piątek, 2 marca 2018

Wedyjska Żona.

Właśnie pod moim starym "produktem" Youtube- owym dopisała się dość długim listem użytkowniczka "anic131313".
   Oto ten film:

A to wspomniany wpis:

Niby seksistowskie itp. ale powiem wam jedno. Swego czasu byłam w takim związku, gdzie dbałam o dom, o mężczyznę, o jego dobro gdy wracał do domu i byłam przeszczęśliwa. Rozwijałam się jako kobieta - czułam to. Rozwijała się u mnie empatia, dobroć, a nawet potrzeby macierzyńskie, których wcześniej u mnie nie było. Problem był w mężczyźnie, który się nie rozwijał, dla którego własne kształcenie i praca były najważniejsze, który brał mnie za łachy i ciągnął do kuchni, gdy raz tylko miałam zły dzień i przeleżałam cały z bólem głowy i menstruacyjnym w łóżku (brak obiadu i sprzątania). Po czasie wszystkie dobre cechy które się u mnie wykształciły zaczęły się cofać, a pojawiło się rozżalenie, gorycz, kłótnie, chłód, brak czegokolwiek w łóżku prócz snu. Był na tyle inteligentny, że sam zauważył swoją nieumiejętność i niedorosłość do związku, choć ja wtedy nie postrzegałam tego w taki sposób i w szerszym kontekście. Wtedy uważałam, że po prostu nie dba o mnie. I nie dbał, bo nie chciał prawdziwego związku. Tak czy siak nie ma nic lepszego, gdy sprawiamy, że dom, nasza ostoja, jest miejscem pięknym i ciepłym. Widzimy wtedy, że kochana osoba odpoczywa, wzrasta, jest wdzięczna i ma dla nas czas, bo może szybko odpocząć i z ochotą poświęci kobiecie swoją uwagę. Prawdą natomiast jest, że przesadnie feministyczny świat, w którym mężczyzna zarabia za mało, a kobieta musi pracować na równi z nim, zabija to wszystko. Kobieta próbuje się równać z mężczyzną, a nigdy mu nie dorówna. Kobieta odsuwa się od swojej natury jednocześnie zaburzając naturę mężczyzny (bo "baba coś potrafi" - przekaz w bardzo uproszczony sposób). Nie twierdzę, że feminizm jest zły - kobiety również powinny móc się uczyć, głosować czy pracować, ale nie powinno im być to narzucane. Osobiście pragnę być opiekunką domowego ogniska, ale jest to niemożliwe, bo muszę pracować, bo w tym świecie brak mężczyzn, którzy będą utrzymywać kurę domową "za nic", a jak się już jakiś znajdzie, to boi się, że w razie gdyby nie podołał finansowo, to żona będzie kulą u nogi zamiast coś zarobić i wspomóc finansowo.
Być może będzie to zaczyn do jakiejś rozmowy tu na blogu- zapraszam.

p.s. "anic"  dopisała się również pod tym filmem: https://www.youtube.com/watch?v=_Bxmo0ZR7Ek&lc=UgzRJM8sGubpOJgDUTN4AaABAg

Zamiesciła tam taki tekst:

To powinno trafić do zdecydowanej większości nastolatek. Nie tylko w dzisiejszych czasach. W każdych czasach nastolatki są uważane za głupie i zbyt wyzywające, bo a to przestały nosić czepki na głowie, a to spódnice nie zakrywają już kolan, a to spodnie są tak opięte, że równie dobrze mogłyby nosić rajstopy lub nic w ogóle.

3 komentarze:

  1. Przy okazji zawiadamiam ze zdumieniem i radością, że artykuł:

    http://michalxl600.blogspot.com/2015/10/mezczyzna-funkcjonuje-na-kobiecej.html

    czyli jeden z tych naszych naj.... ma właśnie 191 tysięcy odsłon - -coś niebywałego. Pozostałe podobne -jeden ma 48 tys inny 27 tys. Ten się wybija niesamowicie.

    OdpowiedzUsuń
  2. dość wnikliwie Twojego bloga, interesują mnie różne kultury i religie - i z całym szacunkiem dla Ciebie - ale te wszystkie przekazy wedyjskie, które są podwaliną kultury indyjskiej - jak wiemy wszyscy jeden z najgorszych systemów religijnych gdzie człowiek narodzony w kascie siudrów jest niedotylakny ( kilka dni temu czytałam o siudrze - niestety nie pamiętam nazwiska - w czasach jeszcze kolonialnych, silnych reform w Indiach , został wykształcony na matematyka, publicznie spalił teksty wedyjskie- obecnie jest buddysta), jak wszyscy wiemy najniższe karty w Indiach są prześladowanie i najczęściej (mimo zakazów prawnych nic to nie pomaga) nie znajduja pomocy i sprawiedliwości, o tym jak traktowana jest kobieta nie wspomnę (według religijnych hindusów kobiecie bez męża nie przystoi pracować, może ewentualnie żebrać bądź skorzystać z rytuał sati). Można również wspomnieć o na przykład Manusmriti który uważa za zaburzenie dharmy, gdy siudra usłyszy hymn wedyjski - nakazuje wlać roztopiony ołów do uszu siudry, nie ważne że ten z dużym prawdopodobieństwem tego hymnu nie rozumie (choć fakt że ten pochodzi z epoki klasycznej), bowiem mało kto rozumie język wedyjski. I tu mam pytanie do Ciebie - skąd u człowieka wychowanego w państwie chronionym świeckim prawem wiara w takie ( z mojego tylko punktu widzenia) przesądy, nie mające empatii dla długiego człowieka. Sam system – oczywiście że jest okropny, podobnie jak np. indyjski patriarchalizm, służy uciskowi warstw niższych przez warstwy wyższe w sposób usankcjonowany religijnie. Jesli uznac to za złe, zapewne teza że judeochrześcijańska koncepcja wiecznego potępienia i wiecznego piekła jest też skuteczną metodą na kontrole niższych warst społeczeństwa poprzez wyższe warstwy, bo posiadające “z nadania Boga” władzę. Nie szukam tu kłótni - tylko konkretnej odpowiedzi. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojejej- dopiero dziś znalazłem ten post szukając czegoś innego bo mam chęć na cykl pewnych artykułów....
      No nic - ta wypowiedź też się wpisuje w intencję z jaką zaczynam mowy wpis. Będę o niej pamiętał i nawiążę (przypominaj się proszę). Odpowiedź na to co tu zamieściłaś.
      Miło mi że czytasz bloga - najwyraźniej nie trafiłaś jeszcze na moje wypowiedzi w tych kwestiach bo na pewno wiele razy padały. WIEDYZM HINDUSKI MA WIELE ODMIAN- to po pierwsze, nie ma tam jednego i "głównego" systemu. Druga sprawa: JEST WYNATURZONYM PRZEKAZEM SŁOWIAŃSKIM - pisałem o tym nie raz, o tym jak Wedy trafiły do Indii mówią one same. Jest w nich wzmianka, że 5500 lat temu przynieśli je do Indii mędrcy z północy. Nasi Wołchwowie zanieśli Hindusom Wedy bo ci pogrążyli się w kulcie Bogini Kali, składali ofiary z ludzi itp. Hindusi ogólnie pisząc zrobili użytek z tych treści i to co dziś jest w Indiach to niebo w porównaniu z tym co było tam 5500 lat temu.
      3. GŁÓWNYM SKAŻENIEM W STOSUNKU DO ZASAD SŁOWIAŃSKICH JEST SYSTEM KASTOWY WŁAŚNIE. U nas też istniały tak zwane Warny i jest to normalne oraz naturalne Z TYM, ŻE !!!!!!! (uwaga): U NAS PRZYNALEŻNOŚĆ DO WARNY ("kasty") NIE BYŁA DZIEDZICZNA ALE WEDŁUG POSIADANYCH KOMPETENCJI. Jak najbardziej dziecko urodzone w wieśniaczej chacie mogło być uznane przez Wołchwów za nauczyciela jeśli tylko dysponowało stosowną mądrością i własnościami umysłu.

      Tyle w skrócie na razie !!!

      ach!!! "patriarchalizm" - też straszak współczesnego feminizmu. O tym już traktuje cały ten blog - jest wiele Hinduistycznych nurtów BARDZO DOBRZE interpretujących tę kwestię - żony są szczęśliwe i bardzo kobiece. W dziale "filmoteka" znajdziesz film "Rikszarz" - chyba taki miał tytuł. Tak! To jest to - pięknie pokazana sfera relacji Wedyjskich między kobietą a mężczyzną. Poza tym mam spore zastrzeżenia do tego obrazu -opisałem je w w/w dziale (link w szybkich po prawej):

      https://www.youtube.com/watch?v=dkrCgbrFCPE

      Usuń

"OSTRZEŻENIE: wszystkie anonimowe komentarze bez jakiegokolwiek nicka/charakterystycznego znaku/ podpisu będą usuwane".
UWAGA TECHNICZNA: aby rozmowa miała jeden ciąg trzeba zawsze wcisnąć ";odpowiedz" pod pierwszym (przewodnim) postem zaczynającym daną rozmowę.
2.Najpoczytniejsze artykuły są dostępne po prawej w szybkich linkach pod nazwą "abecadło".
3. Ponadto w razie braku publikacji na stronie proszę o wiadomość na mail. Z jakiegoś powodu niektóre komentarze mylnie oznaczane są jako spam.
4. Wbudowana wyszukiwarka blogowa jest trochę niedokładna i omija pewne treści pomimo występujących w nim szukanych słów. Innym rozwiązaniem jest wpisanie w google, czy bezpośrednio w pasku przeglądarki frazy: site:michalxl600.blogspot.com szukanywyraz Wynikami będą wszystkie artykuły zawierające słowo "szukanywyraz" na tymże blogu.