niedziela, 7 stycznia 2018

O feminizmie....

 Wywiad znany od lat i dostępny na You Tube ale warto przypomnieć.
 Znany filmowiec Aaron Russo -producent między innymi filmu "Nieoczekiwana zmiana miejsc"

 Aaron zmarł w roku 2007 a przed śmiercią udzielił wywiadu. Prawdopodobnie i ten wywiad trzeba przepuścić przez własne filtry ale nie jest wykluczone, że sporo tutaj jest prawdą - gra się cały czas toczy. Aaron był przyjacielem Rockefellera i często z nim rozmawiał. Twierdzi Aaron, że jako znaną osobę chcieli go przeciągnąć na swoją stronę - reszta w filmie, kto chce ten oglądnie sobie całość.

   Interesujący nas fragment zaczyna się od 29 minuty 11 sekund. Wklejam przekierowanie w postaci linku bo na kanale gdzie istnieje włączono zakaz na zamieszczanie go na innych stronach i się nie odtwarza:
 https://www.youtube.com/watch?v=jxTEPQGIEXg&feature=youtu.be&t=29m11s





35 komentarzy:

  1. Oglądałam film pare lat temu. Podobnie o feminizmie mówi nasz dr. Jaśkowski w swoich artykułach.
    Tu masz przesłanie A.Russo :

    https://www.youtube.com/watch?v=KFBc5czWoZI

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki - całkiem niedawno dodano polskie napisy choć..... hm od kwietnia do dziś 3 tys wyświetleń. Albo ludzie już widzieli po angielsku (z tych co znają) albo jeszcze śpimy. Mało trochę te 3 tys.

      Usuń
  2. Tak się zastanawiam nad tym opodatkowaniem drugiej połowy populacji.
    Zanim nastąpiło "wyzwolenie" kobiet i pracowali tylko mężczyźni, przeciętnie mężczyzna zarabiał tyle, co teraz kobieta i mężczyzna razem wzięci albo nawet jeszcze więcej (w przeliczeniu na dobra materialne).
    Większa konkurencja na rynku pracy obniża stawki.
    Wydaje mi się, że finansowo (podatki) na jedno wychodzi.

    ale
    i to od dłuższego czasu chodzi mi po głowie:
    za taką samą cenę państwo ma teraz dwa razy tyle pracowników. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli wysłuchać całości tego wywiadu to on dość sporo mówi o zakładaniu chipów i ogólnie o kontroli ludzkiej populacji - jeśli przyjąć, że faktycznie istnieje siła, która ma zamiar takie coś zmajstrować (a sporo na to wskazuje) to mają w ten sposób 3 pieczenie przy jednym ogniu bo wprowadzając dysonans w rodzinach (sam znam kilka par gdzie oboje są "za inną opcją polityczną" na przykład) przejmują (a to ponoć dosłownie powiedział Rockefeller Aaronowi) populację dzieci. No i otwiera się kolejny rynek zbytu - handel dziećmi jest już według mnie udowodniony. Już dawno krążyły opowieści (moje dzieciństwo) o porywaniu dzieciaków a teraz jest to proceder niemal jawny - nikt już słówkiem nie piśnie zajęty konsumpcją jak w tej bajce japońskiej (mamy ją w filmotece) co to rodzina trafiła do świata duchów a rodzice zamienili się w świnie.
      Film "Jupiter -Intronizacja" kontynuuje temat z Matrixa o galaktycznej farmie na Ziemi - farmie dla pozyskiwania "luszu". Słowiańskie bajki też o tym opowiadają.

      Usuń
  3. Pisarka i nauczycielka: Sally Miller Gearhart: "Proporcja mężczyzn musi zostać zredukowana i utrzymana na poziomie w przybliżeniu 10% rasy ludzkiej”

    No masz ci los - to nasza "Seksmisja " w realu ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe kto dokona selekcji .... i według jakich kryteriów? :))

      hmm... po zastanowieniu się i przywołaniu pewnej wypowiedzi Iwana Carewicza, że każda rzecz ma 2 bieguny można pani Sally przyznać rację. Z punktu widzenia Mrocznych takie są założenia- oni wykonują swoje i populacja męska już jest redukowana. Wszyscy ci zażywający dobrowolnie viagrę i wypalający swoją duchową moc w innych nałogach "stradają" (rosyjski) czyli: 100 Ra- dają" - oddają stukrotnie swoją energię. Ogólnie słowo oznacza "cierpienie".
      Dłuższy temat. W każdym razie patrząc globalnie na naszą populację to Mroczni dokonują selekcji jednostek słabych duchowo i per saldo wzmacniają nas tym. Pozostaną najsilniejsi - ich dzieci zasiedlą Ziemię.

      Usuń
    2. Sluchajcie to bardzo proste. Wystarczy zmienic polaryzacje kobiet lub mezczyzn by z takiego zwiazku rodzily sie same dziewczyny. Przeczytalam w ksiazce od polaryzacji z kursu na rozdzkasza wyszukujacego zrodla wody itp. A jesli mężczyzna i kobieta maja taka sama polaryzacje sa bezplodni. Powinni byc jakby odbiciem lustrzanym. Mam rysunki kazda czesc ciala organ ma swój ladunek.

      Usuń
    3. Czytałam o tym. Teraz podobno około 30% ludzi ma odwrócona polaryzację. Są radiesteci, terapeuci którzy potrafią ja przywrócić tak by kobieta miała żeńską, a mężczyzna męską.
      Jeśli posiadają taką samą mogą się jeszcze odpychać i kłócić - to działa na różnych poziomach.
      A kobieta jak ma męską może odpychać mężczyzn od siebie.

      Usuń
  4. Kiedys ogladalam ten wywiad. Wierze, ze to prawda. Wierze w teorie spiskowe.
    To bylo w czasach kiedy latalam do USA na szkolenia i wiedzialam, ze ich 'demokracja' jest nia tylko z nazwy a tak naprawde jest przykrywka do niewolnictwa i wyzysku na nieznana chyba wczesniej skale...
    Czytalam tez ksiazke: http://www.studioemka.com.pl/index.php?page=p&id=276
    Stare systemy i uklady latwo nie rezygnuja ze swoich wplywow i chca stalego poszerzania swoich wplywow i zwiekszenia swojego prawdziwego a nie pozornego znaczenia...
    Ida zmiany, budzimy sie. Teraz jeszcze jest nas garstka, ale im wiecej swiadomych, tym wieksze szanse na rzeczywiste zmiany i obalenia systemow niszczacych spoleczne cialo jak rak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Założycielka miesięcznika "Wegetariański Świat" i autorka kilku ciekawych książek Maria Grodecka już dawno temu pisała (proroczo), że ludzkość rozgałęzi się na 2 nurty. Będą ci co pragną powrotu do natury, powrotu do rodzin i normalności o której staram się w dobieranych artykułach oraz, że będzie druga grupa, która (ponoć to się normalnie zdarza w cyklach galaktycznych- bo ta cywilizacja nie jest pierwszą) ....która ugrzęźnie w tych pokusach i się zdegeneruje. Ponoć małpy są zdegenerowanymi ludźmi -tak mówiły wschodnie przekazy a dziś zgadza się z tym kilku badaczy nauki. Rozejrzeć się wokół i można znaleźć paru takich z małpią świadomością- to już się dzieje.

      http://lubimyczytac.pl/ksiazka/35989/wegetarianizm---zmierzch-swiadomosci-lowcy

      Usuń
  5. Tak dla kontrastu - oto jedna z prawdziwych Kobiet.
    Cudowna i rozczulająca Kate:

    https://www.youtube.com/watch?v=L0rkaOEPvQg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla równowagi
      Piękna piosenka i męski Bruce

      https://www.youtube.com/watch?v=77gKSp8WoRg
      I.

      Usuń
    2. A tu Kate i Peter w piosence którą bardzo lubię

      https://www.youtube.com/watch?v=VjEq-r2agqc
      I.

      Usuń
    3. Tekst tej piosenki jest..., zresztą oceńcie sami...
      Na tej dumnej ziemi wyrośliśmy mocni
      Byliśmy upragnieni od samego początku
      Nauczono mnie walczyć, nauczono wygrywać
      Nigdy nie myślałem, że mogę zawalić

      Nie zostało żadnej woli walki, jak mi się zdaje
      Jestem człowiekiem, którego opuściły wszystkie marzenia
      Zmieniłem twarz, zmieniłem swoje imię
      Ale nikt cię nie chce, gdy przegrywasz

      Nie poddawaj się
      Bo masz przyjaciół
      Nie poddawaj się
      Jeszcze cię nie pokonano
      Nie poddawaj się
      Wiem, że możesz to naprawić

      Chociaż widziałem to wszędzie wokół
      Nigdy nie sądziłem, że mogłoby mnie dotknąć
      Myślałem, że w razie czego będziemy ostatni
      W tak dziwny sposób sprawy się zmieniają

      Pojechałem nocą do swego domu
      Miejsca mych urodzin, na brzegu jeziora
      W świetle dnia zobaczyłem ziemię
      Drzewa spaliły się do cna

      Nie poddawaj się
      Wciąż masz nas
      Nie poddawaj się
      Nie potrzebujemy wiele
      Nie poddawaj się
      Ponieważ gdzieś jest miejsce
      Gdzie należymy

      Oprzyj swoją głowę
      Za bardzo się martwisz
      Będzie w porządku
      Gdy czasy stają się brutalne
      Możesz oprzeć się na nas
      Nie poddawaj się
      Proszę, nie poddawaj się

      Muszę stąd odejść
      Nie mogę znieść więcej
      Stanę na tym moście
      Spojrzę w dół
      Cokolwiek może przyjść
      I cokolwiek może odejść
      Rzeka płynie
      Rzeka płynie

      Wyruszyłem do innego miasta
      Naprawdę się starałem znaleźć tam dom
      Do każdej pracy tak wielu ludzi
      Tak wielu ludzi których nie potrzebuje nikt

      Nie poddawaj się
      Bo masz przyjaciół
      Nie poddawaj się
      Nie jesteś jedyny
      Nie poddawaj się
      Nie ma powodu, by być zawstydzonym
      Nie poddawaj się
      Wciąż masz nas
      Nie poddawaj się teraz
      Jesteśmy dumni z tego, kim jesteś
      Nie poddawaj się
      Wiesz, że to nigdy nie było proste
      Nie poddawaj się
      Ponieważ wierzę, że jest takie miejsce
      I.

      Usuń
    4. Dzięki- wspaniali są oboje. Oto prawdziwe żeńskie wsparcie -piosenka na poziomie serca.
      Na You Tube w podglądzie wyświetla sie ta sama piosenka Petera z Shinead O'Conor. Pewnie zaraz z ciekawości włączę ale ta młódka nie przyćmi Kate na pewno.

      Usuń
    5. Podepnę się pod temat. Devin Townsend to muzyk współpracujący w niektórych projektach Anneke Van Giersbergen dla zbalansowania energii męskiej i żeńskiej. W pewnym wywiadzie (lub w książce, już nie pamiętam) wspomniał, że używa delikatnego, kobiecego głosu aby stworzyć harmonię i współpracę na linii męskość-żeńskość. Powiedział, że kładzie nacisk na śpiewanie nie o związkach, zakochaniu, pożądaniu jak to się zdarza zwykle w utworach "damsko-męskich" a na wspólne tworzenie, i połączenie w jedność dwóch biegunów. Wspomniał też o energii kobiecej wspierającej męską dla nadania pełni w jego utworach. Podsyłam utwór (tu akurat o miłości - Devin jest żonaty od ponad 20 lat i ma syna).

      https://www.youtube.com/watch?v=mYu0gqLA9Bc

      Jest to człowiek, który przeszedł wewnętrzną przemianę od chaosu do odrodzenia duchowego i tymże są nacechowane jego albumy, zwłaszcza spod znaku Devin Townsend Project. Polecam albumy Epicloud, Transcendence i Sky Blue na których nawołuje do zwrócenia się ku jasnej stronie życia, pokonaniu swojego cienia i życia z radością.

      Usuń
  6. Witam Wszystkich.Ja nie na temat;). Bliska mi osoba ma kamicę żółciową nawrotową. Nie posiada woreczka żółciowego. Proszę was o rady dotyczącego tego aby w drogach żółciowych nie tworzyło się błoto i kamienie?Oczywiście wiem, ze każdy człowiek jest inny i to co jednej osobie pomoże, innej niekoniecznie. Jednak uważam, że należy szukać informacji aby móc znaleźć coś odpowiedniego. Serdecznie pozdrawiam:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na poziomie fizycznym szukać w diecie. Poza tym to co zwykle czyli oczyścić organizm z toksyn, z robaków itp. Mieszanki ziołowe na odrobaczanie, odgrzybianie (zioła działają również na poziomie duchowym- na energetykę a farmakologia tylko na poziomie ciała i to oczywiście czasowo. Nie usuwa przyczyny).

      Na poziomie duchowym: "nie bluzgać żółcią". Zajrzyj do wykazu jaki od lat przedstawia Louise Hay - "duchowe przyczyny powstawania chorób"- jakoś tak.

      https://zapytaj.onet.pl/Category/015,004/2,1657535,Co_to_znaczy_quot_zolc_kogos_zalewaquot.html

      Usuń
    2. -Ostropest mielony dobry na wątrobę :https://www.youtube.com/watch?v=Wiy0MZx9U9I

      -Karczoch, dziurawiec oraz mniszek
      -Herbatka z dzikiej róży na czczo
      -Sok z buraka z jabłkiem oraz grejpfruty (sok na wieczór)
      -Unikanie smażonego pożywienia

      Usuń
    3. Louise Hay "I ty możesz uzdrowić swoje zycie" to pierwsza książka którą kupiłam bo mnie przyciągała, przeczytanie jej wiele zmieniło w moim zyciu..

      https://prekognicja.pl/zdrowie/psychosomatyka/psychosomatyczne-znaczenie-choroby-wg-louise-hay-psychosomatyka/
      I.

      Usuń
    4. Dziękuję za rady:)

      Usuń
    5. Witaj :) Ja korzystam z książek Małachowa. Wydaje mi się że szczególnie w tym przypadku nada się "Oczyszczanie organizmu". Opisuje on tam szczegółowo jakie kuracje i w jakiej kolejności (to ważne) człowiek powinien sobie zafundować. Oczyszczałam również wątrobę już kilka razy wg wskazań z książki i rzeczywiście potwierdzam że działa to bardzo skutecznie a samopoczucie poprawia się diametralnie po tego typu zabiegach. Pozdrawiam i życzę zdrowia.
      Lenka

      Usuń
    6. "Oczyszczałam również wątrobę już kilka razy wg wskazań z książki i rzeczywiście potwierdzam że działa.......
      Lenka "

      Rozmawiałem 10 lat temu z pewną dziewczyną, która sie przyłożyła do tych metod - grejpfruty, oliwa, termofor, leżenie...
      Mówiła mi konkretnie, :))) że jak potem siadała na kibelku to kamienie bębniły w "dzbanek" jak groch. :))
      Działa - choć trzeba ostrożnie bo przepisy zebrane dość chaotycznie -sam sobie kiedyś jakąś metodą trochę krzywdy zrobiłem.

      Usuń
    7. Cześć :-)
      Chciałabym tylko dorzucić 3 grosze:-D kamica to duszenie w sobie emocji, wątpliwości, bardzo mocne przeżywanie w środku raczej przeżywanie nakierowane na siebie + często pozornie choleryczny temperament. Zgodnie z moimi obserwacjami, oczywiście mogę się mylić, takie osoby są bardzo ogniste ale się hamują, bo ten ogień potrafi parzyć wszystkich dookoła. Wątroba to po sercu drugi najważniejszy organ-z sercem połączony, serce odżywia krwią wątroba energetyzuje i oczyszcza żółcią. Jeśli są gorące emocje + niemożność działania to wątroba się przegrzewa i zaraz studzi i żółć zastyga.
      Trudno doradzić nie znając sytuacji. Czy to niemożność znalezienia swojego kierunku w życiu, czy wewnętrzne rozterki różnej natury, czy poczucie ograniczenia.
      Ja bym proponowała przyjrzeć się emocjom w pierwszej kolejności. Czy da się nauczyć relaksować.
      Dodatkowo na przepływ żółci: ciepłe okłady z olejku rycynowego-regularnie.
      + zaobserwować odżywianie: w przypadku wewnętrznych rozterek jeść tłusto, żeby tą żółć zużywać.
      Dodałabym ruch, sport, rozładowanie, coś na koncentrację.
      Koniecznie jeść śniadania i posiłki małe i regularnie, żeby wątroba, która nie ma woreczka mogła na bieżąco zużywać żółć. Wyczuć swoją proporcje tłuszczu w diecie.
      Wydaje mi się też, że waro zwrócić uwagę na magnez i unikać kawy.
      Życzę powodzenia i zdrowia dla Twojej bliskiej osoby!
      Pozdrowienia, Natalia :-D:-D:-D

      Usuń
  7. Trochę dużo negatywów w komentarzach, więc dla równowagi coś pozytywnego. Jest to wywiad jaki przeprowadził Grzegorz Skwarek z Prashantem Trivedi. Dużo wspominają o astrologii, o której nie mam na chwilę obecną zbyt dobrego zdania, ale cała reszta wywiadu bardzo mi sie podoba, ona niesie nadzieję.

    Prashant Trivedi nie jest znany w Polsce, a to chyba największy na świecie znawca Wed. Pomimo młodego wieku (43 lata) po nauki do niego przyjeżdżają o wiele starsze osoby. Ponoć Santos Bonacci również uczył się u Prashanta.

    Na razie są 2 części, ale 14 stycznia ma być kolejny wywiad i jak się ukaże, to zapodam linki, albo sami sobie sprawdźcie na podanym kanale.

    https://www.youtube.com/watch?v=mB7iVV8Tr2Y&t=1s

    https://www.youtube.com/watch?v=_Ld7dV3iz3g

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi się podoba jak mówi, że podstawy - silne fundamenty są najpierw do ogarnięcia - uziemianie, wpatrywanie w niebo, słońce, dbanie o posturę czyli dobra dieta, a dopiero potem wszystko inne. To niby oczywiste, ale Ilu ludzi robi na odwrót, najpierw "wielka duchowość", praca z górnymi czakrami, nauczanie uzdrawiania, a podstawy odkładają na jakieś potem albo w ogóle chcą je przeskoczyć.

      Usuń
    2. Jakoś ostrozna jestem od jakiegoś czasu co do wiedzy przekazywanej od "Ludzi" z tamtych stron... I.

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    4. "Damian 8 stycznia 2018 23:40
      .............Jest to wywiad jaki przeprowadził Grzegorz Skwarek z Prashantem Trivedi."

      Ale show -man :))) czyżby nowy Sai Baba?
      Przejrzałem 3 urywki, dla mnie jakiś roztrzepany i za dużo słów. To już wolę spokojnego Moji- ego.

      Usuń
    5. Show Man? Nie powiedziałbym. Co ciekawe Prash uważa, że hinduizm nie ma nic wspólnego z Wedami. Ty Jędrzeju uważasz, ze jest roztrzepany, a ja uważam, że jest pełen entuzjazmu. Lubię osoby pełne entuzjazmu, bo one żyją tym co mówią i to widać. Mojii...nigdy go nie słuchałem, więc sie nie wypowiem.

      Usuń
    6. "Każdemu swoje" jak mawia Trehlebov. Jesteśmy różni i każdemu co innego jest potrzebne. Czas pokaże - poznamy po owocach.

      Usuń
  8. Witam wieczornie. Piszę z telefonu dlatego nie z mojego konta, ale musze. Ja również bym była ostrożna co do magików z tamtych rejonów świata, mówię to na podstawie doświadczeń życiowych również z Sai Babą. Slowianscy szamani lepiej będą nas leczyć niż jakiś Prashant.
    Pozdrawiam
    Kaśka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyle, że tam nie ma nic o leczeniu. Sai Baba dla mnie też jest kontrowersyjny. Zapodałem te filmiki, bo Prash mówi o Wedach, a jak wiadomo Wedy pochodzą od nas Słowian. Sanskryt to także język wywodzący sie od prasłowiańskiego, choć Hindusi jak i cały mainstream uważają, że jest inaczej.

      Usuń
  9. Cześć :-)
    Może kiedyś feministka stanie się archetypem kobiety niedojrzałej, tak jak Piotruś Pan mężczyzny niedojrzałego. Jest w tym jakaś zabawna zależność, która zupełnie przypadkowo mi się ostatnio pokazała. Tak jak mężczyzna niedojrzały idzie w stronę wiecznie zajętego sobą i zabawą chłopca tak kobieta w stronę perfekcyjnie zorganizowanej nie znoszącej wad, sprzeciwu, niezorganizowania, popełniania błędów zmęczonej przyciężkim życiem zrzędy...hehehe
    Spotkałam ostatnio kilka kobiet, które idealnie sie w to wpasowały i mają te Panie zazwyczaj jedną cechę (i mam niestety wrażenie, że wcale nie muszą się deklarować jako feministki :-):-):-)) są zawsze bardzo wymagające (najczęściej twierdzą, że są też takie wobec siebie-co objawia się tylko pewną hardością) ale jeśli przyjdzie do własnych błędów bardzo mocno (i nagle całym sercem) wierzą w to, że wymagań wobec nich nie będzie. Hahahaha
    Spotkałam właśnie dzisiaj taką Panią na stacji benzynowej, kiedy czekałam na zwolnienie dystrybutora przez innego kierowcę, ona wjechała mi przed nosem tylko dlatego, że stacja ma wjazd z dwóch przeciwległych stron a ten kierowca wyjeżdżał prosto na mnie. Miała więc możliwość płynnego wjechania na to miejce. Kiedy złapałyśmy kontakt wzrokowy pokazałam, że czekam na to miejsce dłużej. Pani była niewątpliwie współczesną kobietą sukcesu, szykownie ubrana i równie szykownie zareagowała. Pokręciła głową i popatrzyła na mnie z taką pogardą, że przez moment nie mogłam wyjść z podziwu, jak można dać taki przekaz tak minimalną ilością środków wyrazu! Jej twarz praktycznie nie drgnęła!
    Odjechałam, bo nie umiem w takim klimacie podejmować niczego a myślałam, że może mnie poprostu nie zauważyła :-D
    I w tym momencie właśnie mi się poskładało wszystko do kupy. Ta kobieta wyraziła jednym gestem to czym jest feminizm. Totalnym brakiem dojrzałości w każdym możliwym wymiarze, czy to ludzkim czy duchowym czy nawet w najprostszych sprawach. Albo jest jeszcze jedna opcja: wszystko zależy od humoru Pani :-D:-D:-D:-D
    Pozdrowienia, Natalia :-D:-D:-D

    OdpowiedzUsuń
  10. Przyjrzałam się obrazkowi pod wpisem zauważyłam ze ciało mówi mam siłę męzczyzny, dam radę a oczy mówią cichutko z nutą tęsknoty- jestem delikatnym kwiatem kobiecości. I.

    OdpowiedzUsuń

"OSTRZEŻENIE: wszystkie anonimowe komentarze bez jakiegokolwiek nicka/charakterystycznego znaku/ podpisu będą usuwane".
UWAGA TECHNICZNA: aby rozmowa miała jeden ciąg trzeba zawsze wcisnąć ";odpowiedz" pod pierwszym (przewodnim) postem zaczynającym daną rozmowę.
2.Najpoczytniejsze artykuły są dostępne po prawej w szybkich linkach pod nazwą "abecadło".
3. Ponadto w razie braku publikacji na stronie proszę o wiadomość na mail. Z jakiegoś powodu niektóre komentarze mylnie oznaczane są jako spam.
4. Wbudowana wyszukiwarka blogowa jest trochę niedokładna i omija pewne treści pomimo występujących w nim szukanych słów. Innym rozwiązaniem jest wpisanie w google, czy bezpośrednio w pasku przeglądarki frazy: site:michalxl600.blogspot.com szukanywyraz Wynikami będą wszystkie artykuły zawierające słowo "szukanywyraz" na tymże blogu.