oryginał: https://www.youtube.com/watch?v=OhYUOvaRvK0
część 1
Wielki podział
Co się z tobą teraz dzieje?
Dlaczego czujesz, że żyjesz
w zupełnie innym świecie niż wszyscy inni?
Dlaczego ludzie, którzy kiedyś cię rozumieli, teraz patrzą na ciebie,
jakbyś mówił w obcym języku?
Jeśli zadajesz sobie te pytania, to nie jesteś sam. A co ważniejsze, nie
popadasz w obłęd. To, co dzieje się od Pełni Księżyca w
Wodniku 12 sierpnia 2025 roku, to kosmiczne
zjawisko na skalę, jakiej ludzkość nie widziała od tysiącleci.
Wszechświat dosłownie restrukturyzuje samą
strukturę ludzkich więzi, tworząc wielki podział, który wpłynie
na każdą żywą istotę na tej planecie.
Prawdopodobnie już zacząłeś to zauważać.
Przyjaciele, z którymi kiedyś prowadziłeś głębokie
rozmowy, teraz wydają się płytcy i pustkowi. Spotkania rodzinne
przemieniają się w bolesne doświadczenia,
w których czujesz się jak obcy wśród swoich. Współpracownicy zaczynają cię
unikać bez wyraźnego powodu. Partnerzy nagle stają się chłodni i zdystansowani.
To nie jest zwykły zbieg okoliczności. To nie jest twoja
paranoja. To kosmiczna rzeczywistość,
która rozwija się na naszych oczach. Pełnia Księżyca 12 sierpnia
wyzwoliła proces, który astrologowie
nazywają wielkim rozdzieleniem dusz.
Energie Wodnika, wzmocnione przez rzadki
astrologiczny aspekt między Uranem a Plutonem, wywołały wibracyjną zmianę
tak silną, że ludzie dosłownie zaczęli istnieć na różnych
częstotliwościach energetycznych. Wyobraź sobie radio, które nagle straciło nastrojenie na konkretną radiostację. Wcześniej ty i twoi bliscy byliście dostrojeni do tej samej fali, słyszeliście się wyraźnie i konkretnie, ale teraz każdy z was zaczął dostrajać się do swojej własnej, unikalnej częstotliwości, a komunikacja stała się jak próba usłyszenia odległej stacji radiowej poprzez szum.
Ale to nie wszystko. Wszechświat nie rozdziela ludzi po prostu losowo. Istnieje jasny system, który decyduje, kto pozostaje w twoim życiu, a kto znika z niego na zawsze. System ten opiera się na twoim poziomie rozwoju duchowego i gotowości do transformacji. Ci, którzy są gotowi na rozwój, którzy są otwarci na nowe prawdy i gotowi są porzucić stare, ograniczające przekonania, automatycznie zaczynają przyciągać ludzi o podobnych wibracjach.
A ci, którzy trzymają się
starych schematów myślowych, którzy odmawiają rozwoju i zmiany,
stopniowo oddalają się od ciebie, jakby
niewidzialna siła delikatnie, lecz nieubłaganie
wypychała ich z twojego
pola energetycznego. Być może zauważyłeś, jak
niektórzy ludzie nagle przestają
odpisywać na twoje wiadomości, jak starzy
przyjaciele zaczynają odwoływać spotkania w ostatniej chwili, jak członkowie
rodziny zaczynają szukać wymówek, żeby nie spędzać z tobą czasu.
To
nie oznacza, że zrobiłeś coś złego. Oznacza to, że wasze pola energetyczne nie są już
kompatybilne. A najbardziej zadziwiające w
tym procesie jest to, że dzieje się on na poziomie podświadomości. Ludzie nie podejmują świadomej decyzji,
aby się od ciebie zdystansować. Oni po prostu czują
wewnętrzny dyskomfort, niewytłumaczalną
chęć unikania pewnych tematów
rozmów lub pewnych osób. Ich
podświadomość odbiera sygnał z
Wszechświata. Ten człowiek nie nadaje już na twoich falach.
Czas ją puścić.
Dla tych, którzy doświadczają duchowego
przebudzenia, ten czas może być szczególnie bolesny. Możesz
czuć się samotny, niezrozumiany, odizolowany od świata, który kiedyś
wydawał się znajomy i bezpieczny. Ważne jest jednak, aby zrozumieć, że to nie
kara, a przygotowanie. Wszechświat przygotowuje cię do czegoś wielkiego - On przygotowuje miejsce w twoim życiu dla nowych
ludzi, nowych możliwości i nowych poziomów
świadomości.
Każda osoba, która teraz odchodzi z twojego życia,
robi energetyczną przestrzeń dla kogoś, kto rezonuje z twoją nową częstotliwością.
Ale ten proces jest nieodwracalny. Ci, którzy
odchodzą teraz, nie wrócą, kiedy to wszystko się skończy. Wielkie Rozdzielenie nie jest
zjawiskiem tymczasowym. To fundamentalna
restrukturyzacja ludzkiego doświadczenia, która stworzy dwa różne światy na
jednej planecie.
Ważne jest, aby zrozumieć, że nie można przyspieszyć ani spowolnić
tego procesu. Nie można zmusić kogoś,
by pozostał w twoim życiu, jeśli wszechświat postanowił go usunąć. I nie możesz
odepchnąć tych, których wszechświat wysyła ci jako część twojej nowej rzeczywistości.
Jedyne, co możesz uczynić, to zaakceptować to, co się dzieje,
z wdzięcznością i zaufaniem -
ufać, że Wszechświat najlepiej wie, kto powinien być z tobą na kolejnym
etapie twojej podróży. I pamiętaj, że każde rozstanie, bez względu na to, jak bolesne,
zbliża cię do spotkania z tymi, którzy naprawdę rozumieją twoją duszę.
=======================================
część 2
Wojna częstotliwości.
Podczas gdy większość ludzi myśli, że po prostu przechodzi trudny
czas w w swojej relacji osobistej, dzieje się coś o wiele poważniejszego i przerażającego. Niewidzialna
wojna częstotliwości szaleje wokół nas w każdej sekundzie, a większość nie ma pojęcia, że
znajduje się na pierwszej linii tego energetycznego konfliktu. Ta wojna nie jest prowadzona bronią ani słowami. Ona toczy się na poziomie kwantowym, w wymiarach, które nauka dopiero zaczyna rozumieć.
Każda myśl, każda emocja, każdy zamiar tworzy falę w energetycznym polu Ziemi a te fale zderzają się ze sobą w kosmicznej bitwie o przyszłość ludzkiej świadomości.
Odkąd pełnia księżyca 12 sierpnia otworzyła portale
energetyczne, intensywność tej wojny wzrosła do poziomu krytycznego. Teraz każdy człowiek na naszej planecie emituje swoją własną, unikalną częstotliwość z taką siłą, że
te częstotliwości dosłownie odpychają się lub przyciągają jak magnesy.
Mogłeś już odczuć
fizyczne objawy tej
wojny
energetycznej: nagłe bóle głowy, gdy jesteś
w pobliżu pewnych osób, niewytłumaczalne zmęczenie po rozmowie
z tymi, którzy kiedyś dawali ci energię.
Bezsenność, lęk, uczucie, że
twoje ciało dosłownie wibruje na innej częstotliwości niż świat
otaczający cię.
To nie są objawy psychosomatyczne, to prawdziwe
fizyczne manifestacje
konfliktu energetycznego
zachodzącego w twoim biopolu. Twoje ciało, twój układ nerwowy, każda komórka próbuje dostosować się do nowej częstotliwości,
na którą przełącza cię wszechświat, ale nadal jesteś narażony na
stare, niekompatybilne energie od ludzi wokół ciebie.
Wyobraź sobie, że jesteś
instrumentem muzycznym, który przez całe
życie był nastrojony do określonej tonacji. Nagle pojawia się mistrz i zaczyna przestrajać twoje struny do zupełnie
innej tonacji. Ale podczas gdy to się dzieje, inni muzycy
kontynuują grę w starej tonacji.
Rezultat: nieznośna kakofonia,
która powoduje fizyczny ból.
Dokładnie to dzieje się z tobą teraz. Wszechświat przestraja twoje pole energetyczne do wyższej częstotliwości. Ale wciąż jesteś otoczony ludźmi,
którzy rezonują na starych, niskich częstotliwościach. A te sprzeczne, konfliktujące ze sobą wibracje
tworzą tarcie energetyczne, które objawia się fizycznym i
emocjonalnym dyskomfortem.
Ale najbardziej
niepokojącą
rzeczą
w
tej
wojnie
częstotliwości
jest
to,
że
automatycznie
określa
ona
po której
stronie
jesteś.
Nie możesz
udawać,
że
rezonujesz na wysokiej częstotliwości. Nie możesz
ukryć swojego prawdziwego poziomu wibracji
przed wszechświatem ani przed innymi
ludźmi, którzy się budzą.
Twoja częstotliwość to twój energetyczny
odcisk palca i jest niewidzialnie
przekazywana wszystkim wokół ciebie.
Ludzie o
niskich częstotliwościach, ci, którzy żyją w strachu, gniewie, zazdrości, chciwości,
dosłownie nie mogą znieść obecności tych, którzy wibrują na
wysokich częstotliwościach miłości, współczucia i mądrości. Ich
pola energetyczne stwarzają taki opór, że przebywanie
w ich pobliżu staje się bolesne dla obu stron.
Dlatego zauważasz, że
niektórzy ludzie zaczynają cię unikać
bez wyjaśnienia. Ich podświadomość
broni się przed twoją wysoką częstotliwością,
ponieważ ona sprawia, że czują się nieswojo, czują się bezbronni i
zmusza ich do konfrontacji z aspektami siebie, których nie są gotowi
zobaczyć.
Z drugiej strony, ludzie o podobnych wysokich częstotliwościach będą
przyciągani do ciebie jak magnes. Spotkasz nieznajomych, z którymi natychmiast
poczujesz głęboką więź, znajdziesz nowych przyjaciół w najbardziej
nieoczekiwanych miejscach, przyciągniesz do
swojego życia ludzi, którzy rozumieją cię na poziomie duszy, nawet jeśli dopiero ich
spotkałeś.
Ta wojna częstotliwości wyjaśnia również, dlaczego
niektóre miejsca nagle stały się dla ciebie nie do zniesienia. Centra handlowe
mogą wywoływać ataki paniki. Wydarzenia pośród tłumu wyczerpują twoją
energię w ciągu kilku minut. Nawet niektóre miasta
lub dzielnice mogą wydawać się energetycznymi bagnami, które dosłownie
wysysają z ciebie siły życiowe.
Dzieje się tak, ponieważ miejsca mają również swoje własne częstotliwości energetyczne, tworzone
przez zbiorową świadomość ludzi, którzy je zamieszkują.
Miejsca wypełnione nisko-częstotliwościowymi
energiami konsumpcjonizmu, strachu i powierzchowności stają się toksyczne
dla tych, którzy rezonują z częstotliwościami duchowymi.
Ale najważniejszą
rzeczą do zrozumienia w tej wojnie częstotliwości jest to, że nie można pozostać
neutralnym. Każdego dnia, w każdej chwili albo podnosisz swoją częstotliwość, albo
ją obniżasz. Każda myśl, każda emocja, każde działanie jest głosem
w tej kosmicznej bitwie.
A wygranie tej wojny nie oznacza zniszczenia
wroga. Zwycięstwo oznacza całkowite oddzielenie, stworzenie dwóch równoległych
rzeczywistości na jednej planecie, gdzie ludzie o różnych częstotliwościach po prostu przestaną się
przecinać, jakby istnieli w różnych wymiarach.
=====================================
część 3
Kosmiczna selekcja.
Istnieje prawda tak przerażająca i rewolucyjna, że większość ludzi wolałaby ją zaprzeczyć niż zaakceptować. Wszechświat nie jest przypadkowy, nie jest chaotyczny. Każde wydarzenie w twoim życiu, każde spotkanie, każde rozstanie, dzieje się zgodnie z jasnym kosmicznym planem, który rozwija się z matematyczną precyzją. A teraz, po pełni księżyca 12 sierpnia, ten plan wszedł w swoją ostatnią fazę, fazę kosmicznej selekcji.
Wyobraź sobie ogrodnika, który pozwolił roślinom rosnąć swobodnie przez całą wiosnę i lato. Ale gdy nadchodzi czas żniw, zaczyna on bezlitośnie oddzielać dojrzałe owoce od niedojrzałych, zdrowe rośliny od chorych, nasiona najwyższej jakości od przeciętnych. To właśnie wszechświat czyni teraz z ludzkością. Każdy człowiek, który w tych dniach znika z twojego życia był bardzo wnikliwie wyselekcjonowany przez siły kosmiczne.
I dzieje się to nie dlatego, że jesteś złym człowiekiem, nie dlatego,że zrobiłeś coś
źle, ale dlatego, że ich poziom wibracji nie pasuje już
do trajektorii twojego rozwoju duchowego.
Ten proces selekcji odbywa się według kryteriów, których większość ludzi
nawet nie jest świadoma. Wszechświat nie analizuje twoich słów, twoich
czynów, ani nawet twoich świadomych intencji. On odczytuje energetyczną sygnaturę - energetyczny podpis twojej duszy, poziom twojego współczucia, głębię
twojej mądrości, szczerość twojego pragnienia rozwoju i
służenia najwyższemu dobru.
I na podstawie tej niewidzialnej analizy wszechświat podejmuje decyzję
o tym, kto jest godny pozostania
w twoim polu energetycznym, a kto powinien zostać usunięty dla twojego
duchowego dobra. Być może zauważyłeś pewien schemat dotyczący typu ludzi,
którzy znikają z twojego życia. Zazwyczaj są to ci, którzy ciągle narzekają, ale
nie podejmują działań, aby zmienić swoją sytuację. Ci, którzy żywią się dramatami
i konfliktami. Ci, którzy ciągną cię w dół
swoją negatywnością lub uzależnieniem. Ci,
którzy nie są zdolni do głębokich rozmów o
sensie życia, o duchowości, o tym,
co
jest tak naprawdę ważne.
To nie są przypadki.
Wszechświat systematycznie usuwa z
twojego życia każdego, kto może utrudniać
twój rozwój duchowy lub spowalniać
twoją ewolucję. Wszechświat tworzy wokół ciebie ochronną przestrzeń energetyczną,
w której mogą istnieć tylko ci, którzy rezonują z twoim prawdziwym
celem, z prawdziwym przeznaczeniem.
Ale najbardziej zdumiewające w tym procesie
jest to, że dzieje się on automatycznie. Nie
podejmujesz świadomej decyzji, kogo zatrzymać, a kogo puścić.
Wszechświat wykonuje to za ciebie, używając
subtelnych mechanizmów energetycznych, które powodują, że niekompatybilni z tobą ludzie naturalnie się od siebie oddalają.
Ktoś kto nie jest gotowy na
rozwój duchowy, zaczyna czuć się nieswojo w twojej obecności. Twoja
wyższa wibracja zmusza go do zmierzenia się z aspektami siebie,
których nie jest gotów ujrzeć. Zaczyna on znajdować wymówki, aby unikać
spotkań z tobą. Rozmowy telefoniczne stają się rzadsze,
spotkania są odwoływane.
Stopniowo połączenie po prostu zanika, tak jakby ta osoba rozpływała się w twojej
rzeczywistości.
Z drugiej strony, ci, którzy
przeszli kosmiczną selekcję i pozostali w
twoim życiu, są częścią twojej
duchowej rodziny. Są to dusze, które
wcieliły się na Ziemi w tym samym czasie co ty,
aby wypełnić wspólną misję. Oni mogą
być twoimi nauczycielami, uczniami,
towarzyszami lub po prostu towarzyszami na
ścieżce rozwoju duchowego. I co
zaskakujące, zaczniesz przyciągać
nowych ludzi tego samego kalibru.
Wszechświat
nie tylko usuwa niezgodne energie,
ale także aktywnie przyciąga do ciebie tych, którzy
znajdują się na podobnym poziomie świadomości. Będziesz spotykać ludzi w najbardziej nieoczekiwanych
miejscach i okolicznościach, a od pierwszych minut kontaktu poczujesz, że
znasz ich całe życie.
Ta kosmiczna
selekcja dotyczy również twoich okoliczności
życiowych. Praca, która już
nie służy twojemu rozwojowi duchowemu, stanie się nie do zniesienia i będziesz
zmuszony ją porzucić. Miejsca, które nie rezonują z
twoją nową częstotliwością, będą powodować fizyczny dyskomfort. Nawet twoje
nawyki, przekonania i styl życia będą podlegać tej bezlitosnej
selekcji.
Wszechświat dosłownie przebudowuje całą twoją
rzeczywistość, pozostawiając tylko te
elementy, które wspierają twój wyższy rozwój i służą twojemu
prawdziwemu przeznaczeniu.
Jednak proces kosmicznej selekcji ma również
ciemną stronę. Nie każdy jest w stanie wytrzymać to
intensywne, energetyczne sortowanie.
Niektórzy ludzie, zdając sobie sprawę, że ich stare
życie się rozpada, a nowe jeszcze się nie
ukształtowało, popadają w rozpacz. Próbują oni kurczowo trzymać się słabnących
związków, przestarzałych okoliczności,
wersji siebie, które już
nie istnieją.
Te próby opierania się
kosmicznej selekcji mogą prowadzić do
poważnych kryzysów psychicznych, a nawet
fizycznych - do depresji,
lęku, ataków paniki, a nawet przewlekłych chorób. Wszystkie te
sytuacje
mogą być wynikiem opierania się
naturalnemu procesowi
ewolucji
duchowej. Ważne jest, aby zrozumieć, że
nie da się oszukać kosmicznej selekcji.
Nie da się udawać, że jest się bardziej duchowym niż w rzeczywistości, aby
pozostać w życiu człowieka o wysokich wibracjach. Twoja
prawdziwa częstotliwość zawsze zostanie odkryta
i doceniona przez siły kosmiczne. Podobnie,
nie można zmusić kogoś do pozostania w swoim życiu, jeśli wszechświat
zdecydował, że jego obecność nie służy już twojemu najwyższemu
dobru.
Próba
zatrzymania osób, które kosmos wybiera
do usunięcia, może poważnie spowolnić
twój postęp duchowy, a nawet zaszkodzić
twojemu polu energetycznemu.
Jedynym sposobem na pomyślne przejście
przez kosmiczną selekcję jest całkowite zaufanie i
akceptacja - zaufanie, że Wszechświat
wie najlepiej, kto i co powinno być w
twoim życiu, akceptacja, że każda
strata tworzy przestrzeń dla czegoś bardziej
odpowiedniego i pięknego.
I
pamiętajcie, ci, którzy przejdą tę selekcję
razem z wami, staną się częścią nowej
ludzkości, nowego poziomu
zbiorowej świadomości, która
stworzy rzeczywistość opartą na
miłości, mądrości i służbie najwyższemu
dobru. Kosmiczna selekcja nie jest
karą, lecz największym darem, jaki
Wszechświat może wam dać - możliwością uwolnienia od tego co trzymało was w starych ograniczeniach i wejścia w nową rzeczywistość w której każdy człowiek, każda okoliczność i każda chwila
służy twojemu duchowemu rozwojowi i wypełnieniu twojej prawdziwej misji na
Ziemi.
wersja polska:
część 1 https://www.youtube.com/watch?v=skSTBWWyoy0
część 2 https://www.youtube.com/watch?v=kSw-0p9U0Y0
część 3 https://www.youtube.com/watch?v=SMJHtS9sgfM /
========================================
część 4
Śmierć starego świata.
Teraz
opowiem Wam o dacie, która była ukryta
przed ludzkością przez tysiąclecia - dacie, która została zaszyfrowana w starożytnych
tekstach, przepowiedziana przez mistyków i potwierdzona w kosmicznych
cyklach.
To nie jest data fizycznej
apokalipsy, jak wielu mogłoby myśleć. To data śmierci starego
świata, rzeczywistości, w której żyliśmy przez ostatnie
kilka tysięcy lat. Ta data już
nadeszła. 12 sierpnia 2025 roku stary
świat oficjalnie umarł.
Ale co oznacza śmierć świata? Jak cała
rzeczywistość może umrzeć, jeśli wszystko co fizycznie pozostaje na swoim miejscu? Budynki wciąż stoją,
ludzie wciąż chodzą do pracy, słońce wciąż wschodzi każdego ranka. Jak świat może umrzeć,
jeśli na zewnątrz nic się nie zmieniło? Odpowiedź leży w
zrozumieniu, że nasza rzeczywistość nie jest tworzona przez obiekty fizyczne, ale przez
zbiorową świadomość. Świat, jaki znamy, istnieje dzięki
spójności ludzkich przekonań, wartości i sposobów postrzegania
rzeczywistości. Kiedy ta spójność zostanie zniszczona, stworzony przez nią świat
umiera. I dokładnie to dzieje się teraz.
Pełnia Księżyca
12 sierpnia zapoczątkowała proces, który astrologowie nazywają wielkim
rozłamem rzeczywistości. Zbiorowa świadomość
ludzkości została podzielona na dwie fundamentalnie niekompatybilne części,
z których każda zaczęła tworzyć własną wersję rzeczywistości.
Ci, którzy
pozostali przywiązani do starych wzorców myślenia, nadal żyją w umierającym świecie strachu, separacji,
konsumpcjonizmu i duchowej pustki. Dla nich wszystko może na zewnątrz
wyglądać tak samo jak wcześniej, ale energetycznie ten świat staje się gęstszy, cięższy i
pozbawiony siły życiowej.
A ci, którzy przeszli
duchowe przebudzenie, zaczynają istnieć w zupełnie nowej
rzeczywistości, w świecie miłości, jedności, współpracy i duchowego rozwoju. Dla
nich każdy dzień przynosi nowe synchronizacje, cuda, możliwości
rozwoju i służenia. A najbardziej
zdumiewające w tym procesie jest to, że te dwa światy istnieją jednocześnie
w tej samej przestrzeni fizycznej, ale ludzie z różnych światów dosłownie się nie
widzą. Oni żyją w równoległych rzeczywistościach, które przecinają się jedynie
w wymiarze fizycznym.
Prawdopodobnie zaczynasz już dostrzegać
oznaki śmierci starego świata. Instytucje, które wydawały się niezachwiane,
nagle tracą swój autorytet i wpływy.
Systemy, które działały przez wieki, zaczynają upadać i rozpadać się. Ludzie
masowo tracą zainteresowanie rzeczami, które wcześniej wydawały się ważne: konsumpcją
materialną, statusem społecznym, powierzchowną rozrywką.
Ale śmierć
starego świata objawia się nie tylko zmianami społecznymi i ekonomicznymi.
Objawia się ona fundamentalnymi zmianami w sposobie
działania samej rzeczywistości. Prawa fizyki zaczynają
działać inaczej dla ludzi o różnym poziomie świadomości. Czas płynie
inaczej. Synchroniczności stają się normą dla niektórych, a dla
innych pozostają rzadkością. Ludzie, którzy wciąż są przywiązani do starego świata, zaczynają
doświadczać uczucia narastającego niepokoju i dezorientacji. Oni czują, że świat wariuje, że
nic już nie ma sensu. Ich próby
przywrócenia starego porządku stają się coraz bardziej desperackie i nieskuteczne.
Jednocześnie ludzie nowej rzeczywistości
przeżywają okres niesamowitego rozwoju świadomości i
możliwości. Oni odkrywają w sobie zdolności, których
nigdy wcześniej nie podejrzewali. Intuicja
staje się ich podstawowym narzędziem nawigacji przez życie. Zaczynają
rozumieć język symboli i synchroniczności, którego Wszechświat używa do
komunikowania się z nimi.
Śmierć starego świata
oznacza również śmierć starych ról i tożsamości. Dawne wersje ciebie dosłownie przestają istnieć. Twoje dawne cele, marzenia, lęki, ograniczenia
rozpływają się, jakby nigdy nie istniały. W ich miejsce
rodzi się nowe ja, bardziej autentyczne, mądrzejsze, bardziej połączone z siłami
kosmicznymi. Ten proces może być przerażający
dla tych, którzy są zbyt przywiązani do swojej dawnej tożsamości.
Mogą oni doświadczyć tego, co psychologowie
nazywają kryzysem egzystencjalnym, doświadczyć głębokiego poczucia, że nie wiedzą już, kim są ani jaki jest sens ich
istnienia.
Ale dla tych, którzy są gotowi porzucić stare
wersje siebie, śmierć starego świata
staje się największym wyzwoleniem. Odkrywają
oni, że pod warstwami społecznych oczekiwań, lęków i ograniczeń
ukrywała się ich prawdziwa istota, nieskończenie mądra, kochająca i
potężna.
Ważne jest rozumienie, że proces
śmierci starego świata jest nieodwracalny. Nie ma powrotu do
tego, jaki był świat przed 12 sierpnia. Nawet ci,
którzy desperacko trzymają się starego porządku, nie będą w stanie go przywrócić,
ponieważ energetyczny fundament, który podtrzymywał tę rzeczywistość, już nie istnieje. Stary świat nie umarł
z powodu zewnętrznych katastrof czy zniszczenia. On umarł z powodu braku duchowej
siły życiowej. Wyczerpał swój potencjał wzrostu i ewolucji. Stał się przeszkodą
dla duchowego rozwoju ludzkości. A wszechświat postanowił zastąpić go
nową, doskonalszą rzeczywistością i teraz każdy z nas stoi przed wyborem:
- albo spróbować ożywić martwy
świat, co skazane jest na porażkę i przyniesie
tylko cierpienie,
- albo całkowicie uwolnić się od przeszłości i wejść w nową
rzeczywistość, pełną nieograniczonych
możliwości dla rozwoju duchowego i
służby najwyższemu dobru
wszechistnienia.
część 5
Energetyczne ściany.
Istnieje takie zjawisko, które dzieje się teraz
wokół każdego z nas, ale które jest
tak subtelne i niewidoczne, że
większość ludzi nawet nie podejrzewa jego istnienia. Mówimy
o ścianach energii, o niewidzialnych
barierach, które tworzą się między
ludźmi o różnych częstotliwościach wibracji i
dosłownie uniemożliwiają
prawdziwą komunikację i porozumienie między nimi.
Te
ściany nie są zbudowane z kamienia ani metalu - one są utkane z czystej energii, z
różnic w poziomach świadomości, z
niezgodności częstotliwości duchowych. I
stają się one coraz wyższe i grubsze z każdym dniem po 12 sierpnia,
tworząc pomiędzy ludźmi, którzy jeszcze niedawno mogli swobodnie się ze
sobą komunikować bariery nie do pokonania.
Być może napotkałeś już te energetyczne ściany, nawet nie zdając sobie sprawy z tego, co się dzieje. Próbujesz wyjaśnić bliskiemu człowiekowi coś dla ciebie ważnego - swoje duchowe wglądy, swoje zrozumienie procesów zachodzących na świecie, swoją wizję przyszłości. Ale zamiast zrozumienia, widzisz w jego oczach pustkę, wyobcowanie, a czasem nawet wrogość. Twoje słowa zdają się uderzać w niewidzialną ścianę i odbijać się, nie docierając do jego świadomości. On
słyszy dźwięki, które wydajesz, ale znaczenie, energia, prawda, którą
próbujesz przekazać, po prostu nie przenikają energetycznej bariery,
oddzielającej jego rzeczywistość od twojej.
A co jeszcze bardziej bolesne, zaczynasz zauważać, że ci sami ludzie
również nie są w stanie przekazać wam swoich doświadczeń i myśli. Ich troski wydają ci się powierzchowne i nieistotne. Ich problemy są w twoim postrzeganiu sztuczne i naciągane, ich radości puste i materialistyczne. Powstaje między wami przepaść nieporozumień, która powiększa się z każdym dniem. Mury energetyczne tworzą się automatycznie, jako mechanizm ochronny świadomości.
Kiedy człowiek o wysokich wibracjach próbuje komunikować się z kimś o
niskich wibracjach, to ich pola energetyczne tworzą opór, który objawia
się fizycznym i emocjonalnym dyskomfortem dla obu stron. Osoba
o niskich wibracjach czuje się potępiona, upokorzona, zdewaluowana w
obecności kogoś, kto rezonuje z wyższą częstotliwością. Podświadomie
zaczyna się on bronić, budując bariery energetyczne, które nie
pozwalają energii o wysokich wibracjach przeniknąć do jej aury i
zakłócić jej nawykowego sposobu życia.
Z drugiej strony, człowiek o wysokich wibracjach czuje, że jego
energia jest wyczerpywana i zanieczyszczana w obecności tych, którzy
żyją w strachu, gniewie, zazdrości, zawiści lub duchowej śpiączki. Jego
własne pole energetyczne automatycznie tworzy bariery ochronne, aby
zapobiec zanieczyszczeniu energetycznemu i zachować częstotliwość swojej
wibracji.
Rezultat tego procesu jest niesamowity.
Ludzie mogą przebywać w tym samym pomieszczeniu, mówić tym samym
językiem, ale jednocześnie żyć w zupełnie różnych rzeczywistościach, bez
możliwości prawdziwego słyszenia i rozumienia się nawzajem.
Te mury energetyczne manifestują się nie tylko w komunikacji osobistej. Tworzą
się one między całymi grupami ludzi, tworząc niewidzialne granice,
między społecznościami o różnych poziomach świadomości. Ludzie,
którzy przebudzili się duchowo, automatycznie zaczynają do siebie lgnąć
i tworzyć zamknięte grupy, których osoby wciąż żyjące w starych
schematach myślenia nie są w stanie przeniknąć.
W ten sam sposób ludzie starego paradygmatu tworzą własne energetyczne
fortece, w których mogą czuć się komfortowo wśród sobie podobnych, bez narażania
się na wysokie częstotliwości, które podważają słuszność ich sposobu
życia. A najbardziej zadziwiającą cechą tych murów energetycznych jest ich selektywna przepuszczalność informacji oraz idei.
Nawet
ludzie, którzy rezonują z określoną częstotliwością, mogą przez nie
swobodnie przechodzić, a wszystko, co nie odpowiada poziomowi wibracji
grupy, jest automatycznie odpychane lub zniekształcane do niepoznania. Dlatego ludzie o różnym poziomie
świadomości mogą oglądać te same wiadomości, czytać te same książki, obserwować te same
wydarzenia, ale interpretować je zupełnie inaczej. Ściany
energetyczne działają jak filtry, przepuszczając tylko te informacje,
które potwierdzają istniejące przekonania i odcinając wszystko, co
mogłoby nimi wstrząsnąć.
Dla wielu ludzi świadomość istnienia
tych ścian energii staje się źródłem głębokiego smutku i
osamotnienia. Oni uświadamiają sobie, że nie mogą już
naprawdę komunikować się z osobami, które były dla nich ważne w przeszłości. Ich
rodziny, starzy przyjaciele, koledzy stają się energetycznie
niedostępni, jakby znajdowali się po przeciwnych stronach
nieprzenikalnej bariery. Ważne jest jednak,
aby zrozumieć, że te ściany nie istnieją po to, by oddzielać ludzi dla samego
oddzielenia. One służą wyższemu celowi: ochronie i zachowaniu różnych poziomów
świadomości, pozwalając każdemu rozwijać się we własnym tempie bez wystawiania się na niszczący wpływ niekompatybilnych energii.
Ściany
energetyczne stwarzają również niezbędne warunki
do powstawania nowych wspólnot ludzi
o podobnej wibracji. W tych
energetycznie chronionych przestrzeniach możliwa jest prawdziwie głęboka wymiana idei,
doświadczeń i mądrości. Tutaj ludzie mogą
rozwijać się duchowo, nie marnując energii na
pokonywanie oporu tych, którzy nie są
gotowi na rozwój. I choć ściany te mogą
wydawać się przeszkodą, to w rzeczywistości
są niezbędnym narzędziem
kosmicznej ewolucji. One pozwalają
ludzkości pokojowo podzielić się na grupy
o różnym poziomie rozwoju unikając konfliktów i cierpienia,
które
nieuchronnie pojawiłyby się w wyniku prób
siłowego zjednoczenia
niekompatybilnych świadomości.
Ściany
energetyczne nie są karą ani błędem.
To mądra decyzja Wszechświata, który
stwarza optymalne warunki dla
duchowej
ewolucji każdej duszy, chroniąc ją przed
energiami, które mogą utrudniać jej
rozwój i łącząc się z tymi, którzy mogą
wspierać jej rozwój.
część 6
Nowa ludzkość
Właśnie teraz, w tym momencie, na
planecie Ziemia ma miejsce wydarzenie o takiej skali, jakie nie miało miejsca w całej
historii ludzkiej cywilizacji. Jesteśmy świadkami narodzin nowego
gatunku ludzkiego. Nie w sensie biologicznym, ale duchowym i energetycznym.
Homo sapiens dzieli się na dwa fundamentalnie
odmienne typy istot, które, choć wyglądają podobnie
na zewnątrz, reprezentują zupełnie inne formy życia. Podział ten
nie dokonuje się stopniowo, przez tysiące lat, jak normalna ewolucja. Dzieje się on
tuż na naszych oczach
z niespotykaną dotąd szybkością. Pełnia Księżyca 12 sierpnia
rozpoczęła proces przyspieszonej ewolucji świadomości, która dosłownie
przekształca część ludzkości w nowy typ istoty, podczas gdy reszta
pozostaje na tym samym poziomie rozwoju.
Jak można określić, do którego typu ludzkości
należysz? Różnice nie zawsze są oczywiste na pierwszy rzut oka, ale stają się jasne, gdy wie się, na co zwracać uwagę. Stara ludzkość nadal żyje według zasad, które dominowały przez ostatnie tysiąclecia. Dla nich rzeczywistość wciąż opiera się na strachu, rywalizacji, gromadzeniu dóbr materialnych i zewnętrznej kontroli. Wierzą, że świat jest niebezpieczny, zasoby ograniczone i że aby przetrwać, trzeba walczyć z innymi. Ich świadomość koncentruje się na przetrwaniu, ochronie własnego ego, gromadzeniu władzy i bogactwa. Ci ludzie żyją w ciągłym niepokoju i nieufności. Wszędzie widzą wrogów: w innych ludziach, w rządzie, w samym życiu. Ich energia jest ciężka, gęsta, pełna napięcia. Nie
wierzą w możliwość prawdziwego szczęścia ani wewnętrznego spokoju,
dlatego nieustannie szukają ich w zewnętrznych źródłach, w relacjach, w
pieniądzach, w osiągnięciach, w rozrywce.
Nowa ludzkość działa na zupełnie innych zasadach. Ich świadomość opiera się na miłości, współpracy, obfitości i wewnętrznej mądrości. Oni rozumieją, że świat jest przyjaznym miejscem, pełnym nieskończonych możliwości. Wiedzą,
że prawdziwe bezpieczeństwo pochodzi nie z okoliczności zewnętrznych,
ale z połączenia z wyższymi mocami i zaufania do porządku kosmicznego.
Ludzie nowej ludzkości promieniują spokojem i pewnością siebie, niezależnymi od warunków zewnętrznych. Ich energia jest lekka, świetlista, napełniona radością i wdzięczna. Naturalnie przyciągają możliwości, synchroniczność oraz ludzi i okoliczności, które wspierają ich rozwój i dobrostan.
Ale różnice między tymi dwoma typami ludzkości nie ograniczają się wyłącznie do światopoglądów. Przejawiają się one w sposobie działania ich mózgów, funkcjonowania ich układów nerwowych, postrzegania czasu i przestrzeni. Przedstawiciele nowej ludzkości rozwijają zdolności, które wydają się niemal nadprzyrodzone w porównaniu ze starym paradygmatem. Ich
intuicja staje się tak wyostrzona, że potrafią przewidywać zdarzenia,
wyczuwać myśli innych ludzi, odbierać informacje bezpośrednio z
kosmicznych źródeł. Oni zaczynają dostrzegać pola energii, słyszeć subtelne wibracje, odczuwać powiązania między wszystkimi żywymi istotami. Czas płynie dla nich inaczej. Mogą rozciągać lub zawężać swoje postrzeganie czasu w zależności od sytuacji. Żyją
w stanie rozszerzonej teraźniejszości, gdzie przeszłość i przyszłość
istnieją jednocześnie z teraźniejszością, tworząc wielowymiarową
percepcję rzeczywistości. Ich zdolność do uczenia się i adaptacji jest fenomenalna. Potrafią
opanowywać nowe umiejętności, języki i technologie z niewiarygodną
szybkością, ponieważ ich mózgi działają w trybie przetwarzania
kwantowego, przetwarzając informacje nie liniowo, lecz holograficznie.
Stara ludzkość pozostaje związana z trójwymiarowym postrzeganiem rzeczywistości. Ich świadomość funkcjonuje w ramach logiki, związku przyczynowo-skutkowego i liniowego czasu. Nie potrafią oni zrozumieć ani zaakceptować wielowymiarowej natury istnienia, która staje się naturalna dla nowej ludzkości.
A co najważniejsze, te dwa typy ludzi nie mogą już naprawdę się ze sobą komunikować. Ich
sposoby przetwarzania informacji, ich wartości, ich postrzeganie
rzeczywistości są tak różne, że między nimi powstaje nieprzekraczalna
przepaść nieporozumień. Ludzie starego paradygmatu postrzegają przedstawicieli nowej ludzkości jako dziwnych, niepraktycznych, oderwanych od rzeczywistości. Oni nie potrafią zrozumieć ich spokoju w sytuacjach, które wydają się
zagrażające, nie są w stanie zrozumieć ich zdolności do znajdowania możliwości tam, gdzie inni widzą tylko problemy, ich wiary w pomyślny rezultat,
nawet w najtrudniejszych okolicznościach.
Z drugiej strony, nowa ludzkość
patrzy na stary paradygmat z
współczuciem, ale nie potrafi już
rezonować z ich lękami, ich
potrzebą kontrolowania i
akumulowania, ich niezdolnością do dostrzegania
piękna i doskonałości w każdej chwili
istnienia.
Proces tego podziału jest nieodwracalny. Nie ma
możliwości powrotu nowej ludzkości do starego poziomu
świadomości. Ona przekroczyła punkt bez powrotu w swojej
ewolucji.
Podobnie, ludzi starego
paradygmatu nie można zmusić do przejścia
na nowy poziom. Musi to nastąpić naturalnie, w wyniku
ich własnego rozwoju duchowego. Ważne jest,
aby zrozumieć, że ten podział nie oznacza, że jedna grupa jest lepsza od
drugiej. To po prostu różne etapy ewolucji
świadomości. Każda dusza rozwija się we własnym tempie, a każdy
poziom rozwoju ma swoją wartość i
miejsce w kosmicznym planie.
Ale dla tych, którzy należą do nowej
ludzkości, ważne jest, aby uświadomić sobie swoją
odpowiedzialność. Stają się oni mostem
między starym a nowym światem, strażnikami
nowej wiedzy i umiejętności, które
będą potrzebne do stworzenia cywilizacji przyszłości. Nowa
ludzkość nie jest elitą ani garstką wybrańców. To
po prostu ci, którzy byli gotowi porzucić stare ograniczenia i otworzyć się
na nieskończone możliwości swojej prawdziwej
natury.
A ich liczba będzie rosła z każdym dniem, w miarę jak energie
transformacji będą budzić uśpione dusze na całej planecie.
wersja polska: https://www.youtube.com/watch?v=ogrREEIGU94
============================
część 7
Duchowe
przetrwanie.
Dotarliśmy do najważniejszego pytania ze wszystkich, które omówiliśmy:
Jak przetrwać w
świecie, który dramatycznie się zmienił? Jak
zachować
swój zdrowy rozsądek,
kiedy
rzeczywistość wokół ciebie zmienia się z niewiarygodną
prędkością? Jak odnaleźć się w nowej rzeczywistości, kiedy wszystkie
stare punkty orientacyjne zniknęły?
Pierwszą rzeczą,
którą
musisz zrozumieć, jest to, że przetrwanie w nowym
świecie wymaga zupełnie innych umiejętności niż te, które były niezbędne w starej
rzeczywistości. Siła fizyczna, zapas dóbr materialnych, więzi
społeczne - wszystko to traci na znaczeniu.
Na pierwszy plan wysuwają się cechy
duchowe, umiejętność zaufania intuicji, zdolność do
utrzymywania wysokich wibracji i gotowość do
adaptowania się do ciągłych zmian. Duchowe
przetrwanie zaczyna się od zaakceptowania fundamentalnej prawdy. Świat, jaki znałeś,
już nie istnieje. Próby powrotu do dawnego sposobu życia są nie tylko
bezużyteczne, ale i destrukcyjne. One wyczerpią twoją energię i stworzą
wewnętrzne konflikty, które mogą prowadzić do poważnych problemów fizycznych i
psychicznych.
Zamiast tego,
musisz nauczyć się żyć w stanie
ciągłej niepewności. Może to wydawać się przerażające dla ludzi przyzwyczajonych do przewidywalności i kontroli,
ale w rzeczywistości jest to niezwykle
wyzwalające doświadczenie.
Kiedy przestaniesz kurczowo trzymać się iluzji
kontroli, otworzysz się na magię,
spontaniczność i synchroniczność.
Kluczową
umiejętnością duchowego przetrwania jest zdolność
do rozróżnienia głosu intuicji pośród chaosu
mentalnej
mowy. Twoja
intuicja to bezpośrednia linia do
kosmicznej mądrości. To twój wewnętrzny
GPS w nowej rzeczywistości.
Ale aby
ją wyraźnie usłyszeć, musisz wyciszyć umysł i
nauczyć się ufać swoim subtelnym, wewnętrznym
odczuciom bardziej niż logicznemu
wnioskowaniu. Praktykujcie codzienną
medytację, nawet jeśli trwa to tylko kilka
minut dziennie. Stwarzajcie chwile ciszy,
w których możecie odłączyć się od
świata zewnętrznego i zanurzyć się w swojej
wewnętrznej
przestrzeni. To właśnie w tej ciszy rodzą się najważniejsze wglądy i wskazówki dla waszego życia.
Kolejnym kluczowym aspektem duchowego przetrwania jest zarządzanie swoją energią. W
nowej rzeczywistości Wasz stan energetyczny decyduje nie tylko o tym,
jak się czujecie, ale także o tym, jakie wydarzenia i ludzi przyciągacie do swojego życia.
Utrzymywanie wysokich wibracji jest nie tylko pożądane, ale wręcz niezbędne do przetrwania. Oznacza to, że musisz być niezwykle selektywny w stosunku do tego, z czym wchodzisz w interakcje. Wiadomości, filmy, muzyka, rozmowy, a nawet myśli - wszystko to wpływa na Twoją wibrację.
Jeśli
coś obniża Twoją energię, wywołuje strach, gniew lub depresję, musisz
to wyeliminować ze swojego życia, niezależnie od tego, jak znajome lub
normalne może się wydawać. Otaczajcie się pięknem, inspiracją, pozytywnymi ludźmi i budującymi treściami. Spędzajcie czas na łonie natury, zajmujcie się twórczością, praktykujcie wdzięczność.
To nie luksus, ale strategia przetrwania w
świecie, w którym zanieczyszczenie energetyczne
może być zabójcze dla Twojego
duchowego dobrostanu. Naucz się
odpuszczać ludzi i sytuacje, które już nie rezonują z Twoją nową
częstotliwością. Może to być bolesne - szczególnie jeśli chodzi o bliskich, ale próba utrzymywania niekompatybilnych
związków wyczerpie Twoją energię i utrudni Twój
duchowy rozwój.
Pamiętaj, że w nowej rzeczywistości jakość
twoich połączeń jest ważniejsza niż ich ilość. Lepiej
mieć jednego człowieka, który Cię naprawdę rozumie i wspiera, niż dziesiątki powierzchownych
znajomości, które ciągną cię w dół.
Rozwijaj elastyczność i zdolność adaptacji.
Nowy świat charakteryzuje się ciągłymi zmianami, a ci, którzy są zbyt przywiązani do pewnych planów, celów lub
sposobów działania, będą cierpieć.
Naucz się postrzegać zmiany jako możliwości, a nie jako zagrożenia. Każdy nieoczekiwany zwrot
może otworzyć drzwi do czegoś lepszego, niż mogłeś sobie
wyobrazić. Stwórz własne
rytuały i praktyki, które pomogą ci
pozostać skupionym i ugruntowanym.
Może to być poranna praktyka wdzięczności, wieczorny przegląd dnia,
cotygodniowe spacery pośród natury,
comiesięczne samotne odosobnienia.
Nie liczy się
to, co czynisz, ale to, że
te praktyki pomagają ci utrzymać
połączenie z wewnętrznym źródłem mądrości i mocy. Studiuj i stosuj
duchowe prawa Wszechświata: prawo
przyciągania, prawo rezonansu, prawo
przyczyny i skutku. Zrozumienie tych zasad da ci ogromną przewagę w poruszaniu się po nowej rzeczywistości. Kiedy wiesz, jak działa energia, możesz świadomie kreować swoje doświadczenie,
zamiast być ofiarą okoliczności. Rozwijaj umiejętność widzenia szerszego obrazu.
Kiedy
zdarzają się trudne lub bolesne wydarzenia, zadaj sobie pytanie: „Jaka
lekcja lub dar kryje się w tej sytuacji? Jak służy to mojemu najwyższemu
dobru?”. Taka perspektywa pomoże ci przekształcić cierpienie w mądrość i
wykorzystać każde doświadczenie dla swojego rozwoju.
Nie próbuj ratować
tych, którzy nie są gotowi na zmianę. To jedna z najtrudniejszych prawd
do zaakceptowania, zwłaszcza jeśli chodzi o ludzi, których kochasz. Ale
próba wymuszonego przebudzenia innych lub ochrony ich przed
konsekwencjami ich wyborów wyczerpie twoją energię, a nawet może
zaszkodzić ich własnej ścieżce duchowej.
Zaufaj kosmicznemu planowi.
Wiedz, że wszystko, co się dzieje, bez względu na to, jak chaotyczne lub
przerażające może się wydawać, jest częścią wspaniałego procesu
ewolucji świadomości. Twoją rolą nie jest kontrolowanie tego procesu,
ale pozwolenie mu przekształcić cię w najwyższą wersję siebie.
I na koniec,
pamiętaj, nie jesteś sam w tej
podróży. Na całym świecie budzą się miliony dusz, które przechodzą
ten sam proces transformacji.
Szukaj swojego plemienia, swojej duchowej rodziny.
Kiedy znajdziesz ludzi, którzy mówią
tym samym energetycznym językiem co ty, to powstaje pole wzajemnego wsparcia,
które umożliwia nie tylko
przetrwanie, ale i rozkwit w nowej
rzeczywistości.
Duchowe przetrwanie to nie
tylko umiejętność adaptacji do
zmian. To sztuka przekształcania
chaosu w kreatywność, niepewności w
przygodę, izolacji w głęboką więź z
kosmiczną świadomością.
To ścieżka wojownika światła, który kroczy
przez mrok transformacji ku świtowi nowej
ery ludzkiej egzystencji.
część 8
Kwantowy Skok. Narodziny Nowej Ziemi.
Teraz
ujawnię wam ostatni i najważniejszy sekret dotyczący tego, co dzieje się z naszą
planetą po 12 sierpnia 2025 roku. To,
co wam zaraz powiem, może wydawać się niewiarygodne, ale to jest absolutna prawda,
która rozwija się na
naszych oczach.
Ziemia przechodzi skok kwantowy, dosłowne
narodziny nowej planety w tej samej przestrzeni
fizycznej. Ten proces nie ma analogii w znanej nam historii. Jesteśmy świadkami wydarzenia o kosmicznych rozmiarach, które
następuje nie przez miliony lat, ale w ciągu kilku
miesięcy. Sama struktura rzeczywistości
naszej planety jest przebudowywana na poziomie kwantowym, tworząc dwie
wersje Ziemi istniejące jednocześnie w tej samej
przestrzeni, ale w różnych wymiarach świadomości.
Wyobraźcie sobie
stację radiową, która nagle zaczęła nadawać na dwóch częstotliwościach
jednocześnie.
Fizycznie są to te same stacje, ale w zależności od częstotliwości, na jaką
dostroi się wasz odbiornik, usłyszycie zupełnie inne programy. To właśnie
dzieje się z Ziemią w tej chwili.
Stara Ziemia nadal istnieje dla tych,
którzy rezonują z niższymi częstotliwościami świadomości. Dla nich planeta pozostaje
miejscem walki, niedostatku, strachu i
ograniczeń. Nadal widzą oni zanieczyszczenia, wojny, choroby, konflikty
społeczne.
Ich wersja rzeczywistości staje się coraz bardziej
gęsta, cięższa, wypełniona
problemami, które wydają się
nierozwiązywalne.
Ale jednocześnie rodzi się nowa Ziemia,
planeta piątego wymiaru, gdzie prawa
fizyki działają zupełnie inaczej.
To świat obfitości, harmonii, gdzie
ludzka świadomość może
bezpośrednio wpływać na
rzeczywistość
materialną, gdzie myśli materializują się z niewiarygodną szybkością, gdzie
uzdrawianie następuje natychmiast, gdzie technologie
opierają się na czystej energii świadomości.
A
najbardziej zdumiewające w tym procesie jest to, że każdy człowiek wybiera,
na której wersji Ziemi będzie żył. Ten
wybór nie dokonuje się świadomie, ale poprzez
dopasowanie wibracyjne. Twój poziom
świadomości, twoje przekonania, twoja
zdolność do miłości i współczucia
automatycznie dostrajają cię do
odpowiedniej częstotliwości planety. Ci, którzy
wznieśli się do częstotliwości nowej Ziemi, zaczynają
zauważać niesamowite zmiany w swoim
otoczeniu. Natura staje się bardziej
jasna, żywa, responsywna. Zwierzęta
zaczynają zachowywać się inaczej - stają się bardziej ufne i rozumne, rośliny rosną szybciej i są zdrowsze.
Nawet pogoda zaczyna
odzwierciedlać ich stan wewnętrzny. Odkrywają oni, że ich myśli i intencje
mają bezpośrednią moc twórczą. Kiedy skupiają się na czymś z jasnością i
miłością, zaczyna to manifestować się w ich
rzeczywistości z zadziwiającą szybkością. Synchroniczności stają się tak
częste, że stają się naturalnym sposobem poruszania się w życiu.
Ludzie
z Nowej Ziemi rozwijają zdolności, które wydają się nadprzyrodzone z
punktu widzenia starego paradygmatu. Telepatia, jasnowidzenie, zdolność
natychmiastowego uzdrawiania, lewitacja, materializacja
przedmiotów. Wszystko to staje się naturalną
manifestacją rozszerzonej świadomości w warunkach
rzeczywistości
pięcio-wymiarowej.
Ale najważniejsza zmiana
następuje w obszarze
relacji międzyludzkich. Na Nowej Ziemi ludzie komunikują się
nie tylko słowami, ale także energetycznie,
wymieniając myśli, emocje, a nawet wspomnienia bezpośrednio
ze świadomości do świadomości.
Konflikty stają się
niemożliwe, ponieważ każdy może
odczuć wewnętrzny stan drugiego człowieka i zrozumieć motywy jego działań.
System ekonomiczny nowej Ziemi
nie opiera się na konkurencji i akumulacji,
lecz na zaufaniu i wymianie wzajemnej.
Ludzie odkrywają, że kiedy dają z
serca, nie oczekując niczego w zamian, to obfitość wraca do nich pomnożona wielokrotnie. Pieniądze w tradycyjnym
znaczeniu stają się niepotrzebne, ponieważ każdy ma dostęp do wszystkiego,
co jest potrzebne do szczęśliwego i satysfakcjonującego
życia.
Technologie nowej Ziemi działają w
harmonii z naturą, a nie wbrew niej.
Energia jest pozyskiwana z samej przestrzeni kosmicznej, z pola kwantowego,
bez szkody dla środowiska. Transport
opiera się na zasadach antygrawitacji.
Uzdrawianie następuje poprzez częstotliwości dźwięku i ukierunkowaną energię świadomości.
Edukacja ulega całkowitej transformacji.
Dzieci nowej Ziemi uczą się nie poprzez zapamiętywanie informacji, ale
poprzez bezpośrednie pobieranie wiedzy z kosmicznych baz danych. Rozwijają one swoje naturalne zdolności parapsychiczne od najmłodszych lat i uczą się
kreować rzeczywistość mocą wyobraźni i intencji.
Rządy w tradycyjnym sensie zanikają, ponieważ stają się zbędne. Społeczeństwem
rządzi zbiorowa mądrość, gdzie decyzje podejmowane są w stanie
medytacyjnej jedności, gdzie każdy uczestnik jest dostrojony do
najwyższego dobra całej społeczności.
Jednak proces przejścia na nową Ziemię nie następuje natychmiast dla wszystkich. Jest
to stopniowa zmiana, stopniowe przełączenie, które może trwać miesiące, a nawet lata, w
zależności od gotowości każdego człowieka do uwolnienia się od starych
ograniczeń i otwarcia się na nowe możliwości.
Wiele
osób znajduje się obecnie w stanie przejściowym, w którym częściowo
dostrzegają zarówno starą, jak i nową wersję rzeczywistości. Może to powodować poczucie niestabilności, dezorientacji, jakby żyli w dwóch światach jednocześnie. I tak rzeczywiście jest. Oni balansują między wymiarami, stopniowo przyzwyczajając się do nowej częstotliwości istnienia.
Kluczem do udanej transformacji jest
umiejętność porzucenia przywiązania do starego sposobu życia. Im bardziej
trzymasz się tego, jak powinno być według starego paradygmatu, tym trudniej
będzie ci dostroić się do częstotliwości nowej
ziemi. Konieczne jest pielęgnowanie stanu otwartości, ciekawości,
gotowości na cud.
Ważne jest, aby zrozumieć, że
ta przemiana nie oznacza, że stara
ziemia jest zła, a nowa dobra. Są to
po prostu różne poziomy doświadczenia, różne
możliwości rozwoju duszy. Każda dusza
wybiera ten poziom rzeczywistości, który najlepiej służy jej ewolucji w danym momencie. Ale dla tych, którzy są gotowi na
przemianę, nowa Ziemia stanowi niesamowitą okazję do doświadczenia życia w
pełni jego potencjału, życia bez
ograniczeń, bez lęków, bez walki o
przetrwanie. Życie jako gra świadomości, jako
taniec kreatywności, jako niekończąca się eksploracja
możliwości boskiej egzystencji w formie fizycznej.
Skok kwantowy Ziemi nie jest końcem świata, ale narodzinami nowego świata. Świata,
w którym każdy człowiek jest twórcą własnej rzeczywistości, w którym
miłość jest główną siłą, w którym każda chwila jest pełna magii i cudów. I ten świat rodzi się właśnie teraz, w tej właśnie chwili dla tych, którzy są gotowi go zobaczyć.
wersja polska: https://www.youtube.com/watch?v=SNUAFzYESlE
=========================