niedziela, 7 stycznia 2018

Czas dorosnąć i chronić siebie ...

źródło tłumaczenia: http://life-move.ru/pora-vzroslet-i-berech-sebya/

Współczesne "cywilizowane" społeczeństwo jest zorganizowane bez kompromisów. Dziewictwo dzisiaj tracimy jakby według rozpisanego scenariusza, pozbywając się go, jak choroby ... .hm ... czy to dalekie od prawdy? Być może tak jak w scenariuszu kolejnego filmu dla młodzieży lub "kina dla dorosłych".

Czystość świadomości jest bezpośrednio związana z czystością ciała. Jeśli nauczysz dziecko dbać o siebie i innych, mówisz o najwyższej kulturze jego przodków, wtedy siła jego świadomości będzie rosnąć i rozmnażać się z latami. Takie dziecko jest w stanie kontrolować swoje emocje i swoje życie. Trudno będzie go wytrącić z właściwego zrozumienia życia, z wiedzy tego, po co się urodził: bycia chłopcem czyli przyszłym mężczyzną lub bycia dziewczyną czyli przyszłą matką.

 Życie dziewcząt, które nie zamyślając się nawet pozbywają się swojej czci, swojej siły i prawdy ... ich życia od tego momentu zaczynają się obracać w określonym rytmie - uniwersalnego potoku szaleństwa z łóżka do łóżka, od towaru do towaru, od cierpienia do cierpienia.

Dziewczynki, dziewczyny, kobiety! Jesteśmy niewłaściwie wychowane przez ludzi tkwiących w ignorancji i nie ma sensu obwiniać rodziców bo już przez wiele lat trwa wojna informacyjna, która nigdy się nie skończy dopóki każda z nas nie przerwie tego błędnego koła mówiąc sama sobie: „Już dość, biorę się świadomie
za swoje życie. Odtąd rozumiem całe moje znaczenie i całą moją wartość i nie pozwolę siebie wykorzystywać! "
 Ta droga jest bardzo trudna i wiele z nas na niej zawraca nie wytrzymując nacisku ze strony społeczeństwa lub nacisku bardzo konkretnego mężczyzny, ale wiedzcie, że miłość to nie chuć i i pożądanie, ani żaden tam w ogóle seks! Miłość jest bardzo czystą energią. Miłość pielęgnuje się od najmłodszych lat jak kiełek, przez lata, delikatną troską i wrażliwą postawą, zaszczepiając godność i samowystarczalność przyszłej dojrzałej osobowości.

 Matki! Musimy uczyć dzieci pielęgnować niewinność, która stanie się ich wewnętrzną mocą prowadzącą ich świadomość przez życie ku miłości.Fizjologiczna utrata dziewictwa i sam fakt, jak to się dzieje dzisiaj jest strasznym obrazem dzisiejszej rzeczywistości. Wielu z nas stacza się w otchłań ignorancji nie dając dzieciom szansy na zawrócenie z tej ścieżki. Aby chronić nasze dzieci, sami musimy być dla nich warowniami, stróżami ich czystości, którzy oświetlają drogę ich życia, którzy staną się solidnym fundamentem dla stworzenia nowej rodziny!

Dziewczyny! Macie prawo do czystości i niewinności, prawo do bycia pod ochroną! Masz pełne prawo nie słuchać i odpędzać tych, którzy namawiają cię do utraty dziewictwa!


Nieświadoma utrata dziewictwa prowadzi do serii działań w późniejszym życiu, które prowadzą umysł do ślepego zaułka. Człowiek staje się łatwo dostępny we wszystkich kwestiach. Szczególnie dotyczy to dziewcząt, tracą one głębię percepcji świata, samą istotę siebie.I, voila, mamy społeczeństwo, które mamy - lubieżne, skorumpowane, bezmyślne.


Panny Drogie, możemy dostać to co nasze będąc dorosłymi ... dla tego koniecznie musimy zawsze zachować godność i czystość!


To znaczy kochać siebie i być dorosłym!

 Autor: Dina Pawlowa



14 komentarzy:

  1. "To znaczy kochać siebie i być dorosłym!
    Autor: Dina Pawlowa"

    Właśnie, kochać siebie przede wszystkim. Od tego trzeba zacząć, bez miłości i szacunku do siebie nie będziemy w stanie zachować godności i czystości.
    W naszej kulturze, kochać siebie znaczy być samolubnym i egoistycznym. To przekonanie jest błędne. Kochać siebie to mieć zaufanie do swoich możliwości. Najpierw trzeba pokochać siebie, by móc kochać innych.
    Trudno jest podarować coś, czego się nie posiada i jeśli nie potrafimy kochać siebie, jest wręcz niemożliwe byśmy podzielili się miłością z innymi.
    Może wydawać się, że kochasz inne osoby, jednak za każdym razem wpadać będziesz w pułapki manipulacji, wymagań i emocjonalnego szantażu.
    „Uczenie się jak kochać siebie jest początkiem przygody, która trwa całe nasze życie.”
    Oskar Wilde


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę jaki ładny cytat.
      Pamiętam jednego z moich życiowych mentorów kiedy wyjaśniał nam (nauczyciel w pewnej szkole) istotę słynnego nakazu: " Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego" . Najpierw pokochaj siebie inaczej nie jesteś w stanie nic dać innym.

      Usuń
  2. Kaska , Amelka używacie Facebooka?

    OdpowiedzUsuń
  3. Pytam bo nie umiem nie mieć, uwolnić się tego,, już kilka razy usuwałam I nowe zakładałam, głupia jestem , tylko to straasznie uzależnia mnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem. Mój mąż miał kiedyś, też usunął, ale już nie wracał do FB nigdy. Nie miał czasu aby tam wchodzić, a jak już to i tak nic pozytywnego to nie wnosiło do życia. Jakieś przechwałki znajomych na coraz to nowszych zdjęciach...

      Usuń
    2. Amelia, niby są te grupy,, ale czasem mam wrażenie że to takie własnie wampirzenie energetyczne jest

      Usuń
    3. Może tak być. Mnie kiedyś po "Warsztatach Medytacyjnych" zapraszali do zamkniętej grupy na Fb, ale się nie dałam skusić.

      Usuń
    4. Ja używam FB. Jest mi potrzebny, bo jest masa informacji z branży, która mnie interesuje. Po za tym, na FB otaczam sie ludźmi pozytywnymi, więc nie mam problemu z jakimiś dziwnymi fotkami typu pierwsza kupka mojego dziecka.

      FB to tylko narzędzie i jak sie go rozsądnie używa, to może dać korzyści. To tak samo jak z nożem, którym można kroić chleb, albo kogoś zabić.

      Usuń
    5. z FB to jest jeszcze drugie dno, ale kto chce wiedzieć ten wie.
      Na pewno można uzyskać dodatkowe info jak komuś to potrzebne, my mamy inne źródła wiedzy i tyle.

      To raczej nie o dzieci chodzi i to co z nimi związane, ale o próżność i materialne dobra. Pozytywne osoby, które ja znam akurat nie mają tam kont albo jak mają to w zawieszeniu i wchodzą od święta :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Dziewczynki, ja nie mam Facebooka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki Damian

    OdpowiedzUsuń
  6. W samo sedno.
    Temat ten został również dobrze przedstawiony w książkach V. Megre.
    Ciekawy jest również wywiad na twoim kanale - ''druga strona seksualnej rewolucji''. Zostaje tam poruszona kwestia telegonii...
    https://www.youtube.com/watch?v=JCNW7Za7uBk

    pozdrawiam,
    D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za przypomnienie przepięknego wykładu pani Morozowej. Na moim kanale jest jeszcze kilka krótkich filmów o telegonii. Wspomina o niej też Trehlebov.

      Również zdrowia!

      Usuń

"OSTRZEŻENIE: wszystkie anonimowe komentarze bez jakiegokolwiek nicka/charakterystycznego znaku/ podpisu będą usuwane".
UWAGA TECHNICZNA: aby rozmowa miała jeden ciąg trzeba zawsze wcisnąć ";odpowiedz" pod pierwszym (przewodnim) postem zaczynającym daną rozmowę.
2.Najpoczytniejsze artykuły są dostępne po prawej w szybkich linkach pod nazwą "abecadło".
3. Ponadto w razie braku publikacji na stronie proszę o wiadomość na mail. Z jakiegoś powodu niektóre komentarze mylnie oznaczane są jako spam.
4. Wbudowana wyszukiwarka blogowa jest trochę niedokładna i omija pewne treści pomimo występujących w nim szukanych słów. Innym rozwiązaniem jest wpisanie w google, czy bezpośrednio w pasku przeglądarki frazy: site:michalxl600.blogspot.com szukanywyraz Wynikami będą wszystkie artykuły zawierające słowo "szukanywyraz" na tymże blogu.