Na tą chwilę przesłuchałem pół tego filmu, przyglądam się Ani i widzę, że ze spokojem mogę podać link. Zapraszam i polecamL
Blog ma ambicje upowszechnienia szeroko pojętej sfery obyczajowości Słowiańskiej a więc zdrowych podstaw życia rodzinnego a co za tym idzie zdrowia całego naszego społeczeństwa w nadchodzącej już nowej kosmicznej erze Wilka (Welesa).
niedziela, 25 marca 2018
Anka Słowianka i przyjaciele.
Na tą chwilę przesłuchałem pół tego filmu, przyglądam się Ani i widzę, że ze spokojem mogę podać link. Zapraszam i polecamL
10 komentarzy:
"OSTRZEŻENIE: wszystkie anonimowe komentarze bez jakiegokolwiek nicka/charakterystycznego znaku/ podpisu będą usuwane".
UWAGA TECHNICZNA: aby rozmowa miała jeden ciąg trzeba zawsze wcisnąć ";odpowiedz" pod pierwszym (przewodnim) postem zaczynającym daną rozmowę.
2.Najpoczytniejsze artykuły są dostępne po prawej w szybkich linkach pod nazwą "abecadło".
3. Ponadto w razie braku publikacji na stronie proszę o wiadomość na mail. Z jakiegoś powodu niektóre komentarze mylnie oznaczane są jako spam.
4. Wbudowana wyszukiwarka blogowa jest trochę niedokładna i omija pewne treści pomimo występujących w nim szukanych słów. Innym rozwiązaniem jest wpisanie w google, czy bezpośrednio w pasku przeglądarki frazy: site:michalxl600.blogspot.com szukanywyraz Wynikami będą wszystkie artykuły zawierające słowo "szukanywyraz" na tymże blogu.
Dobra - zaliczyłem całość. Taki komentarz wpisałem właśnie pod filmem na youtube:
OdpowiedzUsuńPan około 40 minuty mówiąc o Niewieście palnął głupstwo. Po mojemu to nie tak - w ogóle od 35 min. widać wyraźnie stan "wspólnot" Słowiańskich na polskojęzycznej ziemi. Wszystko jak w rosyjskiej bajce "łabędź rak i szczupak" - w Polsce podobna treść w wierszyku "Ryby, żaby i raki" Jana Brzechwy. W ogóle pełne lęków pytanie kobiety (nie Żeńczyni a kobiety właśnie) około 35 minuty pokazuje typowe dziś zamienienie rolami-wypowiedź tej pani pełna zwątpienia i niewiary. To jest właśnie Niewiesta.
Tak na obecny moment wygląda "porozumienie". Powijaki -prapoczątki. Przeżywałem to wiele razy. Współpracy nie ma bo być jej nie może póki ludzie wibrują z poziomu ego. Możliwość powstania prawdziwych organizmów społecznych - wspólnot z prawdziwego zdarzenia , możliwe będzie gdy uczestnicy zaczną postrzegać świat z poziomu serca.
Za dużo słów , takie wejścia przed pytaniem, że nie wiadomo o czym oni mówią ..;) od razu wyczuwam pomieszanie jakieś takie..
OdpowiedzUsuńJeszcze dodam, że zwykłe mądrzenie się , a nie wiedzą!, choć oczywiście na koniec kobieta nie odpuściła sobie powiedzieć,że ,, o to mi chodziło "
OdpowiedzUsuńAnka Słowianka jest taka ciepła I łagodna:)... nie prowadzi pod swoimi filmami dysput z negatywnie komentującymi. To wg mnie świadczy o jej dojrzałości.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńWitajcie! Trochę dziwnie się czuję czytając wypowiedzi o sobie osób, które mnie nie poznały ;) Mam nadzieję, że kiedyś będzie dane nam się spotkać i zweryfikować te opinie. Oraz się uściskać :) Pozdrawiam serdecznie. Ania
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńKOPIA OGÓLNA WPISÓW:
Usuńmichalxl600 25 marca 2018 18:55
:)) być może tak (oby). Wydaje mi się, że jest mocno zajęta. Tak przynajmniej było dotąd z tego co słyszałem.
===================================
Ania Ros 7 kwietnia 2018 22:28
Witajcie! Trochę dziwnie się czuję czytając wypowiedzi o sobie osób, które mnie nie poznały ;) Mam nadzieję, że kiedyś będzie dane nam się spotkać i zweryfikować te opinie. Oraz się uściskać :) Pozdrawiam serdecznie. Ania
==================================
michalxl600 8 kwietnia 2018 07:08
Witaj Aniu!
Już się cieszę na spotkanie - jak przyjdzie czas to pewnie to się wydarzy. Serdeczności!
Ciekawe inne spojrzenie, od 40 minuty trochę zamieszało mi!
OdpowiedzUsuńI tak to właśnie wygląda - jedno pomieszanie niestety. Ten pan widoczny w kadrze chyba się chciał nico wypromować kosztem Ani. Widzę jego filmy z wykładami (nie wiem czy czasem to nie on prowadzi kanał na jakim jest ten film).
UsuńZ tego co mówi Ania (a co ja też znam z opowieści innych przyjaciół i z masy rosyjskojęzycznych relacji w internecie) tam w Rosji też wioski wspólnotowe rodzą się w bólach. Iwan Carewicz przedstawia to z dużym optymizmem ale na co dzień jest sporo problemów -jak to w życiu. Są wspólnoty rozkwitające (te Iwan słusznie chwali) ale są i takie co się rozpadły. Powodów jest wiele - głównie ludzka niedojrzałość (ujmując to tak ogólnie). Jest to bez wątpienia przyszłość ale trzeba bardzo roztropnie stawiać kroki - w Polsce też coś tam kiełkuje ale moim zdaniem za wcześnie by nadawać temu rozgłos. Są zdobywane doświadczenia - przyjdzie czas na szczere rozmowy gdy rzeczywistość odrze z iluzji i własnych "blokad mentalnych". Ania jak widzę już nabiera dystansu i zdrowego umiarkowania - z korespondencji z przed kilku lat odnosiłem wrażenie dużej wojowniczości :) - coś tak taki książkowy "zapał neofity". A z tego filmu wyziera już dystans i sporo doświadczenia.