Blog ma ambicje upowszechnienia szeroko pojętej sfery
obyczajowości Słowiańskiej a więc zdrowych podstaw
życia rodzinnego a co za tym idzie zdrowia
całego naszego społeczeństwa w nadchodzącej już
nowej kosmicznej erze Wilka (Welesa).
Kochani, strach przed śmiercią jest jednym z najbardziejaktualnych idei w naszej kulturze, oparty jest on na idei pojedynczego,fizycznego istnienia, którego niktnie chce utracić.
W ten sposóbstrach przed śmierciąw pewien sposób świadczy o duchu pozbawionymkorzeni oraz jego mocnym oddaleniu się od źródła.Strach przed śmiercią wzrasta, ponieważwiększość ludzi nie ma połączenia ze źródłem.
To jest praprzyczyną wszystkich lęków - kto ją wyeliminował ten pokonał wszelkie inne lęki. Lęk przed śmierciąbył stałym towarzyszem człowiekaale teraz to się zmienia.
Przebudzenie ludzi oznacza, żeotwiera się zupełnie nowa perspektywa -prowadzi to do tego, że każdy kościółlub religia, która rozkwitałana tym lęku staje teraz przed poważnymi problemami. Tracą swoją jurysdykcję i stają siębezużyteczni dla ludzi.
Coraz częściej ludzie postrzegają siebie jako istoty duchowe
posiadające
ludzkie doświadczenie ponieważ światłootwiera ludzkie umysły na większepostrzeganie.
Sprowadzenie życia do narodzin i śmierci - amiędzy nimi do tego co zwykliśmy nazywaćswoim życiem staje się nie do przyjęciadla coraz większej liczby ludzi.
Ten czynnikwprawia w ruch wiele rzeczy, którebyły wcześniej niewyobrażalne. Kiedy człowiek jest połączony ze źródłem wszystkich rzeczyto wiele mechanizmów strachu tej matrycynie ma już podstaw działania.
Dużo łatwiej jest znieść straty, a uzyskanie czegoś również nieprzyprawia o ból głowy. Gdy mechanizmy władzy istrachu tracą swoje oddziaływanie, gdy Ziemiaznajdowała się najdalej od centrum tego Wszechświatato ciemność była w pełnym rozkwicie.
Światłodo nas prawie nie docierało. W tej izolacji odBoskości, uwięzieni w tej iluzji, mogliśmy doświadczyć ekstremalnychdoświadczeń.
Teraz, gdy Ziemiazbliża się do słonecznego centrumWszechświata ta kwarantanna jest zniesiona.Cząstki światła centralnego słońcaprzenikają do naszych serc i możecie sięobudzić.
Z tym związane są wszystkie zmiany,których obecnie doświadczamy. Śmierć traci swoje żądło i życie, które dla wielu było walką o przetrwanie iegzystencję ulegnie zmianie.
Sprawiedliwośćzwycięży, gdy tylko ludzie pozbędą się swoich lęków. Ludzkość będziepozwalała oślepiać się mrocznym magom tej matrycy ażnie obudzi się określona liczba ludzii nie obudzi całej ludzkości.
Do tego czasu wielu ludzi opuści tę Ziemię,
która wkrótce stanie się nie do zniesieniadla wszystkich, którzy nie chcą i nie mogą
zintegrować się z coraz bardziejwzrastającymi wibracjami istnienia.
Przejście w nowy wymiarjest dla przebudzonego człowiekaniezwykle harmonijnym i spokojnymprocesem.Dla osoby nieprzytomnej ta przemiana powodujedoświadczenia bólu.
Nikt oprócz nas samychnie odpowiada za to co się nam przytrafia - łatwo zrzucić winęza swoje problemy na matrix.
A może by tak wziąć za to odpowiedzialność na siebie?
Bo tylko z takiego podejściarodzi się w nas moc do zmiany. Posiadamy wszelką potrzebną moc, aby poruszyć coś nazewnątrz lub wewnątrz. Wtedy Wasza bezsilność sięrozpuszcza i nie da się już wam wmówić,że zjawiska zewnętrzne są odpowiedzialne za wasze niezadowolenie.
Przebudzić się touświadomić sobie swoją odpowiedzialność.To jest prawdziwe poszerzenie możliwości iono prowadzi prosto do wolności.
Potrzebna jest rewolucja niena ulicach ale ewolucja w sercach ludzi. Gdy
nie
tylko staniecie się świadomi swojejwewnętrznej zależności od tego systemuale również go rozpuścicie to przywrócicie swoja moc.
Strach jest wynikiem bezsilności- naprawdę wolny i posiadającysiłę człowiek nie zna strachu. Zrozumcieznaczenie samodzielnego życia. Dzięki tej świadomości wszystko staje się możliwe.Wasze oczekiwanie się skończy ibędziecie wolni.
Wdzięczność wszystkim, którzy wspierająi udostępniają tę pracę.
Kochani, całe życie się przygotowywaliśmy
do zmian i jesteśmy terazpośród nich.Jesteśmy u progu największychzmian, które nastąpiąna tej Ziemi w całej naszejhistorii.
W tym czasie ludziom nie przebudzonym,będzie dużo trudniej zrozumiećco się dzieje i dlaczegoPrawda i Światło świecą teraz
po
przez ciemność.Nie da się tego dłużej powstrzymywaćtak jak to było przez wiele tysięcylat,wszystko jest świadomością i wibracją - nie ma nic więcej.
Życie zaczęło się od wibracjii to właśnie ona nadal wspieraruch całego wszechświata.Wibracje i świadomość stalesię zmieniają dlatego nie da się powiedziećkiedy coś się wydarzy.
I w każdej nowej chwilipojawia się nowazmiana wibracji, która przynosi nowązmianę świadomości.I w tej chwili życie mocno się zmienia.Ono się dostosowuje i rozwijadzięki Wam - tym, którzy dzielą się światłemwszędzie.To właśnie przez Wasze istnienie ciemnośćprzegrywa - i nie tylko bitwy, ale i wojnę,którą sami rozpoczęli a kończycie ją Wy - Wyjuż wygraliście.
Wdzięczność wszystkim, którzy wspierająi udostępniają tę pracę.
Moi Drodzy,Zanim się wcielimynasza dusza ma plan- zbiór doświadczeń życiowychktóry można opisać jakonasza karmę;to jest "soczewka"za pomocą której przeżywamy naszeżycie - program z którymprzychodzimy na ten świat.
Ona nadaje kształt wszystkiemu comyślimy, mówimy i czynimy - jestto nasze główne zadanie, rodzaj zajęć dla tego wcielenia.Każde wspólne dzieło za które się bierzemy będzie siętoczyło w oparciu o tę karmę,ponieważ jest to filtr, poprzezktóry operujemy (działamy).
Jednak to nie oznaczaże nie da się tego zmienić.Świadomość zmienia wszystko.Świadomość naszych wzorcówzaczyna wszystko zmieniać.To właśnie wtedy, gdy świadomieotwieramy się na naukę
swoich
lekcji, to staje się drogą szybkiego ruchu do rozwoju duchowegoi Wniebowstąpienia (wzniesienia).
Kiedy stwierdzamy (zauważamy), że powtarzamydoświadczenia - czy to będzie związek,przyjaźń, praca, pieniądze,dom…
to
przejście do ciekawości imiłosierdzia dla siebie jest pięknymsposobem na rozpoczęcie podróżyświadomości.
To pozwala wyjść pozaramy naszego poprzedniegooprogramowania abytworzyć i manifestować inaczej (w inny sposób).Jeśli tego słuchasz to z dużym prawdopodobieństwem już wyczyściłeś dużączęść swojej karmy (albo już całą) i podążasz w stronę świadomejkreatywności, która nie maograniczeń i nie jest zniekształcona (skażona)twoimi umowami i programami.
Być może usuwasz ostatnie
warstwy swojej karmy.
Wdzięczność wszystkim, którzy wspierająi udostępniają tę pracę.
Dobry wieczór przyjaciele, witajcieDrodzy widzowie kanałów Avto Pol Star,oraz kanału "Odważni" - nasistali słuchacze, miło, że z nami jesteście.
Dziś mamy gościaktóry nie boi się mówić prawdy,odważnie ujawnia nam wszystkie tajemnice na takie
drażliwe i niezwykłe
tematy,..Witamy Elenę Faist.
Dzień dobry przyjaciele, to bardzo miłe, żezaprosiliście mnie dziś na antenę - odnośnieprawdy, to myślę, że teraz wielu ludzimów prawdę, bo prawda już jestnaprawdę odsłonięta iuważam, że teraz wiedząc o tym wszystkim, żaden zdrowomyślący człowiek nie może milczeć.
Moc wewnętrznego światładaje nam wsparcie, daje nam siłę,synchronizuje nas ze sobą
-
spotykamy się, rozmawiamy, udostępniamyinformacje i cieszę się, że takichludzi jak ja jest coraz więcej.
Jest więcejpodobnie myślących ludzi, którzy przestająsię bać - to pierwsza rzecz, aby przestać się bać izacząć po prostu budzić pozostałych - aprzede wszystkim tych ludzi, którzy samipracują w tym systemie,który teraz już upada ijest to oczywisty fakt w tej chwili.
dzięki Eleno, zawsze czekamy na Twoje nowe informacje - i nie tylko na informacje o tym, co się dzieje bo udzielasz też cennych rad
- co każdy z nas może uczynić,jak dany człowiek może poprzez swój udział wpozytywny sposób wpływać na kierunek tego co się dzieje.
Najważniejsze kochani przyjaciele - zawszepowtarzam to w swoich nagraniachi do czego doszłam w pewnym momencie, gdy przestałam żyć w poczuciu nieustannej zgagi to zdałam sobie sprawę, żeszczęśliwie można żyć tylko wtedy gdy jest się szczerym wobec samej siebie.
To znaczy, gdy człowiek stajesię uczciwy wobec siebie i zaczyna szczerzezadawać sobie pytaniai szczerze na nie odpowiadać, tj. mówić sobie
prawdę prosto w twarz taką, jaka jest w rzeczywistości - takjak czujesz, tak jak widzisz, tak jak
to
rozumiesz - wtedy wszystkie problemy znikają.
To samo dotyczy interakcji z innymiludźmi. Gdy ludzie są szczerzywobec siebie i wobec innych,
kiedyludzie nie muszą zagłębiać się w niektóre informacje o tym, co można mówić, a czego nie.
Wszystko pochodzi z serca, ludzie wchodząw ten nurt - wszystko jest zsynchronizowane.
Coraz bardziej się o tym przekonuję, ponieważ ostatnimi czasy organizujemy takie spotkania na żywo - dosłownie niedawno odbyło się spotkanie wmiejscowości Zimowy Jar. To jest miejsce mocy, przyjeżdżawielu ludzi, może wieluz Was słyszało, tu u nas w regionie Czerkaskim jestjest taka miejscowość.
Spotykamy się koło dębu MaximaŻelezniaka, to był wojownik kozacki. Ten dąb ma ponad tysiąc lat,tam płynie naprawdę wielka moc.
Wieluwrażliwych ludzi, którzy widzą na płaszczyźnie energetycznej po prostu przyjeżdżają tam czytaćinformacje, ponieważ ten dąb przeżył jużponad tysiąc lat więc wyobraźcie sobie jakapamięć w nim pozostała w tej roślinie.
On jestwciąż jeszcze żywy chociaż już usycha. Postanowiliśmy się spotykać w tym miejscu i ja
po
raz kolejny się przekonuję, że zupełnie obcy dotąd ludzie
-
ludzie, którzy nigdy wcześniej się nie spotkalinie widzieli osobiście, nie komunikowali się....
i gdy się tam spotykają razem
to
komunikują się jak krewni, jakby razemmieszkali lub dorastali w jednym domu.
Takie uczucie- czyli nie ma żadnych problemówz komunikacją.To wszystko jest takie proste jak fala. Przez trzy dnibyliśmy razem a to wszystko zleciało jak jedna sekunda
i najciekawsze co się potemstało, że u wszystkich ludzi, którzy tam byli nastąpiłoujawnienie - rozpakowywanie wewnętrznejistoty, swojego wewnętrznego zrozumienia.
Zaczęłamdzwonić do ludzi irozpoczęła się tak mocna synchronizacja - u nich wydarzenia zaczęłyrozwijać się w najlepszy sposób.
Ponadto, kiedybyliśmy razem, tak było
jak
rodzaj gry bo były tam rodzinny, byli też ludzie samotni i my wzajemnie dla siebie staliśmy się psychologami.
Podczas tej komunikacji wszystkich ludzi nawysokim poziomie zrozumienia wszystkiego tego co się dzieje, czyli nie było
żadnych
sporów, nieporozumień.
Było takie uczucie jakbyśkomunikował się telepatycznie ze wszystkimi - cośmówisz, a człowiek dopowiada,zaczynasz mówić pół słowaa ten człowiek kończy.
I to jest todo czego dążyliśmy cały ten czas, przez chwilę sobie wyobraziłam, że dokładnie ciludzie tu pozostaną.
I oczyszczanie jestnaprawdę sprawiedliwe, ponieważ całata biomasa, która niestety w wyniku tegooczywistego ujawnienia się nie obudziła...Cóż, ja tak to rozumiem, że wszystko jest sprawiedliwe iniestety większości tych ludzi jużnie ma - w tym czasie czyszczenia oni już zostali pozbawieni ciał.
Oni przeszlipewną swoją misję, nadal obudzić się nie chcą i to oczywiste, że dotej nowej energii oni nie wejdą. Nie ma znaczenia, gdzie i czym się zajmują.
Tenproces nadal trwa i nasila się- a co jest dla mnie najciekawsze i najbardziej radosneto fakt, że zaczęli się ze mną kontaktowaćludzie pracujący w systemie -oni mi dziękują za informację.
Wyobrażacie sobie, jakie interesująceprocesy się uruchomiły? Czyli system chciał mnieukarać - przeciwko mnie toczy się obecnie sprawa karna, wielu z wasprawdopodobnie wie, że teraz jestem ciągana posądach.
No i oczywiście jestem śledzona. Ici ludzie, którzy są zaangażowani w śledztwo,w donoszeniu na mnie, w zbieranie dokumentów.... Onisłuchają moje transmisje i sami się budzą. No i bardzo ładnie bo system chciał mniezniszczyć i w ten sposób niszczy samsiebie.
I najprzyjemniejsze jest to kiedy budzą się ci ludzie, którzy są w tymsystemie. Wyobrażacie sobie? oni się tamobudzili i system jest niszczony od środka.
Rozumiecie jak przebiegł ten proces
-
sprężyna była ściskana a terazzaczęła się rozluźniać i ta klikapsychopatów, która stoi wzarządzaniu wszystkimi tymi procesami prowadzenia obozu koncentracyjnego... im się wszystko teraz rozsypuje.
Widzimyto nawet w porządku obrad, na tym satanistycznym sabacie, który odbył się tam po razkolejny w Davos. Chyba każdy o tym wie bo to niedawno sięwszystko wydarzyło...
Tam faktycznie wielu ludzinie przyjechało, ma już miejsce rozsadzenie systemu od wewnątrz - na wszystkich poziomach, nietylko na najniższych poziomach wykonawców, którzy nie chcą sprzedać swojej duszydiabłu i wykonywać zbrodnicze rozkazywiedząc, że są za to odpowiedzialni, ponieważjest ta informacja, że jesteśmy już rządzeni
przez
korporacje i nie ma już żadnych państw i że to wszystko jest jużabsolutnie iluzją
- ta informacja jest już jawna i nawet ci ludzie w systemieto rozumieją. I ci, którzy nadal kontynuują terroryzowaniewłasnych "współobywateli" - oniw tej chwili czynią to już świadomie- nawet najbardziej śpiącyświadomie wybierają drogę ciemności, drogę
służenia diabłu, niszczenia sobie podobnychludzi więc wkrótceich czas się skończy.
Oni wykonywalitu swoją misję przed czyszczeniemspołeczeństwa, ponieważ widzę że ziarno
od
plew jest już zasadniczo oddzielone - pozostała niewielka ilość. Dlatego oniwypełniają swoją ostatnią misję ikarma jest już bardzoblisko - dla wielu ona się już zbliżyła.
Najciekawsze co obserwuję w ostatnim czasie to, że karmaprzyspieszyła i jest supersymulator, który budzi jeszcze bardziejludzi i pokazuje, że te prawaWszechświata nadal działają -bo wcześniej były trochęjakby oddzielone i w przestrzenidziałały w dłuższym okresie czasu.
A teraz te procesy przyspieszyły i ludzie mogą dostrzeczwiązki przyczynowo-skutkowe praktycznie natychmiast. Coś się wydarzyło i natychmiast jest konsekwencja.
Dlatego obserwuję wszystkie te procesy icoraz bardziej jestem o tym przekonana, że faktycznie jest to intencją Stwórcy i w ogóle
wszystko jest
absolutnie sprawiedliwe i absolutniewedług wolnej woli.
Każdy ma wybór inajważniejszą rzeczą - najbardziej wartościową jest towłaśnie to co jest tematem tego spotkania, że nastąpiło pełne uwolnienie (ujawnienie) informacji.
Ta informacja zaczęła być ujawnianaw dwudziestym roku (2020) wszyscy to doskonale rozumiemya przez te te 2 latainformacje są w pełni ujawnione na wszystkichoficjalnych poziomach - doszło nawet dotego, że zaczęli sami potwierdzać i przyznawać się, że cała ta heca z "maskaradą" była porażką.
Są audycje o pilotach którzy opryskująchemią, czyli nastąpiło ujawnienie tego na poziomie oficjalnym.
Wszystko tocoraz bardziej mnie przekonuje, żewszystko jest w porządku, wszystko jest zgodnie z planem iże tak powiemprocesy oczyszczenia idą pełną parą, ale najbardziejprzyjemne będzie później.
Tak sobie myślęże już minęliśmy punkt bez powrotu. Czyli nie da się już wrócić do przeszłości i wszystko, co oni zaplanowali im się nie uda.
Booni planowali w trójwymiarowym świecie wtrójwymiarowym matrixie z jego trójwymiarowymimózgami i ciałami a Bóg, który tym wszystkimkierował - przy ich pomocy jakonarzędzia planował oczyszczeniespołeczeństwa - przeniesienie go na nowe energie.I właśnie teraz ten Boski plan stał sięoczywisty. Tak ja widzę procesy, któresię terazdzieją.
To jest akurat na temat tego, że informacjeotwierają nawet tych najbardziej uśpionych,
Tak,
ponieważ - rozumiesz, ludzie, którzycałe życie pracowali dla systemu - ich nauczonojuż od czasów szkolnych, gdy oni decydują się na zdradę samych siebie, by pójść tam, - nazwę to po imieniu - człowiek z talentami, jamam taką koleżankę, która pięknie śpiewa, pięknie rysuje,która ma wiele talentów i naprawdę mogła by żyć jasno - przejawiać się w pełni i nieść radość społeczeństwu...
ona siedzi tutaj w biurze u jakiegoś tam brzuchatego oficjela, przekłada tam dokumentyod stolika do stolika i nosi mu kawę, bo tam dobrze jej płacą.
Podałam najprostszy ale jaskrawy przykład z mojego życia. I człowiekatak naprawdę żyje w cierpieniu - wydaje się z wygląduzwykły człowiek z trójwymiarowej matrycy, nibywszystko wydaje się być w porządku, odwiedza kurorty,wydaje się, że dobrze zarabia i człowiek sukcesu, ale w środku
jest głęboko nieszczęśliwy.
Ludzie, którzy są mają przynajmniej trochę jakiejś świadomościdostrzegają to nawet z daleka - czujesz, że ludzka energia jest tak martwa, zimna.
ici ludzie, którzy się otwierająsą w stanie odczytać tę informację. W tej chwili są to ci "systemowcy". Onizaczynają się budzić i ten proces jest dla mnie najbardziej radosny, który potwierdza, żeto naprawdę świetny planglobalny - plan oczyszczenia społeczeństwa.
Rzeczywiście, że przechodzimy na nowyetap rozwoju, do nowej rundy cywilizacji,która żyje dla dobra innych, dla dobra swojej prawdziwej istoty, gdy te materialne dekoracje po prostu zanikają, kiedydrukowana makulatura, która trzymałaludzi w tej wieloletniej niewoli nie jest już potrzebna, jest warta tyle co śmieci.
A
najciekawsze co jeszcze chcę powiedzieć (choć wszystkich tajemnic nie zdradzę):w moim otoczeniu są ludzie, w kręgu moich znajomychktórzy wiedzą, co się dzieje.Oni mają duże pieniądze- miliony. I oni zdecydowaliwydać swoje pieniądze dla dobra innych.
Inwestują teraz na przykład w budowę ośrodków rekolekcyjnych, pomagają na przykład budować eko-wioski.Są już tacy ludzie, którzysą tym zainteresowani i chcą tam inwestować- oni chcą mieć swój udział wbudowaniu nowego świata, bo oni zdają sobie sprawę, że te materialne banknotywkrótce ogóle nie będą miały żadnejwartości.
I jest to również fajny procesponieważ mamy zasoby
-
nadal żyjemy w trójwymiarowym świecie imusimy jakoś sobie zapewnić podstawowepotrzeby. Od tego też nie uciekniemy i to jest w porządku, bo w tensposób przechodzimy to doświadczenie.
Naprawdęoświecony człowiek to nie ten, którysiedzi tam gdzieś w Tybecie, w górach i medytuje. Współdziałanie z trójwymiarową matrycą i współdziałanie z innymipodczas znajdowania się w trudnej sytuacji... oświetlając przestrzeń wokół siebie zmieniamy tę rzeczywistość.
Najważniejsze jest oświecenie moje i wieluinnych ludzi. Ma miejsce taki proces, że ci ludziez systemu też się budzą, zaczynająlśnić światłem i system się rozpada od środka.
Pewien człowiek teżudzielił mi informacji, żewedług jego obliczeń, ponieważ on ma koneksjew strukturach władzy i to już jest mężczyzna w starszym wieku, którypracował jeszcze za czasów ZSRR w pewnych strukturach....
i on
mówi, że gdzieś około od 20 do 30 % ludziktórzy tam pracują u władzy sąprzeciwko systemowi. To znaczy wydaje się, że onifaktycznie obsługują system aleniszczą go od środka.
I dlatego onmówi, że ten proces jest już nieodwracalny
-
teraz dzieje się tylko to (to co widzimy na żywo) co już się wydarzyło na płaszczyźnie pozamaterialnej.
Ten proces jest już nieodwracalny
- oni już nie
zmienią swojego zdania i nie zasną. Żadne materialne "dekoracje" nie sąw stanie doprowadzić ich do innego trybu działania, ponieważoni rozumieją co
się
dzieje w skali globalnej.
- Mamy już pytania na youtube,tutajtakie pytaniena tematczyszczenia, żeLena bardzo uspokaja ludzi a
prognozy nie są zachęcające. Przebudzi się niewielui ważne jest, aby wszyscy działali wedługjasnego i konkretnego planu.
Jako przykład: Jakzebrać co najmniej tysiąc osóbi oczyść las ze śmieci czyli jak mimo wszystko pobudzićludzi do działania.
Nie będziesz w stanie pobudzić ludzi do działań. Sami zaczynajcie działać a ludzie patrząc na was pójdą za waszym przykładem. Nie raz mówiłam: "uratujsiebie a uratują się wszyscy wokół. Oni zacznądorównywać do Ciebie - tworzysz pewienmagnetyzmswoimi myślami.
Najważniejsze jest abynie było strachu, ludzie to czująna płaszczyźnie energetycznej. Oni po prostu są przyciąganijak przez jakieś pyszne słodkości,jak osy do dżemu. Oni po prostu są przyciągani i nawet nie trzeba nic mówić
- milcząc możesz zmieniać
tę
rzeczywistość.
A tam będą miały miejsce działaniasprzątania lasu lub tworzeniejakiejś wytwórni produktów naturalnych luborganizacja ekologicznych osad, lubotwarcie jakichś tam ośrodków rekolekcyjnych czy pustelni albo biologicznej odnowy organizmu.
U każdego inaczej - każdy ma tutaj swoje przeznaczenie, każdy według swoichtalentów - na różne sposoby to już inna sprawa.
Alenajważniejszejest poczuć to światło wewnątrz siebie -to jest najważniejsze, aby to światło nie gasło.
A także to co namteraz pokazują - ja samaokresowo oglądam kanały na "Telegram" iprzeglądam najnowsze wiadomości. Za każdym razem to jest naprawdę trochę
jak
film science-fiction. Coś tam się dziejeale nadal wyraźnie widzę, co towszystko, co tam się dzieje jest dlatych, którzy jeszcze się nie obudzili.
Tą metodą trzeba ich obudzić. Stwórca jest bardzo sprawiedliwy - on nie możenie dać człowiekowi szansy. Szansa będzie bolesna iciężka, ale tak czy siakbędzie.
To już będzie
przebudzenie na siłę- te obozy koncentracyjne, którezamierzają stworzyć są właśnie dla tychludzi. Widzę, że rok 2023 to początek końca systemu i dla tych ludzi, którzysą w systemie on będzie dla nich naprawdę zły.Czeka ich całkowite zniszczenie,
będą to dla nich bardzo smutne wydarzenia.
Nastąpią dla nich
konsekwencje karmiczne - oni będązbierać te kamienie, które rozrzucaliprzez całe życie. A najciekawsze jest to, że oni będą świadomi tego za co ich to spotyka. To też jest właściwe i sprawiedliwe.
A ci ludzie, którzy już są
w
świetle, ci ludzie, którzy już nie będą zdradzać siebie i nie będą się dawali złapać na żadne zanęty
-
ich wzrost jest nadal proporcjonalny,
ich liczba jest już wystarczająca dla osiągnięcia tego punktu masy krytycznej, aby ten proces już się niezatrzymał. Jest już dostateczna ilość i onawzrasta z każdym dniem.
Czyli, że wąż już w tej chwiligryzie własny ogon, ponieważim bardziej ogranicza tych ludzitym bardziej się oni budzą - oni już widzą. Teraz rozpoczął się proces, że ci ludziebędą teraz maksymalnie odgrodzeni od tego niszczącego systemu.
Ja to już po prostu widzę absolutnie we wszystkich wydarzeniach, na różnych poziomach wydarzeń - nawetkomunikujemy się. Niedawno brałam udział w programie (nazwisko i nazwa) - prawdopodobnie znacie go, to jest bloger.
Przeciw niemu wystąpiono z oskarżeniem o przestępstwo. To było jeszcze w
tym czasie gdy trwały u nas protesty uliczne przeciwko szczepieniom,
Aresztowano go, było wiele informacji,ludzie naprawdę trzymali za niego kciuki. Bardzo szybko zebrali pieniądze,uwolnili go stamtąd iteraz system próbuje go w jakiśsposób ograniczać, ale to jest bardzoodważny człowiek - on mówi to co myśli.
Ja z nim rozmawiałam i opowiadał, że wszyscy ludzi w jakiś sposób zaangażowani w jego zatrzymanie i w ten psychiczny terror jakiemu został poddany - wszystkich ich spotkały jakieś straszne konsekwencje. Ta osoba, którawypisała mu zaświadczenie, że nie jest normalny itp.Jego żona dostała się właśnie do tego domu wariatów.
Ktoś innykto jakoś go tam terroryzowałma teraz pewne problemy rodzinne. On mi mówił:
"absolutnie wszyscy ludzie, którzy są zaangażowani w moją sprawę, u nichzaczęły się dziać straszne rzeczy.
Coraz bardziej rozumiem, że ci ludzie,którzy są w świetleteraz w tej chwili - oni po prostusą nietykalni, ja bym tak topowiedziała.
Jeśli systemterazspróbuje jakośodgradzać od społeczeństwa, zamykać im usta, terroryzować to ten system
będzie
kruszyć się jeszcze bardziej. Ja to widzę, ale totylko jeden z przykładów - takich przykładów jest wiele i u wszystkich.
Tutaj mamy blogera Anton Gura - on też ma teraz kłopoty prawne. Cóż, po prostuwszystko jest szyte grubymi nićmi, tak po prostuzabawne, kiedy to widzisz, że system już nic faktycznie nie może uczynić, oni są już jakbypraktycznie bez jakichkolwiek instrumentów nacisku.
Bo wszyscy dobrze wiedzą, jak działastrach - jeśli nie ma strachu
to nie możesz
człowiekowi nic zrobić. Jeśli dana osoba akceptuje wszystko i wie, żewszystko jestdla jego doświadczenia, to ten człowiekpo prostu będzie szedł jak przez jakiś białytunel ibędą zwierciadlane odbicia wokółtego tunelu.
Ci wszyscy ludzie, którzy będąpróbowali nanosić jakieś energetyczne ciosyto wezmą wszystko na siebie - otrzymają to wszystko z powrotem.
Jeszcze raz chcę powiedzieć, że ci koledzy, którzyw jakiś sposób są zaangażowani w ujawnianie informacji:
"nie bójcie się" - zwłaszcza ci,którzy pracują w systemie. Oni się jeszczeboją, bo są uzależnieni.
Tak,Cóż, łatwo mi to zrozumieć, bo człowiek faktycznie musi diametralnie się przestroić. Musi nie tylko zrezygnować z materialnych profitów (to jest zrozumiałe)wielu ludzi już rozumie, żebogactwo materialne jest myląceludzi,...
ale oni się po prostu boją się, żesystem zacznie się z nimi rozprawiać.Chcę wam powiedzieć: jeśli jużsię obudziliście i poszliście ścieżką światła
- nawetjeśli jesteście jeszcze w tym systemie to nie bójcie się.System już nic wam nie zrobiponieważ Waszym zadaniem było się obudzić i Waszymcelem było jego zniszczenie.
Czyli ci ludzie, którzy w jakimkolwiekmomencie się przebudzą to zawsze moce światłapodadzą im pomocną dłoń. Tak to widzę, po prostu to obserwuję, analizuję i widzępewną prawidłowość.
- Właśnie o to pytają na YouTube - jest tu takikomentarz:Leno, Jaka jest różnica między osobą przebudzonąa śpiącą? Jak samemu uznać, że jestem już przebudzonym człowiekiem ijak odróżnić innych ludzi?
Przyjaciele, powiem wam tak:człowiek przebudzony to ten, który jest uczciwy wobec samego siebie, Trehlebov używał takiego prostego pojęcia, które mi się bardzo podoba: podstawą jest zdrowy rozsądek (zdrowomyślenie), kiedy myślisz zdrowo, kiedy kontrolujesz te przychodzące informacje, potrafisz je rozważyć (przeanalizować) i w zależności od analizy zaczynasz się nimi posługiwać.
Mogę powiedzieć w takich prostych słowach, ponieważzebraliśmy się z przyjaciółmi - i uwierzcie mi, że ludzie tam byli zupełnie różni. Byłytam kobiety w wieku około 50 lat, bylichłopcy, którzy mają 25 latnp. rodziny i dzieci.
A najciekawsze, żewszyscy na różnym poziomie rozwoju.Ktoś tam zrzucił 15 kilogramów
- ważył
150 a teraz ma 130. On już jest w drodzei na swoim etapie dalszego rozwoju. To znaczywciąż jest daleki od pewnejdoskonałość, ale jednocześnie przy tym wszystkim ta kobietapomaga innym, czyli już stworzyłapewien kanał na Telegram i jejporady pomagają innym kobietom takim jak ona, które mają nadwagę.
I ona już podjęła się dobrego zadania chociaż dopiero co stanęłana ścieżce rozwoju.Chcę powiedzieć, że wszyscy ci ludziesą zupełnie inni - tam jeszcze sąróżne poziomy rozumienia świata. Ktośtam już jest głębiej zaawansowany a ktoś inny dopiero co zaczął. Alenajciekawsze jest to, że wszyscy się obudzili- dlaczego jest to zauważalne? Ponieważ między tymiludźmi nie ma żadnych konfliktów.
Mamy takie wrażenie, że wszyscy jesteśmy w tymprzepływie - w tym samym nurcie. Zachodzi pewnego rodzaju synchronizacja iokazuje się, że do tego wszystkiegouczymy się wzajemnie, wspieramy i pomagamy się wznieść.
Dodajemy sobie brakujące puzzle
do układanki.
- Konfliktów między przebudzonymiludźmi jak rozumiem nie ma ale czy zdarzają się konflikty z prawem?
Mam na myśli konflikty między tymiludźmi, którzy się obudzili. Nie będę daleko szukać, podam przykład mojej rodziny. Moi rodzice wciąż sąjeszcze śpiący. Trochę oczy się czasem otwierają, gdzieś
tam czasem ucho nadstawią posłuchać o czym ja mówię.
Do mnie przyjeżdża wielu przyjaciół- przychodzą, rozmawiamy, rodzice coś tamsłyszą. Na początku myśleli, że to jakaśsekta nienormalnych ludzi. Gdzie taLena ich wszystkich wynajduje? Wszyscy mają coś nie tak z głową - anajważniejsze, że oni się rozumieją a więcsekta najwyraźniej działa od dawna.
Ipotem zaczęli otwierać oczyze zdumienia bo to są ludzie
rzeczywiście
różni, którzy widzą się po raz pierwszyi komunikują się jakby bracia isiostry mieszkający razem.
I dla nich szok: "jak to tak? To jest jakieś dziwnie,naprawdę coś jest nie tak - alenadal są w uśpieniu, bo tam rządzi "debilizator" (TV),ludziewpadają tam w te egregory nienawiści i strachu - dobrzeWiecie, co się teraz dzieje na Ukrainie.
I topotwierdza po raz kolejny, że nawet z najbliższą rodziną mogą tu być w tej sprawiepewne nieporozumienia. Opowiem szczerze, przykład z mojegożycia osobistego, kiedy to doszłodo punkt bez powrotu.
Wynikła kiedyś wielka awantura, bo ja już nie chciałam znosićtych powiązań z egregorem wojny ipowiedziałam: "W moim domu nie chcę w ogóle słyszećo jakiejkolwiek krwi, o jakiejśnienawiści czy złości dna jakiegoś polityka,bo ja rozumiem jak to działa. Ludziepoczątkowo nienawidzą kogośa potem to wszystko biorą na siebie.
Żal mi moichprzyjaciół, moich rodziców - wszystkich bliskich mi ludzi.Chcę, żeby oni byli zdrowi.Zaproponowałam:"jak chcecieto zamknijcie pokój, włączcie sobie
debilizator - możecie nawet bić głową w ścianę znienawiści, dyskutujcie sobie i co tam chcecie. Ale gdyprzychodzicie tutaj - u nas jest miłość, jest harmonia i tworzenie.A jak wam się znowu zachce nienawidzić,kogoś tam znów osądzić to idźcie spokojnie do pokoju, włączcie tam sobie TV -
poprzeklinajcie i już". Ustanowiliśmy po prostu określone zasady.
Chcę powiedziećże pośród obcych dotąd ludzi, których na ogół pierwszyraz widzisz w życiu - takie kwestie w ogólenigdy nie powstają - nadajemy na tej samejfali. To jest taki przykład, że trzeba zrodzicami, znajomymi, braćmi, siostrami zawierać jakieś umowy - z tymi osobami z którymimusisz współistnieć. A z tymi ludźmi, których widzisz po raz pierwszy wszystko jakoś działa domyślnie.
Podoba mi się to, że ci ludzie "z matrixa",którzy utknęli tam w tym bagnie i nie chcą
się
obudzić - że oni powoli odchodzą. Wielu z nich już nie żyje w tej trójwymiarowej matrycy - oni
już
opuścili swoje powłoki cielesnei takich ludzijest coraz mniej.
Ci, którzy jeszcze śpiąwciąż się budzą i dołączają do grupy tych, którzy się obudzili. Jest nas coraz więcej i więcej - po prostuprzez chwilę wyobraziłam sobie, że to jest tospołeczeństwo przyszłości, kiedy się obudziwiększość ludzi.
Wyobrażacie sobie jakmożemy zmienić ten świat? I to nietam jakoś za miesiąc, albo przez lata - jesteśmy w stanie radykalnie zmienić ten świat w kilka dni.
To będzie kwestia godzin idnikiedy większość ludziobudzonych - I tak będzie, bo Matrix zbliża się dotego procesu oczyszczenia i ten proces jest jużnie do zatrzymania.
Wszyscy ludzie, którzyśpią będą niestety usunięci do roku 2024 - 2025. Oni albo wybiorą światło, albo pozostaną wciemności i wtedy będą pozbawieni ciał - przejdą na inne kręgireinkarnacje.
Będą prawdopodobnie kontynuować doświadczane
w
innych światach, a więc to jestproces nieodwracalny - ja to tak widzę.Po prostu obserwując tych ludzi, którzy sięobudzili, widzę wyraźnie narzędziaza pomocą których możemy zmienić ten świat.
Nawet pomimo tego gnoju w jakim się teraz znaleźliśmy, gdy mamy zanieczyszczoneoceany, wycinają lasy, wszystko jest zasypanetą chemią z powietrza, wokół mamy straszną katastrofę ekologiczną -kiedy trwało wydobywanie, ropy, był produkowany gaz i są tepustki w Ziemi.
Ja wierzę, że towszystko można odwrócić
bardzo
szybko. Ja to po prostu widzę -nawetwizualizuję kilka obrazów- one się same jakoś pojawiająw mojej głowie, same przychodzą.
Jak widzę takie urywki, że tak będzie. Widzę na przykładjak przejeżdżamy przez las i sąte łyse wyrębiska po ścięciu drzew i ja widzęjak wszystko to zostanie tam wkrótce zasadzone,jak ludzie będą chodzić trzymając się za ręce, ja będą biegaćpsy, ludzie będą się uśmiechać, gdy natura będzie pełna zapachu i kwiatów, gdy nikt nie będzie cierpieć, gdy ludzie będą szczęśliwi - ludziebędą działać wspólnie i będą się tym cieszyć, że wokół są inni ludzie.
Nie będzie się trzeba nikogo bać, nie będzieżadnych ogrodzonych osiedli z 20 kamerami, ponieważ niktnie będzie miał nic do ukrycia przed innymi. Nie trzeba będzie się baćże ktoś przyjedzie i zacznieznów wycinać ten las, zanieczyszczać rzekii różne temu podobne rzeczy.
W każdym razie ten proces jest już w toku.Po prostu kiedy widzę te obrazy tonajprawdopodobniej jest tak, że ja je odbieram jak z kronik Akaszy - widzę, co się staniedalej.
Wielu ludzi ma te wizje, bardzo dużo rozmawiam, ludzie do mnie dzwonią, opowiadają, że mają sny na temat przyszłości, ludzie też medytująi już widzą obrazy przyszłości. W ten sposób moce światła dają namwsparcie, abyśmy zrozumieli do czego zmierzamy, abyśmy nie zatrzymali się w połowie drogi.
Bo każda dusza, która się przebudziła jest bardzo cenna. Każdy z nas doskonale rozumie jakiteraz jest czas - między siłami światła i ciemności trwa wojna o dusze, o każdą przebudzoną duszę w tej tak zwanej dualności, czyli w tym trójwymiarowym świecie, który jest symulatorem - taką salą treningową.
Rozumiemy, że sił ciemności isił światła nie ma - to jest jedna siła, którądaje nam doświadczenie. Ale jeśli już to odbierać w ramachtrójwymiarowej matrycy, to właśnie na tym to polega aby w ten sposób przebudzić tedusze, ponieważ każda dusza jest cenna.
Lena, a czy są jakieś informacje na tematKazachstanu - chodzi o świadomośćludzi, co będzie dalej? "W Kazachstaniemamy bardzo mało takich przypadków" - pisze Oksana.
Myślę Oksano, żeprawdopodobnie nie zagłębiałaś się w to zbytnio. Sadzę, że jeśli zechcesz znaleźćludzi podobnie myślących to w Kazachstanie też odnajdzie się wielu takich ludzi.
Mam dwóch przyjaciół- to jest Roma Minajew, prawdopodobnie wiele osób zna tegoblogera i Anatolij Kim - bardzo szanowana przezemnie osoba, z którą miałam audycję.
Teraz wiem, że w kręgu znajomychjest dużo takich ludzi i oni doskonale rozumiejąco się będzie działo a w ich oczach nigdynie było strachu.
Do tego niedawno pogratulowałam Anatolijowi Kim bo został znów ojcem kolejnego dziecka.Ci ludzie nie boją się rodzić kolejnych dzieci, bo rozumieją jaki będzie świat w przyszłości - oni się nie bojątak jak wielu innych: "och! nie urodzę dziecka bo wkrótceczeka nas cyfryzacja, dlaczego narażać dziecko na śmierći cierpienie".
Ci ludzie rozumieją, że będzie miłość wszędzie na świecie - w Kazachstanie i w każdym innym kraju. Na Ukrainieoczywiście jest takich więcej, a dlaczego? Nawet Roma Minajew przeprowadził się naUkrainę właśnie wtedy, gdy zaczęła się wojna.
Tak bardzo mu się spodobało - on mówi: "w tym kraju jest najwięcej przebudzonych ludzi.Nie chcę stąd wyjeżdżać" i to pomimo tego, żenastąpił proces destrukcji gospodarki, był ekonomiczny upadek, wszystko wydaje się być źle, ale onmówi, że najcenniejszą rzeczą jest kiedyobok są ludzie podobnie myślący.
Mówił: "mogę żyć w ziemiance ale żeby w pobliżu byli ludzie tacy jak ja". To znaczy, że jemu się tutaj naprawdę bardzospodobało. Ale wszystkie systemoweokoliczności
sprawiły, że musiał wyjechać. Gdy zaczęła się wojna to akurat był tu u
mnie - zaprosiłam go do domu bo nie było wiadomo co się w ogóle dzieje.
Akurat wtedy wyjechaliśmy za miasto i oczywiściefaceci w mundurach subtelnie mu zasugerowali, że
on tu nie pasuje.
Ogólnie uważam, że w zasadzienie ma już różnicy, te wszystkie kraje są teraziluzoryczne. Niedługo będzie nowy świati ten cały dziwny podział na flagi, kraje i języki nie będzie miał znaczenia.
To wszystko sąpozostałości tej trójwymiarowej matrycy,która się załamuje, a więc czy wKazachstanie, w Rosji, na Ukrainie czywe wszystkich innychkrajach - szczególnie w tych, w których żyjąprzebudzeni Słowianie - ja to nazywam: wielka rasa białych Bogów, .....
my wszyscy jesteśmy tymi samymibraćmi i siostrami i nie ma to dla nas sensu abydzielić się na terytoria. Uwierzcie mi -
tutaj ludzie się budzą i wszędziebędzie inny świat. Po prostu
gdzieś tam stanie się to wcześniej a gdzieś później.
Myślę, że na Ukrainie wcześniej zacznie się ten okres przemian i transformacjibo staliśmy się pierwszą strefą tego procesu oczyszczenia - jesteśmyteraz w tej strefie pożaru i my jako pierwsi się z niej wydostaniemy.
Będziemy oczyszczeni, odnowieni i na naszymterytorium rozpocznie się odrodzenie inowa energia, rozpocznie się nowy świat.
- To bardzo inspirujące, dziękuję Eleno zataką szczegółową odpowiedź. Kto szuka, kto się dostraja - ten znajduje swoich.
Dokładnie tak! Bez wątpienia.
- Jest więcejkomentarzy, większość komentarzypodkreśla urodę Eleny - tego nie da się niezauważyć.Lesza pisze: "zdrowo -myślenie jest dobre, ale kiedy nastąpi zdrowo-działanie?" Jak to zacząć?
Dzięki przyjaciele za komplementy. Zdrowo-myślenie (zdrowy rozsądek) to tylko pierwszy krok,zdrowo-działanie to etap drugi. Jeśli jużpojawiło się zdrowo- myślenie, jeśli już się znalazłeśna tej ścieżce to już z niej nie zejdziesz.
Jeśli jużzdajesz sobie sprawę, że jesteś na niewłaściwej drodze- powiedzmy, że jesteś człowiekiem systemu izrozumiesz dokąd ten system dąży, że onniszczy twoje życie i że współuczestniczysz w niszczeniu życia innych, czyli że twoimi rękami tłumi się,terroryzuje się ludzi światła....
Na przykład, jeśli "systemowiec" się obudziłto on nie będzie brał w tym udziału.Nie wiem, co może skłonić człowiekaaby znów wrócił do tego doświadczenia. Jakieś duże sumy pieniędzy?Myślę, że nie - tam nie ma aż takich dużychpieniędzy i nie przekupisz wszystkich ludzi.
System się teraz załamuje również pod względemfinansowym, ponieważ wszyscy to dobrze rozumieją, że nadszedł wreszcie koniec tych fiducjarnych pieniędzy bez pokrycia,tych zadrukowanych banknotów - papierków.
Dlategow każdym razie następnym etapem jest zdrowo-działanie, bo gdy pojawiło się zdrowo-myśleniei człowiek otworzył oczy to jużnie można ich zamknąć.
Oczywiście, nadal są ludzieo słabej woli, którzyrozumieją, ale wciąż się jeszcze boją, żyją w strachu. Ale jeśli już pojawia się u nich pytanie to...wiecie, jak działa energia - jeśli pojawia się pytanie to nadejdą odpowiedzi, nastąpi jeszczewięcej ujawnień, pojawi się wsparciesił światła.
A jeśli nie daj Boże, zdecydowałeś się zejść ze swojej ścieżki- mówisz: "nie - ja teraz zamknę oczy i jeszcze spróbuję sobie pospać"to karma tak cię walnie po głowie, że popamiętasz.
Będzie bardzo bolałobo jeśli się obudziłeś i jużrozumiałeś to dali ci to narzędzie i musisz je użyć. A jeśliprzestaniesz go używaćto szybko zostaniesz stąd usunięty bo wtedy kontynuowanie tego wcielenianie ma już sensu. Następuje już niejako zniekształcenie (skażenie)energii - w każdym przypadku, jeśli człowiekowizostała ujawniona informacja , to znaczy, że on jest już na nią gotów i będzie już dalej działał.
Jeśli on nie jest gotowy to ona się dla niego nie otworzy.Możesz mu prawdę stawiać przed oczami a onjej nie zobaczy, bo nie jest jeszcze gotowy - on jestjeszcze bardzo młodą duszą, która wciąż wymaga przetestowania
- przejścia przez mroczne, bolesne doświadczenie.
To nie jest możliwe przedwcześnie, ale jeśli już to wszystko zostało komuś ujawnioneto nie ma drogi odwrotu. W każdym razie"zdrowo-działanie" już ma miejsce i to się będzienasilać. Wraz z większym ujawnieniem
będzie go
przybywać coraz więcej.
Teraz nawet widzę, że istniejealternatywa dla wielu tych spraw, które nam obiecująglobaliści. Wielu ludzi się do tego dołącza - to są eko-osady, spółdzielnie produkujące naturalnepożywienie i różne inne zrzeszenia.
Była u mnie audycja, Siergiej Wieliczko z Zaporoża, onijuż naginają system. Oni Mają
tam
specyficzny mechanizm współdziałania zesystememza pomocą metod tego systemu.
Opowiadał o takim ciekawym sposobie -kto będzie zainteresowany niech zajrzyj do mniena kanał YouTube, kiedy chcieliprzyjść do niego na kontrolę to on do nich: "czekajciechłopaki, przecież jeszcze trwa "plandemia",mamy tu przecież strasznego wirusa
-
nie możecie tu do mnie wejść, czy na pewno wszyscy przyjęliście "preparat"? czy wszyscy z was mają założone"namordniki"?
(ros. kaganiec) Jeśli nie macie to nie możecie tu wejść. Ja was nie
wpuszczę - jeszcze mi tu strasznego wirusa przyniesiecie. Przecież u nas
niczego jeszcze nie odwołano."
Ten mu na to: "wirusa nie ma". On do niego: "przecież teraz są przepisystanu wojennego nie możecie teraz przyjść,wszystko jest teraz ograniczone i żadnych kontroli być nie może".
Najciekawsze
jest
to, że to są ich narzędzia, opowiadał:'ich własnymi, mokrymi gaciami możesz możesz ich bić po gębach". Tacy ludzie jak on prezentują te mechanizmy - oni własnym przykładem pokazują jak możesz wchodzić w interakcje zsystemem bez obaw.
A najważniejsze
to
nie bać się wewnątrz siebie. I kiedy rozmawiasz z takim człowiekiem, widzisz ten hart ducha - ta moc ducha jest odbieranaenergetycznie, kiedy jest ta moc to uwierzcie mipojawią
się narzędzia a także ludzie, których potrzebujesz - pojawią się
audycje, które pomogą zebrać wszystkie puzzle do układanki.
Czyli każdy zajmuje się tym co trzeba, ktoś tamzajmuje się osobowością prawną,załatwianiem dokumentów,stowarzyszeniem ludzi w okręgowespołeczności - na Ukrainie nazywa się to gromady - według konstytucji w której władza naprawdęnależy do narodu.
Problem tylko w tym, że nie ma już narodu a tłum - narodem jest te 10%, które się obudziło i władza taknaprawdę należy do nich i oni przejmują tę władzę zgodnie z istniejącymi mechanizmami. Atłum to nie naród i dlatego tłumwalczy o przetrwanie - ich zadaniem jest trwać ażnie staną się narodem.
Tak
więc kochani wszystko istnieje i wszystko działa.Trzeba tylko otworzyć oczy, ujrzeć to i się nie bać. A kiedy jużwidzisz tych ludzi, którzy działająi nie boją się.... ponadto system zaczyna ich szanowaćbo się ich boidotykać, ponieważ zdarza się, że system ichtknie... wiecie jak to bywa, jak pies ugryzieto dostanie bolesny cios w głowę -odejdzie i pomyśli: "nie będę go gryźćbo zaraz przyleci coś takiego że lepiej nie".
Czyli takto działa, a system też to doskonalezrozumie. Tak więcwszystko jest dobrze, szukajcie informacji
a one
przyjdą, wysyłajcie w przestrzeń prośby, uwierzcie, że to
działa
energetycznie - wysyłasz intencję o tym co potrzebujesz, przyjdąludzie, informacje o działaniu i narzędziaprosto do waszych rąk, wszystko wam będzie dane, abyś tylkochciał się tym zająć - TO JEST PODSTAWOWA RZECZ.
- "Interesujące jest to, że system jest wycinany dokorzeni za pomocą jego własnych praw" - pisze Lesza. "depczą go obudzeni ludzie a ich liczba rośnie, że możliwe jest przy użyciu narzędzisamego systemu.... powiedzmy , że"regulować".
oczywiście, że tak. Rozmawiałamz wieloma prawnikami. Ostatnio do naszego miasta przyjechali, mieliśmy tu pewien problem -być może wielu z was słyszało.
Informacji jest bardzo wiele - na temat dokumentów, nawet trudno było mi się z tym wszystkim zapoznać. Ja dla siebie samej wyciągnęłam następujący wniosek: jeślijuż się obudziłeś i rozumiesz, kim jesteś.... zobacz
gdzie jest system a gdzie wy jesteście.
System to poziom fundamentów,on jest naszym sługą tylko trzeba umieć wydawać rozkazy.A jeśli wy sięboicie jakiegokolwiek współdziałania ze systemem,żyjecie w strachu, to oczywiście nicsię nie uda, bo system będzie takichludzi tłumić.
Cóż, oto żywy przykład, po prostuobserwując ludzi, coraz bardziej się upewniam w tym. Podamdoskonały przykład tego, że kiedy nie ma tu strachu....dosłownie niedawno rozmawiałam z jednym chłopakiem - on był tu z nami na naszym zlocie świadomych ludzi.
On mi mówi: "przysłali mi jakieś tam wezwania mobilizacyjne", onpodróżuje po całej Ukrainie, ciągle bywa samochodem na punktach kontrolnych - zachowuje się spokojnie, on się ich nie boi iw jakiś dziwny sposób nikt go nie zaczepia - wszechświat go przenosi z miejsca na miejsce.
A teraz inny przykład: mam też innego znajomego, którybardzo się wszystkiego bał od samego początkucałego tego spektaklu. Ale ten człowiek żyje w ogólew nieustannych lękach - obawiał się o swoje zdrowie, dał sobie zaaplikować cudowny preparat - a to już mówi bardzo wiele.
A najciekawsze jest to, że generalnienie wychodził z domu, tylko jego żona wychodziła na zakupy aby on nie natknął się po drodze na ludzi z karabinami.
I kiedy wyszedł zdzieckiem na spacer w pobliżu wejścia do domu to jak opowiada:"zobaczyłem ich na drugiej stronie ulicy i nie miałem czasu uciekać - a oni mnie jak psy wyczuli po zapachu izaczęli biec prosto do mnie".
Wręczyli mu to wezwanie -człowiek musiał wydać pewne pieniądze i się wykupił. Dobrze, że miał na to pieniądze, bo iść jako mięsoarmatnie oczywiście nie miał ochoty.
To jest bardzo ciekawe jak działa strach
-
a inni chodzą sobie spokojnie z takimiminami, że to im wszystko
się należy a nie, że oni coś muszą - i
nikt ich nie dotyka. Doskonale wiecie, jak działa energia
strachu - jeśli tylko się
boisz to natychmiastprzyciągniesz wszystkie wydarzenia, których się boisz.
Jest wiele przykładów - podawałam już dzisiaj coś podobnego. Mamy
tu
takiego Jurija Iwanowicza, też czasem oglądamjego programy. On pomaga ludziom w sprawach prawnych - jak uchronić się przed wojskowym urzędem poborowym. Chociażteraz już wielu ludzi zna te dokumenty bo jest masainformacji.
On opowiadał te historie jakpomógł jednemu chłopakowi,któryjuż tam trafił. To znaczy wręczyli mu jużwezwanie, on przeszedł już badania lekarskie, stamtąd został wysłany do jednostki - był już w mundurze, miał broń....
i nagle zaczyna rozumieć: "co się tutaj dziejei w ogóle co ja tu robię?". zadzwonił do tegoJurija Iwanowicza a ten mu mówi: "czekaj - dokumentównie ma żadnych, to wszystko jest iluzją, ty nie maszz nimi żadnych umów, nie podpisywałeś żadnego kontraktu", nie ma nic".
No i onmówi: "no to co powinienem zrobić?" a ten mu odpowiada: "weź taksówkę i jedź dodomu" - tak po prostu. Nikt ciebie nie trzyma, ty samwybierasz życie w strachu.
I temu mężczyźniebyło naprawdę ciężkobo wszyscy byli w szoku: "no jak to tak wyjdziesz?" A on odpowiada: "po prostu zaraz stąd wyjdę". Koniec końców on zawalczył wreszcie osiebie ponieważ to osoba silna duchem.
A najciekawsze jest to, co mi opowiadał, żekiedy już go wypuszczali i rozumieli, że zgodnie z prawem nic mu nie mogą - zabić, też go nie zabijąbo po co im go zabijać i gdzieś tam zakopywać?
"Dlatego musieli mnie wypuścić, żebym robił jak najmniej szumu." To coś w rodzaju: "idź już sobie i nie budźreszty - tamci dali się złapać i niech tam siedzą". A jeszcze na koniec nawet złożyli mu propozycję:
"ty
jesteś
taki fajny gość z silnym duchem, przyłącz się do nas, dobrzezapłacimy i będziesz tutaj przywozić nam innych frajerów. Dostaniesz normalną zapłatę i będziesz sobie chodził po mieście".
System
go niejako zaczął szanować a nawet zaproponowali mu pracę. Dlatego
jeszcze raz się upewniłam, że nawet będąc już tam możesz z tego wyjść - a
już tym bardziej przed wręczeniem tego świstka papieru.
Inny
mój znajomy, który dosłownie dziś dzwonił ma już kilka takich
papierków. Opowiadał, że gdzieś tam leży ich 5 sztuk do kolekcji.
- Leno jest pytanie przy okazji.... chyba straciliśmy łączność. Dobrze - poczekamy. O! już coś się dzieje.
U
nas wieczorem wyłączają światło, przełączyłam się na mobilny internet -
jakość powinna być dobra jeszcze przez około 40 minut. Jeśli wam nie
przeszkadza to możemy rozmawiać tak po ciemku.
-Dobrze.
Alina prosi o szczegółowe wyjaśnienie: "Eleno, na zlocie mówiłaś, że
nie ma sensu współpraca ze systemem a teraz mówisz, że trzeba".
Różnica
polega na tym JAK WSPÓŁDZIAŁAĆ. Ja współdziałałam trochę nieprawidłowo.
Dlatego też dostałam - jak to się powiada: "małego kopniaka" kiedy do mnie
przyszli ci kolesie na kontrolę. Dlaczego tak się stało?
DLATEGO,
ŻE ZACZĘŁAM SIĘ ANGAŻOWAĆ EMOCJONALNIE. Zaczęłam potępiać, walczyć,
osądzać a tego czynić nie wolno bo tak naprawdę ten system pracuje dla
naszego oświecenia. Dlaczego go w jakikolwiek sposób potępiać?
Trzeba
to demaskować na poziomie informacji - to znaczy pokazywać jak to
działa ALE NIE WCIĄGAĆ SIĘ W TO EMOCJONALNIE, nie osądzać i nie
obwiniać. A to dlatego, że zgodnie z planem Stwórcy nie ma jasności i
ciemności - my sami to wszystko wybieramy.
Mnie
w ten sposób trochę obudzili abym poszła nieco inną drogą - drogą
tworzenia, drogą duchowości. Abym nie osądzała i nie walczyła z systemem
ale wiedząc jak on działa rozsiewała więcej światła. Trzeba rozsiewać więcej
energii tworzenia bo współdziałanie ze systemem na twoich.....
dzięki - już mi przynieśli akumulatorową lampę,
współdziałanie
ze systemem na twoich zasadach jest lepsze niż podporządkowywanie się
systemowi tak jak on sobie tego życzy. Jeśli już uświadamiamy sobie, że
jesteśmy duchem to rozumiemy, że w tym ciele zdobywamy doświadczenie -
nie jesteśmy tym ciałem ale wiecznym Duchem, który tu powinien zdobyć
określone doświadczenia.
A jak mamy je zdobyć jeśli pojedziemy do Tybetu i będziemy tam siedzieć
i medytować? Potrzebujemy współdziałania z tym systemem, trzeba odbierać od
niego lekcje a stosownie z tym przechodzić określone etapy
współdziałania i wyciągać wnioski.
To
właśnie jest bezcenne doświadczenie, które jest nam potrzebne i które
faktycznie mamy w tym wcieleniu otrzymać w tym trójwymiarowym
Matrixie. Doświadczenie jest główną rzeczą, po którą myśmy tutaj
przyszli.
Mówiąc
"współdziałanie z systemem" miałam na myśli współdziałanie na prawach
siły Ducha. Czyli jeśli czujesz się Duchem wcielonym w ludzkie ciało to
nie będziesz się emocjonalnie angażować w ten system, nie będziesz go
potępiać, płakać, denerwować się, nienawidzić go, walczyć z nim.
Wtedy
będziecie spokojnie, w zdrowo-myśleniu, w zdrowym duchu ściśle i
precyzyjnie posługiwać się tym narzędziem - będziecie przyciągać to czego
potrzebujecie - jeśli
będziecie to czynić z rzeczywiście czystymi zamysłami dla dobra innych a
nie jak wielu obecnie dbając wyłącznie o własną skórę - zarabiając na
tym pieniądze.
Ci co teraz pomagają prawnie mają takie intencje, że
dostaną za to po głowie. Bo oni mają w tym prywatny, wyłącznie swój
interes - a kiedy działacie dla dobra innych to wszystko wam się uda.
To
właśnie jest współdziałanie ze systemem w ramach waszych zasad - a
wtedy system będzie was szanował i zacznie działać tak jak faktycznie
został zaprojektowany.
Czytałam
u Andrieja Jepakowa, że system morskiego prawa już odchodzi do lamusa
bo morskie prawo jest stworzone dla tego co fizyczne a wielu ludzi
się budzi i przestaje się czuć "osobami fizycznymi" - a wtedy sam system się
zmienia, on będzie funkcjonował inaczej.
Dlatego
właśnie system to tylko symulator (sala treningowa) dla naszego
doświadczenia - nic więcej. A to jak my reagujemy to już jest nasza
odpowiedzialność.
Tak
jak reagujecie - tak będą z wami postępować. Jeśli umiecie utrzymywać
światło, rozumiecie kim jesteście. Gdy przestajecie wpadać w strach i
agresję, w nienawiść i osądzanie to niczego nie będziecie się bać.
Będzie
wprost przeciwnie - system zacznie was szanować, cenić i chronić bo wy
będziecie w stanie chronić sami siebie za pomocą jego własnych metod.
-
Słuchacze mają podobne zdanie, w czacie także wspierają tego rodzaju
pogląd. Ktoś napisał, że nie należy systemu przeklinać i niszczyć ale
trzeba go zmuszać aby działał jak należy.
Dokładnie
tak! Mam bardzo wiele takich przykładów, planuję za kilka dni zamieścić
w sieci audycję z udziałem dziewczyny, która żyje na Krymie. To jest
przeciętna dziewczyna - normalna kobieta. U niej po prostu da się
zauważyć zdrowo-myślenie i zdrowo-działanie. Ona zaczęła jednoczyć ludzi
w sprawie ochrony drzew - ochrony przyrody.
Ona
żyje w Jałcie i stworzyła taką społeczność gdzie zaczęli podejmować
kwestię ochrony przyrody, ochrony leśnych upraw itp. I gdy gdzieś tam
zaczęli wyrąbywać las pod jakąś bezprawną budowę to ona po prostu poszła
ze smartfonem - wszystko nagrała i opublikowała to wideo.
Ona
mówi, że odezwało się bardzo wielu ludzi i z tego zamieszania pojawiła
się cała organizacja. W tej chwili postawiła tamtejsze władze w takich
warunkach, że nie mogą nie zwracać uwagi bo ludzi już tam jest bardzo
dużo.
Nagram niebawem tę audycję - ona mówi, że po prostu
zaczęły dziać się cuda - doszło to wszystko już do wysokich kręgów władzy.
Przyjeżdżali już do Jałty zastępcy ministrów do spraw zasobów leśnych
itp. - spotykali się z nimi już na wysokim szczeblu. Mówili: "oczywiście, że wam pomożemy - zuchy z was!".
Czyli,
że z takimi ludźmi system zaczyna współdziałać i ich szanuje, ona mówi,
że początkowo wcale nie miała żadnego pomysłu aby rwać się do polityki
choć oni już jej proponują jakieś stanowiska bo widzą, że ona potrafi
aktywnie działać i jest naprawdę gotowa chronić przyrodę.
Ale
ona mówi: "ja nie mam takich pomysłów - ja faktycznie chcę pomóc
systemowi zmienić świat wokół siebie" - i on się zmienia! Dużo jest
takich przykładów - podaję tylko jeden z wielu.
Będzie
niebawem audycja u mnie i ona opowie w szczegółach jak współpracować ze
systemem i gdy system daje tobie jeszcze możliwości - wspiera ciebie i
daje tobie narzędzia. To jest najważniejsze.
Bo
wielu ludzi, którzy uskarżają się na system .... popatrzmy czym oni się
zajmują: większość się tylko żali i nic nie czyni. To taki tam Wasyl
Pietrowicz, który leży z butelką piwa i gapi się w telewizor, brzuch mu
rośnie - działań to już w ogóle nie jest w stanie żadnych, on nawet o
siebie zadbać nie potrafi.
Co
taki może uczynić? On będzie tylko pomstował na system i wszystko
osądzał. A gdyby przyszło do jakichś działań to on nawet tyłka z kanapy
nie podniesie. Problem nie w systemie ale w tych ludziach, którzy
zasilają ten system - to oni go żywią.
Jeśli ilość takich ludzi się zmniejszy lub jeśli się przebudzą i zaczną
coś czynić to system rozpadnie się bardzo szybko - on zacznie się
przestrajać. W tej chwili to obserwujemy i wielu ludzi o tym mówi - nie
tylko Andriej Toporkow lecz wielu innych.
Oglądam audycje takiego Igora - żywy człowiek. Wielu prawników dostrzega te zachodzące obecnie procesy. Oni powiadają, że świat morskiego prawa już się kończy i że niebawem nastąpi przestrojenie na nowy.
My
wiemy, że ma miejsce przestrojenie na nowe energie w skali planetarnej i
to samo nastąpi w systemie prawa. Ale on będzie w stanie zmienić bieg
na inne tory wyłącznie wtedy gdy większość ludzi przestanie być "osobami
fizycznymi" - kiedy większość ludzi weźmie na siebie odpowiedzialność
to wtedy system się przestroi sam z siebie, harmonijnie i planowo.
Nie
trzeba walczyć, potępiać, krzyczeć, biegać z megafonami - tego
wszystkiego nie trzeba, wszystko jest bardzo proste, prostsze niż się
wydaje.
-
Jest takie pytanie od Aliny: "dlaczego ci świetliści ludzie - na
przykład lekarze, naukowcy, którzy występowali przeciwko całemu temu
bezprawiu - byli dosłownie usuwani? Według logiki oni byli po stronie
światła - dlaczego więc tak z nimi postąpiono?
Według
logiki - tak. Ale my przecież nie wiemy jakie motywacje mieli ci ludzie
i co oni czuli w tamtej chwili. Gdy u człowieka pojawia się strach to
uwierzcie, że tym strachem on przyciągnie do siebie wszystko to czego
się boi.
To
działa w każdym wypadku. Jest jeszcze dodatkowa czynnik: gdy dany
człowiek niszczy ten system szybciej niż on powinien zostać zniszczony.
Czyli nie jest to działanie "będąc w strumieniu" lecz człowiek zaczyna
się angażować emocjonalnie.
Zaczyna
nienawidzić, potępiać - wszystko to działa przeciwko samemu
człowiekowi. Na przykład Siergiej Daniłow - ja też byłam w szoku,
przecież to był tak jasny anioł, jak oglądam filmy z jego udziałem to
dosłownie widzę skrzydła za jego plecami. To był wielki człowiek z
wielkim duchem ale wdał się w emocjonalne dyskusje.
Pozostawił
dużo wiedzy, jego istnienie wywarło bardzo duży wpływ - wszyscy teraz o
nim mówią, przeglądają jego nagrania, które obecnie mają miliony
wyświetleń.
Dał
te informacje i wypełnił swoją misję - prawdopodobnie po to tutaj
przyszedł. Korzystajcie z tych narzędzi - to jest najważniejsze.
My
patrzymy z punktu widzenia trójwymiarowego Matrixa i nie jesteśmy w
stanie patrzeć z pozycji ducha. A żeby patrzeć z punktu widzenia ducha
to trzeba samemu być w porządku a wtedy będziecie widzieć jak to się
wszystko dzieje na płaszczyźnie energetycznej.
Jeśli
się boicie, żyjecie w lękach i patrzycie na innych to nie będziecie
widzieć oczywistych rzeczy - nie będziecie widzieć związków przyczynowo -
skutkowych, dlaczego coś się przytrafia danemu człowiekowi w taki czy
inny sposób.
Dlatego tutaj każdy odpowiada sam za siebie - główne działanie polega na ratowaniu samego siebie we wszystkich znaczeniach. Rozwijać się jak tylko to możliwe, stosować wszelkie narzędzia wyłącznie wobec siebie.
Nie
należy stosować narzędzi wobec systemu - on sam planowo się dostroi.
Gdy zaczynamy leczyć system zamiast siebie .... Jak chory człowiek może
kogokolwiek leczyć skoro samego siebie jeszcze nie doprowadził do porządku? Jak może leczyć jeśli u niego jest zupełnie zniszczenie zdrowia, rodziny i jeszcze tam gdzieś?
JA
JESTEM WOJOWNIKIEM ŚWIATŁA - TERAZ BĘDĘ LECZYĆ WSZYSTKICH. Jeśli jesteś
wojownikiem światła to powinieneś temu odpowiadać - po pierwsze sam
powinieneś być szczęśliwy. Ludzie będą czuli twoją energię szczęścia i
będzie ich przyciągał twój magnetyzm.
Istnieją
ludzie, którzy sami są głęboko nieszczęśliwi, którzy sami jeszcze
przezywają transformację i zdecydowali, że powinni leczyć innych i
pomagać innym.
Wychodzi na to, że nieszczęśliwy człowiek leczy innych nieszczęśliwych ludzi.
Dlatego
tu jest tak, że z punktu widzenia trójwymiarowego Matrixa możemy
postrzegać wiele niespójności ale jeśli spojrzymy z pozycji Ducha to
wszystko jest według planu i wszystko jest jasne. Wszystko jest dobrze zaprojektowane – niczego przypadkowego być nie może.
- Jest uściślenie pytania na temat strachu - Paweł pyta: "czy istnieje dla człowieka różnica w przejawach i skutkach w nie okazywaniu strachu i nie doświadczaniu go na poziomie hormonalnym a nie doświadczanie strachu w ogóle?"
W
tej kwestii najważniejszą rzeczą jest, że jeśli czujesz strach na
poziomie hormonalnym to trzeba w niego wejść. Najważniejsze nie
powstrzymywać - energie mają swobodnie przepływać przez was.
Jeśli
macie przejść to doświadczenie to zanurzcie się w nie. Największą ułudą
jest sztuczne powstrzymywanie siebie - gdy ujawniliście, że ten strach
istnieje i próbujecie od niego uciec, gdzieś go głęboko zakopać.
Z
tego powstają potem bardzo duże problemy - jeśli go przepracujecie to
przestaniecie się bać. Jak możecie przestać się bać głębiny jeśli nie
wejdziecie do wody, nie popłyniecie i nie poczujecie tego? Gdy
nie przejdziecie poprzez ten swój strach?
Po prostu siedzisz na brzegu i wmawiasz sobie: "nie, nie boję się! nie utonę - wszystko jest w porządku".
Posiedziałeś chwilę i poszedłeś do domu i nawet nie spróbowałeś
popływać i wypłynąć na głębinę, rozluźnić mięśnie i poddać się wodzie.
Tak
właśnie działa strach. Pewien ciekawy człowiek z którym też niedawno
nagrałam audycję powiedział: "kontrolować sytuację to jedna rzecz....
kiedy kontrolujecie z pozycji umysłu, chwytacie się, trzymacie tego -
chcecie uciec od tego strachu, pozbyć się go, a całkiem inne podejście
to gdy wejdziecie w nurt i nie kontrolujecie strachu ale kontrolujecie
swoje przyjmowanie - akceptację tego strachu. Wy wchodzicie w ten strach
- przechodzicie to doświadczenie.
- Mamy taki przykład, może
dla niektórych to będzie bardziej zrozumiałe. Andrej zapytał: "jeśli
boisz się psów i wilków to mam iść je pogryźć?" Czy możemy na tym
przykładzie rozpatrzyć jak pracować ze strachem?
Podam
przykład z mojego życia na temat ludzi, którzy się boją wilków: moja
koleżanka bała się psów, a najciekawsze, że jak jeszcze w dzieciństwie
chodziłyśmy do szkoły to po drodze na nią często napadały psy - ona
nawet nosiła ze sobą aerozol z gazem.
A dlaczego na mnie ani razu
żaden pies nie napadł? Bo ja miałam psa w domu i ja się ich nie bałam.
Jeszcze jedna ciekawostka: mój mąż ma w ogóle ciekawe relacje ze
zwierzętami, wszystkie psy się go boją - ja nie wiem dlaczego.
Gdy w ogóle nie ma żadnego strachu to nawet najsilniejsze i najbardziej agresywne zwierzę będzie bać się człowieka.
A
jak pokonać strach? Uświadomić sobie przyczynę jego pojawienia się. To
mogło być na przykład w dzieciństwie gdy wasza mama będąc z wami w ciąży
przestraszyła się psa. I ten strach się zakodował a wy nie możecie
pojąć skąd on pochodzi - na przykład lęk wysokości, lęk przed ogniem.
Te
lęki pochodzą głównie z dzieciństwa. I kiedy na przykład metodą
regresji albo inną pracą nad sobą - pracą z podświadomością
... jest wiele różnych technik i sposobów aby pozbyć się tych
lęków. Jest też współdziałanie z roślinami mocy ale nie
będziemy się w tej chwili nad tym skupiać - to jest bardzo
szerokie zagadnienie kiedy człowiek to wszystko rozpakowuje.
Trzeba to wszystko
rozpakować bo jeśli od tego uciekacie to wzmacniacie to jeszcze
bardziej. Trzeba zrozumieć przyczynę - na przykład ten lęk przed
psami. Na przykład pogryzł cię pies w dzieciństwie albo gdzieś w
dalekim dzieciństwie miało miejsce jakieś wydarzenie będące
wyzwalaczem (cynglem) lęku, na przykład biegł za tobą pies a ty
uciekałaś i nawet tego nie pamiętasz,
nie zdajesz sobie z tego
sprawy. Nie pamiętasz dokładnie tej sytuacji ale ten lęk
nieustannie pożera cię od wewnątrz.
I ta sytuacja będzie
nieustannie działać jak taki cyngiel - wyzwalacz. Będziecie
to nieustannie dostrzegać i będziecie się jeszcze bardziej bali aż
nie odnajdziecie przyczyny. Kiedy się dokopiecie do przyczyny to
wszelkie lęki znikają. Ale to też obszerne zagadnienie – to
praca z naszą podświadomością.
A odnośnie naszych lęków
to też prowadziłam audycje (one są na mojej stronie) z ludźmi od regresji hipnotycznej - z takimi osobami, które pracują z
ludzką podświadomością.
Oni pracują za pomocą
hipnozy, opowiadali nawet o takich przypadkach gdzie lęki były
zaszczepiane w czasie życia płodowego – gdy człowiek będąc
jeszcze w brzuszku mamy… mama się tam czegoś wystraszyła i
wdrukowała dziecku ten szablon zachowań.
To jest bardzo szerokie
zagadnienie – NAJWAŻNIEJSZE JEST ROZPOZNANIE TEGO, kiedy to
rozpoznasz to problem znika sam z siebie bo zaczynacie rozumieć, że
tak naprawdę jest to iluzja.
Bo gdy wiesz jak działa
Wszechświat, że to ty jesteś Stwórcą – jeśli się boisz to
przyciągasz, gdy przestaniesz się bać to po prostu przestaniesz to
przyciągać.
I kiedy rozpakujesz w
sobie chociażby jeden lęk … na przykład czegoś tam się bałeś
i nieustannie przyciągałeś to do swojego życia – na przykład
bałaś się, że mężczyzna ciebie zdradzi (takie coś się często
zdarza) i każdy mężczyzna jaki się tobie trafi będzie ciebie
zdradzał.
Albo na przykład się
bałaś – pierwszy mężczyzna cię uderzył i każdy następny ….
- jak to nazwała moja specjalistka od regresji: „jeśli trzeci mąż
bije cię po twarzy to problem nie tkwi w mężu ale w twarzy”.
Dlatego gdy już to
rozpakujecie to przestaniecie przyciągać takie rzeczy. Wszystko się
kończy bo nie ma tych lęków – rozpakowaliście, znaleźliście
przyczynę i nie zdarzy się więcej mężczyzna stosujący rękoczyny
bo ta lekcja nie jest już wam potrzebna. A jeśli macie coś takiego
do rozpakowania to będziecie to przyciągać.
Mogę wam także
przytoczyć podstawowe przykłady eksperymentów psychologicznych:
dziewczynę z podświadomym lękiem do mężczyzn prowadzi się do
pokoju gdzie psychologowie dobierają 10 mężczyzn. Pośród tych
dziesięciu tylko jeden mężczyzna jest tyranem, który ma coś
nieprzepracowane i który bije kobiety. 9 pozostałych to normalni
rodzinni mężczyźni z normalnymi rodzinnymi wartościami – mający
szacunek do kobiet.
I ona z tych dziesięciu
ona energetycznie wybrała tego jednego tyrana. Widzicie jak działa
energia? Było też przeciwne doświadczenie: dobrano 10 mężczyzn
z których niemal wszyscy byli tyranami – wybrano jakichś tam
kryminalistów a pośród nich był jeden z normalnymi rodzinnymi
wartościami, taki co szanuje kobiety.
I kobieta „poukładana”
wewnętrznie – z przepracowaną podświadomością z tych
dziesięciu wybrała właśnie jego. Cechy zewnętrzne nie grały
roli – ona przyciągnęła energetycznie mężczyznę na swoim
poziomie. A to dlatego, że ona ma wszystko przepracowane – ona się
nie boi, że ktoś ją będzie zdradzał i stosownie do tego
potrzebuje mężczyznę, który zdradzał nie będzie.
Tak to działa, jeśli to
wszystko w sobie „przegryźć” – informacji o tym jest bardzo
wiele. Powinniście to zrozumieć i wziąć odpowiedzialność, że
to wy przyciągacie do swojego życia wszystko to co w nim macie. To
jest tylko i wyłącznie wasza zasługa.
Dlatego gdy do mnie
przyszli ci kolesie o których wspomniałam – ci co zabrali mi
telefon to ja zrozumiałam, że w jakiś sposób przyciągnęłam tę
sytuację i jest mi ona do czegoś potrzebna.
Musiałam pójść gdzieś
gdzie nie należy, najprawdopodobniej emocjonalnie zaczęłam osądzać
system i w ten sposób system mnie zatrzymał.
Dlatego też wszystko co
się wam przytrafia w życiu nie zdarza się wam przypadkiem – to
tylko działa wasz symulator treningowy aby was wyszkolić i
rozpoznać te lęki, które będą przyciągać wydarzenia do waszego
życia. To jest cały sekret.
Tu zaznaczmy, żew żaden sposób nie wspieramyosób stosujących przemocmożna nawet powiedzieć, że potępiamytakie działanie. W każdym razie zwracamy uwagęna siebietak, aby wybrać to conajlepsze - pozbyć się strachu idostroić się do miłości. Ci ludziektórzy stosują przemoc jako swojenarzędziato już ich problem. No bokto ponosi winę gdy pojawia się przemoc?Czy możesz coś dodać więcej od siebie?
Jeśli zdarzyła się przemoc, to znaczy, że wtedyczłowieku włączony był ten przełącznik - była włączonawolna wola a to oznacza, że wybrałtego typu doświadczenia, wybrał to szczególne doświadczenie.
Jesteśmy właśnie na poziomie trójwymiarowej matrycyna poziomie ciała fizycznego - ciężko jest wyjaśnić iuzasadnić te działania. Miałam także audycję zkobietą pracującą według metody Ludmiły Puczkowej w/g metody medycyny wielowymiarowej.
Ona to rozpoznaje i podawała jeden z wielu przykładów - a zapewnia, że spotkała wielu takich ludzi. Weźmy za przykład ten współczesny egzamin jaki toczy się wokół nas - tę tak zwaną "strzelankę".
Opowiadała o pewnym facecie, którybardzo chciał tam pojechać i wziąć w tym udział.Okazałosię dlaczego on tam poszedł: naoglądał się tych hurra - patriotycznych filmików i pobiegł tam jakoochotnik.
Był rzucony gdzieś tam sam sobie, rodzicesię martwili, a ona pracowała z nim online. On musiał przejśćprzez to doświadczenie przemocy.Podświadomość go do tego pchała. I nie ma znaczeniaczy to dotyczyło tutejszychwydarzeń wojennych.
Jeśli wyjechałby do innego krajuto tam one dałyby o sobie znać w innych sytuacjach. Najważniejsze jest to, że jego tamciągnie.
To samo było z dziewczyną, która mieszka w strefiedziałań bojowych - ona miała wielemożliwości wyjazdu, tam świszczą nad głową kule karabinowe, ale ona ma z tego adrenalinę, ona podświadomie nie chce się stamtąd wydostaći podoba się jej rola ofiary.
Jej naprawdę podoba się tam mieszkać. No i opowiadała mi że zaczęli kopać wpodświadomości i wyszło na to, że dziewczyna musiała przejść przez to doświadczeniebycia ofiarą, ponieważ być może nawet ww poprzednich żywotach obraziła kogośi musiała przejść przez to doświadczenie.
Rozumiecie - tutajodkładają się bardzo głębokie konsekwencje karmiczne wwielu działaniach. I to co mamyteraz - dlaczego mamy taką masowąprzemoc wokół? Ponieważ nasze uśpione dusze przechodząc doświadczenie w przeszłychinkarnacjach dały początek temu wszystkiemu i terazponoszą za to odpowiedzialność.
I teraz wychodzi tak, żenakładają się na siebiewzajemnie. Dlategowięc wydaje nam się, że wokół dużo wszelkiejniesprawiedliwości - uwierzcie mi, nie bez powoduczłowiek się rodzi w rodzinie alkoholiczki inarkomana, to nie jest przypadek. I gdy duszagdy przechodzi (zalicza) to doświadczenie to staje się wielkieczłowiekiem.
Znamy też wiele takich przykładów kiedy dusza rodzi się ubogatych rodziców, którzy mają kupępieniędzy a później wyrasta z niego jakaś tam znana osobistość, upił się, siadł pijany za kierownicę i zabił na drodze pięć osób.Rozumiesz - jest wiele takich przykładów.
I gdzie to jestplus a gdzie minus? Nie ma nic złego i dobrego, to tylko jest określone doświadczenie. Jeśli człowieka toprzyciągnęło to musi przejść przez to doświadczenie - to jest zew od którego nie możesz uciec jeśli on zaistnieje.
Najważniejszą rzeczą do zrozumienia jest to, co ja opowiadałam na własnymprzykładzie. Opowiadałam jak miałam kiedyś bardzo bolesną relację osobistą,
która mnie obudziła. A kiedy jużrozpoznałam wszystkie przyczyny tego co siędzieje - wszyscy mi już powiedzieli, żebym go rzuciła: "przecież widzisz - on już wszystkiego ciebie nauczył".
Ja wtedy powiedziałam: "nie -chcę świadomie wejść w to dalej".No to mi ludzie mówią: "przecież wiesz, że teraz dostaniesz jeszcze mocniej", i odpowiedziałam:"Wiem że mogę dostać, ale żebym się do końcaobudziła, to potrzebuję kolejnego kopa - i to tak mocnego, żebym już nie zasnęła. Boję się, że znowu zasnę i znowu pójdę złą drogą jak poprzednio".
Dlategoświadomie weszłam w to doświadczenie, dlategonajważniejsze jest rozpoznanie i albo świadomie w to wejść albo świadomie odmówić, powiedzieć,że już się rozpakowałam, już wszystko zrozumiałam, nie będę już tego powtarzać. Bojeśli lekcja nie została przyswojona to będziesię powtarzać w kółko.Tak bym odpowiedziała na to pytanie.
Dlatego ta przemoc, która jest wokół.... musicie uważaćtylko na swój stan wewnętrzny. To właśnie onprzyciągniedokładnie te wydarzenia i tych ludzi wokółciebie, którym ty odpowiadasz.
I nawet toco się dzieje w tej sprawietego światowego obozu koncentracyjnego - uwierzcie mi, jeśli sięnie boicie, jeśli nie macie w środkutego strachu to będziecie wjakiś cudowny sposób omijaćte wydarzenia.To wszystko.
To jest najważniejsze, jeśli macie wewnątrzten lęk to musicie gorozpakować. Oznacza to, że tam pojedziesz- pójdziesz w sam środek tych wydarzeńaby przeżyć ten strach. Alborozpakujesz go i odmówisz, tutaj też mogą być różne niuanse.
Psychologicznie trzeba rozważyć każdy indywidualny przypadek - aleregularność jest wszędzie, nie ma nicprzypadkowego.Teraz jest wiele metod - jest wspomniana już medycyna wielowymiarowa, jest teżterapia regresyjna, są rośliny mocy za pomocą których człowiek jest w stanie się rozpakować.Natura dała nam teraz wiele narzędzi i istnieje wiele możliwości - a to dlatego, żenastępuje ujawnienie, że ludziezaczęli się budzić, zostało nam dane dosłownie wszystko - bierz i działaj.
Dawniej
nie było wiedzy, nie było informacji - a dziś ona jest, leży na
powierzchni. teraz nadszedł czas działania. Era zdrowo-myślenia się
skończyła - nadszedł czas aby nastąpiła era zdrowo-działania.
- Czy możesz coś powiedzieć na temat przyszłych sprawdzianów? Czy jestwięcej informacji czy przewidujesz już może trochęspokoju? Przeczytam możekomentarze Eleny: " twoim zdaniemktóry egzamin jest trudniejszy do przepracowania -"strzelanka" czy baranofikus? A czy następny będzie trudniejszy? Jak myślisz?
Tak. On już nie będzie taki masowy a ludzi przebudzonych nie będzie już dotyczył. Tym jeźdźcem
będzie
głód, który nadejdzie w pewnej chwili do pewnych ludzi na określonych terytoriach, i uwierzcie mi, że będzie to najtrudniejszy egzamin.
To będzie egzamin, który niejakoobudzi konkretnie resztęludzkości i konkretnie oddzieli ziarno
od plew. A co się tyczy strzelanki i baranofikusa to oczywiście strzelanka jest o wiele trudniejsza co sami widzimy.
Dosłownie dzisiaj widziałam wideo krążące po wszystkich kanałach Telegram, gdzie człowiekapo prostu pakują do samochodu tak pośrodku ulicy.
Kiedy był barano-fikus wtedy nikt nie chwytał przemocą - ludziedobrowolnie podchodzili, sami podpisywali - nie wiem jak tam w Chinach, aleu nas tak nie było aby komuśzwiązywali ręce i nogi i kłuli wstrzykując ten preparat.
Czegoś takiego nie widziałam tutaj
- oczywiście to jest już trudniejsze, gdy po prostu ludzie sąprzewożeni w bagażnikukiedy ktoś się tam ukrywał przed tymi wezwaniami do krainy szczęścia zapraszającymi na podróż do raju - to już jest trochę bardziej skomplikowane.
I dodatkowo trudniejsze jest w płaszczyźnie informacjiponieważ przy baranofikusie mimo wszystkozdrowy rozsądek wygrywał bardziej, ponieważbyło dużo informacji.
A kiedy zaczęły się strzelanki, to informacja była ograniczona - to teraz wszystko jest już na powierzchni i rozumiemy, że tymwszystkim kierują z jednego centrum i tencały spektakl jest po prostu rozgrywanywłaśnie dla nas.
A na początku, kiedy to się wszystkozaczynało to wielu ludziom zamykali usta. Od rana do wieczoramiała miejsce straszna propaganda- dodatkowo zawszew takich przypadkach u wielu ludzi istniejąokreślone punkty działające jak wyzwalacz.
I te punkty - przyciski były wypracowywane poprzez lata. Dobrze wiecie, że od dziesiątków latbyliśmy na siebie napuszczani, bo wszyscy wiemy czym jest Komitet 300, dokumenty CIA,Operacja Mockingbird, (przedrzeźniacz) - wszystko to było przygotowywane dużo wcześniej i wszystkie te narzędzia jużwpłynęły na masę ludzi, t/jludzie byli już psychicznieprzygotowani.
A potem kiedy ci ludziepsychicznie przygotowani na nienawiśćwzajemną, kiedy są gotowi sobie skoczyć do gardeł tosprowokowano
te wszystkie wyzwalające zdarzenia - ludzie zaczęli gryźć się i siekać
wzajemnie - dlatego tu jest sytuacja trudniejsza niż z baranofikusem.
Baranofikus pojawił się szybko iszybko odszedł - wielu ludzi się tu obudziło,taki egzamin jest łatwiejszy a przygotowanie strzelankiciągnie się od lat -właśnie na naszym terytorium, na innychto samo. Kiedy wszędzie tam, gdzie byłyte wojenne wydarzenia - tam wszędzie powoli i
przez długi czas, powodowano rozwój tej strzelanki - to nie zdarzyło
się w kilka sekund. Dziś można sobie przypomnieć wiele przypadków.
Dlatego te wydarzenia, które są terazprzepowiadane - dosłownie dziś przeczytałamjak zacznie się trzecia wojna światowa. Ta strzelanka jest teraz na Ukrainie i ona się
będzie przesuwać - są pisane scenariusze dla innych krajów, w których teraz eskalująkonflikty.
Dlategojeśli na tych terytoriach nie przebudzi się masa krytycznąludzkości to myślę, że najprawdopodobniej wtedy itam będzie strzelanka. I to teżbędzie sprawiedliwe bo jest to konieczne- ludzie budzą się w ten sposób.
- było jeszcze takie pytaniena YouTube: co myślisz olosie tych, którzy wyjechali?
Zależy jakimi motywami kierowali się ci ludziewyjeżdżając. Znam konkretny przypadek, kiedy
to
wszystko się zaczęło: ludzie wyjechali ze strachu -
mieli dużo pieniędzy, wszystko towycofali z kont - bali się stracićswoje papierki i oszczędności igdzieś już na drodze w Europie przytrafił im sięśmiertelny wypadek, tj. nie dogoniła ich bomba, ale swoim strachem przyciągnęlitam podobne wydarzenia. Jeśli dana osoba nie ucieka zestrachu - przecież nie jesteśmy drzewami, nie musimy rosnąć w jednym miejscu - my się możemy przemieszczać.
I tutaj trzeba wyczuć motywy wewnętrzne, jeśli rozumiem, że chcę być tutaj, że to jest moja ojczyzna i czuję, że powinnam byćwłaśnie tutaj - ja właśnie na tym terenie czuję siebie wewnętrznie iczuję zew tego miejsca.
Nie mam ochoty - chociażuwierzcie mi, że kiedy tu wpadli ci kolesie z pagonami organizując tu różne cyrkito wtedy wielu ludzi mi odpowiedziało- bardzo jestem wdzięczna, wielu subskrybentów,który po prostu oferowali mi za darmomieszkanie w dowolnym kraju na świecie.
Miałam zaproszenie do Niemieci do różnych krajów - żadnego problemu, mogłam wykorzystać to wszystko, ale jakierowałam się wyłącznie wewnętrznymimotywami i tylko reakcją wewnętrzną: "czy potrzebuję tego, czy lepiej zostać tutaj" - ja czułam wewnętrznie, że nie chcę wyjeżdżać, że muszę być tutaj.
To jest towyraźne uczucie, gdy jesteś "w przepływie" - w potoku, kiedyrozumiesz wszystko, co się dzieje to dobrze
czujesz gdzie powinieneś być.
Dlatego ci, którzy wyjechali ze strachu - ci, którzy uciekają przede wszystkim od siebie samych, tam dogonią ich te wszystkie lekcje, których nie przeszlitutaj.
A ci ludzie, którzy świadomie wyjechali bez względu na te wydarzenia - wydaje mi się, że każdybędzie miał swój scenariusz. Albo ci ludzieteraz ....wieszwstyd oczywiście za wielu Ukraińców,
których już próbują wykopać zEuropy, którzy są po prostu do tego przyzwyczajeni- pojechali tam na szaber, bo tam uchodźcom płacą jakieś pieniądze.
Oni już tam zaczynają się degradować i
wydaje mi się , że dostaną bardzo mocną odpowiedź losu ponieważich wewnętrznym motywem byłowykorzystać sytuację abyratować swoją skórę kosztem innych ludzi - jakoś tam ocalić swoje zwłoki,
nikomu tam nie są potrzebni tacy konsumenci. Do takich ludzi to wszystko na 100% powróci.
Dlatego każdy otrzyma swoje - nie można wszystkich brać według tego samego szablonu - trzeba patrzeć na wewnętrzny motyw. To jestnajważniejsze - jakie masz myśli podczas jakiegokolwiek działania.
-
tak słyszeliśmycóż, takie pytanie było już do ciebie Elena:Jak osobiście poradziłaś sobie ze strachem kiedyzostałaś zmuszona do przeprosin trzymana na muszcekarabinu?
był taki przypadekaszczerze mówiąc nie bałam się tak bardzodlatego, że... jak ci to powiedzieć, myślę, że wielu widziałoże zabrano mi wtedy telefon izasoby - usunęli ten filmi wieleinnych.
Ci ludzie, którzy wtedy do mnie przyszlinie czuli do mnie konkretniejakiejś nienawiści. Rozumieli, żetrzeba wykonać określone zadanie a ponadtowidzieli moje filmy, moje posty. Oniwidzieli, że to wszystko kłamstwo, że ja tam nie broniłamżadnego reżimu i żadnej operacji specjalnej i dlatego było wprost przeciwnie - traktowali mnie nawet bardzo dobrze.
Oczywiście nie chcę opowiadać wszystkich tajemnicaby nie wydać tych ludzi, ale u nichnie było do mnie jakiejś osobistej nienawiścialbo po prostu powiedziano im z góry i jakbywykonywali swoje,
ale to już kolejna kwestia jak oni się odnosili, że nie musieli tego czynić -mogli rzucić tę pracę, tego nie będziemy poruszać - to są ich doświadczenia, onimuszą przejść przez swoje karmiczne długi.
Ależe potraktowali mnie po ludzkuto prawda - faktycznie zachowali siępo ludzku. Po prostu potrzebowalinakręcić na wideo określony spektakl, wysłać todo Kijowa, żeby tam pochwalili piękny filmik, że ja tampłaczę, mama płacze - wszystko jest takie złe, że ja się przestraszyłam, że oni dobrze wypełnili zadanie.
Trzeba było stworzyć obrazek, a po co? Wiele osób już to rozumie: abym ja faktyczniemówiła prawdę - i mówiła nie tylko prawdę osądzając to co się wydarzyło w tamtej chwililecz abym mówiła z pozycji miłości i
zjednoczenia. ja mówiła, że żadna wojna nigdy nie przynosi.....
- Kontrola łączności - Internet Heleny chyba się zawiesił,
jest tak jak Elena ostrzegała nas, że po około30-40 minutach prawdopodobnie zniknieinternet. Właśnie to się wydarzyło - Cóż, przyjacielebardzo gorące nagranie -próbowałam wyrazić wszystkie pytania, które zostały napisane. Mam nadzieję, żepadły odpowiedzi. Wszystko zależy od nas, od naszego wewnętrznegonastroju.Dziękujemy Elenie za jej obecność.