Krzysiek jest naszym czytelnikiem i czasami brał udział w rozmowach. Człowiek odważny i bezkompromisowy - podziwiam.
Polecam jego kanał gdzie ostatnio ukazały się rozmowy z Aretą.
https://www.youtube.com/channel/UC0WVK7lXOCTPzbd3Ce3OnYQ
Oto nagranie, które znam i na pewno warto posłuchać.
1 - Moje własne dzieci i nieświęta kobiecość
3 - Akt nadania - mój mąż, moja żona
Ponadto od wczoraj mam wprost morze ciekawych linków. Znajomy przesłał propozycje muzyczne - niektóre dość dalekie od nurtów stricte Słowiańskich ale muzyka dzieli się na dobrą i złą a nie na gatunki. Może skopiuję na razie cały wpis Marka:
Te polskie dziewczyny (drugi link) znam. Ktoś mi już kiedyś polecał. Niby takie kobiece ale .... coś mi kiedyś tak do końca nie pasowało- pamiętam, że odrzucił mnie tatuaż na ciele dziewczyny i ogólne jakieś ...poszukiwania szamańskie. Ostrożny dziś jestem (może to jakieś uprzedzenia) z takimi nurtami ale posłucham sobie to w spokoju raz jeszcze (jak skończę betonowanie i murowanie pewnego pomieszczenia). Jednak ....(ech ta muzyka) trzeci link z "rudzielcem" ma w sobie coś. Jest tam taka dziecięca radość życia, piękne głosy dziewczyn i całość ogólnie gdzieś na poziomie serca a nie tylko pępka. W ogóle to nagranie jest częścią utworzonej przez kogoś listy utworów, następne co mi się włącza jest już zdecydowanie "nasze" - bliskie Słowiańskiej duszy, teledysk dowcipnie i lekko opatrzony obrazami - warto chyba zainteresować się grupą Отава Ё ( Otava Yo )fajne Ukrainki ale tekst mało koszerny https://youtu.be/gGW7lLbx8kE?list=RDIbSopDjYsZAnasze Polskie dziewczyny z ciekawym projektem https://youtu.be/04fEWQOwUD4?list=RDIbSopDjYsZAi taki rudzielec ,niby nie słowiański ale rytmy pierwotne https://youtu.be/IbSopDjYsZA?list=RDIbSopDjYsZA
Trzeci pojawiający się z tej listy ma taką "szamańską" oprawę, dziewczyna tatuowana ale ..... znów trudno mi było wyłączyć. :) Głosy dziewczyn przypomniały mi coś (poszukam -może znajdę, dla wielu może być to zaskoczeniem). Rising Appalachia- Medicine
Przejrzałem teraz z grubsza listę- wspomniane przez Marka Ukrainki (nie same -pan towarzyszący używa tu chyba harmonijki ustnej, mój instrument) są gdzieś tam dalej DakhaBrakha - Baby - (wspaniałe, słucham tego teraz pisząc) będzie trzeba przejrzeć (przesłuchać) całość. Już wieczorem przesłałem ten link koledze - DakhaBrakha spodobała się i słusznie.
Szukam teraz tego żeńskiego trio, które mnie tak zauroczyło w przeszłości ale na razie bez rezultatu. Trafiłem te sympatyczne ...chyba Gruzinki . Swego czasu bodajże ten sam skład podbił internet inną piosenką - hmmm mam ale to chyba nie one.
Jest jeszcze coś (właśnie wpadło w moje "pole widzenia" bo chłopak dziękuje w komentarzach od filmem z Iwanem i zaprasza na swój kanał). Oto wzruszający film znaleziony na jego kanale: "Gdy internet jest ważniejszy od babci"
A tu cały kanał mojego korespondenta (nie znam w tej chwili nic więcej z tam zamieszczonych oprócz w/w filmu) kuro wisko
Słucham teraz:
OdpowiedzUsuń3 - Akt nadania - mój mąż, moja żona
ech.... internet mi się zawiesił (zwalnia, to sprawa łącza cyfrowego polsatu"). Na razie przesłuchałem 3 minuty i słyszę, że Areta sensownie bardzo.... Myślę, że nie stracicie czasu zapoznając się z tymi rozmowami.
Zobaczę czy uda mi się przesłać ten wpis.
Dzieci i mięso - czyste dusze.
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=guvnTJyYSHM
Filmik z chłopcem już kiedyś zamieściłem na swoim kanale:
https://www.youtube.com/watch?v=DxICsTyIiHk&list=PL4EIv3WozjWC-9NXZePrWxE27kgmKowzU
https://www.youtube.com/watch?v=3e1RpclD9nA
OdpowiedzUsuńKак во славном городе
Piękne! Dziękuję!
UsuńGłosy jak czyste dźwięki dzwonu.
niesamowite
OdpowiedzUsuńAлтайское горловое пение
https://www.youtube.com/watch?v=41_d4D7T6uI
:)) ciekawe! Świat jest pełen różnorodności.
UsuńSłuchałem już gdzieś podobnych rzeczy- może jesienią zmajstrujemy znów jakieś blogowe spotkanie muzyczne. Były już takie (szybki link po prawej- coś tam zebraliśmy).
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTo jest świetne�� Mają jeszcze kilka fajnych kawałków. A wokalistka ma polsko- ukraińskie korzenie. M
UsuńTen kawałek uwielbiam:) M
Usuńhttps://youtu.be/muFq0M1lp1A
Dziękuję "M" za link. Dopisałem tam właśnie taki oto komentarz:
UsuńMuzyka wspaniała, głos wokalistki też. Ukazuje mi się polski tekst z którego wynika, że mężczyzna nie chce jej za żonę. Na końcu odjeżdża więc jakieś dziwne przesłanie. No i śpiewająca pani mogłaby mieć dłuższe włosy - fryzura "na zapałkę" to nie jest słowiański obyczaj. Tak ścinano tylko niewolników- człowiek wolny miał włosy długie dla kontaktu z Przodkami i rodem. Polecam wpis użytkownika "PanDante" z tej strony: https://prawda2.info/viewtopic.php?t=13081&postdays=0&postorder=asc&start=125
"Nie będziesz Ty żoną moją ani żadna inna".Nie mówi że jej nie chce;) Ja to odebrałam jako rozstanie z jakiejś "wyższej" konieczności. Ale każdy ma inny punkt widzenia:) Co do włosów zgadzam się w 100% (teraz ma dłuższe;) M
UsuńAha, skoro dłuższe to w dobrą stronę podąża :)
UsuńTekst chyba z automatu tłumaczony- nie sądzę, że ktoś dodał akurat sprawdzony polski. Mogą być nieścisłości z powodu głupot automatycznego tłumacza. Jak znajdę czas to posłucham.
Też coś dorzucę.
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=cyadcxoO2q0
Dziękuję- takie wspólne śpiewy maja ogromną moc.
Usuńjeśli mowa o wspólnym śpiewaniu to tutaj świetne wykonanie
Usuńmęskie śpiewanie acapela:
Ой, да ты, калинушка
https://www.youtube.com/watch?v=aRKinAIPWm4
tutaj żeńskie:
Уж ты, черный ты мой, чернобровый
https://www.youtube.com/watch?v=QD3MawSYUDk
tu niewiem co śpiewają ale ciekawy film
Отава Ё - Что за песни (Otava Yo - what songs)
https://www.youtube.com/watch?v=nqfrljOcUIo
tutaj chciałbym posłuchać tego na żywo
pewnie super niesie echo po tej cudownej okolicy :)
Eivør Pálsdóttir: Tròdlabùndin (Trøllabundin)
https://www.youtube.com/watch?v=wsl-KHGe4Kk
..Anka Słowianka obcięła włosy...
OdpowiedzUsuńMoże odcina się od przeszłości. Czasem takie zabiegi (jeśli poparte stosowną modlitwą- włosy dobrze przy tym rytualnie spalić na ołtarzyku w samotności) przyspieszają rozwój duchowy i uwalniają od rodowych skażeń energetycznych. Słyszałem, że Ania wybierała się w daleka podróż- może to jej owoc?
UsuńJa też jakiś czas temu obcięłam sama włosy. Miałam długie do bioder a podcielam za łopatki. Taką poczułam potrzebę. I powiem Wam, że poczułam się lepiej. Czyba właśnie musiałam się odciąć.
UsuńMożna słuchać i słuchać
OdpowiedzUsuńKwiat Jabłoni - "Huśtawki"
https://www.youtube.com/watch?v=LDFo6vk5QUk
Dla tych którzy lubią dźwięk fletu
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=fkPOglGH70I
Saulius Petreikis - Skrydis, Bird's Flight, Lithuanian Folk, Nordic Music
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie znałem:).
UsuńJa z innej epoki jestem ;)
Co tydzień rano
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=tDJJi5ijAnM
ech jakże czekało się na kolejny odcinek
...i na kapitana Klossa :)
Usuńi na Winetu:) i na Siedemnaście mgnień wiosny, ech
Usuń"....i na Siedemnaście mgnień wiosny, ech"
UsuńStirlitz migiem uciekł przez okno. Mig skrył się w chmurach.
Trochę nie na temat. Znacie kanał dziada na YT? Dziad tłumaczy na polski filmy z rosyjskojęzycznych kanałów. Bardzo to wszystko ciekawe. Tu macie link do kanału dziada: https://www.youtube.com/channel/UC8m_wYdQFOLWIdupJrXnhQg
OdpowiedzUsuńkolega podał mi niedawno link - Dziad wszewied. Nie miałem czasu się dobrze "wgryźć" w tamtejsze publikacje. Na pierwszy rzut oka zapowiada się ciekawie. Jeden film wyrywkowo przejrzałem - z czymś tam nie do końca się zgodziłem. Będzie trzeba jesienią wniknąć głębiej.
UsuńNo ja też nie zawsze ze wszystkim się zgadzam, co tam dziad pokazuje. On wychodzi z założenia, by dotrzeć do prawdy i przedstawia teorie, które zaprzeczają temu, co głosi mainstreamowa wersja historii. Nawet jeśli nie zgadzamy się do końca z tym, co dziad pokazuje na swoim kanale, to i tak uważam, że my wszyscy jesteśmy takimi poszukiwaczami i zawsze lepiej znać np. 70% prawdy, niż uwierzyć w to, co nam serwują media głównego nurtu, gdzie tej prawdy często jest mniej niż 10%.
UsuńJest taka mądrość: "najgorsze z kłamstw to prawdy częściowe".
UsuńJuż wiem co odpowiedziałem temu rozmówcy, który przysłał mi link z Dziadem Wszewiedem (chyba nawet ten sam film to był). Ja swego czasu też sporo oglądałem takich rozmaitych kanałów. Jest na przykład taki Kungurow- ciekawe rzeczy opowiada, niektóre zupełnie na granicy percepcji, na przykład, że za czasów Napoleona nie było dróg, że podczas wojny Napoleońskiej ostatecznie użyto ładunku jądrowego itp. Ma na to poparcie w wielu faktach - bada słoje drzewne w tajdze itp. Są budynki na świecie (między innymi w Petersburgu) wykonane niedostępną według oficjalnej historii techniką, jeden z budynków w Petersburgu ma kolumny z litego kamienia, których to kolumn nie da rady udźwignąć żaden z obecnie produkowanych dźwigów - nadto są one obrobione ....frezami. Współczesna mikroskopowa metoda badawcza nie pozostawia co do tego wątpliwości. Ten sam Kungurow potraktował płótna malarskie z muzeów jak fotografie i porównywał z zapiskami historycznymi dochodząc do faktów, że jest masa ogromnych nieścisłości. Na przykład na jednym z pejzaży miasta podpisanych datą 1841 wieży jakiegoś tam kościoła nie widać (a z tej perspektywy powinna ona tam być- dzisiejsze spojrzenie z tamtego miejsca to potwierdza) a kroniki tego kościoła powiadają, że został wzniesiony 30 lat wcześniej niż wspomniany obraz powstał. itp. Pamiętam też ciekawą uwagę (jako mechanik to potwierdzam), że nie da się tłoczyska lokomotywy wykonać w przydomowym garażu (a taką wersję nam się oficjalnie wciska). Taki element można wykonać wyłącznie na tokarni aby on w ogóle działał. Ogólnie Kungurow uważa, że gdzieś tam około 18 wieku cofnięto nas sztucznie w technicznym rozwoju. Tych dróg za Napoleona nie było bo według niego ludzie latali (bajki rosyjskie powiadają, że Baba Jaga latała w moździerzu).
Jakby tam nie było wszelkie takie poszukiwania (wracam już do filmów Dziada) odciągają nas od rzeczy NAJISTOTNIEJSZEJ! - od poznania samych siebie i tego co powtarza Lewszunow czyli zebrania swojej Matrioszki. Wtedy ujrzymy świat takim jak on jest naprawdę a oglądanie takich nie dających się na obecnym poziomie zweryfikować wieści jest zwykłą stratą cennego czasu.
To jest ciekawa strona (tam gdzieś też jest link na inną -podobną). Zdjęcia z całego świata- z Chile, z Brazylii, budynki na Kubie i ...w USA! Tam 200 lat temu istniały domy o takiej architekturze, która według autora powstać tam wtedy nie mogła. Naprawdę fascynujące to jest:
Usuńhttps://mishawalk.blogspot.com/2014/12/2.html
Zresztą po co sięgać tak daleko. Czytałem kiedyś, że strasznie zakłamane są opowieści o Polskich zamkach. Malbork czy Frombork wcale nie powstał przy Krzyżakach ale znacznie wcześniej i był wiele razy przebudowywany, to samo z wieloma starymi kościołami w miastach. Pieskowa Skała ma fundamenty z litych bloków -bardzo ciężkich. Jest inny zamek (ciągle zapominam nazwę- obecnie nad zalewem to jest, słynna głęboka studnia na dziedzińcu) - tam to samo, w fundamentach są bloki kamienne ważące wiele ton. Kto i jak to ułożył?
UsuńCoś pomieszałem z tą studnią- chodziło mi chyba o Chojnik http://www.chojnik.pl/pl/zamek
Usuńa tam studni chyba nie ma (czytam pobieżnie opis).
Nie uczę się tego na pamięć bo to sensu nie ma. Jednym uchem wlatuje a drugim wypuszczam- ważne by zdać sobie sprawę, że wiele tych wersji zwyczajnie sobie przeczy. Gdzie zatem jest prawda? NO I PYTANIE NAJWAŻNIEJSZE: po co nam ona? Czy gdyby dziś przyszedł jakiś mag i udowodnił nam na 100 %, że jednak żyjemy na Ziemi płaskiej a nie na okrągłej, czy to coś by zmieniło w naszych codziennych troskach?
Najważniejsza jest codzienność, nasze relacje z bliskimi i dalszymi - wszystkie te bzdety "Historyczne" (his story, ewentualnie "iz [ros. "z"] Tory")są złudzeniem i iluzją.
Kiedyś myślałem, że nauka historii jest zupełnie niepotrzebna. No bo po co mam wiedzieć co było kiedyś, jeśli żyję obecnie. A potem zrozumiałem, że tym światem rządzą siły, które nie mają na celu dobra ludzkości. Gdyby miały na celu dobro ludzkości, to nauka historii nie byłaby może potrzebna. A to właśnie powrót do tego, co było, ma ogromne znaczenie na to, jakie życie my dziś prowadzimy. Ma ogromny wpływ na nasze relacje z innymi ludźmi. Weźmy takie ludzkie przekonanie, że wszystko jest dla ludzi. Jest ono powszechne w naszym narodzie. Wielu uważa, że wszystko jest dla ludzi, tylko z umiarem. No i piją alkohol z umiarem. Ale przecież my tutaj wiemy, że nawet nieduże ilości alkoholu szkodzą. Nie będzie chyba zaskoczeniem, jak napiszę, że naród polski a w jeszcze większym stopniu rosyjski jest rozpity. A kiedyś ani Polacy, ani Rosjanie nie pili niemal wcale. Komuś zależało, by rozpić słowiańskie narody. A to tylko mały przykład. W czym więc jeszcze mogli nas okłamać? W mnóstwie rzeczy. Być może gdyby ktoś w 100% nas przekonał jaki kształt ma Ziemia niczego by nie zmieniło, ale gdyby się okazało, że Ziemia jest jednak płaska, to być może ludzie zaczęliby się zastanawiać, jakie kłamstwa jeszcze nam wmówiono. Oczywiście byłby to powolny proces, bo ludzkość jako całość jest strasznie zmanipulowana, ale krok po kroczku i ten świat stałby się lepszym miejscem dla każdego. Być może my tego nie dożylibyśmy, ale następne pokolenia owszem.
UsuńPodam jeszcze jeden przykład. Rozmawiałem kiedyś z gościem, który twierdził, że polityka nie ma na niego żadnego wpływu. Ja mu na szybko powiedziałem, że kiedyś VAT wynosił 22%, a teraz jest 23%. A podwyżka VAT to kwestia polityczna. Gość musiał się wycofać, ze swojego stwierdzenia, że polityka nie ma na niego wpływu. A teraz pomyśl jaki wpływ na nas mają decyzje polityczne podejmowane w przeszłości. Ja myślę, że przeogromny. Jest jak jest, bo ktoś kiedyś podjął jakąś decyzję a miała ona przełożenie na życie wszystkich ludzi na świecie. Jako przykład niech posłuży wybuch 2 wojny światowej. Ktoś podjął decyzję, by ją rozpocząć. Ciekaw jestem jak wyglądłaby świat, gdyby nie było 2 wojny światowej. Ale to nic. Na nasze życie mają wpływ decyzje podejmowane na bieżąco. Ja rozumiem, że ja jako jednostka mogę żyć jak chcę, ale gdyby decyzje podejmowane na szczeblach władzy były korzystne dla ogółu, to byłyby też korzystne dla mnie jako jednostki. Tak więc uważam, że dochodzenie do prawdy w tematach, jakie na swoim kanale porusza dziad, jest kwestią mającą wpływ na mnie i wszystkich innych ludzi na całej Ziemi. Ten wpływ być może nie jest duży, ale może tez być tak, że jest ogromny, bo nikt nie wie co by bylo gdyby.....
Masz sporo racji oczywiście. Przypomnę cytat z Orwella: " Kto kontroluje teraźniejszość ten kontroluje przeszłość a kto kontroluje przeszłość, ten ma władzę nad przyszłością.
UsuńRóżne wersje (tłumaczenia) w necie widzę. Tu taka: „Kto kontroluje teraźniejszość, kontroluje przeszłość. Kto kontroluje przeszłość, będzie kontrolował przyszłość”.
https://pieknoumyslu.com/rok-1984-dzielo-orwella/
Kiedyś Korwin Mikke powiedział (zdarza mu się mówić z sensem), że nie jest ważne czy czytana przez dziecko opowieść zdarzyła się naprawdę czy była fikcją literacką - ważne by niosła dobre wzorce.
Trehlebov powtarza staroruskie porzekadło: "bajka jest kłamstwem ale jest w niej wskazówka - kto ją pojął ten ma lekcję (bajka = łoż no w niej namiok, kto paniał jejo =urok).
Moim zdaniem tak samo trzeba traktować wszelkie opowieści historyczne (w tym na przykład opowieści o Jezusie). Nie jest ważne czy Jezus istniał naprawdę ale to jakie przekazy mu się przypisuje - weryfikować trzema zasadami "zdrowomyślenia" (chłopskiego rozumu mówiąc po polsku).
Powiada się, że kto nie zna historii ten skazany jest na jej powtarzanie. Oczywiście, że tak!
Nie rozpisując się wiele: te wszelkie scenariusze się czasem powtarzały (wojny, powody ich wybuchu - wielu ludzi w UE dostrzega analogie z czasów Rzymskich itp.)
Ja tu (Brońcie Bogi!) nie nawołuję do ignorowania filmów Dziada Wszewieda ale przestrzegam przed fanatyzmem.
Właśnie na portalu wykop.pl czytałem ciekawą rozmowę (AMA) z człowiekiem rozczarowanym działaniami Maxa Kolonko. Typowy przykład takiego młodzieńczego zaślepienia.
Ważne moim zdaniem jest utrzymywanie pewnego dystansu- taki ułamek .... coś jak świadomość widza w kinie, że to wszystko tylko bajka z ekranu, nie dawać się porwać na 100% temu co widzą nasze oczy. Z drugiej zaś strony przyswajać naukę i korzystać z tego co niesie codzienność. Vadim Zeland nazywa to "postawą gracza" - to taki brak przywiązania do tego świata (i tak koniec końców go przecież opuścimy- wyniesiemy stąd wyłącznie doświadczenie). Postawa gracza to: "wszystko możesz stracić ale i wszystko możesz zyskać". Jedna z mądrości jakie mam zapisane na ścianie brzmi: "nie oc zekuj niczego ale bądź gotowy na wszystko".
Oj - chyba odleciałem od tematu historii, a może nie za bardzo?
"Ja tu (Brońcie Bogi!) nie nawołuję do ignorowania filmów Dziada Wszewieda ale przestrzegam przed fanatyzmem."
UsuńFanatyzm w jakiejkolwiek formie zawsze jest szkodliwy, więc nie wierzmy na ślepo, ale bierzmy pod uwagę, że coś w tym może być.
"Oj - chyba odleciałem od tematu historii, a może nie za bardzo?"
Nawet jeśli odleciałeś od tematu historii, to i tak istotniejszy jest przekaz, niż trzymanie się tematu :)
Z innej beczki - muzyka.
OdpowiedzUsuńDziewczyna bez sukni i warkocza ale wymyka się zupełnie kwalifikacjom. Swego czasu taka muzyka była dla mnie ważna - i dziś mnie to porusza. Polecam inne wykonania Siny:
https://www.youtube.com/watch?v=PgbJsvkiTrs
Na BaldTV po kilku miesiącach ukazał się nowy film. Myślę, że warto go zobaczyć, więc podaję link: https://www.youtube.com/watch?v=NkvYxVrsvzM
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńObejrzałem pierwsze 5 minut i już mam pewien zgrzyt. Podstawowy błąd: demokracja (demos kratos)to władza władców niewolników. Demos to była warstwa społeczna posiadająca niewolników. Tłumaczy nam się, że "demokracja" to "władza ludu" a to nieprawda. Władza ludu (pojęcie dziś deprecjonowane) powinna nazywać się "ochlokracja". Ochlos to lud właśnie. Słuchałem rozmowy z panią dr Ewą Kurek w TV Republika. Ona tam powiedziała, że ochlokracja to "władza motłochu" - dlatego napisałem, że pojęcie ochlokracji starają się nam zohydzić i w to miejsce podsuwają błędny termin demokracja. Słuchałem kilku wykładów tej pani Kurek i w wielu miejscach się z nią zgadzam ale to jest chyba żydówka. Oni tam mają jakieś wojenki między sobą - niech sobie sprzątają swoje podwórko. Marcin Rola (redaktor z TV) też wygląda na żyda. Bald TV też kiedyś ciekawie prawił (księżycowe drewno itp.) ale podpadł mi którymś z poprzednich filmów o technice - on jest zachwycony postępem technicznym a ja uważam go za szkodliwą protezę naszych naturalnych zdolności.
UsuńMimo to obejrzę sobie ten materiał- nie gwarantuję, że cały ale postaram się większe urywki aby mieć o nim jakieś pojęcie.
Dziadek Marcina Roli walczył w Powstaniu Warszawskim, ostatnio mówił Marcin o tym kilka razy - w programach o tematyce wojennej.
UsuńNatomiast babcia Ewy Kurek - Polka została zamordowana przez ukraińców na Wołyniu. Pani Ewa opisuje historię swojej rodziny w jednej z książek.
Nie wierzę, że jest ona żydówką, no może ma jedynie jakąś małą cząstkę krwi żydowskiej, być może ktoś dopatrzył się tego w jej genealogii i "rozdmuchał" tę informację...
Jędrzeju, ciekawie się robi, jak na tym filmie zaczyna się gadka o neoliberalizmie.
UsuńObejrzę na pewno - może zaraz się wezmę bo deszcz u mnie leje. Mam zaległego Piakina a tu już nowe wydanie audycji.
UsuńDzięki Amelio za wieści - jeśli tak to pewnie pani Ewa tak jakoś ujęła swoje myśli. Jest faktycznie taka (liczna bardzo o czym się coraz częściej przekonuję) warstwa społeczna, którą należałoby nazwać motłochem. Nauczanie KOB (tu kłania poniższy wpis "Nikt"-a o zbrodniach na ludziach) powiada, że dziś coraz więcej ludzi pozostaje niedorozwiniętych - zatrzymują się na poziomie zwierzęcym i nie rozwijają w sobie człowieczeństwa. To jest najprawdopodobniej tenże motłoch.
Tłumaczenie terminu "ochlokracja" wziąłem od Trehlebova - pasuje mi to o tyle, że mamy dziś pod szyldem jakoby "władzy ludu" władzę tychże władców niewolników. Ta hołota o poziomie zwierząt (motłoch) panoszy się dziś na szczytach władzy i gnębi normalnych ludzi.
Dobra - posłucham co na ten temat myśli Bald - w sumie to pomoże mi to w określeniu czy mi z tym panem po drodze czy nie.
Słucham- Arystoteles i jego mądrości na temat prowadzenia gospodarstwa domowego - tak! Mówił o tym jeden z prelegentów w filmie .....długi film wyprodukowany dla KOB, dziś słabo z pamięcią, polecałem wiele razy. Chyba "reguły ruchu życiowego" https://www.youtube.com/watch?v=YtOmJDlDflY
UsuńNie - to za krótkie, tamten był na kanale Vishnupurana i miał chyba ponad godzinę. Zaraz poszukam.
Około 8 minuty u Balda: lobbowanie. Tak! U nas nazywało się to łapówkarstwo i miało zawsze negatywne konotacje a z zachodu przyszedł nam "sponsoring". Niby wszystko można kupić.
słucham dalej.
Doszedłem do 22 minuty- na razie nie dam rady więcej. Faktycznie dużo ciekawych informacji.
UsuńRuchom w latach 60- tych podrzucono fałszywą symbolikę ("znaki i symbole rządzą światem a nie prawa i paragrafy" - to ponoć słowa Konfucjusza). Słynna pacyfka ma odwróconą runę Algiz ("kurzą stopkę") wpisaną w koło. Gdyby ona była skierowana prawidłowo to ruch społeczny by się rozwijał a w takiej wersji jak ją podmieniono skazany był na regres i rozpad.
"michalxl600 10 września 2019 16:02
UsuńSłucham- Arystoteles i jego mądrości na temat prowadzenia gospodarstwa domowego - tak! Mówił o tym jeden z prelegentów w filmie .....długi film wyprodukowany dla KOB, dziś słabo z pamięcią, polecałem wiele razy....."
------------
Mam!
"Droga ku człowieczeństwu. Przebudzenie"
od 43 minuty pojawia się Rustam Dabletbajew opowiadający o praktycznych eksperymentach ekonomicznych:
https://www.youtube.com/watch?v=zQ-IsCKsjEA&t=627s
Pamiętam jeszcze film nieżyjącego od niedawna S. Daniłowa i Marata Harisowa - chyba tłumaczyłem jakiś materiał z nimi. Były to opowieści na temat wprowadzania w praktykę takich pradawnych systemów. Przypomni mi się ale prawie pewien jestem, że jest to u mnie gdzieś z polskimi napisami. Na pewno w "Gry Bogów" są jakieś fragmenty.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuńwiększa gwałtowność, skłonność do okrucieństwa itp. Sidorow trochę o tym mówił w jakimś z moich tłumaczeń.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńKatyń , Wołyń, Ponary i inne miejsca zbrodni.Czy Waszm zdaniem tego dokonali zwykli ludzie? Czy może to wszystko jest sprawką istot nieludzkich -bez serc bez ducha szkieletów- ( film " Oni tu żyją")Ukraińcy, Rosjanie, Litwini to ludzie tacy jak my, tylko mieszkają poza sztuczną granicą. Ukraina przecież została utworzona z Rosjan i Polaków po to by nas zwaśnić, żeby teraz pisano mówiono to Ukraińcy nas mordowali. Nikt.
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńSłuchaj, Jędrzej. Pamiętam co najmniej jeden, może więcej filmików Lewszunowa na temat królestwa miedzi, srebra i złota, czyli instynkty, uczucia oraz intelekt. Kojarzysz te filmy? Albo wpisy o tym masz może? Że klatka piersiowa to srebro, a twarz albo głowa złoto. Coś takiego. Coś z relacjami damsko-męskimi było przy tym bodajże.
U mnie fajnie, serdecznie pozdrawiam.
Arexel (Oskar)
No było, było. Szukaj w tych dłuższych filmach na kanale Michałxl650 .
UsuńI raczej nie intelekt a ROZUM. Intelekt (umysł) przypisywany jest poziomowi srebra ale w patologicznej współczesnej formie czyli ego.
Interesujące rozróżnienie intelektu od rozumu.
UsuńWojciech Dydymski również pisał podobnie o trzech ośrodkach.
Np.:
"Zapamiętaj i to :
Człowiek, jako hybryda, twór genialnej istoty zwanej bogiem, posiada trzy mózgi : mózg gadzi ( czynnik męski ), mózg ssaka ( czynnik żeński ) i mózg wyższy ( czynnik boski ).
Większość ludzi, osadza swój tok myślenia na instynkcie (mózg gadzi (instynkt) i mózg ssaka (emocje)), pomijając w procesie myślowym logikę, oto dlaczego żyjemy w społeczeństwie hierarchicznym osadzonym na schemacie niewolniczym …"
Temat ciekawy.
Zdrówka.
Arexel (Oskar)
Coś mi tu zgrzyta w tej wyliczance Dydymskiego instynkty kojarzone z męskością?
UsuńPrzypomnę może przywoływany tu wielokrotnie link - to mi bardziej pasuje do wszelkich Słowiańskich przekazów:
https://michalxl600.blogspot.com/2019/03/duch-dusza-ego.html
A co do rozumu: rozum (razum) = raz-UM. Raz Um czyli pierwsza myśl, intuicja. Rozum to czynnik Boski właśnie- przesłanie z wyższych światów.
Znalazłem sobie stronę tego Dydymskiego:
Usuńhttps://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2019/09/06/grasz-aby-zyc/
Staram się przeniknąć to co tam napisane, ktoś już kiedyś tu na naszych łamach polecał tego człowieka. Przypomnicie mi gdzie i kiedy?
Wspomina człowiek o prawie naturalnym - tu się zgadzam, poza tym strasznie dużo "zawijasów intelektualnych" - męczące to jest albo ja po prostu operuję innymi obrazami. Nie za bardzo pasuje mi też łączenie słów "kultura" i "cywilizacja" a on tu je pomieszał pisząc: "Świat, to teatr, jaskinia platońska (10) wyświetlającą sztukę kult-ur-y cywilizacyjnej, opartej na wyższości wybranych jednostek nad plebsem.".....
Czytam kolejną jego stronę:
Usuńhttps://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2019/09/10/demokracja-widzow-czyli-postepujacy-projekt-zezwierzecenia-rasy-ludzkiej/
Gdzieś niedawno czytałem (słyszałem? - czy nie przypadkiem w filmie BaldTV? Podaliście taki długi co to go nie dałem rady całego) dokładnie ten sam tekst! To jest powielane na jakieś zamówienie:........Oikonomia i Kremastika
Oikonomia, to sztuka zarządzania gospodarstwem domowym i personalnym dobrobytem, podczas gdy ekonomia, powstała na bazie kremastiki, czyli sztuki bogacenia się na bazie spekulacji, prawa, czy siłowego przywłaszczenia bogactw naturalnych, lichwy i wyzysku człowieka, przez człowieka.
Legislacja, nie opiera się prawie naturalnym, lecz na przejawie wpływu silniejszych nad słabszymi, co jest formą przeniesienia prawa zwierząt, do świata człowieka – wszystko dla nas i nic dla innych (7).
Koncentracja bogactwa, prowadzi do koncentracji władzy, co tworzy koło zależności fetyszu władzy od fetyszu momona, jest to sztuka dla sztuki i iluzja, grająca role rzeczywistości....
itd.
Wybaczcie ale.... "ja wysiadam".
UsuńKto znajdzie czas aby rzetelnie przeniknąć ten natłok informacji? To jest faktycznie w dużej mierze tekst cytowany przez BaldTV (gdzieś tu linkowaliście - ja teraz latem nie ogarniam "sali" naszej internetowej kawiarenki. Jestem zaangażowany w remont rozmaitych obiektów na swoim gospodarstwie).
Nie będę tego nazywał dosadnie ale aby wyprodukować takie długie i przemyślane teksty w krótkim czasie to trzeba sztab ludzi (albo "nieludzi"). Prawdy naturalne (życiowe, jak na przykład linkowana poniżej opowieść o życiu pięknej dziewczyny) nijak się mają do przedstawianej tu wizji strachów i kontroli archontów. To oczywiście istnieje ale po co się nad tym pochylać? Wiadomo, że istnieją wysypiska i rozmaite kloaki ale po co w tym grzebać? Życie jest krótkie- szkoda czasu na selekcję "odpadów" innych niż te co leżą na naszej drodze. Owszem - wiedza o ich istnieniu jest konieczna ale jest tu pewien środek. Dziś rozmaite EterTV czy podobne niby "ostrzegając" w rzeczywistości popularyzują rozmaite takie "kanały lęków".
Wiele razy o tym pisałem.
Dzięki za odpowiedzi. Podobno ma jakieś problemy materialne i osobiste czy miał autor - Dydymski.
UsuńZdrowia.
Arexel (Oskar)
Historia mojego życia - od marzenia do urzeczywistnienia
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=-wFsYY71wyk
Piękna historia. Daria
piękna opowieść pięknej dziewczyny :), a to ta co śpiewem przywołuje krowy no super :)
UsuńDzięki za link - krzepiące.
UsuńJeśli nie ma tam jakiejś "reżyserii" i wszystko jest tak jak dziewczyna opowiada to ich życie jest owocem pracy wielu pokoleń (mówi na przykład o moście, który zbudował jej dziadek). Wniosek: konsekwentnie dążyć za swoimi marzeniami a wtedy nawet "zło" zaczyna być naszym sprzymierzeńcem (parez: pan z fajeczką w filmie "Interstate 60").
Jakże pięknie śpiewa lód
UsuńSONG OF THE ICE
https://www.youtube.com/watch?v=Ws6xaVnusbc
Inspirujące:) ja mam pytanie czy ktoś tutaj stosował naprzemienne prysznice? jeżeli tak to czy moglibyście podzielić się swoimi obserwacjami jak takie masaże wpływają na zdrowie i skórę?
OdpowiedzUsuńJa stosowałem. Na skórę to nie zauważyłem różnicy, ale zimą gdy innym było zimno, to ja chodziłem ubrany dość skromnie i zimno mi nie było. Trzeba pamiętać, by zawsze kończyć chłodnym prysznicem.
UsuńMoje doświadczenie powiada (potwierdza), że przez skórę faktycznie wyrzucamy wiele toksyn. Jeśli dobrze pamiętam to niektóre źródła twierdzą, że 70% przez skórę a 30% przez nerki. Naprzemienne prysznice i kończenie zimnym zamykają proces wydalania toksyn. Osobiście nie czuje potrzeby stosowania tych pryszniców - lubię się za to wygrzać i wypocić, korzystam z takiej ewentualności gdy tylko się da. Zmieniam koszule po pracy, kąpię się często (zmywam skórę), szoruję przy tym polewając dość gorąca wodą ale niedługo. Po takim zabiegu czuję się odświeżony i czuję przypływ sił. Mogę ruszać do następnych działań. Natomiast gdy zdarza mi się czasem wychłodzić to zaraz ręce do pieca itp. Wiosną kombinowałem sobie wychodząc na podwórko gdzie mam wannę z deszczówką - zanurzałem się dosłownie na moment i wtedy faktycznie pojawia się taki "strzał energetyczny". Nie wolno z tym zimnem przesadzić - dosłownie moment, taki szok dla organizmu. Zwolennikiem takich procedur jest między innymi prof. Żdanow. On twierdzi, że wtedy w organizmie nagle na moment podnosi się temperatura i zabija szkodliwe mikroby nie czyniąc szkody w naszym ciele.
UsuńByć może. Nie pozostaje nam nic innego jak czekać i starać się budzić innych. Każdy dojrzewa w swoim czasie.
OdpowiedzUsuńSynonimy do słowa „przedstawiciel” który musi mieć czytelnie podpisane pełnomocnictwo...
OdpowiedzUsuńPoniżej znajduje się pełne zestawienie wszystkich synonimów do słowa przedstawiciel:
aparatczyk, biurokrata, bonza, boss, decydent, dostojnik, figura, fisza, gość, gruba ryba, indywidualność, indywiduum, jednostka, kacyk, koryfeusz, król, ktoś, lepszy gość, magnat, nie byle kto, oficjel, oligarcha, osoba, osobistość, osobnik, panisko, partyjniak, persona, postać, potentat, prominent, rekin, sława, szef, szycha, szyszka, tuz, urzędas, urzędniczyna, urzędnik, VIP, ważna figura, ważna persona, ważniaczka, ważniak, wielkość, wybitna osoba, wysoko postawiona osoba, znakomitość, apologeta, apologetyk, eksponent, entuzjasta, głosiciel, kapłan, krzewiciel, lobbysta, miłośnik, nosiciel, orędownik, promotor, propagator, reprezentant, rzecznik, sympatyk, szermierz, szerzyciel, trybun, tuba, wyraziciel, zwolennik, popularyzator, siewca, delegat, namiestnik, parlamentariusz, wysłaniec, wysłannik, mandatariusz, pełnomocnik, plenipotent, prokurent, deputowany, posłaniec, agent, impresario, manager, menedżer, zastępca, hierarcha, oficjał, rejent, nuncjusz, przedstawiciel dyplomatyczny, https://synonim.net/synonim/przedstawiciel