prawdy (czyli rzeczywistości takiej jaka jest)."

    Tak, tylko tak jak wykazałem wcześniej rzeczywistość to iluzja, a nie prawda.

    "Gdzie jest miejsce wiedzy w tym procesie, trzeba sprecyzować, czym jest dla Ciebie wiedza?"

    By odpowiedź na to pytanie była zrozumiała, muszę pójść okrężną drogą. Zauważ, jak bardzo wiele osób mówi o wierze. Ale co to jest wiara? Uznanie za prawdę czegoś, co może tą prawdą być, ale nie musi. Ja wolę wiedzę, bo jak WIEM, to nie muszę wierzyć, bo, po prostu WIEM. Ale wiedza to jeszcze nie jest prawda. To, co napiszę, będzie subtelne, więc potraktuj to subtelnie. Taki przykład. Lekarz ma wiedzę i wie, jak dane lekarstwo wpłynie na organizm jego pacjenta- to jest wiedza. Ale jest jeszcze prawda. Często nie potrzeba stosować żadnego lekarstwa, tylko wyeliminować przyczynę choroby- to jest prawda. Reasumując, wiedza zawsze jest więcej warta od wiary, ale nie powinniśmy poprzestawać na wiedzy, tylko dążyć do prawdy.

    OdpowiedzUsuń
  53. Milena 9 listopada 2020 00:00

    Gry Bogów, oczywiście oglądałam, dzięki twojemu tłumaczeniu :)
    .........Wiadomo, każda pliszka swój ogóle chwali:)

    ----------------

    Mileno, pana Mrozińskiego poznałem osobiście - byłem na jego wykładzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  54. Damian 9 listopada 2020 01:01

    ................ Inny przykład pseudorozwoju, to wychodzenie ze strefy komfortu. Jak wyjdziesz ze strefy komfortu, to pozbywasz się całego poczucia bezpieczeństwa, co może doprowadzić do depresji a w skrajnych wypadkach do śmierci".

    ------------------------
    Damianie - całe życie prowadzi do śmierci :) a brak komfortu ZAWSZE stanowił czynnik rozwoju. To, że dziś ludzie nie wytrzymują stanów depresyjnych to znak czasu - są niezahartowani (zbyt komfortowe życie i brak wytrenowania).
    Jeśli straca ciała to będą tak długo odrabiali życiowe lekcje aż w końcu pokonają swój problem, na naukę mamy całą wieczność. Obecnie nic strasznego się nie dzieje - normalna sprawa, egzaminy. Były już takie w tej rzeczywistości wiele razy.

    OdpowiedzUsuń
  55. Damian napisał:
    "....I tu tkwi pułapka. Duchowość po prostu jest."

    -------------------

    Polecam Tobie Damianie przypowieść o mędrcach i słoniu.
    Marcin słusznie pisze - w zależności od "poziomu dzwonnicy" człowiek zobaczy (poczuje) co innego. Znam ludzi robiących długie głodówki a nawet surojadów, którzy mają bardzo przyziemne widzenie świata. Podejrzewam, że tkwią w rodzaju "schizofrenii" - coś w rodzaju: głowa na innym poziomie a ciało jeszcze "zahaczone" głęboko w materii. Trzeba z pokorą doświadczać wszystkiego (odrabiać wszystkie lekcje) i nie da się ich przeskoczyć, jeśli opuściłeś którąś z lekcji (klas w szkole życia) to nie dostaniesz przepustki do wyższej. Owocuje to właśnie takimi "wydumanymi" (wysublimowanymi) "mondrościami" budzącymi tylko uśmiech u ludzi "widzących" bo brzmi to tak jakby mały Jasio starał się zdefiniować ... niech będzie akt miłosny dwojga dorosłych ludzi.

    OdpowiedzUsuń
  56. https://pieknoumyslu.com/slon-i-szesciu-niewidomych-medrcow-poznaj-ciekawa-przypowiesc-z-przeslaniem/

    Sześciu niewidomych mędrców i słoń

    Dawno, dawno temu w małej wiosce mieszkało sześciu mędrców. Wszyscy byli ślepi. Pewnego dnia ktoś przyprowadził słonia do wioski. W obliczu takiej sytuacji sześciu mężczyzn szukało sposobu, by dowiedzieć się jak wygląda słoń, ponieważ nigdy go nie widzieli.

    – Wiem – powiedział jeden z nich. – Wybadajmy go dotykiem!

    – Dobry pomysł – powiedzieli inni. – Będziemy wiedzieć, jak wygląda słoń.

    Jak powiedzieli, tak zrobili. Pierwszy z nich dotknął jednego z wielkich uszu słonia. Dotykał go powoli z każdej strony.

    – Słoń jest jak wielki wachlarz – powiedział pierwszy mędrzec.

    Drugi, czując nogi słonia, wykrzyknął: „Słoń jest jak drzewo!”

    – Oboje się mylicie – powiedział trzeci mędrzec i po zbadaniu ogona słonia wykrzyknął.- Słoń jest jak lina!

    Wtedy czwarty mędrzec, który dotknął kłów słonia krzyknął: słoń jest jak włócznia!

    – Nie! Nie! – krzyczał piąty. – Jest jak wysoki mur (piąty mędrzec dotknął boku słonia).

    Szósty mędrzec czekał do końca i trzymając w dłoni trąbę słonia powiedział: „Wszyscy się mylicie, słoń jest jak wąż”.

    – Nie, nie. Jak lina.

    – Wąż.

    – Mur.

    – Mylisz się.

    – Mam rację.

    – Nie!

    Sześciu mężczyzn godzinami kłóciło się o to, który z nich ma rację na temat tego, jak wygląda słoń.

    OdpowiedzUsuń
  57. "Damianie - całe życie prowadzi do śmierci :) a brak komfortu ZAWSZE stanowił czynnik rozwoju."

    Życie prowadzi do śmierci, ale przedwczesna śmierć na skutek depresji jest niepotrzebna. Brak komfortu faktycznie zawsze prowadził do rozwoju, tylko zauważ, że my rozpatrujemy sytuację, w której komfort jest i chodzi o to, by świadomie się go wyzbyć. Po prostu Jędrzeju piszesz o zupełnie innej sytuacji.

    "Polecam Tobie Damianie przypowieść o mędrcach i słoniu."

    To rozpatrzmy tę przypowieść. Słoń jest, a ja napisałem, że duchowość po prostu jest. Więc zgodnie z analogią, słoń w tym przykładzie oznacza duchowość.

    Idziemy dalej:
    "Marcin słusznie pisze - w zależności od "poziomu dzwonnicy" człowiek zobaczy (poczuje) co innego."

    W przypowieści o słoniu każdy z mędrców dostrzega co innego. Każdy mędrzec opisuje słonia w subiektywny sposób. A co ja napisałem odpowiedzi do Marcina? Zacytuję moje własne słowa:

    "Duchowość po prostu jest. Natomiast nasza interpretacja u panie... możemy za duchowość uznać cokolwiek, ale to nie znaczy, ze to coś będzie duchowością. To jest odwrotnie do tego co napisałeś, bo definiowanie jest subiektywne. "

    Słoń (duchowość) po prostu jest. Mędrcy uznają słonia za coś (wachlarz, drzewo, lina, włócznia, mur i wąż). Czy to oznacza, że słoń tym jest? Oczywiście, że nie. Mędrcy subiektywnie interpretują słonia. Dokładnie to samo napisałem ja. Przypowieść o słoniu w 100% potwierdza moje słowa.

    OdpowiedzUsuń
  58. hm, no nie wiem - napisałeś:

    "I tu tkwi pułapka. Duchowość po prostu jest. Natomiast nasza interpretacja u panie... możemy za duchowość uznać cokolwiek, ale to nie znaczy, ze to coś będzie duchowością."

    -------------------

    Skupmy się na ostatnim zdaniu - przecież wyraźnie napisałeś:
    ......możemy za duchowość uznać cokolwiek, ale to nie znaczy, ze to coś będzie duchowością.

    No to będzie czy nie będzie? :)) Trochę się teraz sam gubisz cytując urywek swojej wypowiedzi.

    OdpowiedzUsuń
  59. "Skupmy się na ostatnim zdaniu - przecież wyraźnie napisałeś:
    ......możemy za duchowość uznać cokolwiek, ale to nie znaczy, ze to coś będzie duchowością."

    Nie wiem, czego nie rozumiesz, ale chyba chodzi Ci o słowo "uznać". Jeśli coś za coś uznajemy, to zmieniamy definicje tego czegoś. Ok obrałeś inny kontekst i potrafię przyjąć twój punkt widzenia. A teraz podam przykład z prawodawstwa. Unia Europejska stwierdziła, ze rak to ryba. Inaczej mówiąc, rak został uznany za rybę. Ale czy rak faktycznie jest rybą, czy tylko został za nią uznany? Gdyby ktoś miała jeszcze wątpliwości to, co będzie jeśli uznamy, że kał jest bardzo dobrym pożywieniem? Będziesz to jeść? Sorki za taki ekstremalny przykład, ale on pokazuje, o co mi chodzi, a gówno to zawsze będzie gówno....

    OdpowiedzUsuń
  60. Na temat tego uzupełnienia o witaminie C:

    Witamina C tak naprawdę NIE LECZY. Ona tylko hamuje procesy oczyszczania, które wyglądają jak choroba a są zwane - przeziębieniem lub grypą. I wydaje nam się, że po zażyciu witaminy C zostaliśmy cudownie wyleczeni a w rzeczywistości tak nie jest.

    Witamina C to kwas askorbinowy a tak jak mówi dr Morse "kwasy są złe dla naszego organizmu, stoją po przeciwnej stronie chemii".
    Środowisko naszego organizmu jest zasadowe i wszelkie kwasy są dla nas zabójcze. Nawet obecna kulawa medycyna mówi, że zakwaszenie organizmu prowadzi do chorób.

    Dobrą witaminą C dla nas jest ta naturalna zawarta w owocach, warzywach i zieleninie a nie ten sztuczny kwas askorbinowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie należy hamować tych procesów oczyszczania organizmu tzw. przeziębienia za pomocą leków i tej "cudownej witaminy C", tylko pozwolić im dojść do końca.

      "Jak szybko pozbyć się przeziębienia? Nie da się przyspieszyć zdrowienia. Nie na darmo mówią, że katar leczony trwa tydzień, a nieleczony 7 dni"

      Najlepszą rzeczą co można zrobić to wziąć przykład ze zwierząt i nic w tym czasie nie jeść, tym szybciej się wyzdrowieje. Nawet sam organizm w czasie "choroby" odmawia przyjmowania pokarmu - zauważcie, że nie ma wtedy apetytu, nie chce się jeść, traci się nawet smak.

      Można się wspomagać wodą z miodem i sokiem świeżo wyciśniętym z cytryny. Miód dodaje energii do procesów oczyszczania organizmu.

      Usuń
    2. Ja tak to traktuję - jako podpowiedź, że warto dbać o uzupełnianie NATURALNEGO kwasu askorbinowego. Co prawda mam w domu przykład (mama- farmaceuta), która od bodaj 20 lat leczy się pożerając wprost wielkie ilości tej syntetycznej w pigułkach (kiedyś mówiło się o prawoskrętności i lewoskrętności łańcuchów tego kwasu. Podobno sztuczna witamina ma łańcuch skręcony przeciwnie niż naturalny - mimo, że skład chemiczny ten sam). No w każdym razie moja rodzicielka charakteryzuje się niebywała jak na swój wiek żywotnością - odżywia się według mnie fatalnie :) a mimo to trzyma się dużo lepiej niż jej przyjaciółki (duża ich ilość jest już poza ciałem fizycznym).

      Usuń
    3. No może to dzięki tej witaminie C a może jest jeszcze jakiś inny czynnik, że Twoja mama dobrze się trzyma? :)

      Pani Barbara Kazana przedstawiła nawet sposób jak stosować wit. C żeby dobrze się wchłaniała - z miodem, z ziołami itd.

      Ale to może miód i reszta składników tak naprawdę pomagają a nie wit. C ? Tego to ja na 100% niewiem :)

      W razie co podaję linka do przepisu pani Barbary:

      https://youtu.be/uBJEIrtlvug

      U pani Barbary na kanale był jeszcze dobry przepis przeciwko pasożytom.

      A to, że wit. C jest lepsza podobno ta lewoskrętna od tej prawoskrętnej to może tylko tak do odwrócenia uwagi - tak jak ustawka z "dobrym i złym policjantem" ;)

      Usuń
    4. Być może tak jest, że to inne czynniki- w każdym razie raczej nie szkodzi. Babcia (mamy mama- ta linia czyli moja po matce) też miała mocne geny i była żywotna :).

      Usuń
    5. Ratne Igre no to brawo!😀👍
      Gratulacje dla Ciebie, że nie słuchałeś diagnozy lekarzy i sam sobie poradziłeś :)

      Ja podobnie nie słuchałem lekarzy i wziąłem sprawy w swoje ręce. Po przejściu na witarianizm a raczej frutarianizm, bo jem głównie owoce - pozbyłem się uciążliwego trądziku, który mnie męczył od lat - lekarze tylko przepisywali leki i smarowidła a to było od spożywania nabiału i wystarczyło tylko go wykluczyć z diety.

      Dzięki zmianie sposobu żywienia oraz stosowaniu ziół pozbyłem się również uciążliwych bakterii i innych dolegliwości :)

      Usuń
  61. Rosja - Putin zaprowadza pokój na Ziemi :)

    Zażegnanie konfliktu w Karabachu - wypowiedź Putina na kanale Jan Potoczek:

    https://www.youtube.com/watch?v=j8G8QNoOYOg

    .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówiłem, że wszystko zmierza ku dobremu :)

      Usuń
    2. No to przy okazji mamy dementi o kłopotach zdrowotnych Putina - jak widać czuje się dobrze.

      Usuń
    3. Mirmił, gdyby inni przywódcy byli tacy jak Vladimir Putin, to nie byłoby konfliktów na świecie. Wiesz, wracając do Arona, to on takie brednie wygaduje na temat tej szczepionki, że w tym wszystkim już się poplątał. W ostatnim nagraniu tak mu dziwnie oczy chodzą :) - tak jakby do końca nie wiedział co plecie. Szczerze, nie wierzę w żadną szczepionkę mającą na celu podniesienie odporności, choćby była nie wiem jak ,,unowocześniona''. Po prostu, nie. Za długo ,,siedzę'' w temacie szczepień, żeby zgodzić się z tym, co mówi Aron. Jak dla mnie, on bredzi. Jakoś mi to nie podchodzi. Parę lat temu pierwsza zwróciłam mu uwagę na temat szkodliwości szczepień. Zareagował tak, jakby w ogóle nie był w temacie, ale wkrótce zaczął mówić o tym ile szkody przynoszą szczepienia.Teraz zmienia narrację. Nie, po prostu nie akceptuję tego, co on mówi.

      Usuń
    4. Aron - prawdopodobnie tak jak Lazariew ma swoje przesłanie skierowane do określonej narodowości (imię wskazuje do jakiej) i dla nich jest przeznaczony ten przekaz. Na przykład Lazariew mów podobnie jak Korwin Mikke o bezwzględnym upokorzeniu kobiet, być może dla rozwydrzonych Żydówek jest to dobre, rozmawiałem kiedyś na forum z Muzułmanką (to jest też semicka genetyka) i ona była zadowolona z traktowania jakie oferuje jej Islam.

      Wracając do Arona_ ta nacja ma kłopoty z niepohamowana agresją (coś w rodzaju opętania, potrafią się nagle "przełączyć" i nie panują nad sobą). Być może dla nich jakaś szczepionka, której najwyraźniej usilnie szukają będzie szansa na pozostanie w tym świecie po zmianach jakie właśnie mają miejsce. Wiatr zmian usuwa właśnie ludzi, którzy nie mają kontaktu ze swoją duszą (dawniej mówiło się o niektórych "ludzie bezduszni"). Z Żydami, którzy przeszli na chrześcijaństwo da się współpracować w pewnej mierze (Lazariew) choć na pewne poziomy empatii wejść nie są w stanie.

      Usuń
    5. A takie coś jest bardzo możliwe - swego czasu zauważyłem nawet, że ludzie chcący usilnie wypromować się w necie na liderów (na przykład Sanjaya) czytali ten blog i oglądali filmy jakie tłumaczę po czym jota w jotę powielali wiedzę (często przekręcając). Słynny plagiat mojego tłumaczenia wykładu pani Morozowej przypisała sobie plagiatorka na kanale NTV podając informacje o telegonii jako własne - osobiste doświadczenie.
      Żeby było jasne: wiedza wpuszczona do internetu staje się własnością ogólną ale pojawia się chęć sławy albo zwyczajnie zarobku (typowy mechanizm tworzenia sekt). Tacy ludzie też mają swoją rolę ale Wszechświat dość szybko wprowadza korekty blokując na różne sposoby ich działania.
      Nie wiem jakie intencje ma Aron - czas to zweryfikuje. Mechanizm jaki podałeś jest całkiem możliwy - WAŻNE BY MIEĆ SPRAKTYKOWANE TO CO SIĘ PRZEDSTAWIA BO INACZEJ ZAZWYCZAJ DOCHODZI DO SKAŻENIA PRZESŁANIA. Jest nawet (chyba jeszcze jest, też go "przycisnęło") pewien "mistrz" Słowiański, który założył forum i bardzo "twardo" (da się wyczuć taki egregor - tam nie ma miejsca na dyskusję i rozmowy) przedstawiał pewne zagadnienia "jest tak i koniec". Pseudonim miał chyba NoOne, swoją drogą sam pseudonim wiele mówi o ludziach w necie.

      Usuń
    6. Michał, Aron kiedyś, w jednym ze swoich filmików, tłumaczył dlaczego wybrał sobie ten przydomek. Z tego, co mówił, nie jest Chazarem / Żydem, ale...no właśnie, jest to ,,ale''.
      Tak, jeśli chodzi o brak empatii, to są to istoty specyficzne, chociaż nie powiedziałabym tego o Romanie Nachcie. Ten człowiek jest wyjątkową istotą pochodzącą z tej nacji. Byli też jemu podobni, np. Tuwim.

      Usuń
    7. Ratne Igre, a teorie "cząstki panów" prawdopodobnie wziął sobie od Dariusza Kwietnia który wziął i pokoloryzował to co przeczytał w książce "Fanfary i werble". Zaś autorzy książki twierdzą że znaleźli notes nieznanego żołnierza SS/Thule i go odszyfrowali.

      Usuń
    8. Kasia 12 listopada 2020 15:52

      ........chociaż nie powiedziałabym tego o Romanie Nachcie. Ten człowiek jest wyjątkową istotą pochodzącą z tej nacji. Byli też jemu podobni, np. Tuwim.

      -----------------------------

      Tak, jest ich więcej- jest sympatyczny Żyd profesor Filkenstein. Bije w Syjonistów jak w bęben a oni maja problem bo ciężko człowieka oskarżyć o antysemityzm. Żeby było weselej oboje jego rodziców przeżyli Oświęcim.
      Dawno temu czytałem książkę Romana Nachta "Podwójna Spirala"- trafiła w moje ręce we właściwym momencie gdy zbierałem siebie po kawałku po "wywrotce" życiowej. Parę słów z tej książki było w tamtej chwili dla mnie pokrzepieniem, że nie tylko ja jestem "dziwny" i szukam czegoś więcej niż nażreć się i "podupcyć". Konkretnie był tam opis sceny gdy Roman pracował w klubie nocnym i jedna z pracujących tam "aniołów nocy" zaczęła mu podobno rozpinać rozporek podczas jakieś tam rozmowy (był jej szefem- szefem sali czy zmiany). On na to spokojnie: "co robisz? ja tu tylko pracuję tak jak ty". Pisał dalej, że od tego czasu panienki zaczęły się do niego odnosić z szacunkiem bo nie myślał wyłącznie rozporkiem (jak zaglądam na portal młodzieżowy to tam już jest w ogóle dramat w tym względzie- oni dyskutują o aktorkach porno jak o jakichś celebrytkach, ci chłopcy już za grosz nie mają wstydu i siły woli).

      Usuń
    9. Michał, ale jest w tym wszystkim promyk nadziei. Zobacz proszę komentarze - ludzie się naprawdę budzą: https://www.youtube.com/watch?v=R0CIY4Yzk5E

      Usuń
    10. Ta szczepionka o której mówił Morawiecki będzie niewypałem, w znaczeniu że na niej nie zarobią. CEO sprzedał większość akcji po obtrąbieniu sukcesu, wniosek jest prosty: on wie coś co sprawi że akcje spadną.

      Usuń
    11. "być może dla rozwydrzonych Żydówek jest to dobre, rozmawiałem kiedyś na forum z Muzułmanką (to jest też semicka genetyka)"

      Ilu Żydów to faktycznie Semici? Ba mało tego, w Izraelu można spotkać Żydów, o ciemnym kolorze skóry, tak zwanych Felaszów.

      "ta nacja ma kłopoty z niepohamowana agresją (coś w rodzaju opętania, potrafią się nagle "przełączyć" i nie panują nad sobą)"

      Ta nacja jest niesamowicie podzielona. To, co napisałeś to bardzo duża generalizacja, to się może tyczyć tylko jakiejś określonej grupy, ale nie wszystkich. Co do niepohamowanej agresji, to ja znam Polaków, którzy ją mają.

      A teraz porównajcie dwa kanały prowadzone przez Żydów.
      1. https://www.youtube.com/channel/UC5SmyOb_nnsf7tAay_Z3j0Q to kanał dziewczyny, która wyjechała z Polski do Izraela. Sama o sobie mówi, że ma żydowskie pochodzenie, ale ona jest niewierząca.
      2. https://www.youtube.com/channel/UCUKwtw7EFTyl5VSks1gmF7A a to kanał prowadzony przez ortodoksyjnego Żyda z Nowego Jorku (wszystkie filmy są po polsku).

      Co poza pochodzeniem łączy te dwie osoby? Wystarczy na chwile wejść na oba kanały i samemu się przekonać...

      Usuń
    12. Marcin, ''Ta szczepionka o której mówił Morawiecki będzie niewypałem, w znaczeniu że na niej nie zarobią.'' Trzymam kciuki, żeby tak było. Widzę, że ludzie otwierają oczy, ale aby nie strzeliło rządzącym do łba, żeby te szczepienia nałożyć na obywateli pod jakąś groźbą, choćby utraty pracy.

      Usuń
    13. Damian, już nie mąć -Felaszów zostało niewielu bo ich w latach ...chyba 60-tych załatwili dawkami Roentgena niby "badając" płuca. Przesterowano wtedy aparaturę dając 1000 razy większą dawkę, celowe ludobójstwo.
      Ponadto sterylizują Etiopki: https://strajk.eu/izrael-przyznal-sie-do-stosowania-sterylizacji-etiopek-bez-ich-zgody/

      ---------------

      Kasiu, dzięki za link. Już dopisałem swój komentarz- mój ojciec około 20 lat temu zmarł po szczepieniu na grypę.

      .......................................

      Nie mogę teraz znaleźć linka o tych "badaniach" ciemnoskórych Semitów ale ma inny o dyskryminacji Felaszów w Izraelu:

      https://historia.org.pl/2009/12/05/marginalizacja-migrantow-z-etiopii-w-izraelu-1980-2009/

      Usuń
    14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    15. Michał nie ma sprawy. To straszne, co się stało Twojemu tacie po szczepieniu. On w dobrej wierze przyjął tę szczepionkę, nie będąc świadomym jej skutków ubocznych. Zobacz jacy bezwzględni i bez sumienia są lekarze, którzy zdają sobie sprawę z zagrożeń jakie niosą ze sobą szczepienia, a mimo to forsują je coraz bardziej, a w przypadku dzieci czy starszych osób, nawet na siłę. Czy oni sobie naprawdę nie zdają sprawy z tego, że zapłacą za to? To pytanie zostawiam bez komentarza. Na szczęście, są też normalni lekarze.

      Usuń
  62. Niezłomna siła woli i wiara w siebie!

    Niesamowita historia Cliffa Younga, 61-latka, który startując w gumowcach wygrał najbardziej morderczy ultramaraton świata – “bo nie znał zasad”

    https://dobrewiadomosci.net.pl/430-niesamowita-historia-cliffa-younga/

    .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest dokładnie ta moc o której mówił kiedyś Trehlebov, że byle jaki jogin jest w stanie przebiec więcej niż wytrenowany siłowo "mistrz świata" lekkoatletyki, podobno były nawet takie próby.

      O Cliffie już gdzieś czytałem ale nie wiedziałem, że rozdał swoją nagrodę. Niesamowity człowiek! To tylko potwierdza co niedawno padło (chyba w najnowszym filmie na kanale michalxl600), że ludzie żyjący blisko natury ma ją swoistą mądrość i zrozumienie zasad tej rzeczywistości.

      Usuń
  63. Jedna z informacji, o której mówił Aron się potwierdziła - następują zmiany na Ziemi, stare gatunki roślin i zwierząt wymierają a pojawiają się nowe :)

    https://dobrewiadomosci.net.pl/45601-roznorodnosc-biologiczna-australii-wlasnie-sie-wzbogacila-odkryto-dwa-nowe-gatunki/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tutaj - żółty żółw :)

      https://dobrewiadomosci.net.pl/45494-zolty-zolw-nietypowe-odkrycie-w-indiach/

      Usuń
  64. Kochani!!! Zespół z Bydgoszczy prosi o recenzję. Robić wpis na blogu? Trzeci utwór słucham i chyba da się. Ta 7 minutowa "dwójka" mi się spodobała:

    https://pijun.bandcamp.com/releases

    OdpowiedzUsuń
  65. Mirmił 10 listopada 2020 15:45

    "Mój sąsiad - łucznik wrócił wczoraj z zawodów w Gdańsku, tam gdzie ludzie nie dopuszczają lęku tam życie toczy się normalnie. Przy okazji: ten pasjonat łucznictwa wykonuje ręcznie ładne noże, ja już upatrzyłem sobie jeden. Stal kupuje (surówkę) w internecie - wysokiej klasy i szlifuje z tego cuda. Jego kolega dorabia do tego pochwy ze skóry, całość ładnie oprawiona kosztuje około 500 zł."

    Przez jakiś czas ten temat wykonywania noży mnie fascynował ale mi przeszło, bo np. można kupić bardzo dobry nóż za kilkadziesiąt złotych np. Mora za około 45zł i można go wbić w drzewo i na nim stawać i nic się nie dzieje z nożem :)
    a taki drogi to szkoda używać do codziennej pracy, nadaje się raczej na wystawę :)

    Piękne są te noże a okazuje się że mamy w Polsce wielu wspaniałych wytwórców noży, którzy je wykonują własnoręcznie tak jak to opisałeś ten Twój znajomy.

    Ciekawy kanał o nożach:

    Trollsky:

    https://www.youtube.com/c/Trollskyy/videos

    a tutaj nawet nożownik, nożorób , który uwielbia słowiańskie klimaty :), kosiarz sietter:

    https://www.youtube.com/user/sietter

    jest też organizowana wystawa co roku - targi nożownictwa

    https://www.youtube.com/watch?v=YCbqgHuyZSo

    -----------------------------------------------------------

    Mirmił 10 listopada 2020 15:47

    To może Michał dasz jakieś namiary do tego Twojego znajomego "nożoroba"? zrobisz mu reklamę :)
    ---------------------------------------------------
    michalxl600 10 listopada 2020 16:53

    Jutro się z nim będę widział, jedziemy na zawody do Koszalina. W internecie go jeszcze nie ma a on sam nie za bardzo się internetem posługuje - mam zamiar mu trochę pomóc w tym względzie bo jego wytwory mają duszę.
    -------------------------------------------------------------
    Mirmił10 listopada 2020 16:55

    Jeszcze dodam, że taki z tych drogich noży co wspominałeś to jak kogoś stać to można kupić, czemu nie, bo w sumie to bardzo wytrzymałe noże i jak się o niego dba to na bardzo długo posłuży :)
    -------------------------------------------------------
    michalxl600 10 listopada 2020 20:28

    To jest nóż wraz z pochwą skórzaną- też robioną ręcznie przez kolegę Bogdana, na nożu grawerka laserowa (choć to dla mnie najmniej ważne ale znak, że człowiek nie wstydzi się swojej pracy, stal dobiera najlepszą z możliwych. Tłumaczył mi, że z liczących się dostawców surówki jest w zasadzie dwóch).
    ----------------------------------------------------
    michalxl600 10 listopada 2020 20:29

    p.s. ja mam gdzieś tu w zakamarkach schowane trochę czarnego mahoniu jaki kiedyś wujek marynarz przywiózł gdzieś z podróży handlując w porcie za buty. Jak znajdę to będzie na rękojeść.
    -----------------------------------------------------
    Mirmił 10 listopada 2020 21:11

    O! to super pomysł z tym mahoniem.
    Będzie piękna pamiątka :)

    OdpowiedzUsuń

"OSTRZEŻENIE: wszystkie anonimowe komentarze bez jakiegokolwiek nicka/charakterystycznego znaku/ podpisu będą usuwane".
UWAGA TECHNICZNA: aby rozmowa miała jeden ciąg trzeba zawsze wcisnąć ";odpowiedz" pod pierwszym (przewodnim) postem zaczynającym daną rozmowę.
2.Najpoczytniejsze artykuły są dostępne po prawej w szybkich linkach pod nazwą "abecadło".
3. Ponadto w razie braku publikacji na stronie proszę o wiadomość na mail. Z jakiegoś powodu niektóre komentarze mylnie oznaczane są jako spam.
4. Wbudowana wyszukiwarka blogowa jest trochę niedokładna i omija pewne treści pomimo występujących w nim szukanych słów. Innym rozwiązaniem jest wpisanie w google, czy bezpośrednio w pasku przeglądarki frazy: site:michalxl600.blogspot.com szukanywyraz Wynikami będą wszystkie artykuły zawierające słowo "szukanywyraz" na tymże blogu.