niedziela, 24 września 2017

Nienawidzę świata

.......w którym mężowie odziewają swoje żony jak prostytutki wystawiając na pokaz wszystko to co powinno być intymne, świata gdzie nie ma pojęcia honoru i godności, świata gdzie kobiety nie chcą mieć dzieci  a mężczyźni nie chcą rodziny, gdzie jakieś fajtłapy uważają się za ludzi sukcesu siedząc za kierownicą samochodów swoich ojców a każdy, kto ma jakąkolwiek najmniejszą władzę stara się tobie udowodnić, że jesteś niczym. .........świata  gdzie ludzie ze szklanką alkoholu w rękach i brakiem najmniejszego zrozumienia swojej religii obłudnie deklarują, że wierzą w Boga. 
     ........ świata w którym pojęcie zazdrości jest uważane za haniebne, a skromność jest wadą, gdzie ludzie zapomnieli o miłości i tylko poszukują najlepszego wariantu partnera,  gdzie młodzi mężczyźni trwonią pieniądze swoich rodziców w klubach nocnych marszcząc brwi przy brzmieniu prymitywnych dźwięków, a dziewczyny z tego powodu się w nich "zakochują".
.....świata gdzie męskie  i żeńskie  od dawna jest już nie do odróżnienia a gdzie to wszystko razem nazywa się wolnością wyboru, ale tych, którzy wybiorą inną drogę napiętnuje się jako zacofanych despotów - po prostu nie mogę tego zaakceptować.

Wybieram własną drogę!
Keanu Reeves


15 komentarzy:

  1. A można źródło? Oryginał? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to wziąłem stąd:

      https://vk.com/life.move?w=wall-31239753_132884

      Usuń
    2. troche mi ta zazdrosc nie pasowala, ale trzeba chyba rozroznic to pojecie, np.zazdrosny mąż wydaje mi sie ze dobrze, bo sie martwi o swoja kobiete, a zazdroscic komus np. materialnych rzeczy to niedobrze :) albo cos jest polpatane z tym pojeciem bo okresla dwie przeciwstawne okolicznosci :)

      Usuń
    3. Też do tego jednego mam zastrzeżenie. Ogólnie zazdrość to uczucie niskie i wskazuje na poczucie niepełnej wartości u zazdrośnika. Myślę, że tu Keanu miał na myśli troskę i opiekuńczość raczej - albo w procesie tłumaczenia ktoś coś "pozajączkował".

      Usuń
    4. A jaką wartość ma uczucie pod tytułem
      Nienawidzę świata? I.

      Usuń
    5. Jest zazdrość i jest zawiść. Przeważnie to z zawiści dzieją się złe rzeczy. W języku polskim jest dużo słów, których ludzie używają zamiennie, bo myślą, że znaczą to samo, a wtedy słowa tracą swoje pierwotne i emocjonalne znaczenia.

      Usuń
  2. Zazdrość odczuwa się w stosunku do ludzi, a zawiść jest silniejszą emocją porównywalną z wrogością i dotyczy raczej dóbr materialnych i innych przymiotów posiadanych przez "przeciwnika".

    OdpowiedzUsuń
  3. podoba mi się ta wypowiedz bo i ja podobnie odczuwam, choć nienawiści we mnie nie ma, chyba raczej smutek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nienawiść, smutek, żal, pretensje należą do niskowibrujących energii, czuję że słowo nienawidzę stawia opór = mur= wezwanie do walki. Czy zamiast słowa nienawidzę tego czy tamtego można by użyć podoba mi sie to czy tamto. Dziękuję z ten temat, ponieważ przypomina mi o tym, ze należy zauważać przede wszystkim dobro. Im więcej skupimy sie na dobrych rzeczach sytuacjach tym więcej damy temu energii i dobra będzie wokół nas. I.

      Usuń
    2. Mam podobnie (do wypowiedzi Ewy)- zamiast nienawiść raczej smutek. No cóż - tak było w tekście jaki znalazłem więc nie zmieniałem.

      Usuń
  4. Zamiast tracić energię na nienawiść może lepiej wykorzystać ją aby zrobić coś pożytecznego. Tu apel p. Kudlińskiego, nie wiem czy jeszcze aktualny bo sprzed półtora miesiąca.

    https://www.youtube.com/watch?v=xqUr8Q5FCms

    OdpowiedzUsuń
  5. Może by zorganizować jakąś zbiórkę na te konie, ja chętnie wpłacę. Ostatnio organizowałeś zbiórkę na jakiś cel- działalność czegoś tam i był duży odzew. Tu chodzi o żywe stworzenia. Może ktoś kto ma warunki, kogo znasz, kupiłby choć jednego z nasza pomocą. Twój blog ma dużą poczytność.
    Oczywiście to tylko nieśmiała propozycja. Joanna A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie - ja nie organizowalem zadnych zbiorek (wybaczcie -cos sie stalo i nie ma polskich znakow). Myslisz chyba o akcji Jaruhy -on organizowal zbiorke na wydanie plyty.

      Co sie tyczy pana Kudlinskiego: czym sie wedlug niego rozni swinia od konia? Kielbasy "kreci" bez problemu -niech bedzie konsekwentny.
      A odnosnie wykupywania koni: obserwuje zjawisko od lat. Na wege-portalach co chwila sie roznieca takie akcje a to spowodowalo, że zrobil sie z tego biznes i wielu cwaniakow w ten sposob spienieża konie bo dostają wiekszą cene niz w rzezni. To zupelnie tak samo jak z porywaczami dla okupu - jak sie raz zaplaci to potem bedzie cierpiec masa ludzi bo rusza mechanizm. Ja wiem, ze tak "po matczynemu" ciezko o tym myslec ale tu trzeba patrzec po mesku -globalnie jak na organizm spoleczny i jego zdrowie. Jedna wyrwa w konsekwentnej "polityce" powoduje lawine zdarzen.

      Usuń
    2. Może i taka jest faktycznie druga strona medalu.
      Dzięki za odpowiedź.

      Usuń
    3. Konie już w dobrych rękach - jakiejś pani Agnieszki i jej dzieci :)

      Usuń

"OSTRZEŻENIE: wszystkie anonimowe komentarze bez jakiegokolwiek nicka/charakterystycznego znaku/ podpisu będą usuwane".
UWAGA TECHNICZNA: aby rozmowa miała jeden ciąg trzeba zawsze wcisnąć ";odpowiedz" pod pierwszym (przewodnim) postem zaczynającym daną rozmowę.
2.Najpoczytniejsze artykuły są dostępne po prawej w szybkich linkach pod nazwą "abecadło".
3. Ponadto w razie braku publikacji na stronie proszę o wiadomość na mail. Z jakiegoś powodu niektóre komentarze mylnie oznaczane są jako spam.
4. Wbudowana wyszukiwarka blogowa jest trochę niedokładna i omija pewne treści pomimo występujących w nim szukanych słów. Innym rozwiązaniem jest wpisanie w google, czy bezpośrednio w pasku przeglądarki frazy: site:michalxl600.blogspot.com szukanywyraz Wynikami będą wszystkie artykuły zawierające słowo "szukanywyraz" na tymże blogu.