oryginał jest tu: https://www.youtube.com/watch?v=DBxt-foD6OE
Witajcie kochani,
wielu ludziom śmierć wydaje się czymś strasznym - czarną
pustką w którą wpada człowiek wyrzucony z materialnego świata. Kiedy
Dolores Cannon zaczynała swoje badania za pomocą regresji to nawet się
domyślała do czego to doprowadzi.
Po raz pierwszy miało to miejsce podczas
powrotu w jednej z sesji
mentalnej regresji, badany człowiek w poprzednim życiu nieoczekiwanie "zmarł" na jej oczach
-
stało się to tak nagle, że
zaskoczyło Dolores, która nie wiedziała
czego się spodziewać. Nie miała
wyobrażenia o tym, co się dzieje z człowiekiem, gdy jest on psychicznie zmuszony
przeżyć śmierć.
Ale ponieważ wszystko
stało się bardzo szybko
to nie miała czasu ani możliwości aby zatrzymać ten proces. Pacjent w tamtej chwili mentalnie
spojrzał na swoje materialne ciało i
powiedział, że wygląda dokładnie tak samo
jak wszystkie inne zwłoki.
Indywidualność pozostała
zupełnie nienaruszona i w żaden sposób
się nie zmieniła. Od tego czasu Dolores zaczęła
studiować to zjawisko. Oblicza w jakich śmierć przejawia się człowiekowi mogą być różnorakie ale to co dzieje się po śmierci
zawsze wygląda tak samo.
Dolores
doszła do wniosku, że nie ma
żadnych,
prawdziwych powodów do strachu przed śmiercią - studiując ten temat ciągle znajdowała
świętowanie życia. Okazało się, że śmierć
objawia nam zupełnie
nowy, naprawdę piękny świat.
Opuszczając
ciało fizyczne wchodzimy całkowicie nowy wymiar - stało się oczywiste, że ramy
ciała fizycznego są ograniczeniem i czymś jakby klatką
dla ludzkiej istoty. Ale kiedy
indywidualność lub też inaczej Duch wykracza poza te ramy i
nie jest niczym ograniczony to jest zdolny poznawać więcej niż możemy
to sobie wyobrazić.
W ten sposób rozmawiając z
ludźmi "po ich śmierci" Dolores była w stanie znaleźć odpowiedzi
na wiele skomplikowanych i pokręconych kwestii prześladujących ludzkość
w całej historii
jej
istnienia.
Wielu badanych opisuje
proces opuszczania ciała fizycznego jako
podróż przez ciemny tunel na końcu
którego pali się jasne światło. Takich opisów zebrano bardzo dużo od
ludzi, którzy przeżyli śmierć kliniczną lub tak zwane doświadczenia
bliskie śmierci.
Jeden z pacjentów powiedział, że to
światło jest jak potężne
pole energetyczne, które służy
jako coś w rodzaju bariery między światem fizycznym a
światami duchowymi.
Człowiek zmierza
w kierunku tego światła, ale nie zdołał do niego dotrzeć
bo w pewnym momencie zaczyna się cofać i wraca do
ciała fizycznego. Tacy ludzie naprawdę
przeżyli stan przedśmiertny
ale nie zakończyli tego przejścia, to znaczy nie
przeszli przez cały tunel i dlatego nie umarli w
naszym rozumieniu tego słowa.
Ludzie badani przez Dolores przypominając sobie własne doświadczenia
śmierci przekraczają tę kolorową barierę. W
momencie przekroczenia ta energia
staje się tak potężna i
intensywna, że srebrny sznur lub
też energetyczna
pępowina łącząca ducha z ciałem fizycznym zostaje zerwany, a Duch już nie jest w stanie
przekroczyć bariery w przeciwnym kierunku i
powrócić do swojego ciała.
Duch i ciało
są rozdzielone na zawsze - ono nie ma już połączenia ze źródłem swojego życia czyli duchem. Ciało zaczyna się szybko
rozkładać. Przekroczywszy próg śmierci
niektórzy ludzie doświadczają zupełnego
zamieszania - co prawda nie wszyscy tylko
niektórzy.
Wiele
zależy od tego jak
zmarli - czy naturalną czy
nagłą i nieoczekiwaną śmiercią.
Najważniejsze jest to, że człowiek po śmierci nie pozostaje
samotny, zwykle spotyka go człowiek z którym jest on połączony na poziomie
serca i dzięki tej mocy wzajemnego przyciągania duchowego przechodzi
łatwo i bez problemów okres adaptacji.
Ale jest wiele
przypadków, w których ludzie umierają nagle lub
gwałtowną śmiercią i nawet nie mając czasu uświadomić sobie, że zginęli. Pomocnicy
wychodzący na spotkanie takich ludzi mają obowiązek
powiedzieć im co się stało i pomóc
otrząsnąć się z możliwego szoku.
Niektórzy ludzie myślą, że życie kończy się wraz ze śmiercią a po
śmierci nie ma już żadnego życia. To dość dziwne, biorąc pod uwagę,że
każda istota jest energią a energii
która wypełnia lub wspiera
istnienie nie można zabić lub
zniszczyć.
Dlaczego tak trudno w to uwierzyć
że istnienie po śmierci
fizycznego ciała nie zatrzymuje się i
trwa? Nie można zabić
elektryczności, ponieważ energia zawsze
pozostaje energią i jest obecna wszędzie - chociaż może być ona w innej formie.
Dlaczego
ludzie wierzą, że energii nie można zabić
a ludzką duszę i ducha można? Przecież dusza
jest również energią, która posiada wszystkie
jej
cechy.
Wszak to jest istotą wszelkiej
kreacji - WSZYSTKO JEST ENERGIĄ. Niektóre
formy życia znajdują się na dużo niższym
poziomie - w takie formy obfituje
otaczający nas świat fizyczny. Ale one wszystkie tak czy siak były, są i będą energią.
W istocie cała
materia jest energią. Po prostu w naszym świecie jest ona reprezentowana przez dużo niższe formy elementarne.
Dokładnie
tak samo możecie też sami siebie
uznać za Istoty czysto energetyczne. W zasadzie coś takiego jak
Materia nie istnieje, jest to po prostu
sztuczna koncepcja wymyślona po to
aby jaśniej odzwierciedlić
z czego składa się świat fizyczny - który znów także w rzeczywistości jest światem energii.
Śmierć trzyma wielu ludzi w strachu
- nie
niemniej jest to wielka iluzja
obalająca samą siebie. To właśnie to o czym
mało mówią ale dużo myślą. Z jej
nadejściem ponownie króluje życie, które pod względem swojej skali i rozmachu
zdecydowanie przewyższa wszystko co istnieje na tej naszej planecie.
Jednak przy nieostrożnym obchodzeniu się z tym życiem - powodując własnoręcznie jego koniec człowiek
uwalnia energię, która pozostaje z nim i po drugiej stronie życia - z którą to energią on
chcąc czy nie chcąc będzie musiał sobie tam też poradzić.
Niedopuszczalne jest celowe zabijanie ciała zanim nie nadejdzie jego
godzina - jest to bezmyślne
trwonienie (rozrzutność), którego nie można tolerować.
Głównym problemem są
dogmaty filozoficzne i religijne
za pomocą których ludzie starają się zamknąć
oczy i swój rozum na Żywą Rzeczywistość.
To jeden z powodów istnienia tak
wielu problemów, tak często zdarzających się depresji itp. bo oni czują, że tracą swoją jedyną szansę.
Założyciele wszystkich duchowych i filozoficznych
szkół posiadali wiedzę na temat ciągłość
istnienia, ale potem ta Wiedza została wycofana
z ogólnego procesu edukacji czyniąc ją niedostępną dla większości ludzi.
Powodem oczywiście znów był strach przed utratą władzy i
kontroli nad nimi.
Wiadomo, że wielokrotnie były wnoszone poprawki do Biblii,
usuwano stamtąd wiele miejsc dodając to co
uznano za konieczne. Ludzie boją się przyznać, że
Biblia była przepisywana (zmieniana)
wiele razy na przestrzeni wieków, ponieważ to zmusza ich do myślenia a wielu boi się samodzielnie myśleć.
Człowiek nie może żyć a tym bardziej przetrwać bez Wiary - nawet jeśli ta Wiara
nie ma racjonalnych podstaw. Człowiek ma potrzebę wierzenia w cokolwiek - prawda
zbyt długo była utrzymywana
w tajemnicy, a teraz nadszedł czas, aby ją
stamtąd wydobyć i ogłosić światu.
Błogosławieństw Wam wszystkim 🔥
Wdzięczność wszystkim
którzy wspierają energetycznie, materialnie oraz udostępniają tę pracę.
wersja polska:
https://www.youtube.com/watch?v=mGTvQIlyLZw