niedziela, 6 marca 2016

Iwan i Katerina - część 2

       Iwan w końcówce tej części przepięknie przedstawia nasze zasady życia małżeńskiego. Podsumowuje (nie sam, bo żona Katerina z uznaniem na niego spogląda)  to wszystko co nie raz było na blogu opowiadane innymi słowami przez innych -  głównie przez kobiety.
          Gorąco polecam. Za kilka dni zacznę pracę nad resztą materiału.

Gotowa już wersja z napisami trwale wpalonymi w film https://www.youtube.com/watch?v=HziBNuFfaQ8 . Tą wersję można nagrywać nie tracąc tłumaczenia.

   Dla niezorientowanych (oglądających pierwszy raz) Iwan Carewicz w bajkowej nieco konwencji (dziś już nie sam jak widać) prezentuje wiele pradawnej mądrości. . Link do pierwszej części tu http://michalxl600.blogspot.com/2016/02/iwan-carewicz-i-krolewna-abedz.html   Zasada w jego prelekcjach jest taka, że im bliżej końca tym weselej. Tutaj zabawnie się robi około 30 minuty.  Czeka jeszcze około 40 minut tego spotkania

   Poniżej wersja pierwotna z napisami w systemie You Tube (on- line)


5 komentarzy:

  1. Wspaniałe! Uwielbiam ten bajkowy świat a ta bajka to moja ukochana z dzieciństwa, przepięknie ilustrowana i takie wspaniałe znaczenia w niej ukryte :) Dziękuję :) O magii domowej można by godzinami opowiadać, ojojoj teraz na święto wiosenne, tyle można zrobić i pięknie zacząć nowy słoneczny czas, okadzanie z dzwoneczkami, w kątach domowych, ziołami zebranymi w poprzednim przesileniu, z których robiliśmy bukiety zimowe, one wszystko zebrały i teraz możemy je palić, pisanki z intencją zrobić dla każdego domownika i zachować...w 24:08 minucie Kasieńka pokazała ładnie jak dobrą będzie żoną, poczuła coś i zrównoważyła mężowi (tak właśnie wygładzać można bliskim osobom, z tyłu na kręgosłupie, na różnej wysokości- wygładzać po prostu. Dobrze jak żona głaszcze męża po plecach, właśnie wzdłuż kręgosłupa, ale okręgami, jak coś poczuje jakiś rezonans) (minuta 12:15 wkradła się literówka, zamiast apteki-pateki) Pozdrowienia :) Natalia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Natalio- tak się cieszę, że Iwan z Kateriną trafiają do serca. Właśnie koryguję niuanse tekstu i zatrzymałem się przed śniadaniem na 12 stej minucie- zaraz poprawię.
      Kasia jest niezwykłą - intuicyjną kobietą. Masz rację, że ona postępuje tak "pozaumysłowo", wiele razy widać to w ich relacji, to jest najcenniesze - te ich przekomarzanki, pokazują jak to ma w praktyce wyglądać. Ja jeszcze (pisałem) pamiętam takie kobiety ze swojej rodziny. Miałem szczęście poznac brababcię Helenę- cudowna kobieta, cały czas śpiewała a zycie jej nie rozpieszczało. Były dwie ciocie- o jednej trochę wspomniałem. Chłopak młody byłem ale pamietam je wszystkie jako takie Łady- Boginie potrafiące "ugasić" każde męskie wzburzenie i zamienić je w konstruktywne dla siebie i rodziny zjawisko.

      Usuń
  2. Część druga dla mnie o wiele ciekawsza. Bardzo ciekawa. Dała mi dużo do myślenia...
    Polecam tę stonę, może kogoś zainteresuje.
    Alan Watt "Szok i trwoga"
    http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/jak_pracuje_twoj_mozg,p861700669
    A.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie się to oglądało, ale teraz widzę że koleś gada dużo rzeczy bez sensu. Miary o jakich mówi są niepraktyczne, np taka pędź. Nie wiemy ile to jest dokładnie, bo każdy ma inny rozstaw palców. Jeśli chcemy osiągnąć miarę na konkretną długość to nie zrobimy tego z czymś takim... A on tłumaczy że gdy nadejdą lepsze czasy to właśnie ta miarą będzie stosowana.
    Dalej, witaminy B12 nie widzi więc w nią nie wierzy. A miłość da się zobaczyć? Można zobaczyć okazywana sobie jako gęsty, ale samej miłości nie zobaczysz. Tak samo jest z witaminą B12, bierzemy ją i np mamy później ładniejsze włosy. A bakterie? Też w nie nie wierzy? Takim tokiem myślenia dojdziemy do tego że ludzie zaczną umierać przez przeziębienie.
    Dalej, wiara w Jezusa Chrystusa. Może był a może nie? Przypadkiem nie ma dowodów na to że istniał? Są.
    Kobieta uduchowiona to tylko taka która ciągle nuci i tańczy? A co jeśli nie ma talentu do śpiewania? Nie każdy chce słuchać czegoś takiego. Też sobie kiedyś nuciłam cichutko, totalnie nieświadomie i kolega zwrócił mi uwagę żebym tego nie robiła bo po prostu nie umiem. Ten człowiek mówi tak, żeby tylko ludzie zwrócili na niego uwagę. Po prostu ma charyzmę, dzięki której łatwo mu manipulować ludźmi.
    Tak, piszę to, bo oczekuje wyjaśnienia tego, czego być może nie zrozumiałam. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześc, Twój kolega, który skrytykował nucenie jest delikatnie pisząc niemądry. Jak mu się nie podobało to mógł nie słuchać- ważne, że Ty się z tym dobrze czułaś.
      O Jezusa się spierał nie będę - nie ma sensu. Ważne są prawdy, które mu się przypisuje.
      Bierzesz zbyt dosłownie Iwana - to nie o to chodzi. Iwan jest z wykształcenia genetykiem tak więc :)) - rozumiesz, on dobrze wie co jest grane ale warto trzymać dystans nawet do współczesnej nauki bo można się stać takim samym fanatykiem jak niektórzy w sprawach religii.
      Miary wcale nie są takie abstrakcyjne- świat się musi zmienić a wtedy to stanie się jasne.

      p.s. przeczytaj opis na dole strony i wymyśl sobie jakiś nick, sprawdź by się nie powtarzał- mamy tu Anie chyba ze 3 Amelię, Natalię... poszukaj innych. Pozdrawiam!

      Usuń

"OSTRZEŻENIE: wszystkie anonimowe komentarze bez jakiegokolwiek nicka/charakterystycznego znaku/ podpisu będą usuwane".
UWAGA TECHNICZNA: aby rozmowa miała jeden ciąg trzeba zawsze wcisnąć ";odpowiedz" pod pierwszym (przewodnim) postem zaczynającym daną rozmowę.
2.Najpoczytniejsze artykuły są dostępne po prawej w szybkich linkach pod nazwą "abecadło".
3. Ponadto w razie braku publikacji na stronie proszę o wiadomość na mail. Z jakiegoś powodu niektóre komentarze mylnie oznaczane są jako spam.
4. Wbudowana wyszukiwarka blogowa jest trochę niedokładna i omija pewne treści pomimo występujących w nim szukanych słów. Innym rozwiązaniem jest wpisanie w google, czy bezpośrednio w pasku przeglądarki frazy: site:michalxl600.blogspot.com szukanywyraz Wynikami będą wszystkie artykuły zawierające słowo "szukanywyraz" na tymże blogu.